Skocz do zawartości

[sztyca] ciekawostka :)


amoniak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

mialem cos podobnego 5-6 lat temu w ŚP. Meridzie :) przez pierwsze 1000 - 1500 km dzialalo bardzo fajnie a pozniej zaczelo chodzic coraz gorzej i gorzej az przestalo chodzic na 6000 km :) dla mnie zbedny luksus

Napisano

GravityDropper jest na rynku od jakiegoś czasu, i podobno świetnie się to spisuje! Pomysł mavericka też jest jak najbardziej w porządku i bardziej mi pasuje, bo w przypadku GravityDroppera to kolejna manetka na kierownicy i robi się jeden wielki bałagan.

Napisano

masz wajchę albo manetkę zwalniającą przy kierze. Zmieniasz tym wysokość sztycy. Coś w stylu redukcji skoku w amorze. Teoretycznie może przydać się przed zjazdami. Ale jest drogie i pewnie dość ciężkie

Napisano

Super sprawa ale dla ludzi jezdzacych glownie po drogach asfaltowych. bo w dh fr lapiesz za obejme ciagniesz pchasz zaciskasz i jest .

A jak przy skoku rower wyladuje do gory kolami i poleci na kanape to co?? Jeszcze sie by zlamalo i pewnie sztyca nie tania poszla sie je**ć.

Napisano

do XC za ciężkie, do FR niepotrzebne i zbyt delikatne. czyli tylko enduro...

 

kolejna rzecz którą trzeba serwisować i czyścić co chwila bo się zasyfi.

 

ja tam dziękuję, za tą cenę można kupić naprawdę konkretne siodełko i sztyce. poza tym mi na zjazdach siodełko już nie przeszkadza, kwestia wprawy;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...