Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

ostatnio podczas nieudolnego serwisu zdjąłem pierwszy raz tylne koło od zakupu rowerku.

Ma on nie cały rok - stąd mój post i obawy. Niestety podczas zakładania koła zarysowałem dość mocno ramę, czy jest się czego obawiać? Już przynajmniej mam nauczkę... 

Może to wpłynąć na żywotność ramy? Zabezpieczyłem to miejsce zaprawką do lakieru. 

W załączniku zdjęcie jak to wygląda. 

Wiem, że zapewne nikt by nie zrobił tego samego błędu co ja :D

Pozdrawiam serdecznie

481390749_616565894512353_1129406981304118387_n.jpg

474447922_1157613822819514_1619771353809277528_n.jpg

Napisano (edytowane)

Jaką żywotność? Jakby to jeszcze karbon był, to można by się martwić nie mając doświadczenia, a tu jest tylko lakier z alu zdarty...

Takie "uszkodzenia" mam chyba w każdym rowerze, zwykle robione przypadkowo podczas zakładania koła w pośpiechu. Wszystkie ramy są karbonowe, żadna z tego powodu jeszcze się nie rozpadła.

Załóż koło to nie będzie tego widać. W czasie jazdy też raczej patrzy się w przód, a nie na tylne haki, więc też nie powinno rzucać się w oczy. ;)

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 1
Napisano

Nie, nie sam to zrobiłem przy zakładaniu koła, własna głupota, zamiast odpuścić pchałem na siłę...

@TheJW dziękuję! Oczywiście nie widać tego po założeniu koła, nie przeszkadza wizualnie, chodzi jedynie o ocenę, czy może coś ucierpieć w kwestii żywotności. Rama nie karbon, na szczęście.

Napisano

Wyobrażam sobie jak musiało boleć, i będzie jeszcze bolało jakiś czas. Z tą zaprawką to tak niezupełnie profeska, ale może być, starczy.  Lepiej sprawdza się lakier do paznokci żony/dziewczyny. Walnij piw..ko jako antidotum na wewnętrzne rozdarcie i przestaniesz się obwiniać. Niewykluczone, że kurację będziesz musiał powtarzać.

  • Haha 1
Napisano
1 godzinę temu, usulek napisał:

Witam,

ostatnio podczas nieudolnego serwisu zdjąłem pierwszy raz tylne koło od zakupu rowerku.

Ma on nie cały rok - stąd mój post i obawy. Niestety podczas zakładania koła zarysowałem dość mocno ramę, czy jest się czego obawiać? Już przynajmniej mam nauczkę... 

Może to wpłynąć na żywotność ramy? Zabezpieczyłem to miejsce zaprawką do lakieru. 

W załączniku zdjęcie jak to wygląda. 

Wiem, że zapewne nikt by nie zrobił tego samego błędu co ja :D

Pozdrawiam serdecznie

481390749_616565894512353_1129406981304118387_n.jpg

474447922_1157613822819514_1619771353809277528_n.jpg

Jeśli zarysowanie nie jest głębokie, to nie wpłynie to na żywotność ramy. Lakierowanie to dobry ruch, żeby uniknąć rdzy.

Napisano

Dobrze, dziękuję wszystkim za odpowiedzi, skoro jak mówicie nie wpływa to na wytrzymałość materiału tylko na psychikę to mogę chyba spać spokojnie :D Słonej wody raczej ten rowerek nie zobaczy. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...