amoniak Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Pól roku temu Pies moich rodziców, miał 14 lat To był jego czas. A dziś nasza sunia Zuzu na wiosnę w zeszłym roku miał operację - usunięcie guza . pół roku temu już wiedzieliśmy że ma przerzuty i walczyć z tym już nie ma jak od jakiegoś tygodnia robiliśmy jej zastrzyki znieczulające Dziś odeszła Ciało zakopałem w ogródku a na tym miejscu posadziłem biały bez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyex Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Ja dziś sobie kupiłem łyżkę do opon ParkTool'a Śmigać raczej dziś nie będe gdyż cały czas pada ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Amoniak bardzo przykra sprawa Współczuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 amoniak - współczujemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyex Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 A ja wczoraj obiecałem że zapodam fotki roweru i hamulca... Przypomniało mi się dopiero teraz jak się już ciemno zaczyna robić i fotki w ogóle nie powychodziły... Zrobiłem tylko zdjęcie klamki, gdyż zacisku nie udało mi się ustrzelić bo lampa błyskowa sie odbijała... Może jutro zrobie ładne fotki na larsenach, bo chyba w tym tygodniu znów zaczynam śmigać w terenie PS. Zmiany które zrobiłem na dniach to zakup własnie Magury Clary na przód, zakup tarczy, adaptera, oraz przerzutki tylnej deore XT 2007 Planowany zakup chyba jeszcze sztycy i siodła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sixer Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 @ Siwy, stojak na rowerek musi być Mój się połamał... dzis po 8 godzinach w szkole przyszło do mnie coś baaaardzo fajnego Nie poweim co Jak zrobie to może się pochwale... Dobra lece się uczyć, bo jutro spr. Wtorek spr, poniedziałek kartkówka, Czwartek spr... ech koniec roku szkolnego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Jeszcze dzis troszke dolozylem i wyszlo 28km. Naprawilem sasiadowi rower ktoremu w drugim dniu jazdy od zakupu poszedl lancuch a pozniej opone mu wybulilo Rower kupil za 700zl. Naszczescie dostal nowa opone i spinke do lancucha. Zalozylem mu dzis jeszcze rogi i gripy. Zobaczymy jak dalej ten jego rower bedzie sie trzymal U mnie teraz zerwal sie bardzo silny wiatr i nadchodza ciemne chmury, ciekawie bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr0wa_1991 Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 A ja kupilem dzis od kolegi amortyzator Gdyby nie urodziny to pewnie musialbym zbierac jeszcze jakies 3-4 miesiace Ale kasa urodzinowa silnie nadreperowala moja kieszen ktora w tempie ekspresowym wyplula 250 zl na amora Jutro po szkole sobie go zamontuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojteK# Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Witam. Ja dziś pokręciłem w deszczu i błocie przez jakąś godzinkę (nie wiem ile km bo nie mam licznika ). 1 raz nie dało się wpiąć w Cranki Ale to raczej moja wina bo się nogą na zakręcie w błocie podparłem i się widocznie bloki zapchały, ale jedno puknięcie nogą o pedał i po sprawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dinsdale Napisano 15 Maja 2007 Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 amoniak przykra sprawa, mialem niemal identyczną sytuację ze swoją sunią w 2004 roku, od operacji pożyła ponad rok, dość dobrze się miewając tyle że guz odrósł. ale biorąc pod uwagę ile radości przysporzyła nam przez ponad 11 lat na pewno warte to było tych paru ciężkich chwil gdy odchodziła a z rowerowych rzeczy to nic się u mnie nie wydarzyło wystraszylem się synoptyków straszących pogodowym armageddonem i do pracy udałem się autobusem; nosiło to w sobie nieco z survivalu z uwagi na wysyp tzw. smelly passengers podczas drogi w jedną i drugą stronę poza tym nie udało się dostać podwyżki w pracy więc wtorek średnio udany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikołaj Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Wczoraj wieczorem zainstalowałem przerzutkę tylną STX RC (RD MC38) rocznik prawdopodobnie 1998. Sprzęt klasyczny i kultowy. Piękny połysk, zero luzów, kółeczka w stanie idealnym. Ma tylko kilka zarysowań. Na razie nic więcej nie mogę napisać, ale na sucho działa pięknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyex Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Przygotowanie roweru w teren ... Czyli zmiana opon na Larseny TT Od ostatniego czasu rower dostał parę prezentów tj. Nowy hamulec na przód, nowa tarcza na przód, oraz przerzutka tylna Deore XT 2007 Oto fotki po modyfikacji i porządnym wypucowaniu : PS. Foto specjalnie dla Jo_Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilku89 Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Od ostatniego czasu rower dostał parę prezentów tj. Nowy hamulec na przód, nowa tarcza na przód, oraz przerzutka tylna Deore XT 2007 to juz mowiles... a moj linki, pancerze, manetki, klamki, pulsometr i szykuje sie moze mostek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Ty też już mówiłeś A mój też coś nowego ma przebitą dętkę ale to już nie nowość tym razem wyjątkowo - maxis. pierwszy raz po ~ 2000 km A jeszcze dostał nową naklejkę XC-ZONE na amora:) prezentuje się znakomicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomash Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Dzisiaj kupiłem sobie SKN'a i trafiła mi się lekka wersja A to kolejne części zamontowane do nowej pr0 wyścigowej maszyny: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paviarotti Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 thomash - a co to będzie za machina? nie masz już czasem swojego bike'a? ;] (tak, nie jestem w temacie ;] ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Dzisiaj kupiłem sobie SKN'a i trafiła mi się lekka wersja a także zapewne nie ruszająca się wersja Za to ja dziś niespodziewanie wybrałem się z Krzyskiem na rower. Tradycyjnie pokręciliśmy się po Wkrzańskiej i Lasku Arkońskim U mnie 41.35km... Za to wracając bardzo przyjemnie się wyłożyłem Heh , nieudana próba podjechania zakończyła się na boku i zsunięciem się z skarpy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Kula jak Ty to robisz że co chwilę się przewracasz? Dzisiaj 16km w fajnym lekko mokrym terenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 e tam nie co chwila Zdarza się I dzisiejszą wywrote można potraktować jako położenie sie przy prędkości 0km/h ;D (zresztą Krzysiek widział co i jak) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilku89 Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 wlasnie wrocilem z bika i jestem porzadnie wkurzony. To jest niesamowite... wkladam tyle kasy - kazdy grosz, serce i wiekszosc czasu dla roweru, a ten skubaniec nie odwdziecia mi sie prawie wcale. Najpierw zgrzytajacy prawy pedał spd, nastepnie NA PROSTEJ, bez zadnych zakretow, obydwa klocki z przodu mi obcieraja o obrecz, a sa ustawione idealnie... Po prostu czasem mam ochote zejsc z roweru i rzucić go w pierony ze zjazdu !! Dlaczego tak kurde jest? czym zgrzeszyłem, ze bike mi sie pierniczy? Te obcierajace klocki pewnie wywolane sa brakiem jakiejkolwiek sztywnosci amora i gietkoscia kola z przodu, no ale coz, cierpie i przez jakis czas bede cierpial, bo poki, co w napęd kase zainwestowalem, potem pewnie zaczne ciułać na amora... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo_jacek Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Wciąż sie ucze jazdy z pulsakiem. Dzis mimo to ze staralem sie trzymac serducho w 2giej strefie srednia wyszla nawet 28.7km/h a balem sie ze bedzie <25 mialem wrazenie ze stoje w miejscu jak jade. W tym bylo jakies 25km po szutrze i dystans 56km tak w sumie to te pulsometry to nie taka tepa sprawa :wink: bo sie nawet nie zmeczyłem. Tylko teraz troche mi sie nie podoba to : wczesniej bylo tak : wychodze mowie dobra 100km srednia ponad 30km/h i looz dusze.. a jakbym teraz tak pojechal i widzial na pulsaku kosmiczne wskazania to nie wiem jak bym sie czuł hehe :razz: :wink: Ale fajne jest tez to ze patrze widze tetno 14X to odruchowo zaczynam troche przyspieszać. Druga sprawa jade 32km/h na przelozeniu 3:4 tetno 158 mysle.. daje 3:5 predkosc 36km/h tetno 152 calkiem fajny patent. Staram sie trzymac sreducho w przedziale 150-160 bo w tym mi sie najlepiej jedzie : ) przy <150 w ogole nie czuje ze jade. W ogole zobaczylem ze moj organizm budzi sie po 40km hehe dopiero po tym dystansie tetno spadlo przy podobnym obciazeniu o ~15 udezen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomash Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 thomash - a co to będzie za machina? nie masz już czasem swojego bike'a? ;](tak, nie jestem w temacie ;] ) To będzie specjalny rower tylko na specjalne okazje (typu mistrzostwa świata, europy itd) Dzisiaj jedynie ok 20km ale za to dość konkretnie, szybkie i wąskie zjazdy, trochę podjazdów, jednym słowem - 100% xc . A przy okazji zjazd od hotelu Panorama gdzie bez dokręcania miałem ~63km/h bo jeszcze trochę życia przede mną . A kolega Marcin dokręcił sobie do 74km/h. No i muszę stwierdzić że SKN jest naprawdę wygodny, ciekawy jeszcze jak się spisze na dłuższych trasach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 16 Maja 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Kurczę ostatnio rzadko to zaglądam Brakuje czasu. W sumie trochę by się go znalazło, ale jestem potwornie zmęczony. Dziś byłem 10 dzień pod rząd w pracy! Bez dnia przerwy! Ale na szczęście nadchodzący weekend mam wolny więc choć trochę odpocznę. Dziś byłem na kolejnej rozmowie o pracę (w salonie GSM), zobaczymy co z tego wyjdzie. Trochę poprawiłem sobie humor małymi zakupami, a już w sobotę mam nadzieję odreagować na rowerku. Uciekam do wanny a potem spać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xsystoff Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Znalezlismy dzisiaj na uczelni wage, ktora podaje wynik z dokladnoscia do 3 miejsc po przecinku :eek: Druga rowerowa sprawa, to znalezlismy z Kula fajny zjazd. Gdyby nie wierny towarzysz Psylo bylaby ladna gleba. Prawie dobilem go. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pati Napisano 16 Maja 2007 Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 A ja dzisiaj wyregulowałam tylną przerzutkę i pomimo pogody wybrałam się na przejażdżkę po błotku Xsystoff mój amor się tak uginał jak mu powietrze uciekało, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.