vaderus Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Witam, szukałem i nie znalazłem odpowiedzi na taki problem. Otóż po kilku latach używania odklejać zaczęła mi się obudowa kasku (co widać na zdjęciu), ta plastykowa od częsci głównej czyli styropianu. Zmuszony byłem całkiem oderwać bo już się prawie wogóle nie trzymała, no i mam pytanie czy ktoś wie czym to można skleić do kupy? Większość klejów wypala styropian. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
homik Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Z tego co wiem to można może by było silikonem jakimś albo kup sobie takie specjalny klej do styropianu nie pamiętam jak się nazywa ale w każdym budowlanym go znajdziesz pozdrówko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roswell Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Nie wiem jak Ty ale ja bym w życiu takich rzeczy nie robił Jezeli jest na gwarancji to odddaj go, może dostaniesz nowy. Jeżeli nie pozostaje zakup nowego kasku. Nigdy nie masz pewności jak taki kask zadziała w krytycznym momencie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Otóż po kilku latach używania roswell czytamy ze zrozumieniem , jaka gwarancja? wracając do tematu : klej montażowy (sklep budowlanomalarski) nie ruszy styropianu klej do styropianu może nie złapac drugiej części kasku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Nie wiem jak Ty ale ja bym w życiu takich rzeczy nie robił Jezeli jest na gwarancji to odddaj go, może dostaniesz nowy. Jeżeli nie pozostaje zakup nowego kasku. Nigdy nie masz pewności jak taki kask zadziała w krytycznym momencie. sadzisz, ze fabrycznie plastikowa czesc byla w jakis magiczny sposob przytwierdzona do styropianu? to tez bylo jakies spoiwo, ktore w zaden sposob nie wplywalo na bezpieczenstwo. plastikowa czesc jest czysto dekoracyjna. przyklej tym, co proponuje jurasek i powinno byc ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaderus Napisano 21 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 tak, plastykowa skorupa to tylko estetyka, przytwierdzona była czymś na podobieństwo silikonu. Zastanawiam się nad silikonem na ciepło właśnie tylko musze skołować pistolet do tego. Kask już dawno nie ma gwarancji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saucio Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Ja tam bym tego nie kleił już niczym. Producenci zalecają żeby kaski wymieniać średnio co 3 lata. Więc można by pomyśleć o nowym, jak już skorupa odpadła od reszty. :!!: Na bezpieczeństwie się nie oszczędza :!!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 jzu nie przesadzajmy. na jakim bezpieczenstwie? ten plastik nie ma nic wspolnego z bezpieczenstwem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr0wa_1991 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Saucio : Ke? Ja slyszalem ze zmeczenia materialu obejmuje ramy, naped, hamulce, stroje kolarskie itd... Ale o zmeczeniu materialu w kaskach pierwszys raz slysze Kaski powinno wymieniac sie gdy maja pekniecia spowodowane wypadkami i/lub wgnioty w steropianie. Jezeli kask jest bezwypadkowy nie widze wiekszego sensu nad wymiana kasku na nowy... Sklej to silikonem i szerokiej drogi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Polityka producentow jest taka a nie inna, bo lepiej zalecic nie wiadomo w jakich kto warunkach trzyma kask jeszcze mu sie ten styropian w marmur zamieni <lol>... nie no serio to nie widze sensu wymieniania kasku po jakichs bezsensownych 3ch latach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 ja w ogole nie slyszalem o takich zaleceniach, jedynie o takich, ze kask nalezy wymienic po kazdej wywrotce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadow265 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Ja tez nie, przeciez skorupa plastykowa nie chroni czerepa przed upadkiem, to nie jest tak, ze plastyk to cos chroniacego, a styropian poduszka;) Ja bym jezdzil w samym styropianie- bylbym oryginalny A tak serio, to klej powinien pomoc, i bedzie bezpiecznie a zarazem estetycznie Co do producentow: a co maja napisac? ze jak kupisz kask jeden to masz na cale zycie? <o ile nie peknie i nie zostanie wgnieciony> Co by ze tego mieli? Brak klientow i $ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr0wa_1991 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Ech... Na szczescie ja sie tym martwic nie musze "co sie stanie jak mi plastik odpadnie" - mam plastik zgrzewany ze steropianem i nic nie odchodzi I dlatego wzialem kask aero zamiast reflex'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Zalecenia są, styropian, jak każde inne tworzywo, zmienia swoje właściwości z upływem czasu, staje się bardziej kruchy. Był już zresztą kiedyś obszerny temat o tym. 3 lata to może i faktycznie przesada (choć - kto wie?), ale w sytuacji takiej, jak vaderusa, ja bym kask wymieniła. Nowy - np. Author Reflex - można kupić za kilkadziesiąt zeta. A jeśli już mimo wszystko bardzo nie chcesz wymieniać, nie ruszałabym tej powłoki, zostawiłabym, jak jest. Zabiegi cieplne czy chemiczne zmierzające do jej przytwierdzenia mogą w prostej linii spowodować uszkodzenie całej struktury kasku. Nie znam się na tym, więc nie polegałabym na czystej logice (a raczej tym, co mnie się wydaje być czystą logiką), bo istnieje ryzyko, że nie wzięłabym pod uwagę czegoś, o czym - z uwagi na brak odpowiedniej wiedzy - w ogóle nie pomyślałam, a skutki niedopatrzenia mogłyby okazać się opłakane... Jak już ktoś wspomniał: na własnym bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać. Uszkodzony kask nie spełni swojej funkcji w krytycznej sytuacji... Pozdrówko przestrzegające PS. Ta plastikowa osłona - wbrew pozorom - pełni jednak dość istotną rolę: zapobiega wykruszaniu się styropianu, zwłaszcza pod wpływem uderzeń/zarysowań. Poobserwujcie swoje dłużej używane kaski w miejscach nie pokrytych ową powłoką: czy aby na pewno są tam idealnie gładkie? Oj, założę się, że nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Kwietnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 1. Skończcie OT dotyczące okresowej wymiany kasków. 2. Nie sądzę żeby plastikowa skorupa na kasku nie miała żadnego znaczenia. To w nią idzie pierwsza siła uderzenia. Poza tym technologia In-mold chyba ma wpływ na bezpieczeństwo. Nie mam jednak wiedzy na ten temat więc nie będę wymyślał jak niektórzy forumowi "fachowcy". 3. Można to próbować skleić choć ja osobiście potraktowałbym to jako dobry pretekst do zakupu nowego kasku Ostatecznie wolałbym jeździć w sklejonym niż z gołą banią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rozrywkowy Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 tak, plastykowa skorupa to tylko estetyka, przytwierdzona była czymś na podobieństwo silikonu. Zastanawiam się nad silikonem na ciepło właśnie tylko musze skołować pistolet do tego. Kask już dawno nie ma gwarancji. pistoletem nie klej szybko schnie i nie zdążysz rozprowadzic kleju, w sklepach budowlanych sa takie kleje do ekranów grzejnikowych to by sie nadawalo bo na pewno złapie obie części Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.