Ecia Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Marcin J: witamy na forum. A teraz do rzeczy: 1. Temat podobny - jak widać - już istnieje (połączyłam twój z tymże); 2. O tylnym zawieszeniu w tej cenie zapomnij - nie da się. Z tarczówkami też będzie kłopot. Przejrzyj niniejszy temat od początku - może rzucą ci się w oczy jakieś konkretne modele. Jeśli nie - będziemy radzić dalej. Pozdrówko naprowadzające
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Bardzo dziękuję za rady zaraz się im przyjrzę no to w takim razie rower bez zawieszenia tylnego i bez tarczówek ale zależałoby mi na dobrym amortyzatorze dobrze by było z regulacją skoku. Rower przeznaczony byłby zarówno do jazdy po lesie jak i po asfalcie. Pozdrawiam
Fifi Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 http://www.allegro.pl/item240556568_kross_...ull_alivio.html
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Na razie dwa mnie zainteresowały Kross Level A2 lub kross hexagon v6 który mi polecacie? Dobrze by było gdyby miał regulacje skoku. A czy te rowery nadają się na taką średnio zaawansowaną jazdę po lesie no i po asfalcie? Aha i jeszcze jedno czy lepiej kupić rower z tarczówkami czy v-brake?
kusak Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 nadają się ja bym brał jednak levela, ma lepszy osprzęt i to co cię interesuje: amorek 2gie pytanie: dobre vki są lepsze niż najtansze tarcze (czyli takie w tanich rowerach)
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 A jak z regulacją skoku? Czy amorek w a2 ją posiada? Czyli lepszy amortyzator mam w a2 i lżejszą ramę. Widze że v6 ma tarczówki jak myślicie które hamulce w tym wypadku będą lepsze?V6 czy A2?
Xsystoff Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Zapomnij o regulacji skoku w rowerach za te pieniadze. Tak, A2 jest pod kazdym wzgledem lepszy.
Ecia Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Dla mnie to w ogóle pomyłka, te tarczówki w V6. Nie wiem, po co je do tego modelu na siłę wcisnęli - zabieg marketingowy ? Jeśli tak, to moim zdaniem nieudany. V6 był rok temu bezapelacyjnie najlepszym rowerem poniżej (lub - później - delikatnie powyżej) 1000 pln. Obecnie - "dzięki" tym tarczówkom, które jedynie podbijają cenę, nie oferując w zamian adekwatnej jakości - jest kiepską (na tle konkurencji) propozycją za 1300... A2 to zdecydowanie sensowniejszy wybór. Pozdrówko potwierdzające
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 A za ile kupiłbym z regulacją skoku? No właściwie jestem pewien A2. A czym sie różni A2 od A4? A który amortyzator z tych trzech rowerów V6 A2 A4 jest według was najlepszy (ma największy skok)? I czy na a2 da się czasem poskakać, pojeździć na małych hopkach?
Xsystoff Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Kurcze, a cos Ty sie tak uparl na ta regulacje. Najtanszy amor z regulacja skoku to byla Judy z U-Turnem w jakims sprzecie za prawie 3k zl.
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 No właściwie ta regulacja być nie musi;) to czym różnią się te dwa rowery?
kusak Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 marcin skoro chcesz skakac to moze kup po prostu rower do skakania wiadomo: jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego jezeli na amora patrzysz po ilosci skoku to zawiedziesz sie bo w xc czy jezdzie po lesie wystarcza 80-100 mm i więcej się raczej nie wkłada a2 od a4 rozni sie osprzetem a2 ma amorka darta 2 a a4 darta 3 a2 ma pelen osprzet alivio a wiec daje nam to naped 24 biegowy a a4 ma pelen osprzet deore co nam daje 27 biegów
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Myślę że albo A2 albo A4 mi wystarczy:) ponieważ potrzebuje go do jazdy i po asfalcie i po lesie wiec XC chyba najlepiej pasuje. Poza tym zauważyłem że w A4 jest regulacja skoku. Możliwe że się mylę ale czy to oznacza że po przyciśnięciu przycisku amortyzator albo idzie do góry albo w dół?
kusak Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 regulacja skoku w xcrze polega chyba na tym ze trzeba go rozkrecic dac podkładke skręcić i ot super regulacja skoku jednak wez wersje z dartem bo xcr to badziewie w porownaniu do darta
Marcin J Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 A czy oprócz XC jest jeszcze jakaś grupa rowerów, która by odpowiadała moim wymaganiom? A co lepiej kupic A2 czy A4? A jeśli chodzi o rozmiar ramy...mam okolo 160-165cm jaki rozmiar ramy byłby odpowiedni?
Marcin J Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 A co myślicie o tym http://www.kross.pl/index.php?Page=421&...pa=2&kod=67
snowman Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 NIE KUPUJ TEGO ! To jest największe badziewie !
Gość BarteX88 Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Marcinie nawet się tego nie tykaj Rower koszmar... Jeśli miałbyś wybierać między a2 a a4 to zdecydowanie ten wyższy model, rozmiar ramy 17 cali choć i tak za duży. A ile masz lat ?
Marcin J Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 W te wakacje skończyłem 14:). Dzięki za rady . A co myślicie o tym?http://allegro.pl/item241827688_suntour_axon_d_rl.html Tak szczerze mówiąc bardzo chciałby mieć amortyzator z regulacją skoku na manetce no ale rower musiałby być dostosowany do jazdy po asfalcie i po lesie. Jak wy to widzicie byłoby coś takiego? oczywiście cena do 1200 no może 1300.
Fifi Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Fajny amor za niską kase... Ale po co Ci on jak kupujesz nowy rower? ;]
Marcin J Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Hm żeby go sobie zamienić. Ale w A4 jest już dość porządny wiec chyba nie ma sensu. To jak myślicie z tym rowerem na trasy leśne i asfalt z amorem z regulacją skoku jest coś takiego?
evo Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Jak ktoś chce miec "fulla" i tyle, i koniec - za bardza mała kasę, to jest wielki problem. Czy makroszajs 100% z marketu za 349,99-729,99 zł, czy tez wydac 1400 zł na np: takiego krossa (makroszajs 80% ). Oto jest pytanie! Bo za chiny nie dał bym za to 1400 zł (amor przód ujdzie, koła i hample, no nawet korba), ale chyba tym bardziej nie dał bym 500 zł za makroszajs 100%. :) Bo siorka miała kroska fula przez hymm 7 lat? I dawał radę, nawet ja wyskakiwałem czasem na wypady 120 km! A na takim 500 zł, to chyba bym się ba jechac dalej niż 5 km, bo po co wracać 2h z buta do domu, jak korba padnie czy cuś.
Marcin J Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Właśnie dlatego wole kupić porządny a nie markoszajsa żeby mieć pewność że zawsze nim dojadę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.