michu Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 Sezon w pełni kwitnienia a ja mam problem z hakiem ramy. Zerwałem ostatnio przerzutkę, po czym kupiłem nową. Nie wiem jak to zrobiłem, ale przy wkręcaniu śruby mocującej tylną przerzutkę wyrobiłem 2/3 gwintu na śrubie jak i w haku ramy (2/3 bo dalej już nie mogłem pokonać oporów :lol: ). Nie było by dużego problemu gdyby nie dwie rzeczy: 1. Przerzutka to Neos który był w produkcji ostatnio chyba 3 lata temu więc nie wiem gdzie można teraz szukać śrub mocujących do tego. 2. Hak jest niewymienny, jest integralną częścią ramy. Czy mieliście kiedyś podobny problem, albo macie pomysł co można w takiej sytuacji zrobić?
Mr0wa_1991 Napisano 16 Kwietnia 2007 Napisano 16 Kwietnia 2007 Moglbys to przykleic Poxipolem ale pewnie odpadnie zanim wejdziesz na rowerek Moglbys sprobowac oddac to do serwisu niech nowe gwinty zrobia i moze pomoze... Ale glowy nie dam. PS: Albo pora za kupno ramki z wymiennym hakiem ?
Felson Napisano 16 Kwietnia 2007 Napisano 16 Kwietnia 2007 1. Spróbować nagwintować otwór w ramie gwintownikiem o rozmiar większym 2. Kupić przerzutkę z własnym hakiem montowaną na oś.
Maki Napisano 16 Kwietnia 2007 Napisano 16 Kwietnia 2007 Daj zalutować otwór haka a następnie wywierć odpowiedni otwór i nagwintuj. Ja tak robiłem przy swojej starej ramie bo miałem ten sam problem. Spróbować nagwintować otwór w ramie gwintownikiem o rozmiar większym A nie pomyślałeś że śruba przerzutki będzie za małej średnicy wtedy.
zendel Napisano 17 Kwietnia 2007 Napisano 17 Kwietnia 2007 Witam. Można bić tuleje i nagwintować ją. Pozdrawiam.
Jack Danniels Napisano 27 Kwietnia 2007 Napisano 27 Kwietnia 2007 Robimy tak: 1. kupujemy kawałek rurki aluminiowej lub mosiężnej o średnicy wewnętrznej minimalnie mniejszej od oryginalnego, nieuszkodzonego otworu. 2. wiercimy w haku otwór o średnicy równej średnicy zewnętrznej rurki 3. smarujemy otwór (wenątrz) i rurkę (na zewnątrz) poxipolem 4. wprowadzamy rurkę w otwór 5. spożywamy kilka piw/oranżad (ok. 2h) 6. przycinamy wystające końce rurki i wykańczamy pilnikiem, tak żeby nic nie wystawało z haka 7. gwintujemy nowy otwór w haku 8. zakładamy przerzutkę, jeśli nie pasuje to znaczy że musieliśmy bardzo postarać żeby tak to spieprzyć, albo jesteśmy tępi i próbujemy założyć przednią Pozdrawiam Jacunio
uchmanek Napisano 29 Kwietnia 2007 Napisano 29 Kwietnia 2007 mocowanie na klej jest niepewne. znacznie lepiej przegwintowac na wieksza srednice i zastosowac wkrecana redukcje.
Maki Napisano 29 Kwietnia 2007 Napisano 29 Kwietnia 2007 A nie lepiej zastosować moją metodę. Jest chyba najpewniejsza
Karbon Napisano 30 Kwietnia 2007 Napisano 30 Kwietnia 2007 Kup klej, który się nazywa Autoweld. Łączy się on z metalem, a po wyschnięciu można go obrabiać tak jak metal - piłować, szlifować, wiercić, gwintować, itd.
Jack Danniels Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Staranne wklejenie jest pewniejsze od prowizorycznego spawania czy lutowania. Zwłaszcza w tak niewnielkim elemencie jak hak. (Dlaczego?) Otóż każda termiczna ingerencja w metal pozostawia tak zwaną SWC (strefa wpływu ciepła) która bardzo osłabia krystaliczną strukturę metalu. Mówiąc krótko jeśli coś pospawamy, a będzie to narażone na działanie jakichś sił to po prostu pęknie tuż obok. Aby się pozbyć tego świństwa trzeba wyżarzać w specjalnym piecu cały element (w tym przypadku ramę) - raczej się to nie kalkuluje. Poza tym jeśli źle dobierzemy stop którym będziemy zalewać taki otwór to gwarantuję że efekt będzie na dłuższą metę (a nawet po ostygnięciu) bardzo niezadowalający. Napawana warstwa pęknie albo odpadnie. Kleje do metalu są naprawdę bardzo mocne i nie trzeba kupować jakiegoś superdrogiego wynalazku, wystarczy szary poxipol. Trzyma jak diabeł, predzej się drugi gwint wyrobi niż klej puści.(dla pewności można porobić nacięcia w otworze i na tulejce) A co do jakości metody to znam gościa który w ten sposób naprawia wybite panewki w silnikach i nie ma żadnych reklamacji. Pozdrawiam Jacunio Aha, no i jakimś wyjściem jest też rozwiercenie do większej średnicy otworów w haku i przerzutce, nagwintowanie haka i mocowanie za pomocą większej śrubu. Łot technika...
zendel Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Witam. Morzna w haku ramy naciąć dwa lub więcej rowków, w tulejce na zewnątrz trzeba zrobić dzyndzle które będą wchodziły w nacięte rowki w ramie. Taką robote może zrobić tokarz. Pozdrawiam.
Gość Napisano 3 Maja 2007 Napisano 3 Maja 2007 Witam. Morzna w haku ramy naciąć dwa lub więcej rowków, w tulejce na zewnątrz trzeba zrobić dzyndzle które będą wchodziły w nacięte rowki w ramie. Taką robote może zrobić tokarz. Pozdrawiam. Dzyndzle na tuleji zrobi tokarz.....,a na jakiej tokarce???
zendel Napisano 4 Maja 2007 Napisano 4 Maja 2007 Sorki może żle powiedziałem, ślusarz coś takiego powinnien zrobić. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.