Sixer Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 kbix wmx sa jak plastelina Nie tylko KBIX W szkole tylko 5 lekcji więc po szkółcy na rowerek z 3 kumplami. Pośmigaliśmi i wysszło 72.50km nie jest zle Jutro i pojutrze brak szkoły, 3 gimnazjum pisze test :D Teraz cały czas przygotowywuje się do kolejnego wyścigu XC 20.05.2007 kolejna edycja Tak sobie dziś myślałem czy by do Karpacza nie skoczyć, na maraton, ale troche za daleko ;o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Przeor a gdzie na tych zawodach rybnych byłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 50km, odkrycie że mam skrzywiony łańcuch tzn blaszka się jedna wygła i trzeba ten kawałek wywalic PS: A co do opalenizny to mam 3 etapową na nogach z uwagi na różną długość spodenek ale to jeszcze nic... ja mam opaloną jedną nogę a drugą ledwo co Widać, którą stronę do słońca jeżdżę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek91 Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Ja właśnie wychodze na egzamin gimnazjalny z bloku humanistycznego... a potem na rower.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Głupio wyglądają białe dłonie przez rękawiczki :lol: Zwłaszcza jak ma się z krótkimi palcami Wtedy to jest kompletny kamuflaż typu pszczoła Hehe ja tak mam i jak słońce mocniej zaświeci to widać wszystko i wszyscy zawsze brechtają Ja właśnie wychodze na egzamin gimnazjalny z bloku humanistycznego... a potem na rower.... Też wychodzę (na 8:15) I nie pójdę na rower bo w niedziele na maratonie podczas gleby siodełko sobie rozwaliłem wiec teraz szybka zbiórka kasy na SKN-a :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Przeor a gdzie na tych zawodach rybnych byłeś? Jezioro Tuczno koło Pobiedzisk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo_jacek Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Hm dzis wyszlo 41km :] Ale bardzo fajne zakonczenie treningu ze bylem u kumpla i musialem wracac przez miasto a mialem pod wiatr patrze autobus. Stoje za nim na swiatlach no i sie rozpedzamy. patrze sobie na licznik 55km/h no i dalej bacznie obserwuje autobus i to co przed nim. Ale cos mi dziwnie miga nad głową mowie kurna cos sie dziwnie to swiatlo odbija. Podnosze głowe a tam na tylnych siedzeniach calkiem ladne dziewczyny i wszystkie do mnie machają :razz: usmiechnałem sie pokiwalem lapka i dalej za nimi :razz: Az do zjazdu autobusu potem dalej smiganko pod wicher Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 zgodnie z sugestią jo-jacusia zdjąłem błotniki; na slickach rower wygląda jak wystrzyżony pudel podjechałem do ślusarza i pospawali mi pęknięty koszyk na bidon - 5zł chciałem jechać rozejrzeć sie za kwaterą na lato dla kolegi wychodzę z domu i coś mi błysło na oponie 15mm gwozdek centralnie wbity, pewnie gdybym miał błotniki to gdzieś w lesie byłby w użyciu mój zestaw naprawczy no to już dziś nigdzie nie pojadę 20km po mieście na dzisiaj musi wystarczyć a oponka zrobiła pssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 24 Kwietnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Piękny wolny dzień. Rano miałem trochę biegania bo składałem papiery w sprawie pracy. Strasznie bym chciał żeby się udało. No i załatwiając to wszystko zrobiłem kilkanaście km moją wspaniałą Ukrainą A potem wsiadłem na moje właściwe pędzidło i pomknąłem szosą za stałą pętlę. 51 km ze średnią 24,88 km/h. Nie jest źle, ale może być lepiej. A teraz ryję internet oglądając siodła bo muszę sobie sprawić jakieś wygodne a straszny problem z tym będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rozwell Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 A teraz ryję internet oglądając siodła bo muszę sobie sprawić jakieś wygodne a straszny problem z tym będzie. Mam ten sam problem Mój wybór pada na SLR Gel Flow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rObO87 Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Zaliczyłem swoją I jazdę w kasku Wbrew moim obawom, ludzie się jakoś nie śmiali/głupio patrzyli (duży kask mam) Ale w końcu to wielkie miasto (Kraków) więc ludzie są ok. Będzie się działo dopiero wtedy, jak sprowadzę rower na wakacje do domu :glare: (miejscowość gdzie jest <5000 mieszkańców) Ale cóż, cywilom mówię :022: :022: :022: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 moje kochanie poszlo dzisiaj na przeglad ;( <snurf> ale dzikie tlumy w bikemanie, normalnie jak na marszalkowskiej biedaki nie nadazaja z obsluga klientow... czy ktos moze wie jak ma na imie ten grubszy koles z dlugimi klakami noszacy bandane na nadgarstku z bikemana na ursynowie? <ściema> tak sie pytam tylko kontrolnie... </ściema> aha jeszcze jedno jakbyscie mieli do wyboru kupienie superhiperextraklockow za te sama cene co caly nowy hamulec shimano z klockami (na ktorych shimano troche oszczedzilo) tylko nowszy model niz macie to co byscie wybrali? i jak lepiej postapic w przypadku nieco wytartego lancucha (przeskakuje czasem na najmniejszej zebatce) - wymienic lancuch i liczyc ze sie ulozy do kasety czy poczekac i wymienic lancuch razem z kaseta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 łancuch z kasetą bo taka jest zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Prawdopodobnie jak wymienisz łańcuch to będzie Ci przeskakiwał nie tylko na ostatniej ale też na kilku innych. Moja rada: jak chcesz spokojnie śmigać trzeba wymienić i łańcuch i kasetę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delfik Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 superhiperextraklocki :030: :arrow: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Witam Wreszcie w domu . Wrocilem po trzech dniach pobytu na poligonie. Bylo super chcialbym jeszcze kiedys tam pojechac, ale niestety to byl ostatni raz . Mialem okazje zobaczyc jak wyglada dzien AT ze strazy granicznej podczas cwiczen. Panowie sa niezli, szacunek dla nich. Postrzelalem sobie z paintballa , bardzo fajna zabawa w wojne. W przedostatni dzien mielismy bieg na orietacje. Troche bylo ciezko ale dalem rade. Dzisiaj byla pierwsza pomoc a pozniej wolny czas. Poszlismy sobie polowic ryby na stawie wojskowym. W pierwszy dzien nie spalem przez cala noc tylko chwilke nad ranem. W drugi dzien bylem troche smeczony i mi sie kimlo. Budze sie kolo 1 w nocy a koledzy smieja ze mnie.Mialem narysowane wasy a na czole mialem napisane "haha". Koledze na czole napisali "XTR" i kazdy mowil, ze ja to napisalem Bylo bardzo fajnie a jutro niestety trzeba isc do szkoly W domu czekala na mnie paczka z oponami. Opony juz zalozylem, ale musze kupic detki bo moje stare maja za dlugie wetylki i wiesniacko to wyglada. Jutro zaraz po szkole zakladam opony i na rower :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 musze kupic detki bo moje stare maja za dlugie wetylki i wiesniacko to wyglada. rzeczywiscie zapasowa dętka co ja dziś założyłem ma za długi wentyl mam wieśniacki rower , mam wieśniacki rower :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 a ja dziś sobie 72km machłem z średnia 23.5 połowa w terenie i druga na asfalcie. Żadnych niespodanek nie miałem to było spoko. yh. wielkim krokami zbliża sie czyszczenie łańcucha i ogólnie napedu. Jak ja tego nienawidze ;[ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudd Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 ale musze kupic detki bo moje stare maja za dlugie wetylki i wiesniacko to wyglad ja tez mam wieśniacki rower jeeea (przypadkowo kupiłem takie dętki [4]) A tak poza tym dzisiaj 5km od domu odkręciło mi się lewe ramię korby i spd mnie uratowało wracałem do domu pedałując 1 nogą, a ramie korby trzymając w ręku... jadąc przez miasto ludzie się na mnie jakoś tak dziwnie gapili xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 To naprawde tak wyglada a te okreslenie tak przypadkowo . Na obreczy mavica w miom przypadku wentylek wystaje ok. 3cm (dlugi samochodowy). Idem odsypiac te nieprzespane noce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 A więc pojechałem dziś z tatą po towar rano a potem do znajomego do serwisu zrobić koło wsadzić szprychę i wycentrować spoko przychodzę byłem umówiony ale ludzi tyle że 1 koło robiliśmy 2 godzinki bo cały czas ktoś wchodził spoko loko pomogłem mu troszkę rowerki do naprawy zanosiłem na zaplecze ok koło gotowe a tu oto coto przyjeżdża dostawa rowerków z meridy że znajomy miał roboty dość dużo z serwisem to z kumplem zabraliśmy się za składanie tego fajne takie turystyczne rowerki ale wiadomo że jak już oba były gotowe to były przygody z błotnikami do 1 śrubek szukaliśmy itp jak to zawsze bywa w końcu po około 2 godzinach roboty wszystko przez błotniki zakończyliśmy zabawę zrobiłem 2 jazdy próbne przewygodne rowerki I poszedłem do domu potem do dentysty dał mi dobrą plombę troszkę pobolało i za miesiąc znów heh ale spoko zrobię ząbki przed wakacjami i będę miał w wakacje spokój nic nie będzie boleć hehe a teraz posiedzę troszkę i idę spać pobudka jutro o 5 po towar z tatą Dobranoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martwa wiewiórka Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Tak jak myslałam, dzisiaj wzbudziłam zrozumiały podziw kolegów z toru na basenie odrapanymi i opalonymi do połowy nogami Nogi odrapałam i opaliłam w weekend na rowerze:) więc w temacie co zrobiłaś rowerowego się mieści:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dinsdale Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 odrapanymi i opalonymi do połowy nogami Nogi odrapałam i opaliłam w weekend na rowerze:) lepiej tak, niż tak jak ja, opalić sobie pół czoła pod kaskiem :lol: wczoraj przez cały dzień nakrecone 96km, w tym wypad po pracy: Konstantynów > Bechcice > Zalew > Poleszyn > Wronowice > Łask > Ostrów > Barycz > Mogilno > Pabianice > Łódź momentami, zwłaszcza w lasach nad Grabią bardzo ciężko z powodu piachu (no cóż, susza w tym roku wcześniej zawitała niż zazwyczaj), ale i tak - okolice jak najbardziej godne polecenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Diensdale - już myślałem że trafiłeś do Ostrowa Wielkopolskiego i Doliny Baryczy - czyli na moje tereny. Niestety troszkę daleko mi się wydawało i wyszło na podpuchę Ja dzisiaj zająłem III miejsce na zawodach motoryzacyjnych i dostałem atlas Polski + jakies tam pierdoły. I dobrze. Jakbym zajął drugie to bym dostał atlas europy który wygrałem w zeszłym roku, a jak pierwsze to bym się musiał wlec do Poznania na jakieś głupi etap wojewódzki:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dinsdale Napisano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 hehe, ta miejscowość Barycz jest też nad doliną, tyle że Grabi (swoją drogą bardzo malownicza i czysta rzeka http://ziemialodzka.pl/00_grabia.htm ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.