[Amortyzator]Rock Shox Reba - Porady serisowo-eksploatacyjne

[detonator]

Jeśli czujesz, że po pozostałych 3 cm skoku amortyzator jest twardy jak skała, to jest duże prawdopodobieństwo, że olej się przedostał do dolnej goleni.

Na ogół wystarcza wymiana dwóch oringów

[Gość]

Wykrec jeszcze MC, delikatnie scisnij do oporu i zobacz co bedzie, jezeli dalej tak samo, a wczesniej stan byl prawidlowy to na 100% olej poplynal.

[PatrykDH9]

Wyjąłem górne golnie , odstawiłem i po jakimś czasie z lewej goleni wyciekł różowy olej normalne ?

 

[detonator]

A ile oleju wypłynęło z dolnej goleni ? 

[PatrykDH9]

20 ml. Widocznie trzeba zrobić mu gruntowny serwis. Ktoś może zrobi za rozsądną cenę serwis reby z 2007 roku Dual Air?

[Sonix]

A jaka jest dla Ciebie rozsądna cena?

Proponuję zrobić samemu. Za pierwszym razem miałem obawy gdy robiłem, ale okazalo się to proste wystarczy robic jak w poradniku. Teraz to już pestka.

Edytowane 24 Marca 2016 przez Sonix

[Malinowy]

Gdzie najlepiej kupić uszczelki do Reby (bez uszczelek kurzowych)? Zwykły sklep hydrauliczny wystarczy czy szukać konkretnego czegoś?

[Gość]

Starczy.

[Puklus]

Jak zajdziesz do hydraulika, to wszystko zależy od jakości uszczelek. Dobrać sie da ale niektórym ciśnienie z komory juz po pół roku zaczęło uciekać.

[Avatarus]

Mój amortyzatora to Rock Shox Reba RL 120mm 2013 r. Mam problem z przykręceniem śrub do zaworu sprężyny powietrznej (ten po lewej). Przy braku ciśnienia w amortyzatorze zawór sprężyny powietrznej jest prawie cały schowany (rozumiem, że to normalne?). W związku z tym, przy wsuniętych górnych lag w dolne mam problem, aby przykręcić obie części, gdyż zawór sprężyny powietrznej jest za daleko schowany, a ja nie mogę do niego przykręcić nakrętki. Próbowałem na siłę wciskać amortyzator do końca, ale samemu nie udało mi się go dosunąć, zawsze pozostawał 1-2 cm luzu od końca skoku (a do zaworu brakowało mi 0.5-1cm). Co w tym wypadku mogłem zrobić źle? Przy dopompowaniu powietrza zawór sprężyny powietrznej znów się wysuwa, ale kolejność powinna być odwrotna - pierwsze dokręcam śrubki, a potem dopiero pompuje amortyzator.

[Puklus]

Oj wania wania ... co ty taki cyfrowy ? Albo 0 albo 1 ... napompuj tyle żeby sie trzpień wysunął, ale był na tyle miękki byś go lekko mógł wcisnąć ...

 

Wlewasz olej, następnie wsuwasz golenie niemal na 100%, i czymś w rodzaju klucza imbusowego, popychasz sprężynę by odpowietrzyć amortyzator ... proste.

[Avatarus]

Dzięki za odpowiedź, ale ja mam wersję solo air (a mówisz chyba o dual air). Teraz napompowałem amortyzator do 100 psi, aby trzpień sprężyny powietrznej wysunął się na odpowiednią odległość (tak, abym mógł już wkręcić nakrętkę do tego trzpienia). Ale jak zakręcam tym sposobem śrubę od strony sprężyny powietrznej, to przy 70 psi mam z 120 mm skoku tylko 100 mm skoku, a przy 150 psi mam aż 130 mm skoku. Pewnie coś nie tak robię przy przykręcaniu tych śrub do trzpieni.

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Avatarus

[Puklus]

Moja metoda, tyczy sie właśnie głownie solo aira, bo w dualu wykręcasz wentylki i swobodnie przesuwasz trzpieniem sprężyny, jak tylko chcesz.

 

Jak możesz mieść 130 ? W nowym solo air, nie ma podkładek, długość skoku definiuje długość sprężyny ... coś mi tu nie gra. Albo masz fabrycznie 130 i tyle mieć powinna ( nie wiem czy reby w tych rocznikach w ogóle  tyle miały) albo coś źle namierzyłeś.

 

Nie muszę wspominać ze skok sie mierzy przy zakręconych śrubach od dołu.

[Avatarus]

Rzeczywiście, źle zmierzyłem skok i przy dużym ciśnieniu (+150 psi) w końcu dochodzi do 120mm. Przy mniejszym psi (90-100) skok dochodzi do około 115 mm.

150 psi ->

 

90 psi ->

 

 

Rozwiązanie znalazłem w innym poście "napompuj widelec aż się cały "wyprostuje" następnie trzymając go w pozycji rozciągniętej spuść powietrze z komory głównej, następnie "porozciągaj" go kilka razy i napompuj do pożądanego ciśnienia" - spróbuję tę metodę, bez rozbierania amortyzatora. Chyba że są jeszcze inne sposoby?

Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez Avatarus

[Gość]

Przeciez to normalne, ze kilka mm ci zassa, im wiecej masz skoku, tym wiecej ci zassa. Ja mam 100mm i zasysa mi okolo 3mm, Ty masz 120 i zassa Ci 5mm. W RVL ale DA do prawidlowego SAGu i pracy zasysalo mi praktycznie 1cm, bo 9mm jak napisze to roznicy nie ma.

[Gość]

Zrobilem sobie przed chwila serwis Reby, skok po napompowaniu 130psi - od krawedzi uszczelki do korony = 98mm /seria 100mm/.

[Malinowy]

Ok, a gdzieś w okolicach Krakowa jakiś sklep z uszczelkami dobrej jakości można znaleźć? Mija się z celem kupowanie oryginalnych wszystkich uszczelek (full set) za 90 zł czy opcja warta rozważenia? Przy czym kurzowe mam w porządku, reszta do wymiany na sezon.

[Puklus]

Możesz szukać po hydraulikach. Ja kiedyś kupiłem na kupkolo.cz zestaw wychodził za ok 40zł łącznie z kurzowymi, kompletny set do widelca. Sęk w tym ze jak zamawiasz sam to dość droga przesyłka będzie.

[Malinowy]

na allegro chodzi zestaw po 90 zł już ze wszystkimi uszczelkami łącznie z kurzowymi i olejowymi i o ringami. Ale czy to dobry interes i dobra jakość? Twierdzić zawsze można, że to oryginały. oby klopsa nie było.

[Puklus]

Jak masz w opakowaniu srama z numerem partii to oryginał, one sa dobre, nie wiem czy lepsze znajdziesz. No ale 90 to przesada moim zdaniem.

[lukwycz]

Kupiłem używaną Rebę 2012 (RLT 29, dual air, MC - krótki tłumik, dolne golenie puste od spodu) w której od początku nie działała blokada skoku.

Wszystko rozebrałem, nasmarowałem, wymieniłem olej, co z resztą nie pomogło na niedziałającą blokadę. Domyślam się, że mam ustawione Flood Gate na minimum i dlatego blokada nie reaguje.

Problem jest w tym, że pokrętła Gate (czteroramienna gwiazdka ze śrubką z boku) nie mogę ruszyć używając siły w granicach przyzwoitości. Mocniej się boję, że coś ukręcę Czy to normalne, czy coś mam zwalone w tłumiku?

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

[Puklus]

Jak nigdy flood gate nie był używany, mógł sie zakisnąć, to sie zdarza. Pasowało by tłumik cza części rozebrać.

[lukwycz]

Masz rację, pewnie FG nie był używany, bo zdjąłem pokrętło i kombinerkami delikatnie rozruszałem ośkę. Teraz chodzi idealnie. Na szczęście obeszło się bez demontażu MC.

Mam teraz w pełni sprawną Rabę, kupioną jako niepełnosprawną

Pozdrowienia

[misiojedzie]

Pytanie o sag:

 

kiedy patrzę na podziałkę na goleni podczas jazdy po płaskim terenie sag wynosi ok 10 % (+ - 2%) przy najbardziej odpowiadającym mi ciśnieniu 100 psi (na bardzo dużych dziurach oring pokazuje jeszcze rezerwowe 15-20 mm odstępu od korony), moja waga to 79.5 - 82 kg więc teoretycznie powinienem nabić minimum te 105 psi wg tabelki zamieszczonej na amortyzatorze. Przy próbnym zrzuceniu ciśnienia do 90 psi i odczuwalnym zbyt "pluszowym" działaniu reby i dobijaniu do korony sag na płaskiej nawierzchni czyt. asfalcie również wynosi 10%. Dodam że tłumienie odbicia działa idealnie, amortyzator również dobrze wybiera przeszkody oraz sprawnie korzysta z całego zakresu pracy, jednak starałem się zastosować do ogólnie znanej zasady ustawiania sagu (co w sr raidonie sprawdzało się) a tu ciągle 10% ugięcia wstępnego przy zwykle przyjmowanej pozycji (a jeżdżę dość pochylony. Normalna rzecz w Rebach czy jestem zbyt szczegółowy? 

[Puklus]

Jak to solo air, potrzebujesz bottomles tokenów pod korek. W ten sposób zwiększysz progresję, zyskasz czulsza pracę, bez obawy dobijania.