marekdam1 Napisano Czwartek o 23:21 Napisano Czwartek o 23:21 Cześć! Jeżdżę sobie z linką Abusa w sakwie i nawet to trzyma, jednak na dłużej, niż siku czy kupienie batona w sklepie nie chcę tak zostawiać roweru. Mój x-caliber z modyfikacjami przebił tydzień temu sześć klocków nie licząc ubrań, więc mówię - trzeba coś kupić, by nie bać się go zostawić. Wiadomo, że dla beki albo w razie niepowodzenia kradzieży mogą mi ten rower po prostu zniszczyć, ale dobry ulock zniechęca nawet wyglądem, więc czemu nie? Co więc kupić, by mieć spokój? Jak wspominam, cena niestraszna. Widzę na Abusie ulocki wg nich najwyższej mocy, po 400zł to niech i 500 będzie. Lepiej nie potrzebować, niż być szóstkę w plecy. Darujmy sobie katastroficzne wizje gości z przemysłowymi palnikami, czy szlifierkę z plecakiem tarcz. Chciałbym wybrać po prostu „topkę” w branży zabezpieczeń, gdzie nie będę zerkał przez okno co minutę w nerwach. Z rzeczy istotnych dodam, że mam w ramie na stałe sakwę wypełniającą trójkąt więc jest gdzie to wsadzić. Nie mam manii lekkości, bo na własnej d noszę nadal równowartość roweru i plecaka mówmy o bezpieczeństwie i użyteczności w tym kontekście. Wspominane wyżej Abusy* wg wymiarów 300x108mm podanych na stronie wchodzą do sakwy na lajcie. Co brać? Czym się kierować? Są jakieś wiarygodne testy, tak jak w przypadku opon? Dzięki! * https://www.rowerystylowe.pl/p-4666/u-lock-abus-granit-x-plus-540/w-37549/300-mm-shb Cytuj
yapabaka Napisano Piątek o 07:12 Napisano Piątek o 07:12 Dla mnie trochę overkill, ale jak ma być najlepiej a "cena Ci niestraszna" to może rozważ Hiplok DX1000 https://www.youtube.com/watch?v=9gAc6IA2hl4&t=575s od 5:45 1 Cytuj
zekker Napisano Piątek o 07:25 Napisano Piątek o 07:25 On Guard Rock Solid też ponoć odporny na przecięcia. 1 Cytuj
KrzysiekCH Napisano Piątek o 08:28 Napisano Piątek o 08:28 Jak cena nie gra roli – robiłem moje podróże bikepakingowe z zamkiem Abusa z alarmem coś w stylu - Abus Bordo Granit 6500KA. Masz bardzo głośny alarm, do tego powiadomienia w apce i zamek sam w sobie też jest pancerny. Nikt się nie odważył dobrać do niego (nie)stety, więc nie wiem na ile to jest skuteczne w rzeczywistości. 1 Cytuj
marekdam1 Napisano Piątek o 08:46 Autor Napisano Piątek o 08:46 O, alarm to też coś fajnego, o ile nie odpala się w dziwnych momentach, co niestety zdarzało się alarmowi od Knogga, jeśli dobrze pamiętam. Chciałem kupić, ale ponoć ludziom potrafił się włączyć w mieszkaniu albo pikać w apce bez powodu, więc biegli do roweru, a rower nieruszony Sądzę jednak, że w tych najwyższych levelach powinno to być dograne, bo pewnie piszczy dopiero przy próbie zniszczenia, a nie przy poruszeniu tylko? Cytuj
KrzysiekCH Napisano Piątek o 09:48 Napisano Piątek o 09:48 W tym Abusie działa moim zdaniem bardzo dobrze – jak poruszysz to zaczyna wydawać pojedyncze dźwięki – i jak przestaniesz ruszać to żaden alarm się nie włącza. Musisz faktycznie przypiąć rower, żeby alarm był aktywny, więc w mieszkaniu pewnie tego nie robisz… Bateria trzyma bardzo długo, i całość działa niezawodnie. 1 Cytuj
HSM Napisano Piątek o 10:25 Napisano Piątek o 10:25 11 godzin temu, marekdam1 napisał: Widzę na Abusie ulocki wg nich najwyższej mocy, po 400zł to niech i 500 będzie. Lepiej nie potrzebować, niż być szóstkę w plecy. Darujmy sobie katastroficzne wizje gości z przemysłowymi palnikami, czy szlifierkę z plecakiem tarcz. Chciałbym wybrać po prostu „topkę” w branży zabezpieczeń, gdzie nie będę zerkał przez okno co minutę w nerwach. "topka w branży" to są dziś wyłącznie u-locki z dodatkowymi powłokami "nasmarkanymi", na stalową, hartowaną szeklę: Litelok X1 (najsłabszy z nich wszystkich), Litelok X3, Hiplok D1000 (i jego większa wersja DX1000), Abus Super Extreme 2500, czy Kryptonite New York Diamond Standard, który dołączył to towarzystwa ostatnio. Tylko wszystkie one kosztują powyżej 1 tys. zł (X1 jest tańszy, ale i wyraźnie odstaje od reszty - można go traktować jako taki półśrodek, gdzieś dokładnie pomiędzy najlepszymi standardowymi stalowymi u-lockami a tymi nowoczesnymi, hybrydowymi). Wszystko inne poddaje się szlifierce w mniej niż 20 sekund, nawet taki do niedawna "złoty standard" i zapięcie nie do pobicia - czyli Kryptonite Fahgettaboudit Mini. I wcale nie musisz szukać gościa z "przemysłowym palnikiem", bo przenośna, akumulatorowa szlifierka kątowa jest dziś standardowym wyposażeniem złodzieja rowerów.To po prostu całkowiecie zmieniło zasady gry. Natomiast na bikepacking, czy inną turystykę te u-locki mogą być po prostu upierdliwe albo mało praktyczne w zastosowaniu, więc sprawa do przemyślenia)... 1 Cytuj
marekdam1 Napisano Piątek o 10:35 Autor Napisano Piątek o 10:35 Eh niestety tak jak mówisz. Spodziewałem się, że te 10% wartości roweru starczą, a wyszło jak zawsze - budżet musi wzrosnąć dwukrotnie, do czego dochodzi nie kilo czy pół, a więcej od razu człowiek myśli, czy nie lepiej do pracy kupić gruza z media expert za 300zł. Ale sobie wrzuciłem w gugla te nazwy, które przesłałeś i widzę, że Krypto New York jest duuużo tańszy. Dlaczego? Taki budżet mi pasuje. Cytuj
HSM Napisano Piątek o 10:58 Napisano Piątek o 10:58 Hmm... 🙂 nie czytasz uważnie... Fahgettaboudit Mini nie jest tym nowoczesnym, hybrydowym cudem o wzmocnionej odporności na szlifierkę. To jest najlepszy zwykły stalowy u-lock, który długo był takim wyznacznikiem odporności (choć w trochę oszukany sposób, bo ma grubą 18 mm szeklę, ale dla zachowania nieszokującej klienta masy, robili go tylko w wersji mini, co było upierdliwe, jeśli nie byłeś kurierem w NYC i nie przypinałeś swojego stalowego fixie do stojaka w dosyć ciasny sposób, to mogło się okazać, że szekla jest za krótka, żeby użyć to zapięcie z rowerami o grubszych rurkach, o dziwnych kształtach do jakiegoś stojaka o dziwnej konstrukcji lub grubości. Dlatego jest w miarę drogi jak na zwykłego u-locka (zważywszy na opisane wyżej wady), ale tani w porównaniu do u-locków hybrydowych. Kryptonike długo nie miał w swojej ofercie żadnych nowoczesnych u-locków hybrydowych, a to co miał najlepszego (Fahgettaboudit) w dobie szlifierek przestało wystarczać, a co gorsza zaczęło przegrywać z rywalami w rozmaitych testach (i to przegrywać w ośmieszający sposób - na przykład 30 s na przecięcie Fahgettaboudit w zderzeniu z 4 min 30 s na przecięcie Hiploka D1000 - w dodatku te 4,5 min nie jest najważniejsze, bo w hybrydowych u-lockach cięcie niszczy tarcze i złodziej musi iść "na robotę" ze sporym zapasem, a rzadko ma więcej niż jedną- ten D1000 wymagał 5 tarcz). Dlatego musieli wprowadzić coś lepszego - czyli Diamond Standard, ale i tak to oni teraz gonią konkurencję, a nie na odwrót... Niestety w sprawie cen, nie ma zmiłuj: https://hiplok.com/product/hiplok-d1000/ https://hiplok.com/product/hiplok-dx1000/ https://eu.litelok.com/products/litelok-x1 https://eu.litelok.com/products/litelok-x3 https://www.centrumrowerowe.pl/zapiecie-u-lock-abus-granit-super-extreme-2500-pd42045/?srsltid=AfmBOops_5enR-aPy8YFTJyglPcqm4dvkxmg-m2opBZIigCmzgdhGNu3 https://www.santafixie.com/en/kryptonite-new-york-diamond-standard-u-lock.html 2 Cytuj
marekdam1 Napisano Piątek o 11:23 Autor Napisano Piątek o 11:23 Eh faktycznie, zmyliła mnie ta nazwa pisana fonetycznie i nie zajarzyłem, że tam pisze "forget about it". Dzięki, rzeczywiście bida. Cytuj
Greg1 Napisano Piątek o 11:55 Napisano Piątek o 11:55 Chyba raczej nie zostawiasz roweru na cały dzień na ulicy w tym samym miejscu w tych samych godzinach więc może takie zapięcie z topki z "poprzedniej epoki" jest wystarczające? Nie każdy amator cudzej własności chodzi ze szlifierką akumulatorową i tacy to raczej mają upatrzoną zdobycz i rozeznany teren a przed mniej lub bardziej przypadkowym złodziejem z co najwyżej nożycami do linek zabezpieczy. Z drugiej strony faktycznie lepiej mieć gruza do miasta... 1 Cytuj
marekdam1 Napisano Piątek o 12:04 Autor Napisano Piątek o 12:04 (edytowane) Tak raczej uczynię, że wezmę jakiegoś ulocka na 3/4 mocy, żeby odstraszał wyglądem nawet jeśli w testach kątówa go zniszczy. Linka, którą mam teraz choć ponoć dość mocna, to wygląda jakbym jakimś drucikiem owinął, więc może nawet zachęcać do szarpania i testowania zapięcia. Naklejam sobie jeszcze placebo, czyli znaczek "GPS tracker" xD Co do samego Kryptonite to jakoś mnie odpycha kolorystyka, ta żółta podstawa wygląda jak zaproszenie "no co, nie dasz mi rady, spróbuj przeciąć, dawaj" haha. Więc może jakiś Abus wjedzie, bardziej stonowany, tak mi coś podpowiada. Faktycznie celem jest głównie podpinanie przed pracą i sklepem, bo staram się całkowicie odejść od komunikacji miejskiej i uberów w dni bez ulewy. Biuro mam usytuowane tak, że przechodzi się przez bramę z kodem na dziedziniec wewnętrzny i potem kolejne drzwi do klatki i kolejne do biura. Więc na tym dziedzińcu też raczej kątówy nie odpalą. Wczoraj to nawet cardio dodatkowo wjechało, bo stojaki zajęte, więc cyk na 5 piętro z rowerem w jednej ręce i plecakiem na plecach. Pytałem o te abusy po 500zł sądząc, że to jakiś uber mega top i bogactwo, ale jak zawsze wyszło, że jestem za biedny na górne półki Edytowane Piątek o 12:06 przez marekdam1 Cytuj
zekker Napisano Sobota o 09:01 Napisano Sobota o 09:01 Pod sklepem raczej nie ma problemu, chyba że to całodzienne włóczenie się po galeriach. Przeważnie w stojakach są podobne jakościowo rowery, zdecydowanie słabiej zabezpieczone niż tymi topowymi poprzedniej generacji. Nie stoi się tam nie wiadomo ile, nie zostawia w stałych porach, więc ciężej się zaczaić na ten konkretny rower. Pod pracą większe ryzyko, ale jeżeli faktycznie wejście na teren jest ograniczone, to szanse, że ktoś przypadkowy wejdzie jest małe. Cena jest względna. Te nowej generacji drogie, ale poprzedniej też tanie nie były. Teraz mogą się wydawać względnie tanie, ale po prostu inflacja na rowerach je przegoniła. Ja mam standardowego NY kupionego w 2010 za niecałe 400zł. Obecnie można go kupić za 500zł (katalogowa 800). Czyli przez te 15 lat podrożał o jakieś 20%, pensja mi wzrosła +/- 3x. Można też liczyć, że jest to spory wydatek jednostkowy, ale z szansą na służenie wiele lat. 1 Cytuj
marekdam1 Napisano Sobota o 09:25 Autor Napisano Sobota o 09:25 Dokładnie, zwłaszcza że najpewniej rozłożę to sobie na totalnie nieodczuwalne raty, bo planuję jakoś połączyć zakup zapięcia z nieco lepszym licznikiem i czujnikiem kadencji, o który też niedawno pytałem na forum. Szukam też spodenek i czapeczki to będzie co spłacać Cytuj
HSM Napisano Sobota o 12:17 Napisano Sobota o 12:17 (edytowane) Nie będę się wtryniał więcej, ale obecnie jeśli ktoś chce przejść z poziomu badziewnych linek czy słabych u-locków na poziom powiedzmy dobrego u-locka (już nie roztrząsajmy, czy zawsze jest on potrzebny , czy nie - po prostu ktoś uważa, że tak i nie ma problemu z wożeniem, używaniem takiego powiedzmy 2-kilogramowego u-locka), to może albo kupić za te 450-550 sprzęty pokroju Kryptonite New York Standard, Kryptonite New York Fahgettaboudit Mini, jakiegoś Abusa Granit z tego zakresu cenowo-wagowego i będzie OK. Ale uważam, że o wiele lepiej dołożyć wówczas te 2-3 stówy na Liteloka X1. Za ok 750 zł dostaje się u-locka tak z 5 razy mocniejszego od tych za 450-550 zł. To nie będzie 15 razy jak w tych droższych modelach, ale dalej lepiej niż dotychczasowy top. W dodatku jest to u-lock o większej szekli niż Fahgettaboudit Mini, a jednocześnie lżejszy (1,7 kg). Taki zakup należy rozpatrywać w perspektywie lat , a nie tu i teraz... Jedynym problemem jest to, że Litelok sprzedaje swoje zabezpieczenia chyba tylko przez oficjalną stronę, bo nie spotkałem ich w dużych internetowych sklepach rowerowych (w tym tych wielkich niemieckich, hiszpanskich). Edytowane Sobota o 12:20 przez HSM 1 Cytuj
marekdam1 Napisano Sobota o 16:50 Autor Napisano Sobota o 16:50 (edytowane) Wtryniaj się Pan do woli, ja się nie znam i każdą opinię cenię, a nawet lajkuję Co do X1, rzeczywiście najdroższy nie jest, może warto. W testach odpadł szybko, ale właśnie z kątówką, nie jakimiś bieda obcęgami czy młotkiem. Gdybym trafił na gościa z takim sprzętem to może rzeczywiście już pech gigant i nic nie pomoże, skoro ma jaja piłować w środku dnia w centrum stolicy. EDYTA: Już wiem, dlaczego nie brałem X1 pod uwagę. W jakimś teście odpadł prawie pierwszy, najszybciej, ale wtedy nie wiedziałem, jak drogie są pozostałe i że chodziło o te najodporniejsze, więc niepotrzebnie go ignorowałem. Dobrze, że się "wtryniłeś" bo najpewniej na niego padnie wybór. Po dodaniu do koszyka dodają uchwyt do ramy, więc na miejskie jazdy będzie jeździł w ramie zamiast sakwy, gdyby się nie pomieścił - sztos! Dzięki bardzo HSM. Kupione, teraz oby się nie przydał. Edytowane Sobota o 17:47 przez marekdam1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.