silvanna Napisano 14 Kwietnia 2007 Napisano 14 Kwietnia 2007 Witam, W swoim rowerze sztyce mam od nowosci nasmarowana (prawdopodobnie aby nie dochodzilo do zapieczen), jednak powoduje to ze sztyca opada w dol w miare jezdzenia. Czy w takiej sytuacji zacisnac mocniej zacisk (jest juz dosc mocno, czy bardzo mocne zacisniecie jest bezpieczne?), czy moze usunac smar? pozdrawiam, s
Szajbz Napisano 14 Kwietnia 2007 Napisano 14 Kwietnia 2007 Smar nie powoduje slizgania sie sztycy on tylko szczelnia połączenia rama sztyca. Mozesz mocniej docisnąć ale w przypadku lekkich sztych moze sie wygiąc. Starym patentem jest włozenie kawałka puszki po coli do ramy przy zacisku dzięki temu nic niebedzie latać. Pozatym mysle ze sztyca jest juz na tyle wyslizgana ze lepiej rozejrzeć sie za nowa
silvanna Napisano 14 Kwietnia 2007 Autor Napisano 14 Kwietnia 2007 Dzieki za odpowiedz. Sztyca nei jest wyslizgana, zrobilem na niej dopiero ponad 200km. Dokrece jeszcze troszke mocniej i zobacze czy sie nie bedzie dalej slizgac. pozdr, s
Biera Napisano 14 Kwietnia 2007 Napisano 14 Kwietnia 2007 a ja odradzam puszkę - to własnie od tego dopiero może się sztyca wgiąć. dokręć mocniej jak nie podziała dokładnie wyczyść i odtłuść sztycę, potem wsadź, przykręć tak żeby się nie ślizgała, pojeździj troszkę i sprawdź czy jest dobrze, jak będzie to na tak zaciśniętą dopiero nałóż smar z góry, a później wytrzyj nadmiar.
zendel Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 Witam. Wydaje mi się, że mocne dokręcenie nie pognie rury poneiważ, jest ona dociskana równomiernie. Pozdrawiam.
esc0bar Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 Mialem to samo po ponownym nasmarowaniu sztycy towotem. Lekarstwem bylo sciagniecie nadmiaru smaru oraz podkrecenie zacisku. Problem po tej operacji zniknal. Od tego czasu przejechalem z 200km i sztyca jest jak nowa. Pzdr!
Loko Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 A po co sie smaruje sztyce? Przeciez tam powinno byc maxymalnie najwieksze tarcie wtedy łatwiej sie bedzie blokować .
bajuwookierun Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 witam. nie jest potrzebne tarcie. Sztyca zwykle nie ma równej powierzchni. Ma takie wyczuwalne fałdki, ząbki nie wiem jak to nazwać Jak ją ściśniesz to nie powinna się przesuwać, chyba że smar wylewa się na lewo i prawo. A już ktoś wyżej napisał, że po to żeby się nie zapiekła. Ja np jeżdżę raz na hopach raz w trasie to problem nie istnieje bo czasami przestawiam kilka razy dziennie sztycę, ale np mój kolega po paru latach nie mógł w ogóle sztycy ruszyć, wyjąć się nie udało nawet kluczem hydraulicznym, zgięła się, a potem trzeba było ją obciąć i jedynym sposobem było wbicie jej do środka ramy. (nie wpadliśmy wtedy żeby przewiercić sztycę na wylot i tak spróbować wyjąć). Po to właśnie jest moim zdaniem smar:) Ale jak pamięta się np żeby co 2-3 mieś ruszyć sztycą to chyba zbędne. Pozdrawiam
esc0bar Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 A po drugie smar sprawia, ze sztyca nie "strzela" podczas jazdy, kiedy miedzy nia a rure dostanie sie piasek. Pzdr!
silvanna Napisano 4 Maja 2007 Autor Napisano 4 Maja 2007 Hej, Sztyca UNO dural (30.2) montowana w Author Traction '06 pozdr, s.
Klosiu Napisano 5 Maja 2007 Napisano 5 Maja 2007 No to widze ze nie tylko mi ta sztyca opadala . Ja dokrecilem na maksa, sztyca sie jakos nie pogiela, i teraz trzyma. Ale faktycznie, nie jest zbyt dobrze spasowana.
Robert Napisano 5 Maja 2007 Napisano 5 Maja 2007 A po co sie smaruje sztyce? Przeciez tam powinno byc maxymalnie najwieksze tarcie wtedy łatwiej sie bedzie blokować . Po to żeby się nie zapiekła i nie strzelała. I wyszukiwarka naprawdę nie gryzie! http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=14694&h tu jest identyczny temat. Pokrótce dokręć mocniej zacisk i po problemie... smaru nie radze usuwać, bywały niezłe cyrki z zapieczonymi sztycami.
HubiiDubii Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Witam, po pierwsze jak juz wyzej zostalo napisane sztyca zawsze powinna byc lekko przesmarowana dla nie zapiekania sie, po drugie nie ktore niektóre sztyce a i tez nie ktore niektóre ramy tak po prostu maja ze czasem opada nawet nie zaleznie niezależnie jak mocno dokrecisz po trzecie nie kazda sztyca ma wspomniane wypustki (ja mam np kibixa karbonowego i jest ona zupelnie gladka) po czwarte winny za zsuwanie sie sztycy moze tez byc sam zacisk ( ja wlasnie tak mialem niby zacisk do karbonowych sztyc a mimo maksymalnego dokrecenia, przepuszczal, rada bylo wymienienie go na wyzszy i problem zniknal) Pozd-rower HubiiDubii Kolego przeczytaj zawsze post zanim go wyślesz i postaraj się, aby był napisany poprawnie. Odi
koncertownik Napisano 6 Maja 2007 Napisano 6 Maja 2007 Mi też opadała po nasmarowaniu, rozwiązanie było stosunkowo proste... Dokręcić zacisk i po sprawie!
pr0 Napisano 29 Maja 2009 Napisano 29 Maja 2009 Hej, mam sztycę WCS 08' 31.6/350 która współpracuje z siodłem SLR XC gel flow 09' oraz zacisk imbusowy i teraz mam taki problem: Sztyca opada o 2-4 cm po każdej jeździe. Podejrzewam że powodem może być umycie jej pod ciepłą wodą i zmycie tego "smaru". Na dodatek przy zakręcaniu imbusem towarzyszy dziwny dźwięk, tak jakby trzeszczenie. Jakby tego było mało, sztyca, a właściwie jarzemko zaczęło się odchylać do tyłu. Zakręcam je na "Pudziana" i wystarczy jakaś nierówność żeby odchylić siodło dupą... Czy możliwe jest że źle ją złożyłem ? Są tam jakieś gumki na śrubkach ale wątpię żeby tak pomagały... Ważę 70 kg i staram się podnosić na byle czym, ale to się dzieje nawet na płytkach chodnikowych :/ Sztyca jest wysunięta do cyferki 1, czyli ok. 20cm Pomocy!
Klosiu Napisano 29 Maja 2009 Napisano 29 Maja 2009 Zle spasowana sztyca. Poprzednio tez w rowerze tak mialem z oryginalna sztyca kalloya, specjalnie kupilem zacisk na imbus bo go mozna mocniej dokrecic, i dokrecalem naprawde do granic. Pomagalo tez zadrapanie schowanej czesci sztycy pilnikiem, zeby porobic nierownosci. Teraz mam sztyce Accenta i jest swietnie spasowana, nie uzywam nawet 1/3 poprzedniej sily przy dokrecaniu i siedzi jak zamurowana. Sprobuj dokrecic mocniej, moze to cos da. Siodelko nie moze sie odchylac jak jest mocno dokrecone . . Sprobuj moze dokrecac imbusem z dluzsza raczka? Acha, i absolutnie nie smaruj ani sztycy, ani jarzemka, to nic nie pomaga, a wrecz przeszkadza.
pr0 Napisano 29 Maja 2009 Napisano 29 Maja 2009 Zrobiłem na niej już ok. 6000km i nie drgnęła nawet o mm, a po umyciu zjeżdża Może to faktycznie ten smar zwiększający tarcie by pomógł? Wydaje mi się że go usunąłem jak myłem sztyce (była ona czymś pokryta...) Poza tym ten zacisk przy zakręcaniu zaczął trzeszczeć strasznie... A co do jarzemka boje się że pęknie mi siodełko. Zakręcam już naprawdę bardzo mocno, z pewnością więcej niż te dopuszczalne 16 Nm dlatego mam obawy skręcać je jeszcze mocniej.
miciu22 Napisano 29 Maja 2009 Napisano 29 Maja 2009 Ostatnio zauważyłem, że sztyca mi zjeżdża podczas jazdy. Rama od środka już była wyślizgana- więc zmatowiłem papierem, zmieniłem zacisk z imbusowego na zwykły z wajchą i przestała zjeżdżać
maciek3na Napisano 29 Maja 2009 Napisano 29 Maja 2009 to trzeszczenie to mogą być drobinki piasku dostające się między sztyce a rame- skoro jest luz, to się tam dostają
Pulse Napisano 3 Lipca 2009 Napisano 3 Lipca 2009 Tez mam problem z osuwajaca sie sztyca. Wymienilem zacisk na nowy (na imbus), nie pomoglo. Po kazdej jezdzie sztyca jest nizej niz byla. Zacisk dokrecam dosyc mocno, przedtem taka sila w zupelnosci wystarczala, moglbym go nieco mocniej dokrecic, ale boje sie o rama i sztyce. Probowalem zmatowic wnetrze rury podsiodlowej, bo jest dosyc wyslizgana. Zmatowienie tak sobie mi wyszlo, rura wydaje sie nadal dosyc gladka w srodku. Najdziwniejsze jest to ze sztyca przy wsuwaniu ma wyczuwalny opor - taki ze trzeba ja delikatnie wpychac, a na odcinku na ktorym ja ustawiam swobodnie opada (na dlugosci 3cm). Ma ktos jakis pomysl jak sobie z tym poradzic? Przebieg sztycy 6k km.
nabial Napisano 3 Lipca 2009 Napisano 3 Lipca 2009 najpierw moze po prostu odtluscic i wyczyscic z syfu, jak nie da rady to troche pasty montazowej, ktora zwieksza tarcie, swoja droga podsiodlowka powinna miec taka srednice, aby strzyca wchodzila bardzo ciasno, ale to pewnie wiesz
Pulse Napisano 3 Lipca 2009 Napisano 3 Lipca 2009 domyslam sie ze powinna wchodzic ciasno i tak jest z wyjatkiem fragmentu ktorego wycinek uzywam.
Rulez Napisano 3 Lipca 2009 Napisano 3 Lipca 2009 Ma ktos jakis pomysl jak sobie z tym poradzic? Przebieg sztycy 6k km. Ja bym napunktował powierzchnię sztycy w miejscu zacisku i ok. 1 cm powyżej /3 cm.poniżej (i tak nie masz nic do stracenia) Chyba że to carbon, wtedy nie wiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.