Skocz do zawartości

Poison Light Frame Club


Toosh

Rekomendowane odpowiedzi

dzis oczekuje sie uniwersalnosci tak by dotzec do najwiekszej mozliwie grupy uzytkownikow. wsrod 100 kilowych klockow tez sa maniacy lekkosci, tyko co z tego jesli pod jezdzcem wagi 80 kilo widelec tanczy w balecie.

kabina sportowego samochodu jak i on caly są raczej przystosowane dla malego i lekkiego kierowcy. ale taki gronholm (wrc) czy edwards (moto gp) do lekkich ani malych nie naleza. znam co najmniej dwie osoby ktore pozbyly sie sidow bo nie mogly zniesc ich plywania. jeden gosc stale jezdzi w maratonach drugi startowal w bike challenge'u.

 

rock shox postawil na sztynwnosc sida - wiele topowych rowerow bardzo wielu firm wyposazonych jest w widelce foxa mimo iz do lekkich nie naleza. mozna spokojnie powiedziec ze sid przestal byc lubiany przez wielu producentow rowerow. oni chca przezyc na rynku. owszem nowy sid nie jest piekny ale jak juz zostalo tu powiedziane - wyglad nie jezdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dugiej strony - np. ja, z moimi 45 kg, mogę sobie pozwolić na lekkie komponenty... tylko, że coraz mniej takich na rynku :D . Po co mi np. Reba z 32 mm goleniami i wagą >1600 g, skoro mnie taki Skareb w zupełności wystarcza, jeśli chodzi o sztywność... ale nie ma już Skareba i szukać ze świecą podobnych, lekkich amorów dla drobnych jeźdźców. Nie to, żebym była fanką Sida - nigdy nie miałam z nim do czynienia, a nowa wersja nawet mi się wizualnie całkiem podoba. Ale wydaje mi się, że warto byłoby zachować na rynku segment lekkich części dla lekkich rowerzystów - żeby sobie w ramach rekompensaty za kościstą kompleksję mogli zbudować fajny i naprawdę lekki rowerek niekoniecznie do jazdy po bułeczki i po parku...

Pozdrówko życzeniowe ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loko, tak rzeczywiście jak f1 - co 2 wyścigi wymiana połowy bolidu

 

BTW

Wizualnie SID 2008 jest piękny, jeśli tylko miałbym kase i sztywność była by ok dla mnie (jednak 80kg mam) to chętnie bym go widział w swoim rowerze tym bardziej, że mam obsesje na pkt niebieskiego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to w cenie sida dostaniesz widelec frm. lzejszy od niego a cena podobna. karbon, tytan. albo german answer z waga okolo kilograma.

poza tym co innego sztyce, mostki czy kierownice a co innego amortyzatory. producentowi lekkich czesci nie zalezy na obecnosci na calym rynku a rock shoxowi tak. wystarczy ze rock shox wlasciwie przestal sie liczyc w segmencie amortyzatorow tylnych - kiedys byl tu prawie dominantem w czasach coupe de luxe, super de luxe czy poczatkow sid'a. manitou i fox rządzą a rock shox bywa rzadko gdzie.

no i sram ktory ojcuje teraz rock shoxowi chce kompleksowo obslugiwac klientow.

po pierwszym roku zmiany filozofii tego widelca okaze sie na ile pomysl marketingowo inzynierski okazal sie trafny,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi jeszcze o cenę - a poza tym ja nie kocham karbonu. Zwłaszcza karbonowych rur sterowych.

Martwi mnie ta wszechobecna tendencja do zwiększania wagi osprzętu rowerowego. Owszem, są części lajtowe - ale 1.: cena (!!!); 2.: przeznaczenie. Na takich np. dętkach Flyweight Maxxisa nawet ja nie zaryzykowałabym wyjazdu w góry (ba! nie pojechałabym na nich do Kampinosu); podobnie, jak nie kupiłabym już prostej kierownicy ważącej poniżej 140 g (widząc, jak wyglądają końcówki mojej poprzedniej, DM Marathon, po kilku wywrotkach, bynajmniej nie masakrycznych)... Mnie też chodzi o sprzęt uniwersalny - ale właśnie w przypadku takich amorów uniwersalnym sprzętem jest dla mnie coś, co ma golenie o średnicy 28 mm z kawałkiem (jak Skareb), a niekoniecznie zaraz słoniowe lagi Reby czy Foxa... Ergo: chętnie widziałabym na półkach - obok szpeju dla Wyrwidębów i Waligór - części dla krasnali, na których mogą sobie oni spokojnie poszaleć po górkach nie gorzej od tych pierwszych, ale za to dysponując o 2-3 kg lżejszymi (a równie wytrzymałymi w stosunku do ich wagi) rowerami...

Normalnie czuję się czasem, czytając katalogi rowerowe, jak Guliwer na wyspie olbrzymów :D ...

Pozdrówko dyskryminowane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden Spinner wiosny nie czyni ;) - a poza tym, kto w Polsce serwisuje Spinnery?... Mało popularna marka, a ja sama nie jestem jeszcze na tym etapie, żebym się miała osobiście zapuszczać w bebechy amora o konstrukcji choćby nieco tylko bardziej skomplikowanej, niż Judy TT...

A skoro marka mało popularna - to też i nie bardzo wiadomo, jak z realną jakością...

Pozdrówko niepocieszone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh nie przesadzajmy ze jest tendencja do zwiekszania wagi czesci rowerowych. ktorych? cos poza sid'em? wiele firm stosuje w rowerach widelce foxa czy manitou - są one ciezsze ale i tak są montowane. dla mnie jako producenta czegos tam sygnal ze produkty konkunencji znajduja zbyt wiekszy niz moj mimo iz dysponuja gorszymi (toretycznie) parametrami bylby powodem do zmiany produktu.

gdyby byla tendencja "przytyciowa" to nie powstalyby jednopolkowe widelce dh/fr czy powietrzne tlumiki z duzym skokiem.

poza tym nawet jesli producent zastrzega sobie ze stosowanie jakiegos tam komponentu niezgodnie z przeznaczeniem grozi konsekwencjami zdrowotnymi to i tak wiele osob nie trzyma sie tego i lamie sobie karki. a w efekcie koncowym roznosi sie plotka ze produkty takie a takie są kiepskie - bez pamietania o tym ze nie byly stosowane zgodnie z przeznaczeniem. wystarczy popatrzec na dh zone ile osob wyzywa od gowna i podobnych widelce suntoura choc wiadomo ze nie sa skonstruowane do tego do czego stosuje je wiekszosc spragnionych lotniczych wrazen głupków.

mysle ze to tez jest powod przytycia sid'a - bo mimo wprowadzenia widełek wagowych dla sprzetu nawiedzeni ludzie i tak tego nie respektuja. mysle ze latwiej jest zniesc biadolenie maniakow lekkosci niz walczyc z opinia slabej jakosci produktu...

 

dobra a tak wogole to juz sie zamykam bo to wszystko nie na temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, przytycie Sida mnie akurat tak bardzo nie martwi - ja z natury podchodzę nieufnie do nazbyt lekkich komponentów, nawet pomimo mojej wagi... bardziej sobie cenię spokój ducha, że rower się pode mną nie rozleci na pierwszym większym wyboju, niż te parę gramów mniej tu i ówdzie. Sid mi się podoba właśnie dopiero teraz, po terapii antyanorektycznej ;) .

Ale do uniwersalnych komponentów dostosowanych wagowo do muszej wagi bikera tęskno mi, panie... Bo jeśli tak dalej pójdzie, to obawiam się, że za parę lat, nie chcąc polować na osprzęt po zagranicznych serwisach dla koneserów antyków, wydawać na niego majątku i nie martwić się o dostępność części zamiennych, a zarazem cieszyć się jaką taką trwałością armatury mojego pojazdu (czyt.: nie pakować się w ultralajty dla zawodników, którym armia sponsorów co sezon albo i pół funduje nową XC-maszynkę), będę skazana na rower ważący 14-15 kg ;)

Pozdrówko z westchnieniem :) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loko, tak rzeczywiście jak f1 - co 2 wyścigi wymiana połowy bolidu

Tak to widzę właśnie, zakładając że bolid to rower to nie dziwi mnie wymiana po każdym maratonie napędu, czasami pękają opony, tarcze robią się fioletowe, ramy dobrych firm pękają. Niebardzo rozumiem też uniwersalności, w czym ona miałaby się przejawiać? O co chodzi, czy sid źle pracuje? Wg mnie sid to amorek dla profesjonalistów, którym gramy pozwalają wygrywać i osiągać niebanalne wyniki. Jeżeli ktoś szuka uniwersalnego amortyzatora, to można rzucić okiem na bombery, które są kilkukrotnie tańsze. Natomiast jak ktoś wydaje 2 tysiące albo więcej na amortyzator, to dla mnie albo jest bogaty i go stać, albo planuje wykorzystać jego zalety i wtedy wie co kupuje, w jakim celu. Co mnie bardziej ciekawi to ile osób z dyskutujących jeździ na sidzie ;). Amorek wartości kilku średniej klasy rowerów wg mnie nie został zaprojektowany do bycia szarakiem. Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, czyli do niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdzilem na tym badziewiu. mialem jeszcze tyle szczescia ze moj egzemplarz sid 100 nie mial tak anorektycznej korony.

dwoch moich kolegow mialo sidy: jednemu nalogowo wybuchala blokada, co dosc skutecznie zastopowalo go na kilku maratonach. mysle ze gość bardzo dobrze wie czego chce od sprzetu i jak go wykorzystac. byl na mśw w salzkammergut, na bardzo znanym maratonie cannondale rayle sudety, jezdzil w polskich maratonach gorskich i szosowych zanim ja wiedzialem co to goral. bardzo chetnie i z ulgą sie go pozbyl.

drugi startowal w tym roku w bike challenge'u i po bardzo krotkim czasie uzytkowania (chyba ze dwie przejazdzki) przesiadl sie na foxa.

 

faktem jest ze rock shox nie bez powodu podnosi mase tego widelca - widocznie wiedza co robia. my sobie mozemy tu jojczyc na taka decyzje ale oni musza przezyc na rynku. i skoro wieksza masa r7 czy foxow nie zmniejsza popytu na te widelce to oni musza cos zrobic bo te dwie firmy glownie przegonily ich z ich dawnego zdominowanego przez nich segmentu rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Śmiało mogę się przywitać z koleżankami i kolegami w klubie, gdyż oto stałem się posiadaczem ramy Poison Zyankali w kolorze czarnym i rozmiarze 46.

 

BTW. Rewelacyjne spawy mają te ramy, równiutkie i takie zeszlifowane majstersztyk ;)

 

e4bf858f3dd55403m.jpgfafbcccad8311d56m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto moja ramka ;)

c1c47fa770e0d320m.jpg

 

Rowerek jest już złożony - zdjęcia wkrótce ;)

 

Rama: Poison Zyankali 2007 19,6" - ok.1620g z piwotami i hakiem

Widelec: SR Suntour Axon D-RL z manetką - ok.2100g

 

Koła

Piasty: XT przód:HB-M760 tył:FH-M760 -----p:217g t:374g

Obręcze: Mavic XM-317 -----------------------2x430g

Szprychy: DT comp black ---------------------2x120g

Opony: Schwalbe Racing Ralph Evo 2.1 -----2x450g

Dętki: Maxxis Ultralight schrader valve-------2x120g

Taśmy: Ritchey ---------------------------------2x10g

Zaciski: na imbus ??? --------------------------2x60g

Nyple: Dt Alu 64szt-----------------------------22g

 

Napęd

Przerzutka przód: Alivio FD-M410 ----------180g

Przerzutka tył: Alivio RD-MC20 ------------300g?

Klamkomanetki: Alivio ST-M410 -------------465g?

Kaseta: Deore LX HG-70 --------------------350g

Łańcuch: Deore XT HG91 --------------------309g

Korba: Alivio FC-M411 ---------------------937g

Suport: VP BC-73 --------------------------280g

Linki, Pancerze: Jagwire -----------------150g?

 

Hamulce: Deore LX BR-M580 -----------------360g

 

Mostek: Boplight Pro XL 130mm/25,4mm ------137g

Sztyca: Woodman Post SL 27.2 400mm --------263g

Zacisk sztycy: Woodman deathgrip ----------24g

Kierownica: Dangerous Mike Marathon XC ----151g

Rogi: Boplight Team -----------------------57g

Gripy: Boplight Team ----------------------32g

Siodło: San Marco Blaze -------------------279g

Pedały: Shimano Pd-520 --------------------374g

Stery:Boplight ----------------------------105g

Podładki pod mostek:Woodman blackring -----5g

Neopren:kelly's ---------------------------18g

 

 

razem:11489g ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poison cyanit po małych modyfikacjach gotowy na sezon '08:

 

rama alu: poison cyanit [sloop 52]

widelec: alu

stery: fsa IS-3E

mostek: ritchey wcs 4-axis 31.8 [120mm]

kierownica: rdx x-hb10 [420mm]

owijka: fi`zi:k

sztyca: amoeba borla

zapięcie sztycy: alu

siodełko: decathlon carbon fiber ti-tube

hamulce: sh tiagra '07

manetki: sh tiagra '07

przerzutka tył: sh tiagra '07

przerzutka przód: sh tiagra '07

łańcuch: sh tiagra '07

kaseta: sh tiagra '07 12-25

suport: sh tiagra '07

korby: sh tiagra '07 Compact 50/34 170mm

piasty: sh tiagra '07

obręcze: mavic cxp 22

opony: michelin krylion carbon 23mm (rowerek stoi na kendach, aby micheliny się nie odkształcały)

koszyki: futura

licznik: sigma bc 906

pedały: sh 520 mtb:[

 

link do galerii zdjęć:

http://kr1zje.fotosik.pl/albumy/314285.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni mostek miał dł. 110mm ten ma 120mm, a co najważniejsze jest pod 31.8 więc sztywność znacznie wzrosła i nieco bardziej jestem wyciągnięty, także wizualnie kokpit wygląda o wiele lepiej. Na początku kolejnego sezonu lub wcześniej (zależy od kasy :P ) poczynię inwestycję w stronę napędu, czyli włożę gęściej stopniowaną kasetę, najprawdopodobniej będzie to ultegra 9s 12-13-14-15-16-17-18-19-21 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam drogich forumowiczów :D

Myślę już poważnie o Truciźnie i takie pytanie: czy lepszy dla mnie będzie rozmiar 50 czy 54 cm? chodzi o model Zyankali. 50ka to teoretycznie według nich 20 cali, ale po podzieleniu przez cale wychodzi mi 19,68 " :D a znowu 54 to 21,25". Najlepsza była by dla mnie chyba 52 cm ale takiej w ofercie nie mają (chyba, że modyfikują też na życzenie?). Mój wzrost to 186 cm a długość nóg powyżej 90 cm (ciężko to sprawdzić, metodą książka i ściana wyszło mi 91,5 cm, znowu innym razem 92 ;) ). I jeszcze jedno - mostek już mam i nie będzie zmieniany - 120 mm.

Z góry dziękuję za pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorzystałem ale wyniki mnie nie satysfakcjonują ;) wyniki wpisałem z niedużą dokładnością (nie ma mnie kto zmierzyć, sam musiałem :P).

Wyszło takie coś:

Hardtail Standover Height Range 33.0 - 33.7 inches

Full Suspension Standover Height Range 34.0 - 34.7 inches

Virtual Top Tube Length 22.3 - 22.7 inches

Stem Length 10.8 - 11.4 cm

BB-Saddle Position 89.3 - 91.3 cm

Saddle-Handlebar 51.2 - 51.8 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie coś niedokładne pomiary zrobiłeś, bo ja jestem od Ciebie 12cm niższy i wyszło mi:

Hardtail Standover Height: 28.6 - 29.2 inches

Full Suspension Standover Height: 29.6 - 30.2 inches

Virtual Top Tube: 22.9 - 23.3 inches

Stem Length: 11.2 - 11.8 cm

BB-Saddle Position: 67.5 - 69.5 cm

Saddle-Handlebar: 53.8 - 54.4 cm

 

Czyli idealnie S-Works 17" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ciekawi mnie ta pozycja najbardziej, żeby nie było tak, że będę ciasno się czuł. Będziesz może testował niedługo na dłuższej przejażdżce? :)

Jeszcze muszę się zastanowić - 21,5 co teraz mam co prawda jest super na szosie ale w terenie jak trzeba zsiąść na podjeździe to jest czasami problem :D

Sztyce masz 400 mm? jakiej firmy? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...