Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego- reaktywacja


jurasek

Rekomendowane odpowiedzi

Taaa... :D Jeszcze kilku pokrzywdzonych sie dzisiaj pewnie wpisze... :D

 

wczoraj zerwana szprycha przy centrowaniu, dzisiaj poszla druga, naciagnelem 2 sasiednie mocniej, zeby chociaz troche pojezdzic, pompuje detke i dziura 1cm ;|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróćiłem od babci z cyklicznej akcji "dożywianie kubusia" i zrobiłem sobie szybciutką tempówkę 21km testując zmienioną pozycję na rowerze (ostatnio nie jeździłem bo się czułem strasznie ociężale to eksperymentowałem, nudziło mi się :)) i powiem tyle, że siodełko do przodu rzeczywiście BARDZO pomaga w utrzymaniu wysokiej kadencji (i nie macha się tak chaotycznie nogami jak się chce szybko :) ), można wysunąć troszkę wyżej siodło (nawet trzeba) i w ogóle przyjemnie się jedzie (inaczej w każdym razie, na pewno nie szybciej póki co :) ), więcej idzie w łydki niż uda, to czuć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie wróciłem z Poznania

Siedziałem tam od wtorku

mam nadzieje że nie narozrabialiście tu pod moją nieobecność?

W tym czasie:

1. nabyłem nową tiogę factory xc na przód:)

2. nowy komplet linek do przerzutek

3. dętkę (a to taki bonus:P)

4. złamałem dwie śruby od bidonu :) założyłem pod koszyk jeszcze pikpokową pompkę authora. Niestety moje śruby były za krótkie więc założyłem te które były w komplecie z pompką. Nie przyuważyłem że są plastikowe :) podczas jazdy po cytadeli uwaliła się najpierw jedna potem druga, obie zostając w ramie :) jedną udało mi się potem śrubokrętem wydłubać, druga siedzi tak głęboko że od dłubania chyba gwint już zjechałem. Będę się z tym bawił jak wrócę z gór, ale ogólnie wnerw bo w tym układzie musiałem przełożyć bidon, zrezygnować z pompki i torby trójkątnej - więc nie mam gdzie wozić narzędzi :D

5. wybrałem się z lukasem t1 na przejażdżkę po okolicach Poznania - zawiatliśmy do Zielonki, Biedruska i troche się ogólnie pokręciliśmy dając sobie nawzajem nieźle w kość:D

6. razem z Pikpokiem zaliczyliśmy warsztaty medyczne + wystawny bankiet z okazji 10 lecia istnienia IRM.

Jutro muszę polatać jeszcze po urzędach, wieczorem wracam do Poznania, a stamtąd już prosto w góry:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj prawie przez caly dzien padalo. Rano zaraz po kosciele mialem zamiar gdzies jechac ale jak zaczalem sie ubierac to zaczela lac i tak sobie padalo. Siedzialem w domu i czekalem az przestanie. Pozniej przyszla burza :P siedzialem w oknie i ogladalem blyskawice. Gdy przestalo sie blyskac zaczalem mowic jeszcze :) i po chwili gdy juz odchodzilem od okna calkiem mocno walnelo w dom sasiada gdzie jest antena z internetu. Niezle sie przestraszylem a takie jasno bylo ze hej. To bylo piekne :):)

Po burzy rozpogodzilo sie nawet i pod wieczorek pojechalem sobie na rowerek. Wyszlo mi 30,46km nowa traska. Bede chyba nia czesciej jezdzil bo mozna ladne dziewczyny spotkac :) Jedna nie chciala mi sie usunac z drogii:) A jutro znowu do szkoly ;) ale tylko do wtorku :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

założyłem pod koszyk jeszcze pikpokową pompkę authora.

 

Skąd ja to znam? ;) Złamałem tylko jedną, a dłubałem resztki dobre 2 godziny jak nie lepiej. Czesciowo uszkodzilem gwint, ale dłuższa śrubka się wkręciła bez problemu, obeszło się bez gwintowania. Szykuj się na ciężką przeprawe. :glare:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ciągu 2 dni 2 ślizgi zaliczyłem.;/ przy lajtowym skrecaniu przy jakiś 20km/h. całe lewe kolano rozwalone.;/ napędowa na mokrym lubi kręcić sie w miejscu jak sie mocno rusza. albo jak jest jakiś podjazd to też lubi troche pouciekać na boki szczególnie na mokrych kamieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

37 km w tym gdzieś połowa bardzo przyjemnej jazdy w terenie zmąconej niestety wjechaniem w g... kupę i czyszczeniem z tego roweru :P Potem jeszcze małe świrowanko po mieście. A właściwie co ja tu robię o tej porze? Ha! Jutro nie muszę wstać o 4 i być w pracy o 5! Jutro już praca w nowym miejscu od godziny 10 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odi gratuluje a i fajna liczba postów :) niech tak zostanie hehe . U mnie dziś taka zlewa już 2 dzień w ogóle nie da się z domu wyjść a co dopiero tu o rowerze myśleć :D Zamówiłem sobie kółka wreszcie i teraz zbieram na tarcze jakieś dobre stare kółka troszkę bicia mają hehe. A i jeszcze wyczyściłem baika aż się świeci hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja od dzis wieczór mam rogaty rower :D

mam nadzieje, że wreszcie prawa reka przestanie mi cierpnąć, a srodkowy palec lewej reki , tak przydatny, nareszcie normalnie sie bedzie zginał i rozginał:)

i wycieczka rowerowa sie równiez odbyła:) tym razem do Czerniejewa

udana bardzo - mimo mżawki od czasu do czasu i chmur które groziły deszczem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przyuważyłem że są plastikowe <_< podczas jazdy po cytadeli uwaliła się najpierw jedna potem druga, obie zostając w ramie <_<

 

Biera mialem identyczna sytuacje jak Ty. Polecam malym gwozdzikiem zaczac wydlubywac ta nieszczesna plastikowa srube i bedzie OK. Mi po jakis 2 godzinach meczenia sie z tym dziadostwem udalo wkrecic normalne aluminiowe sruby :)

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... <_< Jeszcze kilku pokrzywdzonych sie dzisiaj pewnie wpisze... <_<

 

 

Przed chwilą zakładając opony-treningówki pierdykneła mi dętka, ale huk! kurdejuż druga w przeciągu 2 tygidni... ale jest dobrze wytrzymała wyścig i rajd :)

Dzis do szkoły nie ide, jutro może też nie, zaraz ide sprzątać pokój, bo... pełno błota, kurzu wody, kawałków dętki... a to wszystko przez pogode :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzis przywalilem w auto na poboczu... Wina (niestety ;P) moja... Ale ja na miejscu tego goscia stawialbym samochod bardziej na poboczu bo ledwo miejsce na przejazd bylo :) Naszczescie tylko lekko go puklem... Ale mialem dyga :/ Z rowerkiem na szczescie wszystko ok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...