bikerman Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Witam w ostatnim czasie zacząłem troche jeździć z kumplami w te okolice, głownie Kazimierz....poniewaz cały czas ciagnie mnie do gór...i tutaj moje pytanie czy miał by ktoś ochotę wybrać sie na mała wycieczke i oprowadzić mnie po terenie oraz pokazać najlepsze zjazdy oraz trasy...??? Jeżeli tak to proszę sie tutaj wpisywać.... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikerman Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Nikt nie pomoże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anulkaa Napisano 27 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Hmmm... ja to się nie nadaję. Jeżdzę czysto rekreacyjnie Ale popytaj może ludzi z tej strony --> Puławy i okolice na rowerze. Oni jeżdzą bardziej zaawansowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikerman Napisano 30 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 anulka - chodzi mi tutaj głównie o zapoznanie sie z terenem a to, że śmigasz turystycznie w niczym nie przeszkadza:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jack Danniels Napisano 3 Maja 2007 Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Właśnie wróciłem z narzeczoną z wyprawki po okolicach Kazika. Spaliśmy w Janowcu, bo tylko tam było miejsce i pierwszego dnia objechaliśmy pólnocny brzeg Wisły (turystycznie raczej, ale mojej niuni spodobało się zjeżdżanie i parę razy mykaliśmy różnymi ścieżkami z tej góry na której stoi zamek) Drugiego dnia przepłynęliśmy promem (3 zł studencki bilet, rower za friko) na stronę Kazimierza i tam dłużej pośmigaliśmy. Polecam Korzeniowy Dół, Lipową Dolinę i kończące się w niej wąwozy i zjazdy w okolicach Skowieszynka. Dla większych wariatów mogą być zjazdy z Góry Trzech Krzyży (południowa i wschodnia strona) i ruiny w Bochotnicy. Chętnie bym się z Tobą wybrał pokazać fajne hardkorowe szlaki, ale nie mam już niestety czasu na kolejną wycieczkę, a niedługo idę na morze. Poza tym nowe hobby mojej lali pożarło mi całe okładziny w hamulcach i nie odważę się teraz zjechać nawet z podjazdu przed Garażem Popytaj o te miejsca przewodników z terenówek, którymi wożą emerytów do wąwozów - na pewno znają jeszcze wiele fajniejszych trasek. Pozdrawiam Jacunio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.