Marker Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Juz tak nie zazdroscie, bo amora kupilem normalnie w sklepie No ładnie, a ja już kumplom porozpowiadałem co tu się dzieje :< Choc tez mi sie nie wydawało zeby nowy amor przeleżał 5 lat w lesie niezauważony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Jak w każdy weekend praca A teraz rozmyślam nad wyjściem na rowerek ale jak patrze na aurę to mi się odechciewa wszelkiego wyjazdu:( może wieczorkiem umilknie to wtedy. Ostatnio właśnie polubiłem wieczorno/nocne wypady. Ta ciemność, oświetlenie no i "Kraków nocą" to jest to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 16 Czerwca 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Ahahaha żeby uwierzyć w amora znalezionego w krzakach :lol: A ja jutro śmigam do Gdyni na szkolenie, firma mnie wysyła. I posiedzę tam do środy. W schronisku pewnie się wynudzę strasznie wieczorami więc jak macie jakieś sympatyczne koleżanki to możecie do mnie podesłać Kurczę i trochę mnie przeraża 5-godzinna podróż pociągiem z przesiadką. Ale jakoś przeżyję, chyba Dziś może jeszcze się przejadę albo pobiegam z kumplem. PS. Znacie może jakiś dobry rowerowy w Gdyni? Chciałbym kupić zestaw przyłączeniowy do Juicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Odi, w Polszcze jestem w stanie uwierzyc w prawie wszystko nawet w to ze jacek i placek beda kiedys prezydentem i premierem... ja z rowerowych to glownie dzisiaj rozmawialam o rowerze a poza tym zamierzam sie zaraz wykapac (po aikido) a potem wykapac rower bo strasznie brudny jest i nasmarowac aha, stuknelo mi dzisiaj 1500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Ja dzisiaj odebrałem rower z serwisu - na prawidłowe zamontowanie i dopompowanie amora. Przejechałem się nim z 150m i amor chodzi pięknie. Jeszcze tylko musze poczekać na suport bo bez korby i łańcucha to raczej sobie nie pojeżdzę Biorę Treka i jadę do roboty bo ładna pogoda jest {specjalnie jade rowerem, nie chciało mi się dociążac sobą samochodu rodziców i mieć powrót do domu zależny od nich}. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paviarotti Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Dzisiaj z pomocą kolegi Intermisa założyłem mostek WCS, nasmarowałem stery i takie drobne kokpitowe regulacje. Potem popodziwaliśmy furę i najedliśmy się czereśniami sąsiada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Dziś z rowerowych to na 16 pojechałem na zawody 4x pooglądać bo koledzy startowali (rider ready, watch the gate) potem do domu po picie i jedna wielką rundkę przez radlin do wodzisławia wyszło mi jakieś 60 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Właśnie wróciłem xD a mi sie tak nie chciało ze hoo. i oto tego skutki 46km, jakies 32 w terenie średnia 24km/h. moze w pon bedzie lepiej.;] z rowerowych to jeszcze w rowerowym u kumpli poskałdałem Kelly'sa Salamandra DSC ;D nawet to fajne ale akurat kijowe malowanie miał.;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyex Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Z rowerowych rzeczy to pojechałęm na rowerku na boisko pograć z kumplami w piłę ... A prócz rzeczy fizycznych to wymyśliłem że zrobie z ojca ciężkiej meridy w której wszystko zgrzyta fajny rowerek, na którym od czasu do czasu będe wyskakiwał w las Dziś już chyba zacznę planować a od poniedziałku chyba zacznie się praca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sixer Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Pucowanie bika dziś było smarowanie i zakładanie oponek na jutrzejszy wyścig Przy okazji zamówiłem szprychy i czerwone nyple :twisted: Ok, lece spać, bo jutro rano pobudka o 5.40 :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Tak samo jak Sixer pucu pucu Choć zastanawiam sie czy był sens jak i tak wróce jako potwór błotny (o ile wróce ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Maraton w Ustroniu. I znów kłopoty z amortyzatorem ale teraz chociaż znam przyczynę (swobodny lot roweru ) chociaz problem ten sam co zawsze, uszczelki (albo tak mi się wydaje) Coraz bardziej żałuję że nie mam sida bo i tak olej wymieniać powinienem co 2 miechy jak uszczelki się rozwalą i go wywali na wierzch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sixer Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 [ciach]Choć zastanawiam sie czy był sens jak i tak wróce jako potwór błotny [ciach] O tym samym myślałem czyszcząc rame dziś już wstałem z rowerowych to popatrztyłem na rower i za ~ 30 min. wyjazd do KrK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyex Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 A ja dziś traska na Chałupki... Strzeliło 67km i trzeci tysiąc w tym sezonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 A ja właśnie wróciłem z wyścigu rowerowego "Jubileuszowy X wyścig rowerowy - Dębówiec 2007" zorganizowanego przez GKKG ( www.gkkg.pl ). Z wyniku jestem bardzo zadowolony bo udało mi się zająć 2 miejsce w swojej kategorii oraz 2 miejsce w klasyfikacji generalnej. Za ten wysiłek otrzymałem piękny puchar Dodatkowo w losowaniu nagród udało mi się wylosować bidon Isostara oraz kubek. Co najciekawsze to wszyscy startujący w tym wyścigu otrzymali całkiem wartościowe nagrody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Gratulacje Szkoda tylko, że na dopingu jechałeś ;D fajny puchar nawet, tylko te "2" wygląda jak 2 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 AŁA Jak mnie piecze noga i lokiec Zaliczylem pierwsza glebe. Wylozylem sie w zakret i polecialem bokiem. Przez cala droge przejechalem. Rower tez uszkodzony. Zagiety rog, przetarte siodelko, uszkodzony lakier na ramie. Najgorzej ze mi sie klamra w bucie rozwalila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bilskij Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Ja dzisiaj kolo 13 poszedlem sobie na rower Wybralem sie samemu, poniewaz kumpel nie mogl. Zalozylem na uszy sluchawki i trase umilaly mi piosenki dzemu. Porobilem kilka fotek ktore mozecie ogladnac nizej. Piekne tereny Teraz dane: dist:51,59km time:2:10h avg: 23,78km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modliszka Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Gratulacje Sebek Niedziela niczym sie nie rozni od tygodnia, podobna ilosc km'ow tylko pora wczesniejsza We wro pogoda wymarzona mmmm...cudeńko! Zero deszczykow burz itd, lekki wiaterek po mordusi powiewa i pięknie jest !!! Zabieram sie za czyszczenie bika bo wstyd taki brudas z niego Pzdr.forumowicze mili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Ja niestety tylko przetarłem rower z blota i wytarłem wyciekający olej Jutro rano spróbuję go wcisnąć na gwarancję. Mam nadzieję żę to tylko uszczelki (pewnie tak), 3 raz argh. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 17 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 sebek gratulation las dźwirzyński pięknie wyposażony w błotne kałuże jak ja nie cierpie błota od dzis mówcie na mnie smerf maruda dwie blondyneczki droge jakis czas tarasowały a scieżka wąska to musiałem za nimi sie wlec teraz limuzynke trzeba z piachu otrzepać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_Mako Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 a ja dziś pierwsze kilometry ciężko było wszyscy wymijali ale 30km zrobione:D teraz trzeba sie brać do pracy, ciężkiej pracy bo lato w pełni a kondycji ni ma:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekgib Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Ja jestem po jednej z ostatnich wycieczek na moim złomie. No i na sam koniec w wielką chęcią ten złom ochlapał mnie całego swoim syfem z amortyzatora. Wsadziłem go o 15. do wanny i umyłem porządnie. O 19. chciałem wyjechać, sprowadzałem go po schodach i już wtedy zaczął chlapać. Ochlapał mi czarnym syfem całą klatkę. Ale nie patrząc na nic chciałem zjechać z krawężnika przy mojej klatce i ........ amorek łaskawie mnie ochlapał całego ! ! ! Ja tam nieważny, ale ciuchy ! ! ! SZOK ! Przejechałem 20 m i musiałem się wrócić do domu. Za chwilę dostałem "opr" od mamy za te ciuchy. Tak ten grat odwdzięcza mi się za 6 lat męki jakie z nim wytrzymałem. Mam nadzieje, że już jutro/pojutrze w końcu ta obiecana przez kogoś rama przyjdzie i będe go mógł wstawić do servisu. Mam nadzieje ....... Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Bartekgib - ciebie rower ozygal, a mnie pogryzl Pedaly mi sie w nogi wgryzly, kiedy mi lancuch niespodziewanie spadal z najmniejszej u mnie zebatki na korbie {czyli sredniej} zdarzylo mi sie to 2 razy. Wrrr. Do tego jeszcze przeczytalem pewien temat i dowiedzialem sie, ze zamówilem za krótki suport do mojego nowego bika. Poszalalem jednak starym Trekiem po lesie, czego skutkiem byl?o wiele wystraszonych, wyprzedzonych ludzi, poszarpana lydka, bolace rece. Fajnie sie jezdzi po lesie w konfiguracji - tyl Slick 1.5, przód teren 1.95. i do tego predkosci niezle CO SI? STA?O Z FORUM? Jakies zmiany??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudd Napisano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 A ja dzisiaj wystartowałem w tym samym wyścigu co sebekfireman z wyniku jestem bardzo zadowolony bo zająłem 1 miejsce w mojej kategorii i 6 w generalce (czego w ogóle się nie spodziewałem). Dostałem puchar: Oraz w losowaniu nagród wylosowałem bardzo fajną pompkę Gratulacje dla wszystkich startujących Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.