Maki Napisano 3 Sierpnia 2007 Napisano 3 Sierpnia 2007 W samochodach jest tak iż jak hamulce piszczą to znaczy iż klocki są zbyt twarde w stosunku do tarcz. Więc w rowerach chyba jest podobnie.
Paviarotti Napisano 3 Sierpnia 2007 Napisano 3 Sierpnia 2007 Bardzo możliwe bo właśnie ostatnio zmieniałem koła i teraz mam DT Swiss XR 4.1. Na starych nic nie piszczało. Te obręcze są podobno dość miękkie więc możliwe, że te wkładki są za twarde. Trzeba będzie kupić czerwone Clarksy
Paviarotti Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 Ha! jednak udało się! w każdym razie aktualnie jest cicho. Tak patrze na te klocki i jeden był lekko przekręcony (za lekko przykręciłem przy n-tnej już regulacji), poprawiam go, patrze a tu lekko krzywo przytarty. Nie w płaszczyźnie przód-tył tylko pod skosem góra-dół. Więc ustawiłem go tak, że się lekko wyrównał i o dziwno nic nie piszczy.
Mad Max Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 Heh no i proszę, niby taka pierdoła a jak może skąplikować życie Dobrze, że już jest ok
Szajbz Napisano 16 Sierpnia 2007 Napisano 16 Sierpnia 2007 Ja mam problem co do Juicy Five, kiedy poleje sie je wodą to piszczą ze az szyby sie trzęsą (naprawdę) próbowałem wszystkiego i dalej piszczą zastanawiam sie czy zmiana klocków na http://www.rowerowy.com/akcesoria_do_tarcz...c_394_gold.html czy te klocki pomogą? przebieg 800km i oba heble tak piszczą RATUNKU w ostateczności myślę żeby je sprzedać
jgorzyns Napisano 24 Sierpnia 2007 Napisano 24 Sierpnia 2007 A ja miałem taką przypadłość w temacie: po kupnie kiedyś roweru z hamulcami Tektro (to chyba nic specjalnego...) i klockami w zestawie nic nie piszczało. Co jakiś czas sobie wilgotną szmatką przetarłem obręcze - bo brudne, myślę, itd. I było OK. Nawet w deszczyku hamowały słabo, ale nie piszczały. Aż mnie któregoś razu wzięło na czyszczenie i przetarłem obręcze benzyną, a klocki dobrze umyłem wodą. I od tego czasu piszczały... Próbowałem ustawiać klocki pod kątem, zmieniać, przesuwać - nic. Przy wilgotnym powietrzu, we mgle itp. piszczały. Tak się wściekałem, że aż któregoś razu przesmarowałem obręcz kropelką smaru do łańcucha ;D - niech się ślizga - myślałem - niech hamuje do dupy, ale niech nie piszczy skurczybyk ;-) Ale i to nie pomogło. Jest zasyfione - niby idealna powierzchnia ślizgu - a on i tak hamuje no i piszczy. Teraz kupiłem kosmicznie drogie klocki KoolStop Compound MTB z częścią "suchą" i częścią do "mokrej" jazdy i zobaczymy jak teraz będzie. Nawet mają taki języczek na początku klocka, który ma niby robić to samo, co klocek ustawiony pod kątem "pod włos" do kierunku obracania się obręczy. Ciekaw jestem efektów... Natomiast dziwi mnie dlaczegóż niby same hamulce - znaczy się ramiona i ich producent/typ - miałyby mieć wpły na piszczenie hamulca? Wszyscy piszą i porównują typy i marki hamulców w tej kwestii, a na mój chłopski rozum to one wszystkie (prawie) są takie same.. tak samo działąją, tak samo naciskają, takie samo mocowanie klocka, sprężyny odciągowe... Na piszczenie ma wpływ sam klocek wg mnie - jego zamocowanie, ustawienie i skład cierniwa oraz obręcz. Co ma do tego fakt czy to jest ramię Avida, Shimano LX, czy moje Tektro? Ale może i coś ma, bo skąd takie różnice w cenie V-brake'ów...? Te moje dywagacje to dlatego, że nie wiem, czy do tych nowych klocków za kosmiczne pieniądze nie kupić jakiś lepszych V-Brake'ów... hmm.
Kemot Napisano 29 Kwietnia 2008 Autor Napisano 29 Kwietnia 2008 no niestety, po ustawieniu klocków pod kątem, przeczyszczeniu ich dalej piszczą a właściwie zgrzytają. Może być to spowodowane tym że obręcze są stalowe??? Czy wymiana klocków wystarczy??? Przypomnę że mam starszy rower i hamulce Cantilever. Proszę o rady.
Kemot Napisano 5 Sierpnia 2008 Autor Napisano 5 Sierpnia 2008 a chcąc wymienić hamulce Cantilever na V-Brake to muszę coś kombinować z piwotami czy po prostu da się zrobić to bez problemu???
KhaH Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 Zależy od ramy. Ja z przodu Vke zamontowałem bez problemów, natomiast z tyłu "bez młota to nie robota", więc zostałem przy Cantim. Wymieniłem tylko Tektro na STX. Jest ok, nie narzekam chociaż siła hamowania nie powala, ale mi wystarcza. No i regulacja klocków jest wg mnie łatwiejsza niż w Vkach
tobike Napisano 20 Sierpnia 2008 Napisano 20 Sierpnia 2008 problem prawie odwieczny uzytkownikow jakichkolwiek hamulcow, ja mam V-ki Srama 5.0 ale mniejsza z tym, niedawno kupilem klocki Authora 3 w jednym, na mokra i na sycha i cos tam jeszcze, zaczely mi delikatnie piszczec w ostatniej fazie zatrzymywania sie, a poniewaz obreczy nie czyscilem wiec postanowilem je podczyscic, podobnie jak koledzy wyzej mam zle doswiadczenia z bezyna i woda, papier scierny tez nic nie dawal, postanowilem uzyc do czyszczenia kloska i obreczy plynu do mycia felg samochodowych (taki w czarnej bytelce z aplikatorem, dostepny w tesco, realu), a do tego uzylem gabki do garnkow z takim cierniwem, po wyczyszczeniu i zlozeniu bloga cisza, zobaczymy jak bedzie po deszczu chociaz dla testu skropilem woda obrecz i nic nie piszczalo
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.