Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam Rebe 120mm. Ustawiłem sag w okolicach 15-20%. Po jeździe maksumalnie ugina się tak jak widać na fotce, zostaje niecałe 30mm. Moje pytanie brzmi, czy to jest już maksymalne ugięcie i dobicie?

received_2190176467888173.jpeg

Napisano (edytowane)

Może 7 tokenów ktoś tam wsadził ;). Zrób jak @Sabarolus radzi. A jeśli bez powietrza chowa się cały i to co pokazujesz na zdjęciu to po ekstremalnej jeździe to spokojnie możesz ustawić nieco większy SAG.

Edytowane przez Dokumosa
Napisano (edytowane)

Spuściłem powietrze, amortyzator schował się cały.

Możliwe że jest tam jakiś token? Co on w ogole daje? Lepiej z nim czy bez niego?

Edytowane przez stefan2810
Napisano (edytowane)

Zwykle są zamontowane fabrycznie 2-3 tokeny. Tokenami reguluje się progresję amortyzatora (im głębiej wciśnięty tym większa siła potrzebna do dalszego ugięcia). Osobiście nigdy nie ustawiam ciśnienia pod SAG jako taki tylko ustawiam amortyzator pod kątem danej potrzeby (często pod kątem trasy). SAG wychodzi czasami i 30% ale to rezultat ustawień a nie cel.

W twoim przypadku jak chcesz użytkować większy zakres skoku to zwyczajnie trzeba zejść nieco z ciśnienia (i ew. jeśli będzie potrzeba dołożyć tokena czy dwa).

Edytowane przez Dokumosa
  • 4 tygodnie później...
  • Mod Team
Napisano

Forumowicze, wiem że może nie ten dział, ale temat typowo o Rebie, więc pytam u specjalistów. Czy ktoś z okolicy Dąbrowy Górniczej byłby w stanie pomóc w serwisie dolnych goleni w Rebie? Materiały po mojej stronie lub rozliczenie w ustalony sposób, tylko musiałbym wiedzieć co kupić (jeśli dobrze się doszkoliłem to powinno wystarczyć 10 ml oleju - pytanie jaka lepkość i coś do nasączenia gąbeczek. Byłby to pierwszy serwis po zakupie, przejechane jakieś 350 km, Reba dopiero się rozruszała :)

Napisano

Oleju kup sobie 100ml (proponuję pk 7ml na goleń zalać) - oryginał 15WT, dostępny np. na znanym portalu aukcyjnym. To samo do gąbek. Pod uszczelki przydałby się smar rock shox dynamic seal albo sram butter. Tego potrzeba odrobinę 5ml starczy. Do tego izopropanol, strzykawka z 10cm wężykiem, imbus 5mm, młotek gumowy albo plastikowy. Jakiś dłubak do wyciagnięcia gąbek. 

  • Mod Team
Napisano

Poprawcie mnie jeśli się mylę. Do dolnych goleni leję po ok 5 ml 15WT do RS, tym samym olejem nasączam gąbeczki. A gdzie daję Sram Butter? Pod uszczelki kurzowe a przed gąbeczki patrząc od góry goleni dolnych?

  • Mod Team
Napisano

Super dzięki, w takim razie postaram się sam przeprowadzić pierwszy serwis. Jak widać nie jest to trudne. Mam tylko nadzieję, że dolne golenie łatwo zejdą.

Serwis zaczynać z rozpiętą blokadą, i z powietrzem w komorze, czy spuścić do zera od razu?

Napisano

Ja mam gumowy młotek, ale niestety zawsze finalnie sięgam po zwykły bo gumowym to bym mógł uderzać cały dzień, raz, z wyczuciem uderzasz zwykłym i po temacie.

Najpierw spuszczasz powietrze do zera, potem warto umyć porządnie z zewnątrz całość, żeby potem się piach nie sypał do środka. 

Napisano (edytowane)

Blokadę możesz włączyć, powietrza nie ruszaj (bo będzie niepotrzebny kłopot z poskładaniem). Wyjmujesz pokrętło regulacji tłumienia odbicia, odkręcasz śruby o 4 obroty, pierzesz w nie młotkiem przez klucz imbusowy, odkręcasz całkiem i zsuwasz golenie. Zapewne z jednej z nich wyleci odrobina oleju.

Edytowane przez Dokumosa
Napisano

Jak nie dobieram się do sprężyny powietrznej to powietrza nie spuszczam bo nie ma takiej potrzeby a dodatkowo podczas składania przed skręceniem trzeba będzie pompować żeby szaft się wysunął i dało się go złapać śrubą.

Odnośnie momentów dokręcania to patentu bez klucza raczej nie ma. Potrzebne wyczucie.

  • Mod Team
Napisano

Pierwszy serwis za mną. Wszystko przebiegło bezproblemowo. Cieszę się, że sam się za to zabrałem, bo naprawdę jest to prosta robota. Dzięki wielkie za podpowiedzi co i jak zrobić.

  • 3 tygodnie później...
Napisano (edytowane)

Mam mały problem z ze swoją Rebą. Niestety, ale coś w niej strzela. 

Po wyjęciu amortyzatora z ramy razem z kołem, złapaniu za golenie górne (nie za koronę) i próbie skręcania amortyzatora pojawia się strzelanie wyczuwalne pod ręką. Wyjąłem koło z widelca i podczas wyginania dolnych lag przód - tył strzelanie także występuje.
Wykluczyłem tym samym strzelanie w sterach, rurze sterowej, goleniach górnych na połączeniu z koroną oraz dolnych z piastą.

Rozbierałem dół ostatnio, wszystko czyste, nie ma żadnych rys, olej był i wlałem na nowo w odpowiedniej ilości. Śrub raczej mocniej nie powinienem skręcać.

Możliwe jest to, że winowajcą są ślizgi lub jakieś części sprężyny powietrznej? Ewentualnie połączenie trzpieni górnych lag z dolnymi?

Edytowane przez pawel2208
Napisano (edytowane)

Jeśli po wyjęciu koła z widelca skręcałeś dolne golenie bez wyjęcia górnych to czemu twierdzisz, że to nie problem na połączeniu górnych z koroną? Gdyby to był problem poluzowanej (w praktyce nierealne) tulei ślizgowej to raczej miałbyś jakieś ślady na anodzie. Gdyby były luzy pomiedzy gorą a dołem nie byloby strzelania. W sprężynie powietrznej nie będzie nic strzelać,  w tłumiku MC przy skręcaniu gloeni też.

Edytowane przez Dokumosa
Napisano (edytowane)

Połączenie goleni górnych z koroną wykluczyłem, ponieważ łapiąc za golenie górne, zablokowaniu koła między nogami i skręcaniu - strzela. Nie obciążam sterówki i samej korony.

Co innego jak złapałbym za koronę to mógłbym ją podejrzewać, ale jak łapię niżej za golenie? Sprawdzałem z widelcem w ramie i po za nią, więc stery odpadają. Później skręcałem dolne lagi i też strzela. Dźwięki dochodzą tak jakby ze środka, ale czasem ciężko jest zlokalizować źródło. 

To mnie właśnie zastanawia - co to jeżeli nie sterówka i korona?

Nie dodałem, że kilka dni temu jak wyjąłem górę i próbowałem giąć same rurki górne to żadne dźwięki się z korony nie wydobywały, ale może też przez mniejszą dźwignię nie użyłem odpowiedniej siły.

 

Jeżeli chodzi luzy między górą a dołem, myślałem o miejscu gdzie popychacze są przykręcane do dołu. Tam wchodzą ciasno bo trzeba je młotkiem przez śruby wybijać, żeby podzielić widelec.

Edytowane przez pawel2208
Napisano

Kilka dni temu jeszcze raz rozpołowiłem widelec i bardziej skupiłem się na gięciu lag. Okazuje się, że jednak strzela na łączeniu z koroną :/ Dużo trudniej jest doprowadzić do strzelania gnąc same górne lagi po rozkręceniu niż złożony, ale udało się znaleźć źródło dźwięków. 

Odwróciłem rower do góry kołami i zalałem połączenie lag z koroną Brunoxem, bo znalazłem w zapasach. Zostawiłem rower na noc w tej pozycji, następnego dnia pojeździłem i na kolejną noc zrobiłem to samo. Podczas jazdy już nie strzela, ale jak użyję większej siły kręcąc kierownicą i blokując koło między nogami to problem jeszcze występuje. 

Na regenerację lag nie wysyłam, bo koszt spory. Muszę z tym jeździć i mam nadzieję, że jak najmniej dźwięków będzie do mnie docierało z widelca :P  

  • 11 miesięcy temu...
Napisano

Witam! Zakupiłem na dniach Rebe RL z 2012 roku, tak myślę ( początek nr to 38T20...). Amor był nieużywany, zdjęty z innego roweru. Dlatego chciałbym abyście poradzili mi, czy zrobić mu pełen czy tylko mały serwis?? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...