[12 tys zł] jaki full ?

[chrzanu]

Witam 

Jakiego fulla kupić do 12 tys? Do tej pory jeździłem na sztywniaku cube attention pro. Średnio mi się jeździło na sztywnej ramie po lasach, dlatego chciałbym się przesiać na fula. Rower będę wykorzystywał do jazdy w terenie, lekkie zjazdy, ścieżki leśne, czasami asfalt i miasto. Pewnie jak poznam możliwości fula to zacznę wykorzystywać jego potencjał. Zastanawiam się nad podstawową wersją Specialized Chisel na promocji za 11400. Jestem wysoki i potrzebuje ramę XL. 

Edytowane Czwartek o 04:23 przez chrzanu
Podałem za duży budżet

[Wojcio]

Tu masz fajną promocję. Karbon, topowy zawias, napęd GX, lekkie koła. https://www.propain-bikes.com/en/bike-configurator/configure/460891/

Higene 2 CF

Na miasto i ścieżki to już overkill, ale jak się spodoba ….. od podstawowego Chisela wszystko jest 3 klasy lepsze. 

Edytowane Czwartek o 05:47 przez Wojcio

[chrzanu]

Faktycznie lepszy ale to chyba rower typowo zjazdowy ? Przynajmniej na taki wygląda. Ja bym chciał jakiegoś fulla bardziej w kierunku XC. Chisel chyba taki jest, aż tak się nie znam na rowerach. 

Chisel do mnie przemawia ponieważ waży ok 13,6 kg, a mój stary sztywny cube 1 kg więcej. Kolejny plus to mogę go zamówić w warszawskim salonie. Złożą mi go, potem nie będzie problemu z gwarancją bo wszystko na miejscu. 
 

Boje się że zmian zamówię rower do złożenia to nie poradzę sobie ze złożeniem. I z reklamacją chyba ciężko bo trzeba rower odesłać. 

[Wojcio]

Hugene (przepraszam za literówkę) to rower "ścieżkowy", do zjazdowych czy nawet enduro mu daleko, choć rzeczywiście do lasu overkill, ale wziąłem pierwszą okazję z brzegu. Po prostu Chisel za 12.000 (jeśli to ten podstawowy) to nie jest okazja. To propozycja z polskiego sklepu https://rowerycube.pl/rowery-gorskie-full-suspension/9190-387950-rower-cube-835200-stereo-one22-race-4054571469694.html#/3286-rozmiar-m/3294-maincolor-czarny/3460-rama-uniwersalna/75147-kolor-rawmetal_blk. 

A tak swoją drogą - ten Chisel to model na Sram czy na Shimano? Jest aktywny wątek na ten temat. Jak na Shimano, to jeszcze, zaś SRAM SX z kasetą od 11t to już bieda. Po prostu 12.000 to sporo pieniędzy i polowanie na okazję może ci sporo ten rower poprawić. Chęć zakupu w salonie pochwalam, ale ogranicza to możliwości.

edit: Jak chcesz lekko to https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-cross-country/lux/cf/lux-world-cup-cf-7/3997.html?dwvar_3997_pv_rahmenfarbe=M115_P01 - dziś cena taka sobie, ale Canyon ma okresowo promocje i pewnie spadnie poniżej 12. Prawie półtora kilograma lżej.... No dobra, też przez internet

Edytowane Czwartek o 07:55 przez Wojcio

[chrzanu]

Chisel myślałem nad osprzętem Shimano.

 

Bardzo ciekawe propozycje. Widzę, że cube jest w ski team do odbioru w Warszawie.  Muszę na spokojnie przejrzeć po pracy i się zastanowić. 

Warto dopłacać do roweru z ramą karbonową? Widzę że rozmają w wadze nie jest duża. 

Edytowane Czwartek o 08:51 przez chrzanu
Dodałem więcej informacji

[Wojcio]

Zwykle w tym samym modelu jest różnica masy miedzy AL a CF. Sam mam fulla karbonowego, ale to tylko dlatego, że alu nie było z lepszym osprzętem. Uważam, że w fullu to ma małe znaczenie. I tu cała dyskusja, że karbon łatwo uszkodzić, ale też i można naprawić ale może się starzeć, ale to nie szybko, ale .. bla bla bla.   Znaczenia ma jakość zawieszenia, bo to jest cel fulla, a warto mieć napęd OK - pełne Deore 12S to dla mnie już poziom OK a w SRAM dopiero GX. 

[Galvatron]

Lepsze wyposażenie da Ci o wiele więcej niż kompozytowa rama. 

Rasowy ścigacz w rodzaju Luxa może nie być zbyt wygodny (wyciągnięta, sportowa pozycja). Lepiej celuj w sprzęt typu Giant Trance (bez X)/Ibis Ripley AF. 

Ten Cube ma Foxa Rhythm, który ma gorszą, łatwiejszą do uszkodzenia anodę niż seria Performance/Performance Elite. Ja bym go sobie odpuścił. 

Chiesel ma podobny, jeśli nie większy problem, bo powłoka górnych goleni Recona Silver jest dość niskiej jakości.

Edytowane Czwartek o 09:59 przez Galvatron

[NerfMe]

Chisel ma w ogóle problem, bo ma Recona, co w tym budżecie jest jakimś nieporozumieniem.

O powłoce w Rhytmie nie chce mi się powtarzać

Ten las ma być w górach czy pod Warszawą?

[chrzanu]

Jak będę miał fula to chce jeździć autem w fajniejsze tereny niż warszawskie lasy.

giant trance chyba ma słabą specyfikację 🧐

[Magaraszz]

Co do wyboru karbon vs aluminium przechodziłem i powiem ci tak różnic jezdnych nie ma typu WOW także już można mniej o nim myśleć, a do tego pewnie myślisz troche o wadze i wage trzeba sprawdzać do danego modelu. Czemu? 

Dlatego że rama karbonowa może ważyć 1300g ale i może 800g także różnica sam widzisz, a aluminiowa lekka będzie 1500g ten przykład akurat z HT ale w FULL będzie identycznie tylko wartości będą inne. 

Aaa najważniejsze jeśli będzie to taki "light' carbon jak wyżej 800g zapłacisz za nią pewnie wór "piniondzuf' także jak jest oferta tobie pasująca modelu aluminiowego nie myśl w ogóle na zasadzie "yy to nie karbon" tylko bierz bez żadnego ale bo karbon nie jest czymś kosmicznym, a te wszystkie jego magiczne właściwości pochłaniania drgań zasłyszane z internetu i sprzedawców sprzętu i tak uzyskasz za "pół darmo" stosując odpowiednie ciśnienie i dobór "kapci".

 

[Rafał87]

https://kross.pl/earth-3-0-zielony-czarny-srebrny-polysk tu masz też ciekawą promkę, co prawda nie każdy rozmiar ale może stacjonarnie u nich rozmiar znajdziesz.

[NerfMe]

Godzinę temu, chrzanu napisał:

Jak będę miał fula to chce jeździć autem w fajniejsze tereny niż warszawskie lasy.

giant trance chyba ma słabą specyfikację 🧐

W jakie miejsca celujesz? Nastawiasz się na wycieczki w górach czy zjazdy w bike parkach?

Trance ma dobrą specyfikację, w swoim budżecie , a swego czasu można było trafić Trance 1 za 1599 euro, co było swietną oferta.

Edytowane Czwartek o 11:31 przez NerfMe

[chrzanu]

Zdecydowanie górskie wycieczki, po mieście też raz na jakiś czas. Nie będę kupował specjalnie dwóch rowerów. 

Edytowane Czwartek o 11:34 przez chrzanu
Dodatkowe informacje

[Galvatron]

W górach typowe rowery XC sprawdzają się słabo z powodu geometrii. Rozsądne minimum to sprzęt typu Trance/Ripley.

Edytowane Czwartek o 11:36 przez Galvatron

[TheJW]

Oj Chrzanu, Chrzanu... Na cholerę Ci ten full? Zmień sobie tego HT na coś nowszego z karbonową ramą i szerszymi obręczami, załóż 2,25 na mleku, to i w górach na wycieczkę tym pojedziesz. Full w tej cenie to tylko zbędne kilogramy i kilkukrotnie wyższy koszt serwisu względem hardtaila.

[NerfMe]

To prawda, jak się nie nastawiasz na hardcorowe zjazdy czy cięższy teren to dobry HT będzie lepszym wyborem.

[chrzanu]

Np full chisel jest lżejszy od mojego starego harda o 1 kg. Po tylu latach jazdy na hardzie mam ochotę na zmianę. Dlatego wybór padł na fulla. 

4 minuty temu, NerfMe napisał:

To prawda, jak się nie nastawiasz na hardcorowe zjazdy czy cięższy teren to dobry HT będzie lepszym wyborem.

Wybór padł na fulla bo nastawiam się na cięższy teren. 

[TheJW]

Tylko czym jest ten cięższy teren? Z tego co kojarzę, to Ty się raczej po mieście, parkach i pożarówkach tłukłeś, a nie po singlach w MPK czy KPN.
Jeździłem tyle lat ht, doszedłem do podobnych wniosków co Ty, więc kupiłem fulla za kupę kasy. A potem zrewitalizowałem ht i okazało się, że na nasze tereny jest zdecydowanie lepszym wyborem. Full wisi na ścianie w pokoju i biorę go tylko na jakieś pętle XC czy jak chcę się naprawdę porządnie przetyrać po leśnych singlach. No i w góry oczywiście, tylko jak jadę w góry, to raczej nie na wycieczki o których piszesz. Żeby było zabawniej, to więcej kilometrów (również po lasach i różnych bezdrożach) robię na 20-letnim aluminiowym ht z kołami 26" i zardzewiałym widelcem, niż na tym fullu za prawie 30k. 😛 

Oczywiście to Twoja kasa i decyzja, zrobisz co sam uznasz za słuszne, ja Ci podaję jedynie argumenty podparte doświadczeniem. I to nie tylko moim.

Edytowane Czwartek o 12:11 przez TheJW

[wierzbajol]

@chrzanu interesuje Cię waga lekka ?
to proszę bardzo https://www.pepper.pl/promocje/rower-mtb-full-cube-ams-zero99-c68x-race-29-shimano-xt-12s-fox-32-sc-float-performance-carbon-107kg-m-xl-1021860

Edytowane Czwartek o 12:12 przez wierzbajol

[chrzanu]

50 minut temu, TheJW napisał:

Tylko czym jest ten cięższy teren? Z tego co kojarzę, to Ty się raczej po mieście, parkach i pożarówkach tłukłeś, a nie po singlach w MPK czy KPN.
Jeździłem tyle lat ht, doszedłem do podobnych wniosków co Ty, więc kupiłem fulla za kupę kasy. A potem zrewitalizowałem ht i okazało się, że na nasze tereny jest zdecydowanie lepszym wyborem. Full wisi na ścianie w pokoju i biorę go tylko na jakieś pętle XC czy jak chcę się naprawdę porządnie przetyrać po leśnych singlach. No i w góry oczywiście, tylko jak jadę w góry, to raczej nie na wycieczki o których piszesz. Żeby było zabawniej, to więcej kilometrów (również po lasach i różnych bezdrożach) robię na 20-letnim aluminiowym ht z kołami 26" i zardzewiałym widelcem, niż na tym fullu za prawie 30k. 😛 

Oczywiście to Twoja kasa i decyzja, zrobisz co sam uznasz za słuszne, ja Ci podaję jedynie argumenty podparte doświadczeniem. I to nie tylko moim.

Dlatego pora na nowy rower, nowe trasy i tereny🤣 Mój stary hard znudził mi się do tego stopnia że przestałem jeździć🤣
Mam ochotę kupić fulla i sprawdzić jak się jeździ. Może znowu zacznę jeździć tak jak 10 lat temu. Jak nie kupię to się nie przekonam. Nie będę zadowolony to kupię drugi rower. 

Edytowane Czwartek o 13:01 przez chrzanu

[Tyfon79]

No i weź tu człowieku doradź jak na początku miało być lekko a tu ma być ciężej i tak dalej... Ten Cube Stereo One22 jest bardzo dobrą ofertą a jak ci nie pasuje to faktycznie u nas poszukał bym Gianta Trance. Tylko trzeba się zdecydować bo górskie wycieczki nic nie mówią. Szlakowo ten Cube da radę w większości miejsc, które na początku przychodzą do głowy. Poza szlakami już trzeba wybierać sobie trasy niestety. 

[chrzanu]

Ten cube mi się spodobał i jest dostępny od ręki w ski team. W sobotę zrobię do nie przymiarkę 🤣

[Wojcio]

Trance ma żona i go lubi. Jeździmy w górach, ale zanim kupiła Marina DSX, to na Transie robiła też długie wycieczki po szutrówkach (takie ponad 100km, a nie tylko Leogang i Bielsko)  . Jednak ja z córką sprzedaliśmy nasze Trance, bo delikatne były. Wcześniej jeździliśmy nimi po lasach podwarszawskich i też było fajnie, bo dość lekkie były. Ale na taki teren full to przesada i więcej radości dają rowery sztywne - szybsze i sprawiające, że łatwe przeszkody są trudniejsze. Taki ścieżkowy, lżejszy full jest dość uniwersalny, tylko na miasto go szkoda (opony, resurs zawieszenia, ryzyko kradzieży). Więc pewnie będzie fajnie i na Cube 22 .

[Thomass13]

Dodam również coś od siebie. Stałem ostatnio przed wyborem między full a ht. Po przemyśleniach padło na karbonowego ht bo akurat będzie tańszy w serwisie. Opona 2.25, dobry amortyzator robi robotę. 

[TheJW]

Ano, to też warto wziąć pod uwagę. U mnie właśnie poszło 1400zł na serwis amortyzacji FOXa i prawie 400 na łożyska zawieszenia. Gdyby przegląd był robiony w dobrym serwisie, za samą usługę zapłaciłbym pewnie z 800-1000 zł. Serwis HT z prostym widelcem jak np. Reba, jak się nie ma dwóch lewych rąk i podstawowe narzędzia, można sobie ogarnąć w salonie.