Jacek23 Napisano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Witam , jak tam z bezpieczenstwem na podlasiu, mam na mysli suwalki, augustow wpn itp, chodzi mi o zakusy na sprzet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shogun Napisano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Typowe myślenie Warszawiaka. Podlasie to nie Bangladesz, a ludzie tam mieszkający niczym się nie różnią od mieszkańców stolicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Loko Napisano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Hehehe , no wiesz przeliczając liczbe ludzi mieszkających w Mazowieckim, do liczby Podlasiaków to jednak u was przypada wiecej złodziei. A tak poważnie, to do domu Ci nikt z pistoletem krasc nie wpadnie, ale jak zostawisz pod sklepem samopas, to jest szansa ze ktos sie "zakusi" .Ogólnie bezpieczeństwa takie samo jak wszedzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toosh Napisano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 tylko uwaga na wilki, niedźwiedzie i inne syberyjskie stwory a co tam w wawie? mozna wychodzic na ulice, czy strach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wsfetrze Napisano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 niedzwiedzie i wilki to już ruscy rok temu wystrzelali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Loko Napisano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 No ,ale są nowe plany .Zaraz po tym jak już zablokują całkiem obwodnice na Rospudzie , to planują ogrodzić całe Podlaskie i zrobić z niego wielki rezerwat .Mamy dużo lasów ,tzn ze mozemy zatrzymać sie w rozwoju ,ja już zbieram kase na konia ,bo fura gdzieś u dziadka jakaś sie znajdzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwiutki Napisano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 Typowe myślenie Warszawiaka. Podlasie to nie Bangladesz, a ludzie tam mieszkający niczym się nie różnią od mieszkańców stolicy. Oj roznia sie... Chociazby tym ze pisza przy swoim adresie nazwę miejscowości, wyprzedzaja bikerow zwykle szerszym lukiem i sa w pensjonatach witani z bardziej otwartymi ramionami (pisze wszystko z wlasnych doswiadczen) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.