Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cześć.

Obecnie jeżdżę na Tribanie RC520 (z oponami 32) i Giant Roam 0 (z oponami 1.75). Zastanawiam się nad zakupem roweru, który zastąpił by oba wymienione. Moja jazda to głownie weekendowe wycieczki (jak przewaga asfaltów to biorę Tribana) plus od czasu do czasu kilkudniowa jazda z sakwami (Roamem). Jak trzeba to jadę po asfalcie, ale jak jest możliwość poprowadzenia trasy po terenie  to wybieram jakieś szutrówki albo polne drogi. Zainteresowałem się wymienionym w tytule tematu Fujji Jari 1.1. Ma sporo otworów montażowych, interesujący mnie napęd z dwoma blatami z przodu i cena nie zabija. Myślicie że zastąpi dotychczasowe rowery (na asfaltach się będzie dało pocisnąć, poradzi sobie też w terenie i będzie się go dało osakwić)? Zerkam jeszcze na Eskera 6.0 albo Grizla. Jakieś inne pomysły, czy może jednak zostawić sobie oba użytkowane dotychczas i nie szukać dziury w całym? 😉

Edytowane przez kouczan
Napisano

Rozumiem potrzebę odnowienia parku maszynowego ale tak zupełnie ekwiwalentna wymiana to nie będzie.

Teraz masz spektrum szosowo-szutrowe, gravel z szerokim kapciem i miękkim napędem może mulić na asfalcie.

A jak będzie bardziej szosowy....

Ale nie zniechęcam 🙂

W fajnej cenie i specyfikacji wyskoczył mi ten 1.1...

Napisano

Jest spora szansa że to jednak będzie ekwiwalentna wymiana, Dać opony szosowe Jari i raczej to nie będzie gorszy rower od Tribana, napęd też lepszy od Tribana. 

Gravele tez sobie lepiej radzą od crossow. jak nie będziesz woził z sobą całego hotelu na wyprawy, to te km lepiej idą i masz większe przeloty dobowe. 

Nic nie wskazuje, żeby nie dokonać takiej wymiany.  Jeden rower to często lepiej doinwestowany, niż dwa średniaki. 

Napisano (edytowane)

@clavdivs Zgoda, tylko Kolega jeździ też szutrowymi i polnymi. A to może oznaczać co najmniej drugi komplet opon.

Z własnego doświadczenia - jechałem kilka lat temu nad polskie morze - najmniej było ścieżek rowerowych, najwięcej asfaltów, głównie dziurawych  ale najgorsze były leśne zniszczone przez zrywkę drewna drogi i niektóre polne, z luźnym piachem. Opona 32 była za wąska na te odcinki.

Z kolei jazda po niemieckiej stronie, od Goerlitz do Ahlbeck to 80% asfalty i 20% dobre szutry, do przejechania na Road+.

Na Mazury, Suwalszczyznę czy litewskie szutry wolałbym znowu coś szerszego.

Ja tam na nowy rower zawsze miejsce znajdę, nikomu nie żałuję 👍😉

Edytowane przez spidelli
Napisano

@spidelli u mnie właśnie pojawia się problem z miejscem, a że ten Jari jest w nienajgorszej cenie to tak się zacząłem przymierzać do jakiegoś gravela. Jeszcze biorę pod uwagę zakup z czasem drugiego kompletu kół, żeby oponę powiedzmy w okolicach 45mm mieć na wyjazdy z sakwami, i jakąś w okolicach 30mm na trasy gdzie będzie przewaga asfaltów. 

  • +1 pomógł 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...