brafal Napisano 16 Marca Napisano 16 Marca Nie wiem jaki rower powinienem kupić, miałem Unibike Zethos, rower typu cross, był szybki ale średnio wygodny, bolały mnie przeguby rąk, MTB b.wygodny ale na dłuższe trasy 20 km + męczący, gravele które są teraz na topie kuszą ale nie wiem czy z racji wieku, wagi ( 105kg przy 190 cm wzrostu i problemach z kręgosłupem się nada... Czy możecie coś mi doradzić? Cytuj
Greg1 Napisano 17 Marca Napisano 17 Marca Ponownie crossa albo trekkinga z amortyzowaną sztycą ale dopasuj sobie odpowiednią welkość ramy a później go dobrze ustaw - bolące przeguby to zbyt duży ciężar ciała spoczyający na rękach czyli np. źle ustawione siodełko, poza słabymi mięśniami core oczywiście. A te Twoje 48 lat to jakoś dużo, szukasz już sobie miejsca żeby w spokoju umrzeć, jak stare słonie, czy co? Pewnie z połowa z nas jest w podobnym wieku lub starszym (np. ja) jeździ na szosach, grawelach i nie narzeka na wiek Cytuj
kipcior Napisano 17 Marca Napisano 17 Marca Skoro MTB jest wygodne ale męczące to zmień opony na szybsze w stylu Race Kinga albo idąc po bandzie nawet jakieś gravelowe. Całkiem sztywny rower przy problemach z kręgosłupem jest średnim pomysłem ale amortyzacja załatwia sprawę (sztyca, mostek, amor). Tylko gravel w tym budżecie to tak średnio, a jak miałbyś jeszcze do tego amortyzację zakładać to już w ogóle. Cytuj
brafal Napisano 17 Marca Autor Napisano 17 Marca MTB był wygodny ( Giant yukon z 2009 r) właśnie przez szerokie i miekkie przez to opony oraz amortyzację w przednim widelcu). Ramę miał L a ten Unibike 21" i chyba był może za duży. Muszę gdzieś podjechać i przymierzyć się, polecane rowery są nie dostępne w salonach w okolicach Warszawy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.