grzechu2410 Napisano 17 Sierpnia 2015 Napisano 17 Sierpnia 2015 Witam dziś podczas serwisu Reby 29 solo air zarysowałem podczas ściągania pierścienia segera pręt na którym pracują oringi mam nadzieje ze zdjęcie wszystko wyjaśni , czym to grozi ?? czeka mnie zakup nowej sprężyny powietrznej ?? za co odpowiadają zaznaczone oringi ?? Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 17 Sierpnia 2015 Mod Team Napisano 17 Sierpnia 2015 czym to grozi Grozi wydaniem ok 120zł Cytuj
grzechu2410 Napisano 17 Sierpnia 2015 Napisano 17 Sierpnia 2015 No tak odpowiedz na poziomie. ... , czasem lepiej nic nie pisać ...( 147 zł dokładnie) Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 17 Sierpnia 2015 Mod Team Napisano 17 Sierpnia 2015 A czego sie spodziewałaś ? Nowy shaft do kupienia koniec tematu. Jak będziesz miał szczęście nie będzie uciekać powietrze. Cytuj
grzechu2410 Napisano 17 Sierpnia 2015 Napisano 17 Sierpnia 2015 A powiesz mi do czego są oringi zaznaczone na zdjeciu Cytuj
Gien Napisano 5 Września 2015 Napisano 5 Września 2015 Panowie, co może być przyczyną utraty 5-6 mm skoku nawet w sytuacji, gdy ciśnienie w komorze negatywnej jest sporo niższe (~20%) niż w pozytywnej (SID 2011/12)? Po spuszczeniu powietrza z komory negatywnej golenie od razu wysuwają się na pełne 100 mm. Dodam również, że amortyzator pracuje tępo, jakby skokowo, ciśnienia raczej niskie w okolicach 80 psi... Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 5 Września 2015 Mod Team Napisano 5 Września 2015 Przyczyną może być brak serwisu. Cytuj
Kaczorak Napisano 6 Września 2015 Napisano 6 Września 2015 @@Gien,Ja mam Rebe 2012 (ta z dolnymi goleniami jak w SID'zie). Też mam zapadnięty cały czas ok 4-5mm i jak pociągnę ręką to wychodzi na żądany skok (u mnie 120mm) ale po ugięciu znowu się chowa. Wyczytałem kiedyś że przyczyną może być jakaś drobna nieszczelność między komorami ale pewności nie mam (w przyszłym tygodniu idzie na pęlny serwis to się okaże ) Podobno ten roczniki tak mają i już. A co do skokowego działania to podobno uszczelki są troszeczkę za ciasne i trzymają tak mocno powodując "skoki'. W czasie jazdy pod moim tyłkiem efekt się traci i Reba pracuje bardzo płynnie Cytuj
Gien Napisano 6 Września 2015 Napisano 6 Września 2015 Tutaj jest tak samo, można siłą wyciągnąć golenie ale po ich puszczeniu od razu chowają się z powrotem. Akurat w tym przypadku SID pracuje pod lekką osobą więc to skokowe działanie jest mocno odczuwalne, przeszkadza również w poprawnym ustawieniu sagu. Końcowy efekt to albo praktyczny brak czułości albo gigantyczne ugięcie wstępne połączone z niemożliwością wykorzystania pełnego skoku. Generalnie zastanawiam się czy nie zajrzeć do sprężyny powietrznej, bo w chwili obecnej jest (był?) tam olej, natomiast instrukcja serwisowa przewiduje smar... Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 6 Września 2015 Mod Team Napisano 6 Września 2015 Zapadanie jest powodowanie tylko i wyłącznie przez ciśnienie w komorze negatywnej. Widocznie może być coś nie tak z uszczelnieniem komory. Jednak jeżeli widelec sie zapada, przy tym ciśnieniu, napompuj tyle by sie nie zapadał i sprawdź jak widelec pracuje. Cytuj
Kaczorak Napisano 7 Września 2015 Napisano 7 Września 2015 Ja próbowałem różnych ciśnień w różnych stosunkach negatywna do pozytywna. Wiem że jak się więcej w "-" pcha to się amor zasysa. Ale sytuacja ma miejsce w przypadku jak więcej jest w "+". Miałem 90/85 - zasysało, 100/85 zasysało, 75/70 zasysało itd. Tak więc moim zdaniem powodem nie jest ciśnienie czy stosunki ciśnień w komorach tylko jakaś wada fabryczna czy coś w tym stylu albo jakaś nieszczelność powstała podczas montażu na linii produkcyjnej (tego nie wiem) ale wiem że na forum jest kilka osób z Rebą 2012 i mają podobny problem. Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 7 Września 2015 Mod Team Napisano 7 Września 2015 A co, małe holiki to robią ? Przede wszystkim rozbierz, sprawdź czy sprężyna jest poprawnie złożona, czy uszczelek nie trzeba by wymienić. Pamiętajcie ze widelce air mają komorę negatywną zdecydowanie mniejszą, zwłaszcza jak widelec ma 80-100mm. I nawet takie samo lub troszkę niższe ciśnienie może powodować zasysanie. Przyczyna sa objętości, chyba nie muszę tego tłumaczyć? Cytuj
monter Napisano 7 Września 2015 Napisano 7 Września 2015 Mam rebe 2012 - puste dolne lagi. Zawsze jest zjedzone ok.3mm Po zrobieniu pełnego serwisu dalej tak samo, więc to chyba normalne w tych rocznikach. Amora mi zasysa dopiero jak przekrocze ciśnienie negatywa wzgl. pozytywa. Czy mam olej w komorach czy smar jak sugeruje rs, to zawsze jest tak samo z tymi 3 mm. Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 7 Września 2015 Mod Team Napisano 7 Września 2015 No 3mm, przy względnie równych ciśnieniach to ok, ale nie przy takich różnicach jak były wspomniane. Cytuj
monter Napisano 7 Września 2015 Napisano 7 Września 2015 Dlatego niech rozbiera amora i sprawdza co tam nie bangla. Nie ma co dywagować tylko ręce w ruch, szczególnie biorąc pod uwagę stwierdzenie "podobno". Cytuj
Gien Napisano 7 Września 2015 Napisano 7 Września 2015 Po cichu liczę, że to efekt spłynięcia oleju do komory negatywnej i serwis z użyciem pm600 załatwi sprawę. Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 8 Września 2015 Mod Team Napisano 8 Września 2015 Jak olej spłyną ... to uszczelki są bezapelacyjnie do wymiany. Jak spłyną olej z + to wypchało go powietrze. Przy uginaniu sie widelca lawinowo rośnie ciśnienie w + dlatego jak mamy nieszczelność międzykomorową, widelec sie zaczyna zapadać, bo cześć ciśnienia przedostaje sie do "-" i tam juz zostaje. Cytuj
Kaczorak Napisano 8 Września 2015 Napisano 8 Września 2015 @@Puklus,Mam Cie za autorytet w sprawach Reba - Sid bo zawsze się wypowiadasz rzeczowo i na temat. Dlatego kieruje do Ciebie to pytanie. Jakie różnice w budowie tych amorków między rocznikami 2010 a 2012 mogą powodować takie "zasysanie" skoku? Pytam w ten sposób bo mam dwóch znajomych z Rebami 2010 i żadnym przypadku tego efektu nie ma a jak widać na forum z rocznikiem 2012 jest kilka osób zmagających się z tym problemem a do teraz nie został on wyjaśniony Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 8 Września 2015 Mod Team Napisano 8 Września 2015 Panowie jeżeli oba są DA różnic w budowie nie ma. Różnic oczywiście konstrukcyjnych, natomiast mogła zostać pomniejszona komora negatywna, (czyli puste golenie w dole i pełne, choć nie wiem kiedy to weszło) co za tym idzie jest tak mała, że jej siła jest większa od pozytywa. O co mi chodzi, bo generalnie mamy 2 komory. Jeżeli sa sobie równe, to takie same ciśnienia nie zrobią wrażenia na tłoku i nawet +/- 20% pewnie tez nie bardzo. Natomiast tu mamy tak bardzo dużą i bardzo małą komorę. W obu to samo ciśnienie. Wiadomo że pozytywna jest "miększa" w tym wypadku, łatwiejsza w kompresji i może ulegać negatywnej. Stąd także może się brać zapadanie nowych soloairów. To oczywiście moje domysły, bo nie rozbierałem na tyle tych sprężyn by mieć takie rozeznanie a już na pewno nie porównywałem objętości z danych roczników. Jakie sa rady. No jeżeli mamy DA do sprawa w miarę prosta, pompujemy tyle by widelec sie nie zapadał, nawet jeżeli będzie to połowa ciśnienia pozytywnego. Sprawdzamy jak widelec pracuje, szukamy złotego dla nas środka. W SA to już problem, bo jedynie możemy manipulować objętością komory + za sprawą bottomles tokenow. Miałem kilka sidów w ręce i faktycznie był problem z lekkim zapadaniem. Ciężko z tym walczyć. Cytuj
Mod Team Maniak Napisano 9 Września 2015 Mod Team Napisano 9 Września 2015 Różnice w budowie DA mogą występować, w okolicy 2012/13 zmienili średnicę wewnętrzną goleni, delikatnie ją powiększając, resztę niwelując uszczelkami. Można się zdziwić Cytuj
Gien Napisano 10 Września 2015 Napisano 10 Września 2015 Właśnie się okazało, że ten SID "w bdb stanie i po serwisie" posiada jeszcze wyciek z okolic pokrętła regulacji floodgate... Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 10 Września 2015 Mod Team Napisano 10 Września 2015 No to sie zdarza, bo tego małego oringa to w żadnym zestawie uszczelek nie ma Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.