Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cześć Wszystkim, 

Z racji że jestem świeżakiem rowerowym a załapałem bakcyla na jazdę na rowerze to przyszedłem do was prosić o pomoc :D 

Planuje kupić mój pierwszy rower Gravel do 7000 PLN, od dłuższego czasu przeglądam sklepy internetowe, recenzje na YT, Allegro itd. i już głowa się mocno grzeje co wybrać :)

Dotąd jeździłem na MTB jako dzieciak, później miałem długą przerwę od jazdy na rowerze i w ubiegłym roku zakupiłem Kross-a Hexagon 3.0 żeby zobaczyć czy w ogóle załapę zajawkę na rower a teraz przyszedł czas na zmianę na coś lepszego i w sumie nie wiem od czego zacząć zakup. Planuje trasy 100+ km więc dobrze jakby pozycja była jak najbardziej wygodna, fajnym dodatkiem byłoby żeby było jak najwięcej punktów montażowych i to aby rower był jak najbardziej przystosowany do dalszych modyfikacji. Zależy mi aby wybrać z tych rowerów najlepszy kompromis jakości do ceny, może ktoś coś wrzuci od siebie jako propozycję. Mam 173 cm wzrostu i tak wiem że każdy rower ma inną geometrię i ciężko będzie powiedzieć co dla mnie będzie najlepsze dlatego też przed samym zakupem będę się chciał przymierzyć do roweru :) No i najważniejsze rower będzie użytkowany 80% asfalt. 

 

Rowerami które gdzieś wypatrzałem są: 

Lapierre CROSSHILL 5.0 R.50M GRX RX810

Rower Gravel Lapierre CROSSHILL 5.0 R.50M GRX RX810 - LCCNA500 - 16870558797 - Allegro.pl

 

Rower Rondo Ruut AL 2 2x

ROWER GRAVEL Rower Rondo Ruut AL 2 2x - RD4RUA221M1316I - 16755397377 - Allegro.pl

 

Kross ESKER 6.0 GRX

Rower gravel Kross ESKER 6.0 GRX rama M 20" koło 28 " czarny grafit - KREK6Z28X20M004224 - 17268810884 - Allegro.pl

 

Trek Checkpoint ALR 3

Rower gravel Trek Checkpoint ALR 3 - Sprint-Rowery.pl

 

Polygon Path X5

Rower gravel Polygon Path X5 - Sprint-Rowery.pl

 

Z góry dzięki za pomoc :)

Edytowane przez piotrek2496
Napisano

Było tu mnóstwo podobnych tematów - mam nadzieję, że je z grubsza przejrzałeś i mniej więcej wiesz o co pytać, chociaż patrząc na linki nie jestem do końca przekonany :)

W zakładanym budżecie na pewno można mieć rower, który ma karbonowy widelec, hydrauliczne hamulce i napęd co najmniej GRX 2x11 a nawet 2x12 (tutaj niektórzy twierdzą, że 2x12 to już zbyt małe odstępy między zębatkami, coś się zapycha, coś się klinuje, itp., itd. ale za to "rogi" są dopasowane do kierownic z flarą). Trek ma mechaniczne hamulce i napęd Sora 2x9 (szosowy napęd niskiej grupy) co w tej cenie jest jakimś absurdem. Polygon ma szosowy napęd Shimano 105 (tylna przerzutka bez sprzęgła, obija ramę na wertepach) z jakąś pozagrupową korbą od Praxisa. Rondo ma napęd GRX 2x10, a jak już napisałem wcześniej, w tym budżecie można już mieć 2x11 a nawet 2x12. Esker 6.0 jest często tu polecany ale szukałbym nowej wersji (która też występuje z napędem GRX 2x12) bo ta co wkleiłeś to jest poprzednia wersja (nowa ma inną ramę, bez tego garba, z niżej zamontowanym tylnym trójkątem). Laoierre wygląda logicznie, pełny napęd GRX 2x11 łącznie z korbą, chociaż nie rozumiem opisu bo piszą:

1.JPG.dba1c0084fa8e0069e2e6da0cc8ff2df.JPG

a chwilę później, że jednak są sztywne osie, a raczej "przezroczyste" :) :

2.JPG.67dfe2707ce50e31bc49aceeb258aed8.JPG

chociaż do zakupu najbardziej przekonuje:

3.JPG.ecb848ecc8645bee1958a8f06a23dac1.JPG

no i fabryczna sztyca siodełka z dropperem.

Do listy dorzuciłbym dwa rowery na GRX-ie 2x12, które można znaleźć w zakładanym budżecie, tj. Sensa Modena/Romagna Gravel GRX 2x12 (i może ewntualnie Sensa Romagna Gravel GRX 2x11) oraz Fuji Jari 1.1 (ten ma co prawda korbę FSA ale za to mnóstwo punktów montażowych)

 

  • +1 pomógł 1
Napisano

Obadaj jeszcze giant revolta 1...rower praktycznie kompletny. Z ewentualnych upgradów to można wymienić opony na lżejsze i lepiej toczące się oraz sztycę na karbonową, która lepiej amortyzuje drgania (sprawdzone u mnie). Z grubszego upgradu koła do zmiany- w każdym sprzęcie w tej grupie cenowej koła są raczej budżetowe o czym warto pamiętać. Geometria raczej stonowana. W teorii m-ka powinna być oki. Po sklepach dobre promki potrafią chodzić.

https://www.giant-bicycles.com/pl/revolt-1

Napisano

@nossy Pisałem, że w tym budżecie można mieć już GRX-a 2x11 a nawet 2x12 a ten Giant nie dość, że ma podstawowego GRX-a 2x10 to jeszcze korbę FSA i przednią przerzutkę Tiagry. Nie jestem przekonany, że to "rower praktycznie kompletny"... 

  • +1 pomógł 2
Napisano

Fajnie, że pisałeś...ale to rower dla autora. On wybiera, a przede wszystkim przymierza się do tego co mu pasuje. Rowerów zjeździłem sporo i jakoś nigdy nie kupiłem tego co miało najlepszą relacją ceny do osprzętu, a to na czym czułem się dobrze. Nikt nie mówi, że ma to kupować. Tak jak napisałem bywa w dobrych promkach na sklepach stąd został wrzucony. Szczerze wybierając ze wszystkich opcji to wolałbym mieć napęd 2x10 w gravelu, ale na ramie karbonowej tak więc ze wszystkich ww sprzętów propozycja @Mihau_ dla mnie wydałby się najlepsza...dla mnie nie znaczy, ale dla autoa.

8 minut temu, panSocjolog napisał:

a to w ogóle jest sens brać gravela?

dobre pytanie...z jednej strony brałbym road+ przy takich założeniach, ale z drugiej strony trudno o road+ z punktami montażowymi (na szybko to mi canyon endurance przychodzi do głowy, a tam 35c gładki to chyba max, dla przykładu w contendzie ar 38c na bieżniku wchodzi, ale brak punktów montażowych).

Napisano

Przede wszystkim jest to już budżet przy którym można trochę pogrymasić. Więc w żadne wynalazki bym się bawił tylko kupił rower na kompletnej grupie GRX lub równoważnej SRAM-a.

Po drugie musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcesz napęd 1x czy 2x. 2x daje Ci teoretycznie lepsze stopniowanie. Napisałem teoretycznie bo w praktyce dużo zależy od prędkości z jakimi jeździsz. Jeżeli poruszasz się w zakresie 20-30 km/h to wcale tak dużo lepiej nie jest w porównaniu do 1x bo sporą część kasety będziesz wykorzystywał jedynie na zjazdach. Na końcu obrazek na którym najczęściej używany zakres zaznaczyłem na zielono. Czerwona obwódka to te przełożenia które będą aktywne tylko na zjazdach.

Po trzecie. Kształt klamkomanetek 12s jest dostosowany do kierownic z flarą. W przypadku jazd po 30-50 km ma to niewielkie znaczenie. Ale jak często będziesz robił trasy 100+ to jest odczuwalnie wygodniej. Więc może warto odrobinę dopłacić do 12-tu biegów. Natomiast na pewno warto jeżeli chciałbyś napęd 1x.

 

image.thumb.jpeg.4adffe0d84d36c49874696de7e4acd44.jpeg

Napisano
53 minuty temu, nossy napisał:

Szczerze wybierając ze wszystkich opcji to wolałbym mieć napęd 2x10 w gravelu, ale na ramie karbonowej tak więc ze wszystkich ww sprzętów propozycja @Mihau_ dla mnie wydałby się najlepsza

ale autor chciał 

4 godziny temu, piotrek2496 napisał:

żeby było jak najwięcej punktów montażowych

czego w tym karbonowym Kellysie niestety nie ma

Napisano

Ale co by "autor chciał" bo nie wiem jak do tego cytatu ma się to stwierdzenie?

Nie przekręcaj, autor napisał cyt.: " fajnym dodatkiem byłoby żeby było jak najwięcej punktów montażowych".  Czyli dodatkowy atut ,a nie wymóg.

Kolega dostaje szereg rad i propozycji, z których coś wyciągnie, albo wyrzuci je do kosza. Tyle.

Napisano

Dzięki wszystkim za merytoryczne odpowiedzi :) Każdy z was wyraził swój punkt widzenia i to mnie cieszy bo nakreśliło jakiś tam zarys tego co mógłbym oczekiwać. 

I tutaj pojawia się pytanie czy aby na pewno musi być to gravel czy nie rozejrzeć się za szosą. Moje postrzeganie gravela jest takie że jest to kombo MTB + Szosa i chyba tak jest. Dlatego też patrzę na gravele żeby uzyskać kompromis wygody i wszechstronności roweru do osiągów i pozycji sportowej. Chyba że się mylę to niech ktoś mnie naprostuje :)

 

@Mihau_ dzięki za podrzucenie tego Kellys-a :) Nie zależy mi tak bardzo na ramie karbonowej (moje widzi misie jest takie że szybciej pękają niż aluminiowe/stalowe), dodatkowo jak koledzy niżej pisali można w tej cenie więcej oczekiwać co do osprzętu tutaj mamy podstawowy GRX z napędem 2x10 

@Greg1 Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie :) Zadzwonię do tego sklepu z Lapierre i dopytam o szczegóły, dodałem też do ulubionych Sensa Romagna 

@nossy Podoba mi się ten Giant i patrzałem na niego ale tak jak pisze @Greg1 że w tej cenie można mieć lepszy osprzęt.

@panSocjolog i tutaj właśnie urodziło się to pytanie :) dlatego może ktoś wybije mi z głowy :bomb_ie: gravela i powie że lepszą opcją jest jakaś szosa z przyzwoitą geometrią ramy żeby była w miarę wygodna :)

@chrismel dzięki za podrzucenie stopniowania. Wydaje mi się że jako dla nowicjusza wybiorę stopniowanie 2x11, 2x12 żebym miał jak największe pole manewru i elastyczność. Jeśli kiedyś stwierdzę że lepiej byłoby dla mnie 1x11,12 to przecież zawsze można to zmienić :)

 

A ogólnie mam jeszcze pytanie :P Czy Napęd Sram Apex1 jest równoważny do GRX-a ? 

No i jeśli miałbym się rozglądać za szosą to jaki napęd polecacie do szosy ? Shimano 105 R7100 ? 

Napisano

Zacznę od tyłu, tak Shimano 105 jest bardzo dobry i wystarczający do amatorskich zastosowań, szczególnie ten nowy, 12-rzędowy.

SRAM jest porównywalny do GRX, po prostu inny producent, z trochę innymi rozwiązaniami technicznymi (typu sposób zmiany biegów, tzw. DoubleTap, są zwolennicy i przeciwnicy, jak zawsze).

Grawel to nie jest combo MTB + szosa, momo, że tak jest przedstwaiany w reklamach. Grawel to szosa z większą ilośćią miejsca na oponę, żeby można było zjechać z asfaltu i przejechać wygodnie szutrami, czyli dość dobrymi, dość twardymi, dość równymi drogami nieasfaltowymi. Na początku, zanim stworzono GRX-a miały też napędy szosowe.

Czy lepszy będzie dla Ciebie grawel czy szosa Road+ musisz sam sobie odpowiedzieć. Ja stałem przed tym dylematem rok temu i będąc zdecydowanym na szosę Road+ (jazda głównie po twardym, czasami tylko łązzniki szutrowe, do terenu mam MTB) kupiłem grawela. Dlaczego? Bo mając też inny rower z napędem szosowym Tiagra z korbą 50/34T i mając porównanie z poprzednim bieda-grawelem z korbą o grawelowych tarczach 46/30T chciałem coś bardziej miękkiego, soć do leniwego kręcenia się dookoła komina, coś do niespiesznego kolarstwa romantycznego

Napisano
1 godzinę temu, piotrek2496 napisał:

Nie zależy mi tak bardzo na ramie karbonowej (moje widzi misie jest takie że szybciej pękają niż aluminiowe/stalowe), dodatkowo jak koledzy niżej pisali można w tej cenie więcej oczekiwać co do osprzętu tutaj mamy podstawowy GRX z napędem 2x10 

1. Wszystko może pęknąć a karbon przynajmniej da się naprawić i to niedrogo.

2. Karbonowa rama to o wiele większa wartość dodana niż jedna koronka na kasecie więcej a technologicznie grx jest zbudowany tak samo, bez znaczenia czy 10, 11 czy 12s. 

Napisano (edytowane)

Popękany karbon to nie jest prosta rzecz w naprawie. Da się, ale jest to trudne i nigdy nie mamy gwarancji, że wytrzyma. Wcale nie jest to prostsze niż w ramach alu.  Owszem drobne odpryski to możemy nawet cjanoakrylem naprawić, ale pęknięcia staja sie naprawdę problematyczne. 
Chyba, że mówimy o naprawie w stylu owinięcia szkłem pęknięcia na zewnątrz. To faktycznie jest proste i szybkie. 

Edytowane przez smw44199
Napisano
Cytat

Popękany karbon to nie jest prosta rzecz w naprawie. Da się, ale jest to trudne i nigdy nie mamy gwarancji, że wytrzyma.

O czym ty chłopie piszesz? Naprawa karbonowej ramy to powszechna praktyka, firmy specjalizujące się w temacie cuda robią włącznie z odtwarzaniem malowań 

Cytat

Wcale nie jest to prostsze niż w ramach alu. 

Aluminium się w ogóle nie naprawia.

Napisano

Ostatnio czytałem, że zakłady te specjalizujące się w naprawie karbonowych ram są zawalone przywiezionymi z zachodu przez handlarzy połamanymi rowerami i czas oczekiwania na naprawę jest naprawdę baaaaardzo długi

Napisano

Cóż, aluminium się też naprawia, ale w praktyce jest to wymiana całych rur.

Naprawa carbonu oferowana przez wszystkie tego rodzaju warsztatu to zeszlifowanie pęknięcia i laminowanie tego miejsca świeżą matą. Nigdy nie odtworzy się pierwotnej, ciągłej struktury.

Osobiście wolałbym aluminiową ramę naprawioną przez wymianę profila niż jakikolwiek reperowany carbon. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

A ile kosztuje wymiana takiej rury alu...szczególnie jak pękają przy spawach. Pęknięta alu rama jest do wymiany w 90%. Reanimowany karbon jeździ latami i podobnie jak @Mihau_ mając na koncie parę ram alu i parę ram karbonowych (obecnie jedna szosa na karbonie druga road+ na alu) zdecydowanie wolałbym karbon na nieco gorszym osprzęcie. Inna responsywność ramy, inna jazda...przynajmniej na wszystkich na których jeździłem. 

@piotrek2496 tutaj nikt Tobie nie powie , czy lepszy road+, czy gravel. Wszystko zależy od Twoich potrzeb, poczucia komfortu itp. Skoro chcesz punkty montażowe- prędzej znajdziesz je w gravelach, choć są road+ z punktami (jak Canyon Endurance al). Choć są tu ludzie na forum co na road+ nieźle obładowanii jeżdżą, a punktów montażowych jak na lekarstwo. Przykładem takiego road+ jest giant contend ar1 z napędem 2x12....czy warto go kupić, pewnie są lepsze propozycje, nie propsuje tutaj gianta. Sam używam contenda ar jako typowego gravela/szutrówkę...trasy które robiłem w płaskopolsce na mtb robię teraz na contendzie ar z niegroźnymi singlami włącznie. MTB sprzedałem bo uznałem, że niepotrzebny. Rower  fajny bo to taki kompromis. Można na nim się powłóczyć, można na nim się pościgać (startowałem na nim m.in. w Piekle Przytoku). Nie ma takiego depnięcia jak karbonowy TCR, ale to nie sprzęt do tego. Rama fajna, ale na podjazdach i nawet lekkich przyśpieszeniach czuć, że mimo lekkich kół to moc idzie gdzieś w ramę , a nie w pełni na korby....dlatego następny road+ będzie na karbonowej ramie. Wszystko zatem zależy czego oczekujesz, jeśli lubisz gdzieś trochę przycisnąć to rama karbonowa da więcej funu. Po prostu amortyzuje tam gdzie ma to robić, a jest sztywna tam gdzie taka ma być. Alu jest bardziej jednostajne w swojej pracy. Natomiast jeśli szukasz spokoju, ponabijania kilometrów, romantycznego kolarstwa, powłóczenia się tak jak opisywał to @Greg1 to spokojnie szukaj sobie alu ramy. W przypadku napędów 2x10 na tiagrze tylną przerzutkę wymienisz sobie na grx ze sprzęgłem...ale jak jeździsz po ubitych szutrach to szczerze nie wiem, czy jest to jakiś must have. Nie wiem jak to jest w grupach 2x12, może ktoś się wypowie.

Napisano (edytowane)

@nossy  W przypadku alu problemem nie jest ani spawanie, czy też wymiana całych rur (co przecież również oznacza spawanie - więc na jedno wychodzi), ale wymogi materiałowe co do dalszej obróbki. I tu nawet nie chodzi, że każdy materiał wymaga praktyki od spawacza i wcale nie jest powiedziane, że ktoś, kto sobie doskonale radzi z rurkami stalowymi, tak samo dobrze poradzi sobie z alu, ale specyficzne wymogi dla niektórych rurek aluminiowych. Stopów alu jest masa i jedne (np. 6061) po spawania kategorycznie wymagają obróbki cieplnej (oczywiście żeby trzymać się sztuki, a nie odwalać druciarstwa), a inne (np. 7005) już nie. Wygrzewanie całej ramy po spawaniu wymaga nie najmniejszego pieca, a o to może być trudno przeciętnym warsztacie framebuildera, nie mówiąc już o domorosłym mechaniku-spawaczu, który coś tam sobie dłubie w garażu. Owszem na ich wyposażeniu znajdziesz rozmaite butle z gazami do takowego palnika, maszynę do spawania elektrodami itp, ale piec odpowiednich rozmiarów, to raczej zapomnij i jest to jednym z powodów zdecydowanie mniejszej popularności alu w indywidualnym - customowym framebuildingu. Tam gdzie te piece będą, to raczej będą zajmowali się masową produkcją elementów i jakiś detalicznych zleceń mogą w ogóle nie przyjmować...

Edytowane przez HSM
Napisano (edytowane)

Może jestem spaczony swoim doświadczeniem, ale Bodycote przyjmuje pojedyncze ramy do wystarzania, to naprawdę nie jest droga i niedostępna technologia.

Oczywiście, ramy pokroju accent peak wartej 300zł nie opłaca się dotykać. Niemniej jakiegoś aluminiowego fulla enduro, gdzie używana rama ma wartość transakcyjną około 1500zł, to już jest sens zainwestować 500zł w naprawę.

Przekonanie o "nie da się" wynika raczej z niskiego poziomu politechnizacji społeczności rowerowej.

Edytowane przez KSikorski
  • +1 pomógł 1
Napisano

@HSM....wiem i dobrze że o tym wspominasz

@KSikorski....i tez dobrze ,że o tym piszesz. Większości ram nie opłaca się reanimować (spawanie, wystarzanie/ odprężanie no i jeszcze warto to jakoś wyszkiełkować,wypiaskować oraz wymalować. A ram robionych zgodnie "ze sztuką" , które trzasnęły parę widziałem.

Zresztą...o czym my piszemy. Ramy alu i karbonowe pękają, ale w większości jak nie stanie się to w pierwszym okresie użytkowania w wyniku wad fabrycznych ,materiałowych to może stać się to później raczej w wyniku dzwona, złego traktowania.  Kluczowe słowo "raczej". Nie ma co straszyć autora.

  • +1 pomógł 1
Napisano

@KSikorski trzeba sobie nazwę zapisać... może się kiedyś przyda 🙂 

Generalnie rozwalamy ten wątek, ale i tak wszystko się sprowadza do tego człowieka, który ma "zrobić dobrze", a my możemy jedynie oceniać zewnętrzną powłokę lakierniczą (jak w innych dziedzinach życia, gdzie powierzamy rzeczy nas przerastające fachowcom w nadziei, że nie zawiodą). Każda z tych napraw to kompromis. W karbonie rzeczywiście łatanie i klejenie - na tym (a nie na wymianie jakichś całych elementów) się to opiera i po kuracji nie ma mowy o oryginale (choć spece powiedzą, że panie, teraz to ten rower nawet lepszy, bardziej wytrzymały, bo tyle dodatkowych warstw karbonu położyliśmy). W metalu wymiana elementów, ale tu z kolei - na jakie... bo przecież, jak ta rama była z zastrzeżonego materiału, który producent zazdrośnie chowa pod "swoimi" oznaczeniami, to podmianka na standardowe stopy i rurki też daje w efekcie coś innego niż oryginał. 

W świecie stali i indywidualnych projektów, jak coś tam się połamie z tego cloumbusa czy reynoldsa, to fachowiec może wziąć katalog i zamówić dokładnie to, co było. Jak masz ramę na alu rurkach od jakiegoś dedaccai, to też się da. Tylko ile rowerów jest na alu tego pokroju, ile warsztatów chętnie przyjmie zlecenie w alu? 

Więc możemy sobie gdybać i rozważać... naprawiać, jeśli coś się zepsuje, albo rzucić to zepsute w cholerę (bo za drogo, bo skomplikowane, bo w sumie chciałbym coś nowego), a i tak nie znajdziemy jednoznacznej granicy - na przykład finansowej, od której warto się z tą naprawą męczyć, bo dla każdego będzie inna, a nawet ulotne okoliczności mają na nią wpływ... Tylko to nie ma żadnego przełożenia na decyzje zakupowe i w sumie nie powinno mieć. Większość kupionych rowerów nie będzie ani żadnej naprawy wymagała, ani też (w razie konieczności) naprawiona nie zostanie...

Napisano
2 godziny temu, Mihau_ napisał:

O czym ty chłopie piszesz? Naprawa karbonowej ramy to powszechna praktyka, firmy specjalizujące się w temacie cuda robią włącznie z odtwarzaniem malowań 

Aluminium się w ogóle nie naprawia.

Piszę z doświadczenia związanego z obróbką włókna szklanego i węglowego. To, że można to zrobić to wiem, ale nie jest to takie proste jak piszesz! Zresztą gdyby było, to sam byś sobie to zrobił, a tak musisz podpierać się firmą. Może zostań tam gdzie stoisz jako mistrz teorii! Pozdrawiam i miłego dnia.

  • Haha 2
Napisano

Kurde myślałem że jak zapytam o SRAM i SHIMANO to rozpętam wojnę :starwars: a tu się okazuje że wojna rozpętała się o naprawę ramy, która nie wiadomo czy w ogóle nastąpi :P

Wyjaśnię moje "widzi misie" odnośnie Karbonu :P Z uwagi że jestem osobą techniczną związaną z branżą metalurgiczną na pewno lepszym rozwiązaniem problemu z możliwą usterką będzie rama Alu, nawet tak jak pisze @HSM stop 6061 charakteryzuje się bardzo dobrą spawalnością i jest ogólnie dostępny :) Ale fakt są różne gatunki które mogą wymagać specyficznych warunków technologicznych :) (taka ciekawostka właśnie czekam na technologię spawania materiałów Miedź + Alloy600 + stal P265GH, taki fajny MIX).

Zdaję sobie sprawę że Karbon jest o niebo lepszy pod względem pracy i wytrzymałości oraz masy i ma to bardzo wielką zaletę ale twierdze też że w tym budżecie kupowanie roweru z ramą karbonową mija się z celem ponieważ tak czy siak jest to rama budżetowa i raczej nie będzie to tak bardzo zauważalne jakbym szukał roweru za +15k PLN.  Drugie to to że naprawa karbonu nigdy nie wróci do wytrzymałości sprzed naprawy no chyba że wymienimy dany element na nowy i w punktach montażowych zostanie to z sobą "posklejane". 

Ale to tak jak pisałem moje "Widzi misie" i jakieś tam przemyślenia  :D

 

Fajnie, dzięki wszystkim bardzo za mocne zaangażowanie się w temat :) fajnie pogadać i wymienić doświadczenia, poglądy i opinie. 

A więc już mam sprecyzowane na 99% czego szukam i teraz może ktoś może coś by zmienił może dodał do tego co napiszę :)

 

Rama Alu - kwestia dostosowania geometrii i rozmiaru pod moje 4 litery

Napęd GRX 2x11 / 2x12 lub jakiś SRAM APEX z takim samym przełożeniem

Widelec full karbon 

Koła i opony (jakie by nie były to i tak będą budżetowe) ?? tutaj może ktoś coś doradzi, na pewno sztywne osie muszą być

fajnie jakby się udało żeby sztyca była karbonowa

Siodełko (kwestia dopasowania 4 liter) ale i tak pewnie będzie trzeba zmienić z seryjnego na coś wygodniejszego 

Kierownica i mostek - tutaj nie wiem na co w sumie można zwrócić uwagę :)

  • +1 pomógł 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...