Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego- reaktywacja


jurasek

Rekomendowane odpowiedzi

black rider

 

Za duzo masz tego pancerza poprowadzonego do hamulca tylnego :( pasowalyby skrocic o kilka cm

 

 

do przerzutki zreszta tez

 

 

przod tez dluuugi :)

 

 

 

no to tak najpierw to wiem żeby nie było, pancerze były zamawiane na allegro i tak na oko się troche wydłużyły :) ale to jakos nie przeszkadza za bardzo no moze poza przednia ale to też minimalnie wiec wielkiego problemu nie widze, kiedys to zrobie a wole sie nie bawić sam siekierką bo koncówek nie założe znając moje szczęscie a jescze pewnie będą wtedy za krótkie :D

 

a tak juz 'on topic' :P to jeszcze nic rowerowego nie robiłem ale zaraz jade w las na 70km plus troche szosy alee :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KuLa 2030 to w open lepszy od thomasha byłes ? czy Tomek cie popychał przed sobą , bys trasy nie zgubił ? :D:D:D

 

Był gorszy o 2min ;] Wiec jestem lepszy w Open ;]

Tomka na początku wyprzedziłem i złapałem sie jakieś grupy , później troche mi uciekli i jechałem cały czas sam wyprzedzając innych :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy sie smiejecie ze rower ktostam popychal a ja z wczoraj naprawde mam taka srednia jakbym pchala... 12,61 km/h oO

 

rundka miala byc co prawda po kampinosie ale po obejrzeniu mapki wymyslilam, ze pojedziemy tak: lotnisko babice - park mlocinski - kepa kielpinska - tutaj kolezanka miala sie zastanowic czy jedziemy dalej czy wracamy (bo ona nie jezdzi wiec trzeba bylo to brac pod uwage)

okazalo sie, ze wiekszosc trasy jest albo po "patelni" (to znaczy wsciekle slonce i ani grama cienia) albo po koszmarnym piachu, grzezniecie po ośki. efekt byl taki ze kolezanka wymiekla i musialysmy wracac :D wracalysmy, ze wzgledu na nia, tempem straszliwie slimaczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wróciłem z rowerowego. Straszny upał, żar leje sie z nieba. Kupiłem bidon isostar 0,5 l i osłone na rame żeby łańcuch nie obijał. Bop do tej pory miałem dętką owinięte ale wyglądało to mało estetycznie. Wieczorem pojade zrobić jakąś traske. Pozatym zauważyłem że wraz ze wzrostem temperatury wieczorami coraz więcej ludzi na roweruch na ścieżce. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W taką pogodę faktycznie przyjemnie się jeździ wieczorem, bo słońce już tak mocno nie świeci a bardzo często też mniej wieje.

 

Chciałem dzisiaj się wziąć za wymianę łańcucha po 600 km, no ale nie mam rozkuwacza. Aż się sam z siebie zaśmiałem jak mi ta myśl do głowy wpadła :033:. Swoją drogą to wystarczy mi jakiś za 20 zł? Zastanawiałem się czy nie iść do serwisu, żeby mi go skrócili i założyli spninkę, ale jak mam wydać na to "dychę" to wolę dołożyć na rozkuwacz i samemu to zrobić. A rozkuwacz zostanie ze mną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj kupiłem oponkę Nokian 2.3 klucz do kasety i opaski na koła w rowerowym.com. byłem tam osobiście bardzo fachowa obsługa i w ogóle.Nawet zniżkę dostałem 10 zł hehe. No i czekam na te koła i nie ma do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis zalatalem przednia detke. Jak na razie trzyma :P Moja piekna detka michelina :P ma az trzy latki przez chwile nie uwagi :) . Chyba kupie nowa bo na dluzsze trasy troche nie pewnie. Dzis duzo nie pojezdzilem bo jakies 10km. Zaraz ide grac w siate. Jutro gdzies sie pojedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś wycieczka z dwoma kolegami ze stowarzyszenia AGK :) Bardzo fajnie mi się dziś smigało mimo wiatru i wysokiej temperatury na dworze...

 

Zrobiliśmy koło wokół Rybnika tj. Rybnik - Sumina - Lyski - Szymocice - Rudy Raciborskie - Zalew Rybnicki - Rybnik - Gaszowice

 

PS. Wpadając do domku strzelił mi fajny wynik (równy - 50km ze średnią 32,97km/h)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj zrobiłęm 65km bardzo lużnym tempem...HR w granicach 140-150...

 

PS. Ja takie rozkuwacze za 15zł notorycznie łamałem, kupiłem za 30zł jakis w Martes Sport i używam go już długo, nic się z nim nie dzieje a łańcuchów trochę rozkuł...a poza tym na opakowaniu napisano, że ma- dożywotnią gwarancję producenta!!:) może później napisze jaki to model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, dzis trening 31km w terenie. Gdy konczylem najtrudniejszy podjazd dzisiaj, na samej gorze siedzialo 2 gosci. Kiedy wjechalem na gore, jeden z nich do mnie powiedzial: "nie za trudno?" a ja: "łatwizna!", szybka redukcja przelozenia, depniecie w pedaly i juz mnie nie ma :) Po za tym przyplątała się dzis do mnie nowa zdobycz:

e7c109e5fe9448e3m.jpg

9a700dd6343a2781m.jpg

10f298b9e5b3d6e0m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaaa, podobnie jest jak ktos po kims "jezdzi"... po co?? po to aby sie dowartosciowac :question:

 

a i nie zgadzam sie z tym ze wszyscy tak robia... wielu jest takich ktorzy sa bardzo dobrzy w tym co robia i chwala sie gdzie popadnie... bo poprostu maja czym :) moze wlasnie do takich nalezy Wilku89

 

zeby nie bylo OT to dzisiaj oprocz popatrzenia sie z rana na rower to nic rowerowego nie zrobilem.... poprostu nie mialem czasu... zapowiadaja sie 2 miesiace bez jezdzania (masakara :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

01LukasZ widać ze krotko tu jestes :)

 

Dzisiaj lekki trening koło 32 km szoską. Później miałem bierzmowanie, ksiądz proboszcz sie zamotał i nie wiadomo o co mu chodziło podczas mowy koncowej :) .Jutro chyba pojadę jakieś mocniejsze MTB pod wieczór, a rano planuję wypad do twomarku i kto wie może wreszcie kupię buty i pedały szosowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...