gutek Napisano 4 Kwietnia 2007 Napisano 4 Kwietnia 2007 Mam w rowerze amortyzator Rock Shox Reba Race (Radon Team Only). Jest on nowy (przejechane jakieś 30 kilometrów w lekkim terenie). Czy delikatne stukanie podczas pierwszej fazy jego pracy jest normalne?Tzn-ugięcie i całkowite odciążenie amortyzatora (poprzez podniesienie koła) i słyszalny jest delikatny stuk (w goleni na której znajduje się regulacja U-turn oraz jest zamocowana linka manetki blokady skoku-prawa). Podczas pracy bez odciążania wszystko jest cicho. Stukanie jest wyraźnie słyszalne-czy tak ma być, czy też trzeba sprawdzić, co się dzieje?
Misiek^^ Napisano 4 Kwietnia 2007 Napisano 4 Kwietnia 2007 Nie chcę Cię zmartwić ale u mnie nic nie stuka. Jedyne odgłosy jakie wydaje to przy zablokowanym widelcu i uderzeniu w przeszkodę włączający się floodgate troszkę syczy. Jest tylko jedna różnica - ja nie mam U-Turn'a
gutek Napisano 4 Kwietnia 2007 Autor Napisano 4 Kwietnia 2007 Nie chcę Cię zmartwić ale u mnie nic nie stuka. Jedyne odgłosy jakie wydaje to przy zablokowanym widelcu i uderzeniu w przeszkodę włączający się floodgate troszkę syczy. Jest tylko jedna różnica - ja nie mam U-Turn'a Hmm-cóż-amor jest na gwarancji zatem żaden problem. Zdziwiło mnie to pukanie ale sam już nie wiem. Z serwisu odpisali, że stuki się zdarzają i wcale nie oznacza to awarii... Mam U-Turn'a ale nie wiem czy to od tego? Stuki są w drugiej goleni.
tobo Napisano 4 Kwietnia 2007 Napisano 4 Kwietnia 2007 moje psylo sl tez stukalo przy uginaniu. ja jednak po prostu nie zwracalem na to uwagi.
uchmanek Napisano 4 Kwietnia 2007 Napisano 4 Kwietnia 2007 z tego co zrozumialem, stuka przy powrocie nie przy ugieciu. moja reba nie stuka i chyba zadna stukac nie powinna. nie zwracaj uwagi na to, co ci wypisuje serwis tylko go odstaw.
tobo Napisano 4 Kwietnia 2007 Napisano 4 Kwietnia 2007 jesli tlumik powrotu jest zbudowany podobnie jak w moim psylo to stukanie spowodowane jest ruchem tloczyska tlumika w cylyndrze tlumika. na jego dnie znajduje sie (zakladam ze oba widelce maja ten element podobny)podwojny pierscien pomiedzy ktorym znajduje sie falista pierscieniowa podkladka. powoduje ona swoisty luz. u mnie wlasnie to bylo przyczyną stukania amortyzatora. zlikwidowalem ten problem poprzez wieksze podgiecie "fali" w pierscieniu. widelec przestal stukac. inną przyczyną moze byc tez zbyt mocne ustawienie tlumienia powrotu. moje psylo tak jak i obecnie bomber marzocchi przy zbyt mocnym ustawieniu wartosci tlumienia stuka. zjawisko to jest opisane w "rozwiazywaniu problemow" w instrukcji marzocchi.
gutek Napisano 4 Kwietnia 2007 Autor Napisano 4 Kwietnia 2007 Mimo wszystko pojeżdżę jeszcze trochę i poczekam na pierwszy przegląd roweru-jeszcze jakieś 200 km (mimo, że stukanie w niczym mi nie przeszkadza to powiem, żeby sprawdzili). Zapytałem o to już kilka serwisów i powtarza się informacja, że U-Turn bardzo często tak się objawia...Dziwne ale cóż. To pukanie jest tylko jak napisałem w pierwszej fazie pracy-wystraczy ugiąć dosłownie o milimetr i puknięcie-później pracuje cicho, chyba że się całkowicie odciąży (wraca do pozycji wyjściowej) i znowu delikatne puknięcie.
Schwefel Napisano 4 Kwietnia 2007 Napisano 4 Kwietnia 2007 W Psylo mam U-turna i chodzi cichutko zarówno przy 85mm jak i 125mm przy skręconym jak i odkręconym tłumieniu. To na pewno nie jest normalne, więc udaj się do serwisu.
adamus Napisano 5 Kwietnia 2007 Napisano 5 Kwietnia 2007 wyjmij sprężyne u-turn nałóż na nią dużo smaru, powinno przestać. W Psylo i Pike zawsze pomagało. Bo nic innego z teh strony do stukania zabardzo nie ma. Bo to jest pewnie nie tyle takie stukanie co dziwne pstrykanie
uchmanek Napisano 5 Kwietnia 2007 Napisano 5 Kwietnia 2007 tobo: prawej lagi nie rozbieralem, wiec nie wiem, ale watpie zeby w tlumiku bylo jakiekolwiek tloczysko. w lewej jest "pofalowany" pierscien-podkladka pod plytka zamykajaca golen. prawa golen jest zamykana podobna plytka, wiec prawdopodobnie jest tak samo.
gutek Napisano 6 Kwietnia 2007 Autor Napisano 6 Kwietnia 2007 Dzięki wielkie. Zgodnie z zaleceniem serwisu pojeżdżę jeszcze trochę i sprawdzą to na pierwszym gwarancyjnym przeglądzie.Oby było dobrze:)
Tomwer Napisano 6 Kwietnia 2007 Napisano 6 Kwietnia 2007 W aktualnym numerze "bikeBoard" poruszona jest podobna kwestia - pukania amora podczas pracy. Winę za ten stan rzeczy, wg gazety powołującej się na opinie oficjalnego dystrybutora, najprawdopodobniej ponosi zbyt niskie ciśnienie w komorze negatywnej. Bardzo możliwe! Dziwi mnie jednak, nadmienione też w gazecie, zalecenie głównego mechanika Rock Shoxa w Polsce, mówiące o tym, że ciśnienie w komorze negatywnej zawsze musi być nieco większe niż w komorze pozytywnej. Takie zalecenie jest conajmniej dziwne, bo w dość znaczący sposób kłóci się z tym co można wyczytać w instrukcji. Pisałem do Harfy w tej sprawie, ale niestety bez odpowiedzi.
uchmanek Napisano 6 Kwietnia 2007 Napisano 6 Kwietnia 2007 Tomwer: moglbys wrzucic skana? glowny mechanik rs'a na polske to chyba ten, ktory siedzi w harfie na 2 pietrze. tak swoja droga nie czekaj na odpowiedz, oni znani sa z tego ze nie odpowiadaja .
Schwefel Napisano 6 Kwietnia 2007 Napisano 6 Kwietnia 2007 ciśnienie w komorze negatywnej zawsze musi być nieco większe niż w komorze pozytywnej. Tak genialne zalecenie Chcąc chyba zarobić na wymianie rozsadzonych komór. Nie wiedząc o tym i myląc komory w SIDzie (damperze) napompowałem do negatywnej 130psi a do pozytywnej 55psi i rozsadziło mi damper :glare:
Schwefel Napisano 6 Kwietnia 2007 Napisano 6 Kwietnia 2007 I komu tu wierzyć, bo ta sama Harfa pisze tak:
Lukas_Mako Napisano 6 Kwietnia 2007 Napisano 6 Kwietnia 2007 no to trzeba zadzwonić do pana Szczepana i sprawe wyjasnić
gutek Napisano 6 Kwietnia 2007 Autor Napisano 6 Kwietnia 2007 Widzę, że poruszamy temat rzekę A tak na poważnie sam już nie wiem co mam sądzić-w Harfie również mi opdisali,że: "Witamy Myśle ze na pewno nie jest to normalne trzeba by go rozebrac i zobaczyc co sie dzieję, koszt przeglądu amorka 150zł obenie jest taki natłok iz na poczekaniu tego nie robimy, trezba sie umawiać. Pozdrawiamy harfa-harryson" i zaraz potem następny mail już z serwisu a nie jak wyżej cytowany ze sklepu: "Witamy, Tak mogą zdarzyć się lekkie stuki wewnątrz goleni. Nie koniecznie jest to objaw wady. Serwis amortyzatora kosztuje 120 zł, to czy uda się go zdobić od ręki zależy od obłożenia pracy. Najlepiej przed przyjazdem skontaktować się z Panem Szczepanem Klimczakiem 071 324 69 62." Delikatnie mnie to zbiło z tropu jak łatwo się domyśleć Od razu skontaktowałem się ze sprzedawcą roweru (BikeCenter, Walidrogi koło Opola-importer Radona) i użyskałem odpowiedź, : proszę jeżdzić rowerem, nic się nie dzieje, takie delikatne stuki to przypadłość amorków z U-Turnem" Nie jest to żadna wada. Jak wyżej napisałem wszytko okaże się podczas pierwszego przeglądu, który zamierzam dokonać w Harfie-jeżeli stwierdzą, że amor posiada wadę, to od razu wysyłam go do sprzedawcy i czekam na nowy lub naprawę (dziwnie nie wierzę samej opini sprzedawcy z BikeCenter). Póki co jeżdżę i nic się nie dzieje. Stuki działają bardziej na moją wyobrażnię niż na samą pracę amora, która jest bajeczna (przesiadłem się z olejaka).
gutek Napisano 7 Kwietnia 2007 Autor Napisano 7 Kwietnia 2007 reba jest olejakiem OK-poleciałem skrótem. Mówiąc olejaki miałem na myśli sprężyna plus olej bez powietrza:)
uchmanek Napisano 7 Kwietnia 2007 Napisano 7 Kwietnia 2007 qutek: jakie w koncu masz cisnienia w komorach? probowales dobic negatywna?
gutek Napisano 8 Kwietnia 2007 Autor Napisano 8 Kwietnia 2007 Pozytyw 120 psi, negatyw 110 (pompuję około 140 do negatywa bo ucieka przy odkręcaniu wężyka ale doszedłem metodą prób i błędów że ze 140 po odłączeniu zawsze spada na 110 psi). Ważę około 67 kilogramów-ciśnienia wzięte z instrukcji obsługi co nie znaczy, że jeszcze ich nie będę zmieniał-muszę przetestować w górach co i jak.
gutek Napisano 15 Kwietnia 2007 Autor Napisano 15 Kwietnia 2007 Lokalizacja stuków została wykonana w 100%. Otóż winę ponosi regulacja U-Turn. W swych skrajnych położeniach, tj 85 mm i 115 mm żadnych tuków nie ma. Wystarczy tylko przekręcić o pół obrotu pokrętło regulujące skok i stuki powracają. Hmm-podobno niektóre egzemplarze tak mają i nie świadczy to o jakiejkowliek awarii (słowa i sprzedawcy amora i serwisu Harfy). Sam już nie wiem. Czekam jednak do tego pierwszego przeglądu i mam nadzieję, że to zlikwidują. Druga sprawa-czy niewielkie ilości oleju wydostające się podczas spuszczania powietrza w komorze negatywnej to normalna rzecz? Nie wycieki tylko delikatna mgiełka oleju wydostająca się podczas odkręcania pompki. Normalka czy coś się dzieje niedobrego? Pozdrawiam!!
MIC Napisano 15 Kwietnia 2007 Napisano 15 Kwietnia 2007 Wszystko jak najbardziej ok. W komorach jest troche oleju. Ja mam takie doswiadczenia z pompowaniem Reby oryginalna pompka RS. Z pozytywnej nic nie ucieka, a z negatywnej 10PSI ucieka przy odlaczeniu wezyka.
gutek Napisano 15 Kwietnia 2007 Autor Napisano 15 Kwietnia 2007 Wszystko jak najbardziej ok. W komorach jest troche oleju. Ja mam takie doswiadczenia z pompowaniem Reby oryginalna pompka RS. Z pozytywnej nic nie ucieka, a z negatywnej 10PSI ucieka przy odlaczeniu wezyka. Ok-u mnie ucieka około 15 psi z negatywnej (sprawdzone) Dzięki i pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.