Przeor Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Tak to mój rowerek do jazdy "codziennej". W piwnicy stoi jeszcze drugi. A zawodowo nie łowię, tylko hobbystycznie. Wędkarstwo to nie nuda (chociaż czasami też się zdarzy ) ale również kontakt z przyrodą i niezła adrenalina czasami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Ja dziś robiłem ostatniue zakupy rowerowe przed maratonem Nie ma to jak kupowanie rzeczy na ostatnią chwilę Spodenki,Koszyk,bidon,okulary i inne. Ale jestem zadowolony że wszystko mam co było mi potrzebne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jeżeli wśród tych żeli maxima jest waniliowy to popełniłeś błąd, są obrzydliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Kwietnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Uwielbiam dni takie jak ten czyli wolne Wyspałem się Pogrzebałem trochę przy rowerze i jazda. Spokojna przejażdżka z kumplem w terenie. W sumie to moja najdłuższa jazda w tym roku - 55km Pogoda tylko nie zachęca do jazdy bo jest dosyć chłodno (8-9*) i wieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jeżeli wśród tych żeli maxima jest waniliowy to popełniłeś błąd, są obrzydliwe. dwa ,,banana flavour " i jeden z kofeiną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xsystoff Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jeżeli wśród tych żeli maxima jest waniliowy to popełniłeś błąd, są obrzydliwe. de gustibus non est disputandum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 21 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jeżeli wśród tych żeli maxima jest waniliowy to popełniłeś błąd, są obrzydliwe. bo akurat tego żelu sie nie je, tylko smaruje ciało przeciw muszkom i komarom KuLa 2030 gdzie ta koszulka teamowa ? powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jurasek czeka na jutrzejszy dzień Dawałem zdjęcie z rzeczami które dziś kupiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomash Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jeżeli wśród tych żeli maxima jest waniliowy to popełniłeś błąd, są obrzydliwe. Również miałem kiedyś nieprzyjemność zjedzenia maxima waniliowego i nigdy więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Ja dzisiaj rozebralem moje poprzenie tylnie kolo. Po zlozeni wszystko kreci sie pieknie i nic juz nie stuka. Po poludniu mialem w planach rower, ale niestety dostalem robote a pozniej musialem jeszcze kosic trawe. Dzisiaj tylko 4km a na rowerek pojade dopiero w srode albo w czwrtek poniewaz jutro jade na poligon Szkoda, ze tam nie bede mial roweru bo 800 hetarow fajnego terenu. W poniedzilek powinny przyjsc nowe oponki ,ale beda musialy poczekac. Ide sie powoli pakowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 de gustibus non est disputandum Owszem, ja wyraziłem tylko swoje zdanie Jurasek ciekawy pomysł na zastosowanie Co do żelu bananowego jak dla mnie ekstra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolyfer Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Dzisiaj pokręciłem luźno regulując rowerek i wyszło 9,7 km. Umyłem rower, założyłem i nasmarowałem łańcuch, nabiłem oponki na kompresorze, wyregulowałem przerzutki i hample. Jutro na wyścig do Będzina (Puchar Zagłębia). Zaraz idę założyć lepszy koszyczek na bidon i dopompować Pilota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sixer Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Dziś tak jak karolyfer , ptroche się przygotowałem do jutrzejszcze wyścigu, co prawda zrobiłem 30 km ale luzikiem, mam nadzieje, że jutro nie bedzie takiego wiatru jak dzisiaj... Ide nasmarować bika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo_jacek Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Dziś miała byc z założenia bardzo powolna jazda (zakladalismy 20km/h) do Rosnowa i z powrotem - kolega ma jutro maraton. Jak dojezdzalismy do rosnowa i zobaczylismy srednia 27 to sie zlapalismy za głowe i zaczelismy jechac do domu bardzo powoli i wyszla srednia 25km/h i 42km z czego kies 35 po szutrze z luznymi kamieniami :] Caly wieczór zaplatałem koło na starych szprychach dla kumpla i wogole jakis syf był.. jedne szprychy sie wydawały zdecydowanie dluzsze od drugich :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Dziś wypad z bratem do lasu... Musze przyznać że nie jest taki zły fajnie ci. moj brat to w ogole jest klusek komputerowy. caly dzien siedzi przed kompem a na sam dzwiek slowa rower robi krzywe miny... zreszta to z tej wlasnie przyczyny ja w ogole zaczelam jezdzic na rowerze (tata dal mi na jakis czas rower mojego brata - moj pierwszy rower z przerzutkami!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Jurasek ciekawy pomysł na zastosowanie i to wcale nie jest żart, tnące komary i upierdliwe gryzace małe muszki nie cierpią wanilii p.s. teraz zaskoczyłem czemu team szczecinski ma uraz do tego żelu :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 ^&%#^!@&^@&!^7 kto wymyślił wstawanie przed 10? za 45 minut pociąg do Poznania a o 14 start w moim pierwszym w życiu wyścigu:) Coś mi się widzi że dziwnie tam będę wyglądał w t-shircie i hawajskich spodenkach:P no ale co mi tam, stroju jeszcze się nie dorobiłem:) trzymajcie kciuki za to by przyszło tam dużo turystów i żebym nie był ostatni:p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Wczoraj miałem bardzo ciekawy dzień Przez ładne kilka godzin (pojechałem o 12 wróciłem przed 20) w rozbieraniu 2 pieców kaflowych i nosiłem to całe badziewie, po czym jeszcze raz w innym miejscu do piwnicy. A dzisiaj to czuję No i rano wyczyściłem rowerek na błyszczącego, jak nigdy Używałem nwet wykałaczek i bagietek bo akurat miałem ochotę go wyczyścić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo_jacek Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Dzis 68km. Ustawiłem się z Juraskiem na 13:00 w Gąskach. Do Gąsek ciagle wiatr w morde.. patrze 2 podjazdy przede mna, juz przed punktem docelowym i patrze cos jedzie. Trzymam 27km/h i sie wkurzam na wicher, a ten kulorz przede mna sie wcale nie zbliza. Patrze łeb sie błyszczy moze kask.. msyle - chyba podgonie. Dociskam do 33km/h i lece pod te podjazdy wyjezdzam na szczyt patrze a to Jurasek :razz: No to zadowolony lece w jego strone ten mnie wypatrzyl w lusterku i zaczal spierdzielać. I tak byly ze 3 interwaly az sie nie skonczyla droga i sie zatrzymal uciekinier na zakrecie. Jak patrzylem na zegarek to nawet deptalismy 44km/h pod wiatr :] Posiedzielismy pod wieżą w Gaskach pogadalismy posmialismy sie i po ~1h sie rozjechalismy w swoje strony było miło :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 tym milej że przywiozłeś mi spdki , jeszcze tylko bloki musze zorganizować i będzie fajowo ale i tak byłeś lepszy bo miałem fory 200 metrów a na zakręcie do latarni mnie dorwałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadow265 Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Ja dzisiaj postanowilem byc twardy i z towarzyszem Trroyem udalem sie na Rodziny Rajd Rowerowy w Bielsku-Bialej. Siedzac na polmetku i wcinajac kanapke jeszcze nie wiedzialem, ze 10 km za nim zlapie gume. Co to dla bikera, zadzwonilem po Trroya, zeby mi trochu pomogl, a zem zapobiegliwy z domu wziąlem detke. Sciagamy kolo, opone, po czym okazuje sie ze moja dętka ma inny wentyl i nie wlezie <zla kupilem>, az tu nagle jakis biker nam z nieba spada z latkami <klaniamy sie nisko i pozdrawiamy>!! Kleimy, kleimy i nic... klej do dupy, no to do wozu serwisowego po detke <10zl> zakladamy i jedziemy skrutem, zeby dogonic peleton. Jakies 5km dalej snake na nowej detce... Kleimy latamy, nic, oczywiscie ciagle ucieka..... Tym soposobem z Komorowic na nozkach do centrum, z rowerem u boku. Tu chcialbym podziekowac Trroyowi za pomoc, za kase na detke i za odprowadzenie mnie Wielkie THX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 dętka - 10zł doświadczenie bezcenne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Wczoraj wybrałem się do lasu z znajomymi i ich znajomymi {z 20 osób} na to, po co młodzież chodzi w sobote do lasu {nie, nie XC } Miło spedzilismy czas ale ja miałem małe "ale". W czwartek jak jechałem na dwóch rowerach- {jade na swoim, drugi trzymam za mostek} straciłem równowage i wypusciłem Gianta Terrago Disc kumpla. Zepsułem klampkę od Hampli Mph. Miałem załatwić naprawe za niego. No ok. Piątek - jade do rowerowego, zmienili tylnią tarczę, dalej obciera o klocki {z dwa lata już tak się dzieje}, klamkę z kumplem młotkiem naprostowaliśmy no i w droge. Zajechałem pod inną dzielnice, pogadałem z kolegą co smiga na szosie.........okazało się że sprzedaje doping {nie pamiętam nazw ale z tego co mówił to rózne ma środki} no i gadalismy tak sobie z 2h, potem powrót do domu.... kierownica niedokręcona do mostka {hardcore}. Miałem już dosc tego roweru. a w sobotę przy wjezdzie w las......... RAMA PĘKŁA w okolicy tylnich widełek :025: plułem sobie w twarz i się stresowałem do czasu aż odkryłem osłonę na łańcuch {macie takie w większosci bików} która się zaczynała już od korby {rower kupiony był używany} i okazało się że w miejscu które było zasłonięte tą osłoną była jakaś dziura {mikropęknięcie, które się rozszerzyło aż w końcu.. Strzeliło i pękło} - kumpel kupił ramę "z defektem" {nie znał sie} ale kiedy się zjawił wytłumaczylismy mu co i jak i teraz bedzie "ciułanie" kasy na nową ramę pod tarcze Smutne ale prawdziwe. {Da się wogóle zespawać aluminiową ramę??} Jade na działk pobyć na świeżym powietrzu troche bo konsola się zbytnio nagrzała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilku89 Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 piatek = 74.5km zczego 63km w terenie, wczoraj 41km na szosie, dzis 63.5km szosa&interwał xc w terenie. mysle ze weekend pod wzgledem rowerowania bardzo udany. Za tydzien, gdy bede mial 10 dni wolnego, jade do seth_Io, rozbierzemy moją judtke j2, zaleje sie olejem i zobczymy, co z tego wyniknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyex Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Dziś byłem na wyścigu XC w Będzinie I co ... ? Przywiozłem brąz Jestem bardzo zadowolony ... Nagrody były dośc ciekawe i strasznie mi podpasowały : Pompka (sprzedałem z meridą), 2 dętki (przydadzą sie na stówe, w końcu będde miał zapasową), stojak na rower, które nie mogłem sie dorobic bo zawsze mi było szkoda kasy na przesyłke Trasa bardzo dobrze przygotowana, choć organizacja na niezbyt wysokim poziomie... Rower po wyścigu : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.