grissley Napisano Środa o 23:30 Napisano Środa o 23:30 Jest tutaj obok w miarę świeży temat o zapięciu "ultimate", a ja mam trochę inny problem - chciałbym kupić coś rozsądnego, niekoniecznie najlepszego. Najlepiej linkę albo zapięcie składane, żeby mieć jakąś elastyczność w przypinaniu. Wydaje mi się, że w dobie akumulatorowych szlifierek kątowych kupno jakichś u-locków za kilkaset złotych nie ma sensu, bo i tak to ekspresowo przetną, a ja będę woził półtora kilo niepraktycznego zabezpieczenia. Chodzi więc nie o to, żeby złodziej nie dał rady ukraść, a raczej, żeby zabrał się za inny, gorzej zabezpieczony rower. Dodatkowo, chcę zabezpieczenie na szyfr, a nie na klucz (bo to dla młodych a nie dla mnie, a oni zaraz mi klucz zgubią...) a waga najchętniej niewiele przekraczająca pół kilograma. Cenę na razie pomijam, póki co chcę zobaczyć co w ogóle jest. Patrzyłem na stronie ABUSa i w ich 15to stopniowej skali najlepsza linka na szyfr ma poziom 5 - to Trezor 6512C. Długość 85 albo 120cm. Wyższe poziomy mają zapięcia rozkładane, ale masa rośnie ekspresowo ponad 1 kilogram. Gdyby brać rozkładane to kompromisem wydaje się BORDO™ Lite 6055C. Niecałe 0.6 kilograma masy, 85cm długości, poziom 7. I ten poziom 7 to chyba max co w Abusie mogę osiągnąć trzymając się szyfru, ok półkilogramowej masy i względnej wygody użycia. Ma to sens? Czy odpuścić i kupić zwykłą linkę (tańszą i lżejszą), bo dla złodzieja to żadna różnica? Albo może popatrzeć na coś jeszcze, co jednak zabezpieczy nieco lepiej bez wielkich poświęceń (może poza ew. cenowymi)? Cytuj
rowerzysta01 Napisano Czwartek o 06:51 Napisano Czwartek o 06:51 @grissley ONGUARD K9 Combo lub ONGUARD Revolver Combo X4P Cytuj
zekker Napisano Czwartek o 06:55 Napisano Czwartek o 06:55 Linki to na wstępie można odrzucić, bo skoro u-lock jest ekspresowo cięty, to na linkę wystarczy spojrzeć i już w dwóch kawałkach. Wagi się nie przeskoczy. Albo będzie lekko i kiepsko zabezpieczać, albo solidnie i ciężko. Łatwiej będzie coś podpowiedzieć jak podasz co to za rowery, ile +/- warte. Jakie mają możliwości przewiezienia zapięcia (2kg na ramie/bagażniku nie jest tak uciążliwe jak w plecaku). Także gdzie przypinane. Cytuj
HSM Napisano Czwartek o 08:06 Napisano Czwartek o 08:06 Ponieważ wypowiadałem się w wątku o zapięciach "top", to mogę tylko powtórzyć to, co tam napisałem, ale musisz @grissley rozważyć, po co Ci w ogóle to zapięcie. Jeżeli rozważasz zapięcia 0,5-0,6 kg, to w sumie żadne nie będzie dobre, albo wszystkie będą równie dobre/złe (w zależności, z której strony spojrzysz). Nie masz co patrzeć na jakieś skale "odporności" wymyślane przez producentów, bo one są nic nie warte. Możesz sobie co najwyżej ułożyć własną skalę, która będzie szło mniej-więcej według kryteriów: 1. zabezpieczenie cięższe będzie prawdopodobnie lepsze o lżejszego (ale musisz uwzględnić różnice konstrukcyjne, bo w takim u-locku większość masy idzie w to, co nas interesuje - czyli stalową szeklę, a w jakimś składanym zapięciu typu Abus Bordo to musi się "podzielić" z mechanizmem składania, osłoną ogniw itp., 2. najsłabsze zawsze będą linki, po nich zapięcia składane, a najlepsze u-locki. Łańcuchów nie mieszam do tego, bo to zupełnie inny świat, niekoniecznie lepszy od najlepszych u-locków, a jednak mocno niepraktyczny w zastosowaniu. Jak już rozważasz to coś o wadze 0,5-0,6 kg to takie zabezpieczenie może działać wyłącznie psychologiczno-prewencyjnie i nadaje się tylko do specyficznych zastosowań - krótkie, a w zasadzie bardzo krótkie momenty pozostawienia roweru bez nadzoru - ot po prostu impulsywne wejście do sklepu, bo akurat przejeżdżałeś i postanowiłeś wejść na dosłownie 3 min. i coś tam sobie kupić. Tylko w takich zastosowania takie zabezpieczenie nie jest wcale specjalnie lepsze od takiego o wadze 0,3-0,4 kg. Oczywiście możesz wybierać najlepsze z nich - i tu bym optował jednak za jakimś u-lockiem w tym zakresie wagowym (jako posiadającym "najwięcej zabezpieczenia w zabezpieczeniu" 🙂). ale moim zdaniem nie ma to specjalnie sensu... Jak zostawiasz rower przed sklepem, punktem usługowym, gdziekolwiek... na te 0,5-1 godz., to jednak bym rozważył normalnego u-locka (1-2 kg, a najlepiej bliżej tego cięższego końca), ale też bez popadania w samozadowolenie, że to coś da w razie wtopy... Tylko tutaj wkraczamy na bardzo ciekawe terytorium, bo możesz kupić jakiegoś Abusa Granita X-Plus 540 czy Kryptonite'a Evolution Standard - wszystko o wadze ok. 1,5-1,6 kg w cenach 300-400 zł lub Liteloka X1 1,7 kg za 750 zł, który jest tak z kilka razy odporniejszy na przecięcie, niże te pierwsze... Nie ufaj specjalnie w porównania zapięć składanych z normalnymi u-lockami, bo to nie może być w żaden sposób porównywalne. Nawet przy podobnej masie. Tu niestety nie ma drogi na skróty. W mojej prywatnej ocenie, wszystko, co nie jest kawałkiem żelastwa bez niepotrzebnych połączeń i słabszych punktów, nadaje się wyłącznie do krótkiego wejścia do sklepu/lokalu na te 3-5 min. i to wszystko, albo do zapięcia roweru, gdzie teoretycznie masz go "na widoku", ale nie patrzysz bez przerwy. Pamiętaj, że zapięcia składane nawet od Abusa mają niesławną historię otwierania w dosłownie sekundy (chyba ten błąd konstrukcyjny poprawili), więc nie traktowałbym ich jako czegoś wybitnie lepszego od linki. Zresztą tego typu zapięć nie trzeba atakować, przecinając i walcząc z ogniwami, a właśnie atakując te piny łączące - najsłabszą część zapięcia - i to nie żadną szlifierką, ale prostymi, małymi i bezgłośnymi narzędziami https://www.youtube.com/watch?v=GViGSb7eZIU 1 Cytuj
Talrand Napisano Czwartek o 08:40 Napisano Czwartek o 08:40 (edytowane) 1 godzinę temu, zekker napisał: Linki to na wstępie można odrzucić, bo skoro u-lock jest ekspresowo cięty, to na linkę wystarczy spojrzeć i już w dwóch kawałkach. Wagi się nie przeskoczy. Albo będzie lekko i kiepsko zabezpieczać, albo solidnie i ciężko. Łatwiej będzie coś podpowiedzieć jak podasz co to za rowery, ile +/- warte. Jakie mają możliwości przewiezienia zapięcia (2kg na ramie/bagażniku nie jest tak uciążliwe jak w plecaku). Także gdzie przypinane. Jeśli u-lock jest ekspresowo cięty to po co go tachać jeśli nie pomoże bardziej niż linka? 'Inwestowanie' w zapięcie to troche strata kasy i czasu bo każdy menel może kupić szlifierkę bezprzewodową i 99% zapięć znika w kilkanaście sekund. Edytowane Czwartek o 08:42 przez Talrand Cytuj
grissley Napisano Czwartek o 09:22 Autor Napisano Czwartek o 09:22 Talrand - to jest właśnie dylemat. Skoro każde zapięcie może być rozcięte szlifierką w czasie poniżej minuty to może faktycznie nie ma sensu dźwigać nic specjalnego. Jedynie "cokolwiek" dla zabezpieczenia przez złodziejem beznarzędziowym. Odpowiadając po kolei - rowery kupione na jakiejś wyprzy -60%, ale wyglądają bardzo porządnie. Cena katalogowa to chyba ponad trójka, jakbym był złodziejem na pewno wpadłyby mi w oko. Używane przez młodzież - zapinane na terenie szkoły ale też np jak idą bandą do jakiegoś oszą, to zostawiają w wyznaczonym dla rowerów miejscu. i to jest chyba najniebezpieczniejsza sytuacja. Co do wagi - jeden z nich składa się wyłącznie ze skóry i kości. Rower waży 14kg, jak dołożę do tego 2kg zapięcia to wyjdzie na to, że rower to 40% masy kierowcy. Kiepska sprawa. Rower który odjechał mi w siną dal w zeszłym tygodniu był zapięty linką z decathlonu na szyfr. Nikt jej nawet nie przecinał, leżała na ziemi z ułamanym bolcem zamka. No i teraz - mogę dalej dawać im takie goowniane linki z decathlonu, albo kupić Abusa tego typu: Czy ta abusowa da mi jakiś większy poziom bezpieczeństwa? Waży bardzo podobnie do tego składanego Bordo lite, więc może jednak Bordo (o ile poprawili te piny łączące, nie wiem). Co do tego, że wagi się nie przeskoczy - też nie wiem. Do pewnego stopnia na pewno, ale w czołgach zamiast/oprócz zwykłej stali dają jakieś kompozyty - może są jakieś materiały, które aż tyle nie ważą a utrudniają złodziejom życie. No i linka z deca waży poniżej 300g, a ta abusa dwa razy więcej. Czy to coś zmienia? Bo jesli nie, to nie ma co dźwigać. Nie wiem, miotam się. Szkoda rowerów, szkoda mówić dzieciakom, że nie mogą iść z kumplami do oszą bo zostaną okradzeni, szkoda dawać 50% ceny roweru na hiplocka, który dodatkowo jest kowadłem i trudniej się nim gdzieś przypiąć niż linką. Jak żyć? Cytuj
Greg1 Napisano Czwartek o 09:26 Napisano Czwartek o 09:26 Ale nie każdy złodziej chodzi ze szlifierkami, większość szuka mniej lub bardziej przypadkowych okazji i jak już to mają ze sobą nożyce bo jednak szlifierka robi więcej hałasu. Szlifierki z reguły używają złodzieje mający zlecenie albo wiedzący co warto przywłaścić, szukają oni "właściwych" egzemplarzy, śledzą gościa, sprawdzają na jak długo zostawia rower i wtedy wchodzą do akcji. Ale oczywiście może się też zdarzyć, że ktoś będzie krążył po mieście dostawczakiem ze szlifierką kątową i szukał okazji. Ja pisałem przed chwilą w innym wątku, że ja używam składanego zabezpieczenia bo mam te szczęście pracować w miejscu gdzie rower jest zostawiany na terenie ogrodzonym, z kontrolowanym i limitowanym dostępem a jak się zdarzy, że w drodze powrotnej do domu muszę wstąpić po jakieś szybkie akupy to składane zapięcie jest wystarczjące (przynajmniej mi się tak wydaje). Jak jadę gdzieś rekreacyjnie czy treningowo to nie zostawiam nigdzie roweru bez opieki i mam tylko linkę z Abusa w razie jakbym musiał np. wejść na stację do toalety czy do sklepiku po wodę Cytuj
HSM Napisano Czwartek o 10:06 Napisano Czwartek o 10:06 (edytowane) Wszystkie zabezpieczenia z tego poziomu cenowo-wagowego będą g... warte (tak właśnie na chwileczkę, żeby ktoś po prostu roweru nie odprowadził, jak na niego nie patrzymy). Myślę, że ani linka z Abusa, ani to składane Bordo w wersji 0,5 kg niewiele pomoże... Zresztą to - jak sam widzisz - nie musi być nawet atak szlifierką i nikt nie będzie testował odporności drutów w lince, czy blaszek w zapięciu składanym. Na tym poziomie można przywalić młotkiem w sam zamek z dużym prawdopodobieństwem, że się podda... Przytoczone przez Ciebie @grissley zastosowania - pod sklepem, bo dzieciaki poszły się włóczyć po centrum, a nawet pod tą szkołą (i co z tego, że na terenie, jak każdy może podejść i jest w sumie spokojniej "na robocie" niż na ulicy) są wybitnie niewspółgrające z tymi zapięciami. To są wręcz sytuacje stworzone dla zapięć cięższych, poważniejszych, droższych... Niestety! Oczywiście możesz pójść w tego Bordo 6055, ale nie rób sobie wielkich nadziei, a i dziecko może się rozczarować, jak nie będzie miało jasnego przekazu, że niestety to zapięcie to raczej taki psychologiczny plasterek i w razie czego, nie pomoże. Niestety nie mogę znaleźć nigdzie żadnego wideo, gdzie ktoś podjąłby się próby rozwalenia tego 6055 zwykłym młotkiem, a też nie namawiam Cię, żebyś kupił i sam spróbował to rozwalić (tak by wiedzieć, co to daje...), bo to jednak są prawie 2 stówy. Edytowane Czwartek o 10:09 przez HSM Cytuj
NerfMe Napisano Czwartek o 11:37 Napisano Czwartek o 11:37 Nie przesadzaj nie z tymi kilkunastoma sekundami. Z 3-4 minuty na dobre zabezpieczenie potrzeba, co więcej robi to od cholery hałasu i zamieszania, więc potrzeba ustronnego miejsca. Linki niezależnie od producenta ręką lub kombinerkami można ogarnąć. Te z zamkami na szyfr to już w ogóle całkowicie bez narzędzi da się otworzyć. Cytuj
HSM Napisano Czwartek o 12:12 Napisano Czwartek o 12:12 (edytowane) @NerfMe nie wiem, czy zauważyłeś, ale pytania autora wątku dotyczą raczej zapięcia w okolicach 0,5 kg, najlepiej na szyfr - więc dosyć odległego od tych zabezpieczeń, które trzeba 3-4 minuty ciąć fleksem... (co zresztą i tak jest nieco przerysowane na tych jutubowych wygłupach z Cade Media, bo 99% zabezpieczeń tnie się w warunkach "laboratoryjnych" czy po prostu sprzyjających w mniej niż minutę i to w dwóch miejscach, żeby zneutralizować dwustronnie blokowaną szeklę, a w realu pewnie zajmuje to nie więcej niż dwie minuty i jest wiele przykładów, że nie potrzebujesz do tego ani spokoju, ani braku przechodniów, ani ustronnego miejsca). A główny dylemat to jest, czy taki najmniejszy składany Abus Bordo 6055 będzie w czymś lepszy od rozmaitych linek z zamkiem szyfrowym. Czy jak go się walnie solidniejszym młotkiem, to się nie rozleci np. przy zaczepie... Ja wiem, że już lepiej byłoby kupić coś w okolicach 1,5 kg, ale też rozumiem autora, dlaczego chciałby zostać raczej przy czymś 3 razy lżejszym. Mimo że okoliczności użycia tego zabezpieczenia wręcz sugerują coś cięższego. Edytowane Czwartek o 12:16 przez HSM 1 Cytuj
zekker Napisano Piątek o 07:41 Napisano Piątek o 07:41 22 godziny temu, Talrand napisał: Jeśli u-lock jest ekspresowo cięty to po co go tachać jeśli nie pomoże bardziej niż linka? 'Inwestowanie' w zapięcie to troche strata kasy i czasu bo każdy menel może kupić szlifierkę bezprzewodową i 99% zapięć znika w kilkanaście sekund. To nie moja opinie, że się tnie ekspresowo, tylko autora. Po prostu porównałem, że jeżeli w opinii pręty tnie się ekspresowo, to linki jeszcze szybciej. Jak dla mnie nawet kiepski u-lock będzie lepszy od jakiejkolwiek linki. Menel nie kupi szlifierki, jakby zobaczył cenę, to by się poskładał i równowartość przepił 22 godziny temu, grissley napisał: Czy ta abusowa da mi jakiś większy poziom bezpieczeństwa? Waży bardzo podobnie do tego składanego Bordo lite, więc może jednak Bordo (o ile poprawili te piny łączące, nie wiem). Być może nie rozpadnie się w rękach ale to nadal bardzo słabe zabezpieczenie, nienadające się do niczego więcej niż ochrony przed przypadkowym złodziejem biorącym co nieprzywiązane. Ten Bordo 6055 będzie lepszy niż linki ale gorszy niż u-locki. 22 godziny temu, grissley napisał: Jak żyć? Pogodzić się z tym, że nie ma zabezpieczeń nie do sforsowania. Jak nie szlifierka, to nożyce hydrauliczne, a jeszcze nie poruszyliśmy tematu odporności zamków. Dzieciaki przede wszystkim nauczyć jak poprawnie zapinać. Jak jadą we dwójkę lub z kimś, to np. zapiąć dwa rowery dwoma zapięciami do stojaka, a nie każdy osobno. Nie przypinać za koło z szybkozamykaczem, itp. Cytuj
grissley Napisano 23 godziny temu Autor Napisano 23 godziny temu Po przejściowej depresji związanej z tym, ile warte są (nieomal wszelkie) zapięcia i zabezpieczenia, zamówiłem do testu MASTER LOCK 8279EURDPRO Mini z metrem goownianej linki stalowej 5mm z uszkami na końcu. Ten U-Lock waży 0,93kg i ma poziom zabezpieczenia "Sold Secure Pedal Cycle Diamond" (czyli taki jak Loklite X1 np). Waga niemal dwa razy większa niż przyjęty limit, ale to chyba najlżejszy "diamond" na rynku, a chyba nawet na poziomie "gold" mało co jest lżejsze (o ile cokolwiek). Mała waga wynika wprawdzie głównie z rozmiaru, ale raczej nie tylko (porównując wagi, rozmiary i poziomy zabezpieczenia innych ulocków). No w każdym razie przetestuję. Razem z linką będzie jakiś kilogram zabezpieczenia do wożenia. Dla dzieciaka niemało, no ale... Pomysł jest taki (szkolenie dla dzieciaków): Jak się da do czegoś przypiąć, to przypinacie ulockiem do ramę do tego czegoś, a linkę zaplatacie za tylne koło. Jak się ulockiem nie da za nic złapać (bo za mały), to spinacie nim ramę z tylnym kołem, a linką zaczepiacie za coś. W pierwszym przypadku rower powinien być w miarę bezpieczny. W drugim będzie zabezpieczony przed złodziejami korzystającymi z okazji (takimi bez narzędzi) oraz przed takimi, którzy chcą odjechać na kołach. Nic lepszego nie wymyśliłem po tym, jak przeczytałem, że nawet te dużo lepsze składaki Bordo rozbraja się w niecałe 30s Cytuj
nctrns Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Cytat Jak się da do czegoś przypiąć, to przypinacie ulockiem do ramę do tego czegoś, a linkę zaplatacie za tylne koło. Jak się da, to ulock przez ramę i tylne koło do stojaka, a linkę przez przednie koło. 1 Cytuj
HSM Napisano 14 godzin temu Napisano 14 godzin temu (edytowane) 9 godzin temu, grissley napisał: Ten U-Lock waży 0,93kg i ma poziom zabezpieczenia "Sold Secure Pedal Cycle Diamond" (czyli taki jak Loklite X1 np). Trochę dałeś się zwieść marketingowi - to pewnie przez tę przejściową depresję 🙂. Litelok X1 nie ma takiego samego poziomu zabezpieczenia jak ten Master Lock 8279 - to znaczy niby ma, ale nie ma... 🙂 Już tłumaczę - Sold Secure ma wiele kategorii, w których umieszcza zabezpieczenia. Z założenia cześć kategorii na dzień dobry jest bardziej wymagająca niż inne mimo tej samej klasy (silver, gold, diamond). I tak kategoria Powered Cycle Diamond (znana tez jako Motorcycle Diamond) jest dużo, dużo bardziej wymagająca niż Pedal Cycle Diamond (znana także jako Bicycle Diamond). Przy czym w ramach kategorii Pedal Cycle Diamond mogą być zarówno zabezpieczenia dobre, spełniające minimum tej klasy, jak i bardzo dobre, a także wybitne (o wiele, wiele wykraczające poza wymogi tej klasy). Po prostu jest to najwyższa kategoria dla zabezpieczeń rowerowych i nawet jak jakieś zabezpieczenie wyraźnie przewyższa inne z tej kategorii, to i tak zostanie sklasyfikowane jako Pedal Cycle Diamond , bo po prostu wyżej się nie da. Jak chcesz zobaczyć, które zabezpieczenia są wybitne, to musisz sprawdzić, czy są jednocześnie klasyfikowane np. w ramach kategorii Powered Cycle Diamond . I tak w u-lockach masz 53 zapięcia w kategorii Pedal Cycle Diamond (w tym tak rózne jak Twój Master Lock 8279, zabezpieczenia z szeklą o grubości 13 mm, 14 mm, 16 mm, czy w końcu monstrum z szeklą 18 mm - czyli Kryptonite NY Fahgettaboudit Mini. Są też ostatnie hity Loteloki X1 i X3, Hiploki D1000 i DX1000, czy najnowsze Abusy i Kryptonite'y. Czyli jest tam wszystko od u-locków dobrych, przez doskonałe po wybitne... https://soldsecure.com/approved-product-search?standard_grades=6&keyword=&product_types=166 Jak chcesz zobaczyć, co się z tej masy wyraźnie wyróżnia na plus, musisz zmienić kategorię na Powered Cycle Diamond https://soldsecure.com/approved-product-search?standard_grades=2&keyword=&product_types=166 I tu niespodzianka... bo okazuje się, że tylko 7 u-locków (właśnie te najnowsze, hybrydowe z powłokami ceramicznymi czy jakimiś tam...) znalazło się jednocześnie w tej wyższej kategorii. Więc Twój Master Lock teoretycznie ma tę sama kategorię, co Litelok X1, ale nie ma tego samego poziomu zabezpieczeń, bo Litelok jest jednocześnie w Powered Cycle Diamond, a Master lock już nie. Teraz już po herbacie, bo u-locka kupiłeś, a mając listę 57 u-locków z Pedal Cycle Diamond mogłeś wybrać coś innego - Master Lock w tej kategorii wcale się tak nie wyróżnia, a inny mógłby być albo większy, albo lżejszy... 9 godzin temu, grissley napisał: Jak się da do czegoś przypiąć, to przypinacie ulockiem do ramę do tego czegoś, a linkę zaplatacie za tylne koło. Jak się ulockiem nie da za nic złapać (bo za mały), to spinacie nim ramę z tylnym kołem, a linką zaczepiacie za coś. W pierwszym przypadku rower powinien być w miarę bezpieczny. W drugim będzie zabezpieczony przed złodziejami korzystającymi z okazji (takimi bez narzędzi) oraz przed takimi, którzy chcą odjechać na kołach. Nic lepszego nie wymyśliłem po tym, jak przeczytałem, że nawet te dużo lepsze składaki Bordo rozbraja się w niecałe 30s Technika zapinania jest niemal tak samo ważna jak jakieś klasy u-locków. Generalnie sposób pokazany przez @nctrns jest "złotym standardem", choć wymaga w miarę długiego u-locka. Mniejsze u-locki mogą zadziałać w rowerami o cieńszych rurkach, węższych oponach. Jak się nie da złapać ramy z wykorzystaniem rury podsiodłowej, bo u-lock jest za mały, to można próbować łapać tylko za widełki tylnego trójkąta (chain staye lub seat staye) - i to nawet jeśli będzie to oznaczało zapięcie wyłącznie ramy (a już nie tylnego koła). Metoda pokazana przez @nctrns została wymyślona do zastosowania wyłącznie z jednym u-lockiem i była doskonałym sposobem na zabezpieczenie tym jednym u-lockiem dwóch rzeczy: ramy i tylnego koła. Ty masz jeszcze linkę, więc jeśli masz wybierać, to lepiej dobrze złapać ramę u-lockiem (nawet bez zahaczenia o tylne koło) a koła dodatkowo spiąć linką, niż bawić się w zabezpieczenie całości tylko linką z wykorzystaniem u-locka jako dużej kłódki. Wbij dzieciakom do głowy, że jak nie ma sposoby na zapięcie ramy (nie kół, tylko właśnie ramy) u-lockiem, to się szuka innego miejsca, ustawienia roweru, czy stojaka/nieruchomego obiektu do przypięcia roweru. Taki przykład - niestety popularne choć beznadziejne stojaki, gdzie tylko wsadzasz koło (tzw. wyrwikółka) czasem pozwalają zapiąć ramę, jak rower postawisz tyłem i u-locka przełożysz przez chain staya. Dopiero jak dzieciak ma zapiętą ramę u-lockiem, to może sobie motać linkę przez koła. Na koniec przykład ilustracyjny - u-lock jest raczej mniejszy niż u @nctrns, a jednak obejmuje ramę (przez widełki tylnego trójkąta) oraz tylne koło, a linka dodatkowo zabezpiecza koło przednie: Edytowane 13 godzin temu przez HSM 1 Cytuj
grissley Napisano 10 godzin temu Autor Napisano 10 godzin temu (edytowane) @HSM - dzięki za obszerne wyjaśnienia. Odnośnie poziomu zabezpieczeń to ja oczywiście miałem świadomość, że w ramach jednego pedałowego diamonda będą zabezpieczenia lepsze i gorsze - bliższe lub dalsze progu do golda. Chodziło mi raczej o to, że właśnie jaki by nie był, to na tego diamonda się łapie, czyli chyba jest ogólnie niezły. No i wbrew temu co piszesz założyłem, że nie dostanę nie większego ważącego tyle samo i tak samo dobrego, ani nic lepszego w tym samym rozmiarze i wadze. Może błędnie, ale ulocki już mi się mieniły w oczach i chyba miałem już serdecznie dość szukania i przeglądania. Do ostatniej chwili myślałem jeszcze o Tex X-lock. On jest wprawdzie goldem a nie diamondem, ale waży raptem 0.64kg i to był potwornie mocny argument - ale nigdzie nie znalazłem dokładnym rozmiarów szekli i obawiałem się, że będzie za mały. A mógłbym go mieć najwcześniej za tydzień i gdyby się nie sprawdził to cały proces z zamówieniem texa, ewentualną potem odsyłką jak się okaże za mały i zamawianiem (i szukaniem i analizowaniem) kolejnego czegoś trwałby po prostu długo. Ale może popełniłem błąd. Co do zamówienia Master Locka to na nic nie jest jeszcze za późno, bo mogę przecież odesłać. I tak zamówiłem go zresztą w wersji małej (0.93kg) i dużej (1.3kg) tak dla porównania i tę dużą prawie na pewno będę odsyłał. Argumentem tak ogólnie była też cena - 35% wartości roweru wydało mi się za dużo jak na cenę zabezpieczenia (X1), nawet jeśli pominąć wagę. Master Lock kosztował niecałe 200zł, taniej niż Bordo. Tex zresztą jest w podobnej cenie, nieco droższy (pewnie ze względu na dodatkową niepotrzebną mi do niczego mikroszeklę). Ogólnie, jak widać, początkowe założenia (0.5kg, szyfr, wygoda) szlag trafił (to przez Was! 😥). Zmodyfikowane założenia to: Jak najlżejszy ulock (<~1kg) o poziomie zabezpieczeń pedałowych minimum Gold, a najchętniej Diamond, w jakimś sensownym rozmiarze (parametr niedokońca sprecyzowany). Jeśli w tym zakresie coś mi umknęło to daj(cie) proszę znać. Co do tego jak zapinać - zrobię szkolenie dla dzieciaków... Edytowane 10 godzin temu przez grissley Cytuj
grissley Napisano 8 godzin temu Autor Napisano 8 godzin temu (edytowane) Dokopałem się do rozmiarów Tex X-Lock. Wewnętrznie 4.5x14cm. To chyba za mało do tego, żeby go uznać za używalny... (?). Tzn 14 to standard w tych mini, ale 4.5cm szerokości wygląda na ekstremalnie wąsko. Edytowane 8 godzin temu przez grissley Cytuj
grissley Napisano 7 godzin temu Autor Napisano 7 godzin temu (edytowane) I jeszcze jedna aktualizacja (można jakoś skleić te moje wpisy w jeden?) - Seatylock Mason 180. 1.07kg, ale dość sensowne rozmiary (8.5x18cm). Z mocowaniem do ramy ~70€ ściągany z Niemiec. Może to jest najlepsza opcja? Podsumowując, posortowane wagowo: 1. Tex X-lock,..............................4.5x14cm, 0.64kg, Cycle GOLD 2. Master Lock Mini 8278 ........8.0x15cm, 0.93kg, Cycle DIAMOND 3. Seatylock Mason 180...........8.5x18cm, 1.07kg, Cycle DIAMOND 4. Master Lock 8278 ..............10.4x21cm, 1.30kg, Cycle DIAMOND Ściąga: https://thebestbikelock.com/best-bike-lock/sold-secure-diamond-bike-locks-the-list/ Edytowane 7 godzin temu przez grissley 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.