ernorator Napisano Czwartek o 08:30 Napisano Czwartek o 08:30 (edytowane) 19 godzin temu, smw44199 napisał: Piszę z doświadczenia związanego z obróbką włókna szklanego i węglowego. To, że można to zrobić to wiem, ale nie jest to takie proste jak piszesz! Zresztą gdyby było, to sam byś sobie to zrobił, a tak musisz podpierać się firmą. Może zostań tam gdzie stoisz jako mistrz teorii! Pozdrawiam i miłego dnia. Nikt nie napisał, że to proste w kwestii wykonania, jest możliwe w szerokim zakresie uszkodzeń i pozwala na odtworzenie pełnej funkcjonalności ramy. Przy alu jest o to dużo trudniej, jeśli w ogóle będzie możliwe. 22 godziny temu, smw44199 napisał: Popękany karbon to nie jest prosta rzecz w naprawie. Da się, ale jest to trudne i nigdy nie mamy gwarancji, że wytrzyma. Wcale nie jest to prostsze niż w ramach alu. Owszem drobne odpryski to możemy nawet cjanoakrylem naprawić, ale pęknięcia staja sie naprawdę problematyczne. Chyba, że mówimy o naprawie w stylu owinięcia szkłem pęknięcia na zewnątrz. To faktycznie jest proste i szybkie. Napisz maila do firm, które naprawiają karbon i dają na to gwarancję. I nie zapomnij zapytać, czemu nie robią alu bo w sumie to tak samo trudne. 26 minut temu, piotrek2496 napisał: Koła i opony (jakie by nie były to i tak będą budżetowe) ?? tutaj może ktoś coś doradzi, na pewno sztywne osie muszą być fajnie jakby się udało żeby sztyca była karbonowa Kierownica i mostek - tutaj nie wiem na co w sumie można zwrócić uwagę 1. Koła alu, najlepiej piasty DTSwiss, popularne szprychy sapim/DTSwiss, obręcze DTSwiss. Świetnie gdyby były w okolicy 1600g para, powyżej 1800g nie brał bym pod uwagę. 2. Sztycę można dokupić, sam kupowałem sobie syncrosa z allegro za 350pln a można za 600+ dostać fajną, amortyzującą Canyona 3. Nie ma co kombinować, alu byle by wymiarami było dopasowane do Ciebie. Staraj się na etapie zakupu zmusić sprzedawcę do wymiany pod siebie. Jak się nie uda i nadal będziesz chciał kupić to zwykły mostek i kierownica PRO wyjdzie Cię 300-350 + robota. Moja porada w tym względzie tyczy się tylko rowerów bez zintegrowanych kabli. Edytowane Czwartek o 08:30 przez ernorator Cytuj
Michal2008 Napisano Czwartek o 08:58 Napisano Czwartek o 08:58 🤣 ludzie wybierają rower i się martwią jak naprawić alu czy tam karbon. Dobra beka, takie doradzanie i argumentowanie, ustalcie kiedy będziecie mieli dzwona jeszcze 😅 1 Cytuj
Mihau_ Napisano Czwartek o 09:29 Napisano Czwartek o 09:29 @Michal2008 kiedy kupujesz np. samochód to nie bierzesz pod uwagę ewentualnych usterek i kosztów ich usunięcia? 1 Cytuj
Greg1 Napisano Czwartek o 10:00 Napisano Czwartek o 10:00 Jakby ludzie tak masowo brali pod uwagę koszty usunięcia ewentualnych usterek to nikt by nie jeździł autami klasy premium, nikt by też nie jeździł rowerami za 15 tys. zł i droższymi, nikt by nie kupował ekspresów do kawy Jura czy lodówek Smeg Cytuj
Michal2008 Napisano Czwartek o 10:14 Napisano Czwartek o 10:14 45 minut temu, Mihau_ napisał: @Michal2008 kiedy kupujesz np. samochód to nie bierzesz pod uwagę ewentualnych usterek i kosztów ich usunięcia? nie kupuje teraz moto, które w naszym kraju przez Expertów jest uważane za bardzo awaryjne, ale daje kup frajdy i co z tego? nie stać cię nie kupuj ale pamiętaj jak kupisz karbona to do lasu nie wjeżdżaj, bo strzeli kamyczek i fiu fiu fiu po ramie Cytuj
Mihau_ Napisano Czwartek o 19:12 Napisano Czwartek o 19:12 Cytat ale pamiętaj jak kupisz karbona to do lasu nie wjeżdżaj, bo strzeli kamyczek i fiu fiu fiu po ramie Ja tu akurat za karbonem lobbuję. Cytat nie kupuje teraz moto, które w naszym kraju przez Expertów jest uważane za bardzo awaryjne, ale daje kup frajdy i co z tego? nie stać cię nie kupuj No właśnie, stać czy nie stać, przypominam, że jesteśmy przy temacie roweru za 7k a nie 77k. Tak samo ty możesz sobie kupić jakieś stucati ale jest to wyłącznie subiektywny. Jesteśmy na publicznym forumku, wypada pisać kierując się obiektywnymi kwestiami a nie fanaberią. Cytuj
spidelli Napisano Czwartek o 19:44 Napisano Czwartek o 19:44 10 godzin temu, Michal2008 napisał: ludzie wybierają rower i się martwią jak naprawić alu czy tam karbon Zdziwisz się ale ja tak robię W dodatku sprawdzam zasady gwarancji Doszedłem do wniosku, że w cenie karbonu przemielę co najmniej dwa aluminiaki Niekoniecznie zniszczę, po prostu pojeżdżę i wymienię na kolejny. Skoro robię tak z samochodami, to czemu nie z rowerami? Narzędzie jak każde inne... A że aut nie kupuję luksusowych tylko rozsądne mieszczuchy... Przy moim portfelu i sposobie użytkowania roweru to do karbonu bym się modlił 🤣Rysa na aluminium też boli ale jakby mniej Dlatego wybrałem Revolta 1, w decyzji pomogła mi cena (znalazłem za 5900 PLN) chociaż faktycznie ma GRX 400, korbę FSA i przednią przerzutkę Tiagry ale spodobała mi się opcja wrzucenia opon do 52 mm szerokości i sporo punktów montażowych. Koła ma faktycznie toporne, bo zważyłem sobie przód - z oponą 700x38 na mleku waży ok. 1,9 kg (przód z Marina Cortiny z oponą 700x32 i dętką - 1,5 kg). Coś z tymi kołami pewnie będę robił ale w pierwszej kolejności wymienię sztycę - podoba mi się taka jak jest Contendzie. Pewnie gdybym miał wydać 7000 PLN to wybrałbym inaczej, np. dość mocno się zastanawiałem nad Four Corners 2 bo widziałem ofertę za 7200 ale mimo wszystko wydał mi się zbyt wyprawowy (chociaż na sakwy w cywilizacji jeżdżę) czy Nicasio 2 - rozmiar 56 kosztował powyżej 7000 zł, a 54 można było trafić za mniej niż 6000 zł; mimo mojej słabości do Marina wybrałem Revolta. Cytuj
chrismel Napisano Piątek o 05:38 Napisano Piątek o 05:38 21 godzin temu, piotrek2496 napisał: Kierownica i mostek - tutaj nie wiem na co w sumie można zwrócić uwagę Przerobiłem w gravelu trochę kierownic i moim zdaniem optymalne wartości to drop około 100 mm oraz flara około 12 stopni. Natomiast podczas długich jazd pod górę chwyt za poziomą część kierownicy był dla mnie zawsze niewygodny. Jak ktoś jedzie w nim przez kilka minut to nie ma to większego znaczenia. Jak robią się z tego godziny, np. w przypadku długich podjazdów alpejskich zaczyna to być dokuczliwe. W końcu znalazłem kierownicę która jest dla mnie wygodna. https://dedaelementi.com/gera-alloy-handlebar Nie jest idealna bo ma zbyt dużą flarę jak dla mnie ale ma wygodne wyprofilowanie górnej belki, Outsweep 3 stopnie oraz krótki reach więc przejście pomiędzy chwytem na łapach i górnym nie jest tak drastyczne. Generalnie jest to pierwsza kierownica z której jestem zadowolony. Gdyby miała flarę 10-12 stopni to byłby ideał. Cytuj
spidelli Napisano Piątek o 06:04 Napisano Piątek o 06:04 Widzę, że kolejny raz zmierzamy w kierunku - kupuję pierwszy rower, przeanalizuję z suwmiarką i kątownikiem każdą najmniejszą śrubkę i w ten sposób na końcu, jak w zadaniu matematycznym, otrzymam jeden, prawdziwy wynik Nie ma idealnego roweru ani wzorcowej kierownicy, każdy ma inne preferencje i inną budowę ciała. Ktoś może mieć jakieś problemy ze stawami i mięśniami i coś mu nie podejdzie. Za określoną kwotę wybór jest spory ale różnice nie są astronomiczne - producenci starają się zaoszczędzić tu i ówdzie, a to koła są z wozu drabiniastego, a to korbę dadzą pozagrupową. To są rzeczy istotne ale nie kluczowe. Ważna jest geometria roweru, zastosowanie - jaki napęd, jakie opony, czy chcę bagażnik i błotniki. Co byś nie kupił, to będzie banan na twarzy a potem szukanie problemów "mogłem wziąć ten drugi" bo trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona Pojeździsz i zweryfikujesz, dojdziesz to wniosku, że to nie pasuje a to bym zmienił. Ale uwaga - Twoje preferencje też się mogą zmienić w czasie - objeździsz wszystko w okolicy i najdzie Cię chęć na dłuższe trasy np. asfaltem. Albo jazdę po lesie.. Za oknem piękna pogoda, trochę szkoda czasu na akademickie dyskusje. BTW - w Revolcie 1 jest takie odciągnięcie płaskiej części do tyłu, może nie tak wyraźne, jak na obrazku powyżej. Nie jeździłem na nim na tyle, żeby stwierdzić czy ma to dla mnie jakieś znaczenie. 1 Cytuj
Michal2008 Napisano Piątek o 06:47 Napisano Piątek o 06:47 11 godzin temu, Mihau_ napisał: Ja tu akurat za karbonem lobbuję. No właśnie, stać czy nie stać, przypominam, że jesteśmy przy temacie roweru za 7k a nie 77k. Tak samo ty możesz sobie kupić jakieś stucati ale jest to wyłącznie subiektywny. Jesteśmy na publicznym forumku, wypada pisać kierując się obiektywnymi kwestiami a nie fanaberią. czyli jak nie mamy budżetu to polecamy jakiś tani karbon? czy rama karbon i rama karbon to to samo? taka w gotowym rowerze za 6 czy 16 :) kierujemy się obiektywnymi kwestiami? czy na zasadzie mam karbon wszystkim będę polecał karbon? mam grawela wszystkim będę wciskał grawela? tu mówię ogólnie, nie robię do nikogo podjazdu. Jak ktoś jest zielony to dobrze wytłumaczyć co i jak, i nie "straszyć" naprawami, bo raczej nowicjusz nie uszkodzi za łatwo alu czy karbonu. A kolejna kwestia, że ludziom nie chce się szukać informacji, a w intrenecie, na yt jest tego multum tylko trzeba poświęcić trochę czasu. Cytuj
chrismel Napisano Piątek o 07:46 Napisano Piątek o 07:46 1 godzinę temu, spidelli napisał: Ale uwaga - Twoje preferencje też się mogą zmienić w czasie - objeździsz wszystko w okolicy i najdzie Cię chęć na dłuższe trasy np. asfaltem. Albo jazdę po lesie. Właśnie dlatego podoba mi się Twój tok rozumowania. Nie jeden rower super wypasiony którego zakup zrujnował budżet tylko kilka - na różne okazje, różne trasy a nawet odmienny nastój. 3 Cytuj
nossy Napisano Piątek o 14:12 Napisano Piątek o 14:12 @Michal2008...powiedzmy , że obecnych czasach jak nie kupisz ramy z ale/temu dziwnego pochodzenia to przyjąć można , że wszystko co markowe jakoś jeździ. Czy to będzie Kross, Kellys, Superior, Sensa...będzie oki. Oczywiście różnicę między ramami karbonowymi są nawet w obrębie jednego producenta. Inaczej zachowuje się Propel, inaczej tcr, a inaczej Defy...a wszystko to nawet w podstawowym wydaniu jest bardzo przyzwoitym karbonem. Raz zdarzyło mi się mieć niemiłe doświadczenia z karbonem , ale nie ramą tylko koła- były "gumowate" czego bym się po karbonie nigdy nie spodziewał. Cytuj
spidelli Napisano wczoraj o 10:31 Napisano wczoraj o 10:31 W dniu 7.03.2025 o 07:47, Michal2008 napisał: bo raczej nowicjusz nie uszkodzi za łatwo alu czy karbonu. Teoretycznie tak ale ja wsiadłem na nowy rower, dopiero co oklejony folią i już na 2 kilometrze nie zmieściłem się w zakręt Nie wiem, jak to się stało, że przytarłem tylko obręcz o krawężnik, który mnie ściął, wózek przerzutki i bok siodełka, rama nietknięta. Ok - głupota i brawura ale każdy w końcu zaliczy glebę, nawet nie z własnej winy - mój kolega uciekał do rowu przed ciężarówką z przyczepą. Druga kwestia - to że dbasz o rower, to nie wszystko, wystarczy, że ktoś z domowników zaczepi kosiarką o rower w garażu... albo jakiś luzak pi3prznie pod sklepem swego złomka na Twój karbon.. albo w pociągu ktoś koniecznie zechce powiesić swój rower obok Twojego.. Może przesadzam ale różnie to bywa, znamy to z parkingów - to że nie obijamy drzwiami czyichś aut nie chroni naszych aut przed drzwiami innych I absolutnie nie jestem wrogiem karbonu czy rowerów naszpikowanych elektroniką, po prostu mam inne kryteria wyboru. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.