[Czapka] przeciwpotna, coby czoła i oczu nie zalewało?

[marekdam1]

Cześć! Chciałbym zakupić coś, co spełni rolę ochronki przed zalewaniem oczu potem podczas dłuższej niż 1-2h jazdy, także a może zwłaszcza, na stacjonarce. Wiem, że chyba takiej czapeczki używają szosowcy, ale nawet nie wiem jak się to nazywa. Jeżdżę na rowerze MTB i takowym kasku, stąd pytanie - czy na te potrzeby też coś takiego jest? Nie planuję przesiadać się na szosę ani zmieniać kasku, więc coś muszę dobrać. I tak, próbowałem bandany, ale pod kask wchodzi tylko taka najcieńsza, która co prawda opóźnia, ale o paręnaście/dziesiąt minut nieuchronne przeciekanie. O wetknięciu pod kask opaski czołowej z under armoura nie ma niestety mowy.

Co począć? Czego używacie?

[Mihau_]

Cytat

I tak, próbowałem bandany, ale pod kask wchodzi tylko taka najcieńsza, która co prawda opóźnia, ale o paręnaście/dziesiąt minut nieuchronne przeciekanie.

I dokładnie w ten sam sposób działa czapeczka.

Osobiście wybrałem to https://brubeck.pl/produkt/termoaktywna-opaska-do-cwiczen-unisex-3d-pro/ jako kompromis, coś tam na czole zatrzyma a łeb od góry ma przewiew

[marekdam1]

No tak, miałem na myśli coś, co zdąży schnąć chociaż częściowo przez lepszy materiał, niż bieda bandana Dzięki za polecajkę, przyglądam się.

[dfq]

@marekdam1 ten brubeck jest dosc gruby. Wejdzie ci pod kask ?  Te dynafity są cienkie (mam kilka róznych opasek) 

https://www.skalnik.pl/opaska-performance-dry-2-0-storm-blue-3010

[Chociemir]

Castelli Summer Skullcup - bardzo lekka, cienka, perforowana.

[marekdam1]

Dzięki koledzy! Ja łysy jestem i właśnie czapeczki bym potrzebował, żeby poza samym schnięciem też okryć glacę i unikać odbijania elementów kasku na skórze. Śmiechowo wygląda, jak się ma na głowie wgniecenia i różne inne ślady

Pytanie uzupełniające: co dokładnie daje daszek w tych małych czapeczkach? Zakładam, że nie jest dla ochrony przed słońcem więc może dodatkowo coś tam powstrzymuje w razie prawdziwej Niagary na treningu?

 

[Greg1]

Daszek to tylko i wyłącznie uśmiech w stronę tradycji, kiedy to te 70 czy 60 lat temu jeżdżono w peletonach w takich czapeczkach. Wtedy chroniły przed słońcem, teraz też teoretycznie chociaż i tak wszyscy jeżdżą z daszkami do góry, taka moda. Tu masz zdjęcie (wzięte z netu) z pierwszego Wyścigu Pokoju w 1948 roku:

Ja kupiłem czapeczkę Rogelli Skull i jej nie polecę bo jest bardzo mała, do tego mało rozciągliwa, ciężko ją naciągnąć na głowę mimo, że nie mam jakiejś dużej głowy, standardowe 56-57 cm w obwodzie. Pieniądze wyrzucone w błoto. Niestety kupiłem ją na CR i odsyłka kosztowałaby prawie tyle co ta czapka więc została...

[pecio]

 Daszek sobie daruj .  Przy dolnym chwycie  lub  "pozycji zjazdowej"   ogranicza pole widzenia .  Z tego samego powodu kaski szosowe nie mają daszków.

[spidelli]

Mnie daszek głównie przeszkadza, będzie czapeczka bez, kol. @Eathan linkował bardzo fajną czapeczkę ale sam teraz nie wyszperam na telefonie.

[spidelli]

Znalazłem:

Biotex Summerlight Subcade – Evolution Bikes COM

[marekdam1]

Dzięki. Zdjęcie tej czapeczki Biotex jest mylące i chciałbym doprecyzować: to jest siateczka i tam poniżej nic nie ma, czy jest biały materiał pod tą siatką, tylko w kolorze tła strony i dlatego nie widać?

[spidelli]

Jeszcze jej nie kupiłem, @Eathan musi się wypowiedzieć. Moim zdaniem to nie jest typowa siateczka, oczka nie są "puste".

Są też tańsze opcje np. w CR czy RT (duże, popularne sklepy internetowe).

[Eathan]

@marekdam1 czapeczka jest z siatki. Oczka są na wylot. Na górze pojedyncza a na obwodzie podwójna warstwa. Czapka jest bardzo fajna, przy mojej łysej pale latem spisuje się świetnie. Nic nie kapie do oczu. Szybko się suszy. Jest przewiewna i masz wrażenie, że jedziesz z gołą głową. Zdecydowanie u mnie się sprawdza. Dodatkowo podwójna warstwa na czole powoduje, że oczka nakładają się na siebie, ograniczają dmuchanie w zatoki. Jest to całkiem OK i nie cierpię na bóle głowy od przewiania. 

Używam też:

• bandan - mam kilka i np. od shimano, northwave i z Ali . To jest ok https://pl.aliexpress.com/item/32837663728.html?gatewayAdapt=glo2pol 
• czapeczek z daszkiem - jest ok, na chłodniejsze dni daje radę. Oddycha gorzej niż siatka. Poza tym u mnie nie chroni zatok i zostaje przerwa między górą okularów a początkiem czapki. Na teraz testowałem np. to https://pl.aliexpress.com/item/1005005930494960.html?gatewayAdapt=glo2pol
• zimą czapki do biegania z Deca i czapki rowerowej z nausznikami. Ale to już inny temat. 

[dfq]

Mam tez tą Castelli Summer Skullcup ,  swietne wykonanie, ale ona rzeczywicie jest dość mała i nie na każdą głowę.

[spidelli]

Ostatecznie kupiłem GRIPGRAB UPF 50+ Lightweight Summer - na razie jedna jazda w warunkach wiosennych, więc jeszcze nie ekstremalnych pod względem potliwości. Niby oczywista rzecz a podkreślam - zero irytującego swędzenia z powodu muszek i innego robactwa. Czapeczka nawet cieńsza niż te moje ulubione Kalenji/Kiprun z Dekla, które jednak zawsze zakładam w celu ochrony przed chłodem.

Nie byłem pewny, co mi lepiej podpasuje, a może i spodoba się żonie - kupiłem też bandanę GRIPGRAB z myślą, że coś z tych dwóch zakupów odeślę ale finalnie zostały oba i chyba się polubimy. 

Edytowane 17 Kwietnia przez spidelli

[Greg1]

Nie to żebym krytykował ale dla mnie bez sensu w tej czapce jest to, że zachodzi na uszy - przynajmniej tak pokazują w necie na zdjęciach 

[Talrand]

Czy ktoś z dużą głową (61cm +) może polecić lekką czapkę na lato? Byłem w CR w Warszawie ale wszystko co mieli prawie pękało w szwach jak próbowałem założyć 😕

[Chociemir]

https://www.decathlon.pl/p/czapka-pod-kask-rowerowy-btwin-500-aquafreeze/_/R-p-12137

[spidelli]

3 godziny temu, Greg1 napisał:

żebym krytykował

A krytykuj Pan 🙂 To tylko czapka. No faktycznie fotki w CR nie kojarzą się z Summer

Nie umiem w czapki  pierwszy zakup tego typu, myślę że puszczę ją za uszami.

Mam problem z potem na trenażerze, z ciekawości włożyłem czapeczkę Kalenji i dla mnie to niesamowite odkrycie - mimo że włosy mokre, czapka mokra, to niemal nic nie spływa do oczu.

Tej nowej nie testowałem indoor, bo po jednym użyciu byłaby do prania 😎

Mam też klasyczną czapeczkę kolarską z Dekla ale ma ona dla mnie dwie wady:

1) daszek opada przez co ogranicza pole widzenia,

2) materiał nie wygląda na przewiewny.

 

Edytowane Czwartek o 10:05 przez spidelli

[Greg1]

Ja mam "klasyczną" z Deca i mi daszek nie opada ale mam takie jakby delikatne podcięcie z przodu kasku (kask Met Idolo II). Mam czarną taką jak ta ale model sprzed jakichś dwóch lat, z pasem perforowanego materiału przez środek głowy. Te obecnie sprzedawane są całe z jednolitego materiału wyglądającgo na nieprzewiewny, tak jak napisałeś. Mam jeszcze białą z daszkiem z Ali (jeszcze nie było okazji użyć) i bez daszka Rogelli - taką, ale jest tak ciasna i mała, że ciężko ją naciągnąć na głowe. Uszy na pewno pozostaną na wierzchu

Wczoraj po pracy wybrałem się na dłuższą wycieczkę i stwierdziłem, że spróbuję bez czapki - raz, że musiałem dwa razy awaryjnie hamować i zdejmować kask bo coś dużego wpadło (mam kask bez siatki) a dwa, że pot spływający po resztkach włosów łaskotał i sprawiał wrażenie, że coś tam łazi pod kaskiem

[spidelli]

Często czapki są "one size" więc wielkość głowy robi różnicę, może mam za małą głowę, żeby się daszek zaklinował na sztywno