[do 4000 zł] pierwszy gravel dla dziewczyny 170/65

[Maria00]

Cześć, 

Planuje rozpocząć moją przygodę z jeżdżeniem na rowerze. Do tej pory raczej jeździłam po prostu na rowerze typu MTB z komunii xd Miałam okazję zrobić przejażdżkę na rowerze kolegi (gravel) i myślę nad własnym. Planuje jeździec 50/50 asfalt/szuter. Będę wdzięczna za jakąś polecajkę. Nie bądźcie zbyt surowi plis. Czy jest sens np. kupować Rometa Aspre1, Kross  Esker 1.0 bądź 4.0 MS? 
 

Dzięki! 

[chrismel]

Kup coś co ma hamulce hydrauliczne. Będziesz musiała zwiększyć trochę budżet ale jak pojeździsz trochę na mechanicznych to będziesz żałowała że nie dołożyłaś do hydraulicznych. Natomiast późniejszy upgrade jest absurdalnie drogi.

[keltu]

https://romet.pl/rower-gravelowy-romet-boreas-2-lite-2023.html z kodem za newsletter 4179 zł. Producent podaje że S na wzrost 165-172 cm.

[Mihau_]

1 godzinę temu, Maria00 napisał:

Czy jest sens np. kupować Rometa Aspre1, Kross  Esker 1.0 bądź 4.0 MS? 

Nie ma.

Dobry gravel powinien mieć grupę napędową przystosowaną do jazdy po bezdrożach, hydrauliczne hamulce i najlepiej sztywne osie. Rowerom jakie wrzucasz czegoś brakuje ale wystarczy kilka stów powyżej ustalony budżet i masz wspomnianego wyżej boreasa czy aspre 2, które są już "wszystkomające", nie ma się do czego przyczepić.

Cytat

dla dziewczyny 170/65

Zmierz przekrok. Kobiety mają z reguły inne proporcje ciała niż mężczyźni, dłuższe nogi w stosunku do wzrostu, trzeba to brać pod uwagę przy wyborze roweru (geometria ramy)

[Maria00]

Teraz widzę że źle wpisałam mój wzrost ze stresu … mam 175 cm więc myślę że to no i tak będzie M raczej, ale zmierzę przekrok bo faktycznie tu wartości mogą być inne 

Co do wyboru roweru to rozumiem po prostu myślałam ze nie muszę od razu tyle inwestować bo nie mam pewności czy na pewno to polubię 

Edytowane Czwartek o 20:51 przez Maria00

[PJ4cK]

Jak nie wiesz czy polubisz to kierunek Decathlon i pożyczasz na całą dobę (lub weekend) ichni gravel i testujesz.

[chrismel]

Są różne teorie na temat doboru rozmiaru - bez trudu znajdziesz mnóstwo porad. Głównie skupiają się na stacku. Z moich praktycznych obserwacji wynika że większym problemem dla amatora jest reach. Widzę rowerzystów na gravelach którzy zamiast trzymać dłonie na klamkomanetkach chwytają kierownicę w miejscu które zaznaczyłem na czerwono na poniższym obrazku. Nie wynika to często ze źle dobranego rozmiaru ale z małej elastyczności ciała. Baranek, żeby było na nim wygodnie, wymaga jednak trochę pracy nad sobą. Dlatego warto  przymierzyć się do różnych rowerów i zastanowić co jest dla nas najwygodniejsze a nie co podaje producent w tabeli rozmiarów. Gravele są teraz wybierane niejako z automatu jako rowery uniwersalne, nie rzadko przez osoby które spędzają cały tydzień w pracy przed komputerem. Potem wsiadają na nie w weekend i zaczyna się "gimnastyka". Z drugiej strony, baranek, jest bardzo wdzięczną kierownicą dla osób chociaż trochę wysportowanych.

 

[leejoonidas]

Ten chwyt który zaznaczyłeś nie jest niczym złym, ani jakimś błędem, czy też winikającym z jak to napisałeś małej elastyczności ciała.  Chwyt ten jest dużo lepszy w trakcie jazdy w wyboistym terenie niż trzymanie się desperacko klamek, im dalej do tyłu od klamek tym amplituda drgań na kierownicy jest mniejsza i jest pewniejsze prowadzenie roweru w terenie. 

[kipcior]

@leejoonidas że jak? W terenie dużo lepiej jedzie się w dolnym chwycie, jest znacznie większa pewność prowadzenia, a wszelkie dziury są nieco mniej odczuwalne.

No i baranka zawsze można zmienić na inny, z większą flarą i może mniejszym dropem. 

A co do roweru to +1 do hydrauliki, to powinien być podstawowy warunek wyboru. Zupełnie inny komfort i większe bezpieczeństwo. Późniejsza zmiana z mechaniki na hydraulikę to jakieś 2 tys, podczas gdy dla porównania to samo w mtb można za 2-3 stówki ogarnąć.

Jeśli kwota zakupu jest za duża, poszukaj używki. Koszty serwisu gravela nie stanowią większego problemu w przeciwieństwie do jakiegoś fulla mtb więc można spokojnie używany kupić.

[Mihau_]

10 godzin temu, Maria00 napisał:

Co do wyboru roweru to rozumiem po prostu myślałam ze nie muszę od razu tyle inwestować bo nie mam pewności czy na pewno to polubię 

Kupisz rower bez hydrauliki to jeśli ci nie podpasuje ciężko się go będzie pozbyć 

[Wojcio]

Pewnie będzie trzeba zwiększyć budżet trochę. Szukać okazji. Ważne, by:

Był dobry rozmiar

Gravelowy napęd (a nie szosowy bez sprzęgła)

Tarcze hudrauliczne

Wiarygodne gwarancyjnie źródło.

Moja córka ma taki https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-rondo-mylc-al-pd30785/ , jest wyższa, więc rozmiaru nie polecę - ale to bardzo ciekawy gravel - długa rama i krótki mostek ułatwiają jazdę w trudnym terenie, nie zahacza się stopą o koło, można atakować ostre zjazdy. My jesteśmy wyznawcami napędu 1x (bez przedniej przerzutki) ale popieram wolność wyznania

[clavdivs]

14 godzin temu, Maria00 napisał:

Miałam okazję zrobić przejażdżkę na rowerze kolegi (gravel)

Co to był za rower?

[Maria00]

KROSS Esker 4.0 MS 

[Greg1]

Jak musisz się zmieścić w tych 4 tys. zł i nie możesz nic dołożyć, żeby kupić coś nowego na hudraulice i napędzie grawelowym to pozostają używki. W okolicach 3-4 tys. zł można już coś ciekawego znaleźć bo ludzie się napalili na grawele a teraz się ich pozbywają bo pozycja nie ta, bo nie ma czasu na jazdę, itp. Pierwsze z brzegu ogłoszenia (nie napisałaś gdzie mieszkasz, rozmiar też trzeba by było sprawdzić, czy pasuje):

Rower gravel Romet ASPRE 2 Babimost • OLX.pl

Romet Aspre 2 2020 rozmiar 52 Głubczyce • OLX.pl 

Gravel Serious Gravix Pro rozmiar M Sram Apex 1x11s hydraulika Szczecinek • OLX.pl

Gravel Kellys Soot 50 2023 rozm. S, Shimano GRX 400/600, Token Kowale • OLX.pl

Gravel stevens supreme rozmiar 50cm GRX Szczecinek • OLX.pl

Rower Gravel Scott Speedster 30 gravel 2020 windsport M Krotoszyn • OLX.pl

Kross esker 5.0 rozmiar M Apex Wysin • OLX.pl

Kross esker 5.0 2023 gwarancja gratisy Wilczyce • OLX.pl

Gravel WHYTE Friston - 54 - SRAM Apex 1x11 Stan idealny Stalowa Wola • OLX.pl

Rower Gravel M_bike (Merida) GRV 400 rozmiar S (47cm) Godziszka • OLX.pl

 

Edytowane Piątek o 14:17 przez Greg1

[spidelli]

Szutry to nie zawsze "teren" i "bezdroża" 🙂

To powiedziawszy głosuję nad zwiększeniem budżetu żeby kupić od razu coś przyzwoitego - kilka stów więcej łatwiej przeboleć niż wydane kilka tysięcy z uczuciem, że jednak lipa...

Swoją drogą mam Gestalta 2, którego chcę sprzedać, co prawda przerzutki są Tiagry ale klamki to hydrauliczny GRX.

Żeby Koledzy byli zadowoleni, to musiałbym wymienić przerzutki i korbę na GRX ale akurat mam kupione do innego projektu.

Tylko 175 to koniec skali dla rozmiaru 54

[spidelli]

@Maria00 Jak jesteś z Wrocławia albo okolic i uznasz że uzywki wchodzą w grę to możemy się dogadać, z zapasem zmiescisz się w budżecie, nawet po wrzuceniu nowych przerzutek i korby 🤔

No i jesli rozmiar podejdzie 🙂

[Magaraszz]

Ja tylko napiszę 3 słowa o tym jak ja kupowałem rower używany. 

Nie znasz się do końca na rowerach? Kupuj używany TYLKO Z OSOBA KOMPETENTNĄ I OBEZNANĄ bo w innym wypadku na 90% wtopisz kase. 

Moje doświadczenia opieram na XX obejrzanych rowerach w przedziałach 3 tyś pln - 8 tyś pln. nie bierz pod uwagę żadnej "firmy" albo "zawodników" czy cokolwiek innego handlarzyna sobie wymyśli. 

Kupujesz używany bierzesz "SPECA" i wtedy możesz kupować. Rower to nie samolot ale "handlarze" tak wiele potrafią zataić i zatuszować że szkoda czasu i nerwów jeśli nie jesteś ALFĄ i OMEGĄ w rowerach.

Mam nadzieje że jak już byś chciała kupić używany pomyślisz dzięki temu postowi x2 czy warto, a jak już to kupisz go dobrze z jakimś "SPECEM" u boku i nie dasz się wyrolować kolejnemu "handlarzowi". 

Powyższa uwaga nie jest do @spidelli aby tego tak tego nie odebrał, mówię i przestrzegam ogólnie o rynku używanych rowerów bo dużo ich oglądnąłem.

[kotlet79]

W sumie masz rację. Do roweru używanego zaraz trzeba będzie kilka złotych dołożyć, a to łańcuch, a to klocki, nie mówiąc o czymś poważniejszym. Lepiej te kilka stówek dołożyć do nowego, żeby miał hydraulikę, można nawet wziąć nowy na raty i cieszyć się bezawaryjną jazdą przez kilka tysięcy kilometrów.

[spidelli]

Łańcuch też mam nowy  Wszystko do innego projektu kupione, czeka na montaż (korba 46/30, suport, przednia przerzutka GRX, adapter obejmy, tylna przerzutka GRX, łańcuch) 

Ten był na szosę dostosowany bo napęd fabrycznie ma szosowy, dołożyłem opony slicki, w zeszłym roku wpadły klamki i hamulce GRX, przetestowane na Stelvio.

A ponieważ w tym roku kupiłem szosę endurance, to Gestalta chcę sprzedać - albo jak stoi albo - co mi przyszło do głowy dzięki temu postowi - jako gravela.

Ale nie namawiam  Nie żyję ze sprzedaży rowerów 😎 

[Maria00]

9 godzin temu, spidelli napisał:

@Maria00 Jak jesteś z Wrocławia albo okolic i uznasz że uzywki wchodzą w grę to możemy się dogadać, z zapasem zmiescisz się w budżecie, nawet po wrzuceniu nowych przerzutek i korby 🤔

No i jesli rozmiar podejdzie 🙂

Niestety Łódź 😔 więc tutaj odpada. 

Ogólnie niestety myślę że w tym przypadku używany odpada - w Łodzi faktycznie nie ma zbytnio nic ciekawego na mój wzrost i też nie mam zbytnio doświadczonych osób wokół mnie żeby pomogły - byłam w salonie w którym mi podpowiedzieli żebym jeśli chciałabym używany to przyjechała z nim do nich i oni mi za darmo ocenią czy warto więc to chyba jedyna opcja wtedy. 

Ale pojeździłam trochę po salonach żeby popatrzeć jak to wygląda rozmiarowo i mam pewne wnioski: 

- zdecydowanie podniosę budżet xd 

- niestety Romet Aspra 2 który podoba mi się bardzo i wszystko w  nim super, łącznie z hamulcami hydraulicznymi nie do końca pasuje mi geometrycznie - zbyt bardzo na nim leżę, wolałabym żeby ta pozycja będzie delikatnie bardziej wyprostowana żeby też było wygodniej - nie jestem bardzo wysportowaną osobą więc początki na nim mogłyby być zbyt męczące 

- zaproponowano mi Krossa Eskera 2.0 który pod wglądem geometrii jest super, wiem nie ma hamulców hydraulicznych, ale zapewniano mnie że do takiej codziennej jazdy powinny mi wystarczyć - nie planuję na razie wielkich wypraw, tylko tutaj niestety design no mocno średni, ale ma super opinie w internecie szczególnie ta odświeżona wersja z 2024r 

- Romety ogólnie raczej mi odradzają, mówią że Kross lepszy 

No i przez to nadal jestem w kropce nie wiem co zrobić, bo no najbardziej jestem skłonna kupić tego eskera 2.0, wiem też że za 2-3 lata będę go skłonna wymienić jeśli poczuje że chce wziąć się za jazdę bardziej sportowo mniej rekreacyjnie. 

[chrismel]

Naprawdę odpuść sobie te hamulce mechaniczne. W sytuacji awaryjnej możesz sobie zrobić krzywdę nie mogąc skutecznie zahamować.

[Serbi]

Romety to są b. dobre rowery, a Aspre 2 to jest naprawdę udany model.
Nie odradzał Ci czasem tego Rometa sprzedawca Krossa? 

Fakt, Aspre ma dosyć sportową geometrię, ale ale czy aź tak? Na pewno można to skorygować krótszym mostkiem (za 100-150 zł kupisz krótki mostek), sztycą bez offsetu. Gravel to nie szosa, nie musisz miec mostka 100 czy 110mm (ja np mialem 60mm, obrócony do góry, na +6 stopni w Boreasie:) Mierzyłaś dwa rozmiary, większy i mniejszy na wszelki wypadek? Romety mają dziwną "rozmiarówkę" trochę...

Kross'y gen2 (modele po 2024r.) mają bardzo wygodną geo, trochę taką "xc-mtb", ale Kross 2.0 to jest entry-level i jesli oferują Ci go po katalogowej cenie 3999zł, to sie nie opłaca.

Poszukaj na allegro, może zostały jakies modele Krossa z 2024, tam sprzedają sklepy i ja swojego Krossa 6.0 z 2024 kupilem za 5,5 tys zł. Tyle że po sezonie.

A wcześniej miałem właśnie Rometa, tyle że Boreasa, kupionego na próbę i tak się wkręciłem, bo jeździło mi sie super, choć telepało na każdej szyszce w lesie że zmieniłem rower po połowie sezonu (jezdze też po górach, wiec Romet odpada - strasznie "twardy" napęd nie do upgrade'u). Dlatego jestem zdziwiony, że ktos Ci Rometa odradzał. Garvel to nie full mtb - to prosta konstrukcja i jak masz hydraulike, grx, szywne osie, to to jest wszystko.

 Jak jestes z Łodzi, to poświęć 1 dzień i przejedź się do Wawy - np możesz zacząć od Centrum Rowerowego na Okęciu

Edytowane Sobota o 19:25 przez Serbi

[Maria00]

To był ogólny sklep rowerowy - sprzedawca, sam posiadał Meride 400 i mojemu chłopakowi odradził Krossa, więc myślę że to nie był stricte sprzedawca Krossa. 
 

Co do Aspre to faktycznie rozmiary no nie najlepsze dla mnie 54 za duże zdecydowanie, 52 wydawałoby się że dobre natomiast no tutaj może wymiana tego mostka na krótszy by pomogła żebym nie musiała tak leżeć. 
 

Jakby nie patrzeć to ja jestem totalnie entry-level więc też chce coś kupić na swoje możliwości umiejętności ale no mam totalnie mętlik w głowie. 

[Magaraszz]

Na twoim miejscu jeśli chodzi konkretnie o romet/kross nie przejmowałbym się nadwymiar "marką". Jeśli wiesz że któryś z nich jest dla ciebie ładniejszy, bardziej ci leży  w niego poprostu "pójdź". 

Co do pozycji tak jak wyżej wspomniali już w temacie są sposoby jej "regulacji".

Abyś była zadowolna 100% też bierz pod uwagę kupując rower który jest ten "OH i AH" na bank chętniej go "dosiądziesz" i jeszcze więcej frajdy sprawi, a po to się jeździ moim zdaniem.

[Serbi]

No, rowerowe fora to taka "królicza nora" jak z Alicji z Kr Czarów

Ten Kross 2.0 to mi chodziło o to, że cena (jesli katalogowa) to trochę nieadekwatna do wyposażenia.
W Aspre była tez sztyca z offsetem (takim jakby wygięciem do tyłu) - moze wystarczy ją wymienic na prostą + wygodne siodełko, dać krotszy mostek i starczy?
Ale Romety mają i tak sportową geometrię, dużo bardziej niż Kross. 

Przez internet cieżko doradzać  a na gravela to nie bardzo wiem, jakie umiejetnosci trzeba - umiesz jezdzic i tyle. A możliwości, to chyba tylko ograniczone $$$. 

Kup taki, na ktorym Ci wygodnie w miarę, i ktory Ci sie podoba. I jezdzij

A obok Łodzi masz Puszczę Bolimowską, przetransferuj się tam z rowerem jakoś, to poczujesz o co w tym wszystkim chodzi na szutrowych autostradach