Skocz do zawartości

[Amortyzator]Rock Shox Reba - Porady serisowo-eksploatacyjne


Orzech89

Rekomendowane odpowiedzi

w związku z powyższym problemem floodgate chcę rozebrać rebę i zrobić jej przegląd.

- Zakupiłem oleje MOTUL EXPERT FORK OIL 15W i 5W (intercars).

- Mam zamiar kupić oringi z wątku czyli:

LEWA (dual air):

25x2.5 (korek, uszczelka)

20x3.5 dwie sztuki

10x3

 

PRAWA - Mt. Control bez manetki (chodź to w tym wypadku chyba pies jeden)

25x2.5 (korek, uszczelka)

22x2.5

24x2.5

12x3.5

 

-mam imbusy odpowiednie

2, 2.5, 5mm

-Klucze

24, 10

 

-Szczypce segera

- śrubokręt

 

Problemy mam z zamiennikiem w miare dostępnym do Judy Buttera - czy jest coś? - jakiś link - ktoś pisał że smar łt jest niedobry bo tworzy się jakaś maź

No i mam problem z alkoholem isopropylenowym - tu też bym prosił o pomoc gdzie coś takiego można nabyć

 

Czy z narzędzi i części to wszystko - czy wg was coś brakuje?

Nie znalazłem też w instrukcji co dokładnie smaruje się Judy butterem - więc też bym tu prosił o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebujesz żadnego alkoholu isopropylenowego, wystarczy zwykły denaturat czy spirytus. Jeśli zastosujesz jakiś inny gęsty smar stały, zamiast tego zalecanego przez producenta,też nie będziesz miał problemów. Spodziewam się, że zaraz odpowiesz w stylu "ale ja nie chcę fuszerki bo moja Reba kosztowała 1200zł", więc zachęcam do lektury, ponieważ wszystko na ten temat zostało już tu napisane wcześniej.

 

Z narzędzi będziesz jeszcze potrzebował lekkiego młotka i kawałka drewna (do osłony przed młotkiem).

 

Pomocna jest strzykawka z podziałką do odmierzenia oleju. Nie wiem do czego potrzebny jest śrubokręt?

Edytowane przez goldbloom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebujesz żadnego alkoholu isopropylenowego, wystarczy zwykły denaturat czy spirytus. Jeśli zastosujesz jakiś inny gęsty smar stały, zamiast tego zalecanego przez producenta,też nie będziesz miał problemów. Spodziewam się, że zaraz odpowiesz w stylu "ale ja nie chcę fuszerki bo moja Reba kosztowała 1200zł", więc zachęcam do lektury, ponieważ wszystko na ten temat zostało już tu napisane wcześniej.

 

Z narzędzi będziesz jeszcze potrzebował lekkiego młotka i kawałka drewna (do osłony przed młotkiem).

 

Pomocna jest strzykawka z podziałką do odmierzenia oleju. Nie wiem do czego potrzebny jest śrubokręt?

 

 

Dzięki za odpowiedź. Wątek studiowałem na lewo i prawo stąd powyższe pytanie w celu upewnienia się. Szukam zamienników by zaoszczędzić - ale nie zepsuć - stąd MOTUL. Z tym spirytusem - podejmuje temat - bez skojarzeń:devil:) strzykawka - ok, Smar - masz jakąś propozycję? - co się smaruje tym smarem - czy tylko oringi? . Rebę chce otworzyć bo floodgate mi się kręci na lewo i prawo bez oporów i blokada nie działa - przy okazji na przyszłość się czegoś nauczę. Mam też recona w innym rowerze - którego podejmę po sukcesie z REBĄ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że syntetyczne 0,5 l Castrole były sporo tańsze.

Smar jest tylko do uszczelek, chociaż na gąbki też możesz go trochę dać (w instrukcji nie ma o tym mowy).

Jeśli masz małe wycięli spod MC, możesz dać uszczelkę pod pokrętło (link z opisem jest gdzieś w tym temacie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że syntetyczne 0,5 l Castrole były sporo tańsze.

 

Castrole w kręgu motoryzacyjnym uznawane są za jeden wielki sh*t, ale może w amorku się sprawdzą ;)

 

Teraz pytanie czysto użytkowe. Jak porównacie pracę Reby w temperaturze + 30 stopni do około 0 stopni (lub sporo niżej) ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście mowa o olejach "Castrol Fork Oil", czyli dedykowanych do amortyzatorów motocyklowych. Nie wiem, co prawda, o czym mówisz, ale myślę, że chodzi Ci o oleje silnikowe (raczej wątpię by to "powszechnie" tyczyło się czego innego niż silnikowych). To jest tylko uogólnianie...

W każdym razie myślę, że rodzaj oleju (syntetyczny czy niesyntetyczny), a tym bardziej marka, tutaj nie robi żadnej różnicy, skoro nawet po zalaniu mieszaniną 15 i 5 W (tak 50/50) ja jej nie widzę. Jak ktoś ma inne doświadczenia, to może zmienię zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

No i serwis reby zrobiony.

Niestety moja powyżej opisana sytuacja z floodgate nie uległa zmianie (może troszkę). Całkowicie rozebrałem floodgate, Sprawdziłem działanie na sucho i wszystko wygląda w należytym porządku.Wkręcanie podkręcanie imbusa ładnie działa, sprężyna także (zmontowałem nawet bez sprężyny). Wszystko wyda ok, wymieniłem olej, wymieniłem origi. A różnica z włączonym i wyłączonym floodgate jest niewielka - szczególnie w porównaniu do mojego RS recon. Poza tym nie wiem jak jest u Was - ale u mnie imbusem od floodgate moge kręcić ile mi sie podoba - jak podglądałem to na wyjętym floodgate to ten metalowy "grzybek" podnosił sie do pewnego momentu - a dalsze krecenie nic nie zmieniało w drugą strone też mogłęm sobie krecić - grzybek sie schował a kręcić mogłem dalej.

Może ktoś ma jakieś sugestie.? Jak by były dodatkowe pytania to walcie smiało. Jak trzeba rozbiore gada jeszcze raz.

 

No i nie wytrzymałem i rozebrałem rebe i recona "motion control" i co sie okazało

baza_plikow_774.jpg

 

Jestem ciekaw jak to u was wygląda. I czy winę za to może ponosić inny motion control.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli wypadało by na to ze z 2009 już jest mniejszy ten moduł.

Tylko ze jak włorze do reby ten większy - czerwony - to blokada działa.

Jak wsadzę z powrotem ten mniejszy czarny to nie działa i już nie wiem co mam o tym wszystkim myslec.

 

Przyglądam się temu na lewo i prawo.

Ale zakładając ze ten element jest mniejszy to czy powinienem dolać wiecej oleju - z różnicy wysokości wychodzi mi jakieś 22 ml.

 

doszedłem do wniosku ze pod naciskiem - ten element czerwony w recon i czarny w reba jest jakby sprężyną która się ugina i przez to zaworek "grzybek" poprzez za długi element z śrubką floodgate go mimowolnie otwiera stąd nie ma różnicy miedzy włączoną a wyłączoną blokadą. Mam na to pewien plan - jak się powiedzie dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po zapoznaniu się z tematem mogę powiedzieć jedno- Panowie, macie problemy nie z tej ziemi :thumbsup: oczywiście chodzi mi o problemy z regulacją. Wystarczą jeden, góra dwa wyjazdy po jakieś 2-3godz z pompką w plecaku i próbować różnych ustawień. Oczywiście najlepiej w zróżnicowanym terenie. Jeśli komuś przydadzą się moje ustawienia dla Reby SL 2009r 100mm (waże 60 kg): pozytywna 115 psi, negatywna 110 psi, tłumienie odbicia wkrecamy do samego końca w stronę żółwia i wykręcamy 1-1,1/4 obrotu. Oczywiście pompujemy odpowiednio więcej w zależności ile nam ucieka przy odkręcaniu pompki. Jeśli komuś te ustawienia wydadzą się nieodpowiednie to proponuje zwiększać albo zmniejszać ciśnienie w obu komorach aż do uzyskania satysfakcjonującej pracy. Ważne by zachować, moim zdaniem, proporcje ciśnienia- tzn w pozytywnej 5 psi więcej niż w negatywnej. I oczywiście wraz ze zwiększaniem ciśnienia zajdzie prawdopodobnie konieczność zwiększenia tłumienia powrotu. Życzę sukcesów w ustawianiu :D to wcale nie jest trudne. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze:

 

Koledze raczej chodzi o naprawę do wartości zablokowania fabrycznego amortyzatora. Aha, i przepraszam, że jeżdzę po szosie czasem na Rebie, to profanacja tak ? Myślę, że Rebą śmiało można jeździć po szosie podobnie jak z każdym amortyzatorem do XC. Jeżdzenie po szosie z amortyzatorem powyżej 130mm może być już uciążliwe i mijać się z celem.

 

Po drugie:

 

Witam. Po zapoznaniu się z tematem mogę powiedzieć jedno- Panowie, macie problemy nie z tej ziemi ;) oczywiście chodzi mi o problemy z regulacją. Wystarczą jeden, góra dwa wyjazdy po jakieś 2-3godz z pompką w plecaku i próbować różnych ustawień. Oczywiście najlepiej w zróżnicowanym terenie. Jeśli komuś przydadzą się moje ustawienia dla Reby SL 2009r 100mm (waże 60 kg): pozytywna 115 psi, negatywna 110 psi, tłumienie odbicia wkrecamy do samego końca w stronę żółwia i wykręcamy 1-1,1/4 obrotu. Oczywiście pompujemy odpowiednio więcej w zależności ile nam ucieka przy odkręcaniu pompki. Jeśli komuś te ustawienia wydadzą się nieodpowiednie to proponuje zwiększać albo zmniejszać ciśnienie w obu komorach aż do uzyskania satysfakcjonującej pracy. Ważne by zachować, moim zdaniem, proporcje ciśnienia- tzn w pozytywnej 5 psi więcej niż w negatywnej. I oczywiście wraz ze zwiększaniem ciśnienia zajdzie prawdopodobnie konieczność zwiększenia tłumienia powrotu. Życzę sukcesów w ustawianiu :D to wcale nie jest trudne. Pozdrawiam.

 

To chyba masz napompowaną Rebę na kamień albo ci ucieka sporo powietrza przy odkręcaniu pompki z wentyla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kello --> a dlaczego? Preferencje sa rozne - niektorzy wola twardziej ustawiony amor. Tak samo szybka jazda na zjezdzie - przy 40km/h odpowiednie cisnienie jest takie, ze przy 20 km/h amor jest bardzo twardy. No i amor napompowany na jazde w gorach to dla amatorow "wybierania lisci" beton totalny. Ja tez, pompujac amor na maraton w gorach, daje cisnienie sporo wieksze niz zalecane. Na stromych zjazdach skok jest wtedy akceptowany, a i przy duzych predkosciach mam odpowiedni zapas ugiecia. A w Wielkopolsce taki maor jest twardy dupsko starego czlowieka ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze raczej chodzi o naprawę do wartości zablokowania fabrycznego amortyzatora. Aha, i przepraszam, że jeżdzę po szosie czasem na Rebie, to profanacja tak ? Myślę, że Rebą śmiało można jeździć po szosie podobnie jak z każdym amortyzatorem do XC. Jeżdzenie po szosie z amortyzatorem powyżej 130mm może być już uciążliwe i mijać się z celem.

 

Ja zrozumiałem, że kolega chce sobie zrobić, że gdy zablokuje to będzie miał kamień ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kello --> a dlaczego? Preferencje sa rozne - niektorzy wola twardziej ustawiony amor. Tak samo szybka jazda na zjezdzie - przy 40km/h odpowiednie cisnienie jest takie, ze przy 20 km/h amor jest bardzo twardy. No i amor napompowany na jazde w gorach to dla amatorow "wybierania lisci" beton totalny. Ja tez, pompujac amor na maraton w gorach, daje cisnienie sporo wieksze niz zalecane. Na stromych zjazdach skok jest wtedy akceptowany, a i przy duzych predkosciach mam odpowiedni zapas ugiecia. A w Wielkopolsce taki maor jest twardy dupsko starego czlowieka ;).

 

Ważę 5kg więcej jak kolega i dla mnie ciśnienie w okolicach 100psi jest bardzo wysokie dlatego podejrzenie o przepuszczającą pompkę :) Ja mam bodajże obecnie w pozytywnej coś koło 80psi (ostatnio zmniejszyłem). 100psi było dobre na wyścigi, 115 to dla mnie beton totalny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kello- z pompki ucieka mi 5psi z pozytywnej i ok 7-8 psi z negatywnej. Wartości 115/110 to są takie które zostają do jazdy, czyli pompuje odpowiednio więcej tyle ile ucieka. Co do kamienia- dużo jej brakuje, bardzo dużo. Przy swojej wadze wykorzystuje 60-70% skoku przy jeździe turystycznej i 90-95% przy bardzo ostrej. Nie wiem jaką masz rebe, tzn z którego roku, ale model 09 przerasta pracą starsze roczniki. To jest zupełnie inny amor. A wiem co mówię bo porównywałem z dwoma sztukami 08. 4 osoby będące przy teście wypowiedziały się tak samo. W tym osoby posiadające starsze roczniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat byl kiedys walkowany:

 

Z AMORTYZATORA N I C NIE UCIEKA PRZY ODKRĘCANIU KOŃCÓWKI POMPKI !!!

 

gdy po napompowaniu odłaczasz węzyk słyszysz syknięcie które oznacza że powietrze uciekło - ale z węzyka.

gdy przykręcasz ponownie węzyk to także słyszysz syknięcie - to syknięcie oznacza ujście powietrza z amortyzatora - do węza - wtedy manometr pokazuje ci cisnienie wewnatrz komory widelca.

myslalem kiedys ze amortyzator traci częśc cisnienia - bo rzeczywiście gdy mocuje się pompkę pokazywane cisnienie jest nizsze od napompowanej wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...