[Opony] 90% asfalt 10% szutry

[kermitek]

Witam, zakupiłem dzisiaj używany rowerek. Merida speeder 400. 

Wszystko jest tak jak sobie wymarzyłem, oprócz opon. Obręcze to Merida Comp, aktualnie były założone jakieś Continental 700x25c, niestety spękane z każdej możliwej strony. 

Poszukuję czegoś w rozmiarze 700x28, nie potrzebuje aż takich cieniutkich. Chodzi oczywiście o jak najmniejsze opory toczenia na asfalcie, przy czym gdy będzie trzeba przejechać po szutrze, chciałbym mieć taką możliwość bez obawy, że na pierwszym kamyku strzeli, więc musi być to opona, która ma nieco wytrzymalsze ścianki (tak wyczytałem na forum)

Budżet za jedną oponę to okolice 150zł, myślałem na przykład o:

- vittoria rubino pro G2.0

Czy sprawdziłyby się w moim przypadku? Czy raczej powinienem patrzeć na inne modele?

 

 

 

[Greg1]

CONTINENTAL Ultra Sport III 700x28c. A nie wejdą tam szersze? Np. 35c?

 

Edytowane 29 Marca przez Greg1

[kermitek]

Wejdą jak najbardziej, z tym że mówię... Głównie zależy mi na lekkości jazdy po asfalcie, gładkim bez dziur, trasy którymi będę jeździł są dobrej jakości. Szutry jeśli się zdarzą to bardzo rzadko i to na zasadzie jednorazowego przejazdu żeby gdzieś dojechać. 

Dlatego zależy mi na jak najmniejszych oporach toczenia, mimo, że nie jest to typowa szosówka z barankiem gdyż mam problem z tym chwytem, jeżdżę raczej dynamicznie. 

Stąd wybór takiego rozmiaru.

[kermitek]

Chyba, że nie odczuje praktycznie żadnej różnicy przy takim typie roweru, to jak najbardziej jestem skłonny zakupić oponę szerszą 🙂

Więc wolę dowiedzieć się od Was niż samemu snuć teorie. 

[itr]

Jeśli znasz szerokość 25 i 28 mm i się nie lękasz to 28 jest ok. Szersze opony rzadziej się pompuje, więcej wybaczają, a w wersjach takich lekko pancernych jednak są dość "przyciężkawe"  Nie mam Rubino tylko zwijane Zafirro 28 i spokojnie  znane mi szutry albo Kas Kabacki bez grawelowo można jechać. Dopiero piasek albo tarka z korzeni zniechęca. Ale jeśli zagapisz się z 28, albo jesienią wjedziesz w coś pod warstwą liści jest  uderzenie młotem, albo nawet upadek.

są Conti Speedcontact , Maxxisy Refuse, Marathony Almotion trochę szersze, odporne , a z dużym budżetem i szosowe opony typu Gp5000 szersze od 28  

moje Refusy mają 38 albo 40c są z Amazon, wyprzedaż, toczą się spoko, ale już taka jazda 32-37 km/h przyjemniejsza jest na cieńszych i niepancernych, prawdziwie szosowych oponach. 

[kermitek]

Obręcz to 622-16. Rozumiem, że 28mm będzie pasowało? 🙂

Tak jak sobie poczytałem, chciałbym oponę zwijaną zamiast drutowej.

Nie chce też szaleć i płacić za gp5000. Nie mam ani typowej szosy, ani sam nie jestem zawodowcem.  Tak jak mówię, okolice 150zl za szt. byłoby super.

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-vittoria-zaffiro-pro-v-g2-0-pd25042/?v_Id=152610

Chodzi o taką? 

Edytowane 30 Marca przez kermitek

[itr]

Rubino to wyższy model. Moje zafiro - poprzednia wersja-  to leżak  Oferta z allegro  mam takie 4, wszystkie nabywają w miesiąc  charakterystyczne pęknięcia na bokach, ale ... nic się z nimi nie dzieje nie mają bąbli zero gum w rowerze  do pracy na szklanoposypanych małpkami jesienno zimowych ścieżkach.  Używam na dwóch tylnych kołach, i w lesie i na szutrach, ważę ponad 80 ciśnienie 6 i spada z czasem. 
Jeśli masz chęć wydaj 100 na dwie,  albo ... poszukaj Rubino... będą w pogodne dni na gładkim asfalcie  szybsze ... i możliwe że są szersze od 28...30 albo 32 możes zawsze zaryzykować... z wyższym ciśnieniem potoczą się szybko, na niższym- dostaniesz ekstra grip i komfort.

[kermitek]

A mam jeszcze pytanie dodatkowe.... Jakie dętki kupić do moich obręczy? Opony na pewno będą 28mm. Obręcz wyżej napisałem. Wiem, że na pewno dętki tpu, tylko jaki rozmiar? Gdyby ktoś mi pomógł w tym temacie również, byłbym wdzięczny.

Edytowane 30 Marca przez kermitek

[nossy]

Z duro miałem hipersoniki - fajne oponki, lekkie, dobrze niosły, ale na mokrym było gorzej, odporność na przebicia też słabsza. Jak wlatujesz na szutry i wejdą szersze to nie bój się opon typu 30/32c. Jak tylko przyzwoite asfalty to 28c styknie. Z tańszych masz conti ultra sport 3 (max 28c) , conti grand sport race (max 32c), michelin lithion 4 (max 32c-nie wiem jakie opnie mają te nowe, ale kiedyś to była fajna oponka treningowa) , z nieco droższych conti grand prix (max chyba 28c). Kiedyś dobre opinie zbierały maxxis detonator. Jak dobrze poszperasz i możesz dołożyć trochę to masz conti gp5000 , schwalbe pro one. Za te dwa ostatnie wyjdzie pewnie niecałe 400zł za zestaw , ale masz szerokości 30-32c i już bardzo dobre opony.

[itr]

Conti gramprix "bez 5000" wprowadzili szersze rozmiary internet tak pokazywał , to dobre opony. Black Czili dobrze trzyma.
Nie przebijam opon często, ale takiego spokoju ducha jak z tymi o których wspomniałem w linku  - nie mam z lekkimi naprawdę szosowymi modelami , bo w lekkich szosowych ciąłem kamykami zwykle bok opony. Albo szkiełkiem  dochodziłem przez bieżnik. Nie ma jednak opon doskonałych, zawsze może być pech. Stara Zafirro dość dobrze radzi sobie na ziemi, i mokrym.  Ten bieżnik coś daje, nie ma go na rycinach współczesnej wersji Pro.

Dętki zielone i różowe mam jako zapasy, wolę zwykły butyl z nakrętką kontrującą. 
Najlżejsze chińczyki nie są do hamulców obręczowych ( aby z rowerem w górach, tak pisze na pudełku,  ich nie stopić.  Z plastykowych szybciej znika ciśnienie. Do roweru " treningowego" wolę zwykłe.

W  chińskich- zwróć uwagę na zaworek, jego rurkę, i nie rozdmuchaj ich na sucho bo się odkształcą. . Sam kupiłem szosowe, gravelowe i Mtb, i te najlżejsze są węższe od tych które można stosować z obręczówkami ,  następne są gravelowe,  i chyba do opony 28 bym ich nie wkładał, zobacz na pudełkach, chwilowo nie mam dostępu, ale chyba mam zielone Cyclami.

Edytowane 30 Marca przez itr

[kermitek]

Ok, niech będzie w takim razie, że trochę dołoże i kupię Continental grand prix 5000. Na centrum.... Są za 224.99zl za sztuke, to dobra cena? Mam nadzieję, że te delikatne przejazdy na szutrze wytrzymają. 

Obręcz 622-16. Czy rozmiar 30bedzie pasował? Czy brać 28?

Oraz gdyby ktoś mógłby mi podlinkowac jakieś dętki do tego, bo kolega wyżej wiem, że się starał, ale ja totalny amator i kolorami nic nie zrozumiałem 🙂 przepraszam. 

Dzięki! 

 

[itr]

Poradnik

Najtańsze na Aliex to zielone cyclami i różowe ridenow, zielone mają metalowe tutki i takie są ... lepsze moim zdaniem. Nie mam recenzji długofalowej. Tylko jazda próbna.    Jeśli masz obręcze-  wysokie stożki - trzeba dobrać wysokość zaworka. Musi wystawać tak aby nasadzić   pompkę głęboko.

https://www.centrumrowerowe.pl/detka-eyen-28-2-pack-pd32775/?v_Id=204207    Dwupak

https://www.centrumrowerowe.pl/detka-maxxis-welter-weight-pd9813/  zaworek 60

https://www.centrumrowerowe.pl/detka-continental-race-28-wide-pd7090/

w tym samym sklepie , mniejsza szkoda jeśli debiutując z montażem nowych opon przy szczypiesz przy zakładaniu. Stare dętki mimo, że optycznie cieńsze zachowaj  do kieszonki jako zapas. W razie potrzeby wypełnią oponę 30, chociaż lepiej nie jeździć tak latami, czyli warto dobrać rozmiar obejmujący  opony 28-32 ,  

[chrismel]

Skoro zaczynasz powoli podnosić budżet to zwiększ go do 294 zł za oponę i kup Conti GP5000 AS. To jest najlepsza opona na rynku do Twoich (i moich) zastosowań:

https://biostern.abstore.pl/search/text%3Dall season/pl.html

[kermitek]

Ok, w takim razie skoro już ma mnie tak ponieść..... To jeszcze proszę o wytłumaczenie, czy kolory czymś się różnią? Czy to po prostu tylko i wyłącznie chodzi o aspekt wizualny? 

[chrismel]

Raczej tylko wizualny. Przy okazji, kup najszersze jakie wejdą Ci w ramę. Różnice w oporach toczenia są żadne a w komforcie spore. Ja mam 35C i jestem tak bardzo zadowolony że niedawno kupiłem nowy komplet.

[kermitek]

Oponki zakupione gp5000 AS.

Założyli mi je w serwisie i zauważyłem, że przednie koło lekko bije gdy byłem na przejażdżce. Gdy jechałem na tych popękanych, nie widziałem takiego efektu. Zastanawiam się czym może być to spowodowane. 

[Greg1]

Źle założona opona albo jej defekt 

[itr]

Serwetka z mydlinami, spuść powietrze , namydl obwód , napompuj! 

[chrismel]

Ja po lekkim napompowaniu, do około 1 bara, przetaczam koło kilka razy po płaskiej powierzchni dociskając je ręką. I tak jak radzi @itr warto zwilżyć brzeg opony. Mogą być mydliny, płyn do zmywania albo nawet sama woda. Dopiero wtedy pompuję dalej żeby opona dobrze wskoczyła. Potem, przed założeniem na rower, oglądam czy jest idealnie prosto. Jeżeli mam wątpliwości spuszczam powietrze znów do około 1 bara, ponownie przetaczam i pompuję do ciśnienia docelowego. Po takim zabiegu nie zdarzyło mi się żeby opona źle leżała.

W przypadku montażu z dętkami warto je porządnie natalkować przed założeniem. Ja pędzelkiem nakładam talk także na wewnętrzną stronę opony.

[kermitek]

Ok, dzięki za rady, jutro spróbuję tak zrobić, mam nadzieję, że będzie ok. Oby się nie okazało, że opona jakaś krzywa.... 

[Magaraszz]

Dokładnie zrób jak chris radzi dodatek wody dobrze rozprowadzony nie na "odpiernicz" pomoże szybko i skutecznie jeśli chodzi o wyłożenie, a metoda małego ciśnienia i pościskania, poskakania kołem też wskazana. Ja zawsze łącze obie i wszystko jest jak w "podręczniku".

Od siebie dodam że mając twardego "kapcia" i nie chcącego zejść z koła też ten dodatek wody starannie rozprowadzony przy styku krawędzi opony, a obręczy potrafi zaoszczędzić litry potu, a czasami w ogóle dokonać zdjęcia mówię tu o twardych "kapciach" bo coś typowego wiadomo że bez żadnych "sztuczek" schodzi "samo".

[kermitek]

Także no.... Próbowałem sam, dzisiaj nawet oddałem do serwisu i usłyszałem... "Przy zakładaniu była zbyt mocno łyżką naciągnięta lub zbyt mocno napompowana i nic już nie zrobimy z tym".... Także fajnie, oponki za tyle kasy i będę jeździł patrząc jak biją. No, ale nic już z tym nie zrobię w takim razie.

[chrismel]

Coś te serwisy dziwne. Jeden nie umie poprawnie założyć. Drugi wygłasza jakieś teorie o zbyt mocnym napompowaniu. Jesteś pewien że obręcz masz prostą ? Bo jeżeli tak i faktycznie uszkodzili oponę/opony przy montażu to należałoby ich obciążyć kosztami. Trudna sprawa bo pewnie się wszystkiego wyprą ale z drugiej strony tak po prostu odpuścić też ciężko.

Na przyszłość. Unikaj przypadkowych serwisów jak ognia. Zdecydowana większość to kompletni dyletanci a największą wiedzą jaką dysponują jest jak oszukać klienta.

Ja w całej Warszawie znam tylko jeden gdzie bez obaw oddaję rower. Z rok temu przypadkiem trafiłem do innego bo nie mogłem odkręcić tarcz hamulcowych. Zrobili na mnie dobre wrażenie. Kilka miesięcy temu miałem problem z rozcentrowanymi kołami. Nie chciało mi się jechać na drugi koniec miasta do swojego stałego więc pomyślałem - spróbuję w tym nowym. Wzięli 60 zł, nie zrobili nic bo stwierdzili że obręcz była uderzona i jest do wymiany. Do tego druga prawdopodobnie też. Stwierdziłem że skoro mam ją/je wymieniać to odeślę do firmy gdzie składałem koła (daveo). Po dwóch dniach dostałem info że nic nie trzeba wymieniać. Koła są wycentrowane, nyple wymienione bo się zapiekły i dlatego był problem z centrowaniem. I że za wszystko płacę 80 zł. Z wysyłką. Koła są idealnie proste. Jest różnica ?  

[kermitek]

A no ciężko odpuścić.... Szkoda mi bo chciałem tańsze oponki, ale stwierdziłem, że kupię porządne i teraz takie cos.... Koło proste bo założyli na jakieś takie "urządzenie" i sprawdzili przy mnie. Ja też już myślałem, że to obręcz będzie skrzywiona i tyle. Serwis właśnie w decathlonie, ten w moich okolicach ma dobre opinie, znajomi też tam serwisują rowery i wszystko zawsze w jak najlepszym porządku było zrobione. A mi odwalili takie cos.... Zadzwonię jeszcze jutro do nich zapytać co z tym fantem skoro uszkodzili, ale tak jak mówisz, pewnie się wyprą i tyle. 

Ale no muszę tak już jeździć, na szczęście podczas jazdy tego nie czuje, ale jestem pedantycznym człowiekiem... Tak bym to określił.... I wiem, że jak będę patrzył na to koło to będzie mnie denerwowało wizualnie. 

Szkoda, że pewnie nie można też odesłać tych opon z tekstem "wadliwa fabrycznie" z nadzieję, że wymienią na nową. 

[chrismel]

Czy koła są proste najlepiej sprawdzić nie na żadnym urządzeniu tylko samemu. Wystarczy zakręcić kołem przykładając coś do widelca, klucz, długopis, cokolwiek. Zobacz czy podczas całego obrotu odległość od obręczy jest identyczna.

Z opiniami często jest tak że wystawiają je tacy sami laicy jak serwisanci. Nie znają się tak samo ale serwisant użyje kilku mądrych sformułowań i klient patrzy na niego z podziwem dla jego ogromnej wiedzy.

Gdybym miał zgadywać zupełnie w ciemno to obstawiałbym jednak krzywe obręcze. Jeżeli koła są fabryczne a nie składane przez jakiegoś kołodzieja to wiedz że jest to element roweru na którym firmy prawie zawsze oszczędzają i zwykle są podłej jakości. Często tak marnej że centrowanie nic nie daje bo krzywią się znów po kilkudziesięciu góra kilkuset kilometrach. Jedyna sensowna opcja to zamówienie w wyspecjalizowanej firmie. Koszt najtańszych zaczyna się już od kilkuset złotych a spokój na długie lata. Ale najpierw obejrzyj uważnie te które aktualnie masz. Gdybyś jednak rozważał kiedyś zakup to przyzwoitych firm składających je jest sporo. Ze swojej strony mogę polecić https://daveo.pl/