[napęd] GT Helion - 27,5->29 po raz drugi

[Wejherowo]

Witajcie. Kilka lat temu, jakoś 2016 kupiłem sobie GT Helion, i zrobiłem w nim swap z 27.5 na 29. Był to piękny rower i mnóstwo fajnych przygód na nim miałem, ale niestety ktoś się nań połasił i już go nie mam. Teraz kupiłem sobie podobny, tamten był w wersji COMP 3x9, ten jest ELITE 2x10, trochę lepszy osprzęt ale nie ważne. Rower kupiłem zdaje się od właściciela serwisu z Koszalina, co w sumie jest nieważne, ale w opisie było że jest po kapitalnym remoncie. Podczas zakupu okazało się, że nie działa blokada skoku amortyzatora. Rower jest w rozmiarze L, a mój poprzedni był XL. Mam 181cm więc w sumie to znowu nie robi. Do rzeczy.

Chciałbym w tym rowerze również zmienić koła na 29 i przy okazji napęd na 1 z przodu i np 11, 12, 13 z tyłu. Aktualnie w rowerze prócz problemów z przednim amortyzatorem jest też taka sytuacja że co któryś obrót koła tylnego podczas rozpędzania, czuję jakby siła nie była przekazywana na koło w sposób ciągły, jakby co w pewnym konkretnym momencie uciekały gdzieś "Nm" mojego kręcenia Pewnie to zużyte zapadki w piaście, tak przypuszczam jako laik.

Jak to mądrze zrobić? Koła i amortyzator myślałem używane. Na rowerze jeżdżę amatorsko, weekendowo, z dzieciakami. Niestety poprzedniej operacji nie dokumentowałem, więc niewiele pamiętam. Wiem na pewno, że w ramie z tyłu jest montaż tylnej osi na szybkozamykacz, bez osi sztywnej QR czy jak to się zwie. Z przodu nie ma to znaczenia. Poprzednie koła były Shimano XT, chyba dałem za nie w okolicach 6 stówek. Amorek to był chyba Rock Shox Revelation RL SoloAir 29.... O! Udało mi się znaleźć zdjęcie po wstawieniu kół 29.

Oczywiście zdaję sobie sprawę ze zmiany geometrii itd Kurde, aż się żal robi jak go widzę i wiem ile mnie kosztował pracy a ile dawał frajdy z jazdy  

Co byście mi radzili zrobić, kupić wymienić? Aktualnie rower wygląda tak:

Po ostatnim moim poście na forum - udało mi się wbrew logice zainstalować gripshifter na tył, SRAM NX. Z tyłu jest chyba przerzutka SLX'a, z resztą cały ten rower jest chyba w oryginalnej konfiguracji jak ze sklepu. Ja tylko wymieniłem pedały na jakieś ładne chińczyki i dołożyłem równie gustowne acz praktyczne błotniczki ano i siodełko mam z lidla z czerwoną nitką, +5km/h

Za wszelkie rady z góry dziękuję

[bogus]

Nie chcę żeby zabrzmiało to źle, natomiast najlepsze co możesz zrobić to sprzedać ten rower najszybciej jak się da.

Inwestycje, które chcesz zrobić będą sporo kosztowały i to co w niego włożysz spowoduje, że suma kosztów (rower + modyfikacje) wyjdzie drożej niż nowy kompletny rower w docelowej konfiguracji i co istotne posiadający wszelkie współczesne standardy.

[Wejherowo]

Patrząc po tym jak wygląda rynek używanych fulli w  mojej okolicy, będę go sprzedawał rok, albo będę musiał go puścić za 2k   Ja nie mam żadnych oporów aby kupić sobie jakąś używaną wysoką serię osprzętu. Poprzednio też tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony. Potrzebuję tylko wskazówek co musiałbym zrobić. Chyba że między wierszami jest ukryte info, że np na tylną piastę do tej ramy - nie da się zmieścić kasety 11-12-13 zębatej? Tak mam to rozumieć? Bo zestaw używanych kół można mieć za 300-400zł. Amorek to też coś koło tego. Napęd też nie kosztuje majątku. Montażowo sobie ogarnę. Licząc że za rower w tej konfiguracji i z problemem który jest dostanę za niego 2000zł po wielkich bólach, dołożę kolejne 2000zł i co kupię? Hardtaila? Na promkach z Niemiec czy Austrii trafiają się czasem fajne opcje ale za 6-7-8k a to dla mnie wydatek bez sensu jak na weekendową maszynę na wycieczki z dziećmi po okolicy :)