Skocz do zawartości

[Testy gimnazjalne] Jak wam wypadły?


homik

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie dam sobie glowy uciac ale mialem o ile dobrze pamietam 81 pkt - tez rocznik 1986 :)

 

Wynik moze i wyglada na sredni, ale za to pare lat pozniej poszlo o wiele lepiej, kiedy konczylem liceum (jeszcze w trakcie matur mialem juz zapewnione miejsce na studiach, bo zdobylem indeks na SGGW w konkursie historycznym... a pozniej w czasie rekrutacji na UW dostalem sie na wszystkie kierunki, na ktore skladalem papiery, a na tym wymarzonym gdzie kandydowalo kilkanascie osob na jedno miejsce bylem w pierwszej dziesiatce przyjetych).

 

Zatem cieszcie sie wynikami do wrzesnia... bo od wrzesnia kiedy pojdziecie juz do nowej szkoly Wasz wynik juz nie bedzie mial zadnego znaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 9 miesięcy temu...

Ktoś pisze w tym roku? Jak przygotowania?

 

Ja powtórzę podstawowe wzory z fizy/matmy i mam nadzieję że będzie dobrze, przed testami oczywiście jakiś napój izotoniczny i żelik :P I w niedzielę jeszcze maraton dla relaxu (pomimo że się nie stresuję) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałam x lat temu. Efekt? Zmarnowałam sporo czasu na przygotowania, obkucie się wzorów etc. Były podane, a jedno z pytań było proste, bo wytłumaczono co to satelita geostacjonarny i trzeba było podać, w jakim czasie okrąży ziemię. Tak się trochę zastanawiałam, czy to test z matmy, czy z czytania ze zrozumieniem...

90% było (:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh no pisze w tym roku... przygotowania? Dziś mamy powtórkę z chemii... będzie jeden^^ z fizy też ostatnio jeden z pytania z 2 klasy^^. z próbnego miałem 72/100... ale nie przyłożyłem się do niego :] Zobaczymy za 5-6 dni jak mi pójdzie.. egzamin to nie problem.. gorzej z wyborem szkoły potem bo kompletnie nie wiem gdzie mam iść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem rok temu :) Kompletnie nic się nie uczyłem i z perspektywy czasu widzę że bardzo dobrze zrobiłem, bo tylko straciłbym czas. W sumie ja się nigdy nie uczę, ale to już inna sprawa :huh: Jak dobrze pamiętam to miałem 78/100, mi tam pasowało :P i tak było lepiej niż większość "kujonów".

Ten egzamin to śmiech na sali, w liceum na co dzień są trudniejsze rzeczy niż na tym całym śmiesznym egzaminie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uczęszczaliście w miare w trzeciej klasie an lekcje to nie powinniście mieć problemów z napisaniem egzaminu :P

Ja pisałem w tamtym roku. Szczerze nic sie nie uczyłem a miałem 84/100 46 z humana i 38 mat przyr :P Śmiać mis ie chciało jak widziałem zapłakanych kujonów z wynikami koło 60-70 którzy twierdzili że niby wszystko to powtórzyli i nie powinni miec problemów :D:P Z matura pewnie podobnie zrobie bo we mnie małe ambicje do nauki siedzą :D

 

 

Pozostaje tylko życzyć powodzenia! :D:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do grupy piszącej test w tym roku zaliczam się ja :D Czy się uczę? A gdziee tam. Z matematycznej części już mam 50pkt (laureat :D ), a z humana to powtórzę sobie trochę gramatyki i podstawowe formy typu rozprawka. Ale to dopiero w weekend. Myślę, że w zupełności powinny wystarczyć lekcje powtórzeniowe w ostatnich dniach. Na to liczę :D Tak więc pełen luz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja akurat nie naleze do takich ktorzy sie stresuja takimi rzeczami :D choc mam takie kolezanki, ktore przed np. jakims sprawdzianem albo wlasnie testami sobie ciagle powtarzaja wzory i takie tam rzeczy a na tescie mialy 48 i 55 pkt i one to sie dopiero stresuja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...