ZoLT Napisano 20 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Witam, mam problem z napedem. Zrobilem singla z kasety, lancuch byl ladnie napiety itp itd, no ale po jezdzie (jakis tani lancuch shimanowski) rozcianac zdazyl sie na tyle, ze zaczelo mi zrzucac nizej :/ Mam z tylu kasete 9-rzedowa, a niestety nie mam kasy na lancuhc za 100 zl... Zastanawia mnie czy sa jakies tansze lancuchy ktore by sie nie rozciagaly i by mozna bylo zrobic na singlu, mam rame z pionowym hakiem :/ Od kiedy pekl mi hak i wkrecila sie przerzutka w szprychy rozwalajac cale kolo zrezygnowalem z tego, zwlaszcza ze ja i tak glownie w streecie jezdze. Macie jakies propozycje? Tylko nie proponujcie tu rozwiazan za duza kase, bo jak napisalem teraz nie mam bo wszystko wydalem w rower juz. Kupilbym moze jakis lanuch KMC dla singli np. http://www.rowerowy.com/naped/lancuchy/kmc_single_speed.html ale zapewne bedzie on za szeroki na 9 rzedowa kasete :/ Poradzcie cos, bo nie wiem co i jak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Kwietnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Chyba nie sądzisz, że łańcuch mógł się tak rozciągnąć. Rozwiązanie o którym mówisz nie nadaje się do jazdy na dłuższą metę więc i tak będziesz musiał pomyśleć o wymianie sprzętu i zrobieniu tego jak należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pczerkie Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 ten lancuch bedzie za szeroki na twoja kasete 9, jedyne rozwiazanie to zakup singla...u mnie chlopaczki w miescie tez montowali takie rzeczy typu kaseta na singla i tez im spadal lancuch... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Ostatnio ten sam problem przerabiałem jak mi hak pęknął - też singlespeeda zrobiłem. I mimo że nie miałem rozciągniętego łańcucha to spadał on na mniejszą zębatkę lub wskakiwał na wyższą zębatkę i niebezpiecznie się naprężałnał blokując korbę. Porada - zrobić wszystko jak trzeba, bo prowizorka to tylko chwilowo jest dobra, a może wręcz zaszkodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pczerkie Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 ale wlasciwie to dlaczego tak sie dzieje??ma ktos jakies sensowne wytlumaczenie??moze dlatego ze lancuch nie jest idealnie prosty wzgledem korby i tak spada na tyle z jednego na drugie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 ale wlasciwie to dlaczego tak sie dzieje??ma ktos jakies sensowne wytlumaczenie??moze dlatego ze lancuch nie jest idealnie prosty wzgledem korby i tak spada na tyle z jednego na drugie Dokładnie - nie ma zachowanej linii łańcucha, poza tym łańcuch nie jest odpowiednio naprężony, kaseta ma nacięcia ułatwiające zmianę biegów i to wszystko podczas jazdy przyczynia się do samoistnego zmieniania się biegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZoLT Napisano 21 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Dokładnie - nie ma zachowanej linii łańcucha, poza tym łańcuch nie jest odpowiednio naprężony, kaseta ma nacięcia ułatwiające zmianę biegów i to wszystko podczas jazdy przyczynia się do samoistnego zmieniania się biegów. Mi sie biegi nie zmienialy na poczatku, bo byl naprezony, a co dziwne po dwoch dniach jazdy sie rozciagnal na tyle, ze juz zrzucal na nizsze biegi i nie wiem czy nie chcial i na wyzszy, bo raz mi tak przyblokowalo ze prawie glebe zaliczylem. No ale co mi da ze powiedzmy zrobie singla, czyli reduktor? Skoro lancuch i tak sie rozciagnie to bedzie mi zrzucac gdzies na piaste na te podkladki... wiec to na jedno wychodzi... Pozatym nie wiadomo czy by mi spasowala dlugosc lancucha Co mam robic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Kwietnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jedno proste pytanie: dlaczego wmówiłeś sobie, że przez 2 dni jazdy łańcuch się rozciągnął? Jak napisał Sebek: Porada - zrobić wszystko jak trzeba, bo prowizorka to tylko chwilowo jest dobra, a może wręcz zaszkodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01LukasZ Napisano 20 Maja 2007 Udostępnij Napisano 20 Maja 2007 podepne sie do tematu bo mój problem też dotyczy napędu... ostatnio byłem w serwisie aby panowie dokrecili mi srubke kontrującą w tylniej piaście (sam nie mam kluczy do takiej operacji), facet zdjął wolnobieg poszperal troszeczke przy piascie i gotowe ogolnie wszystko dobrze tylko koło ma lekki opory jak sie kręci ale znikome i w nieodczówalne w jeździe zauważyłeem dzisiaj jednak jeszcze jedna rzecz. chodzi o to ze jak sobie jade to co jakiś czas (nie wystepuje to w rownych odstepach czasu) podczas pedałowania czuje maly luz, tak jakby wolnobieg slizgał sie na piaście luz jest bardzo pały ale strasznie mnie denerwuje macie jakis pomysl co z tym zrobic samemu?? bo mi sie nie chce znowu jechac do serwisu bo i teraz coś źle zrobia i bedzie kiszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Maja 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Maja 2007 Jeżeli podczas kręcenia kołem jest opór to zajmij się tym i popuść zanim kulki i konusy będą do wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01LukasZ Napisano 21 Maja 2007 Udostępnij Napisano 21 Maja 2007 kurde czyli znowu musze jechac do serwisu bo nie mam do tego kluczy (i chlopom nie bedzie sie chcialo robic i znowu uslysze gadki w stylu: "ten typ tak ma") a wiecie co moze byc z tym luzem?? dlaczego tak sie dzieje?? bo to raczej nie suport bo wczesnie tez by to bylo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.