luker7 Napisano Środa o 17:08 Napisano Środa o 17:08 Czy zawsze kleicie łożyska na klej anaerobowy? Gniazda piasty i na osi ? Pytam się bo właśnie ukatrupiłem sobie aluminiową ośke, bo łożyska EZO to szajs nie trzymający wymiarów. Moją piaste uzbroiłem w parach EZO/NSK w korpusie i w bębenku. Wkładam zdrową część ośki (tam gdzie pracowało łożysko NSK korpusie piasty) w łożysko NSK w bębenku i bez problemu siłą tarcia unoszę bębenek, a w EZO oś wychodzi luzem. Nie kleiłem ośki i w efekcie mam luz na kole. Teraz nie wiem czy sam klej zniweluje ten luz czy potrzebuje nową oś. Jaki polecacie klej do osadzenia łożysk ? Cytuj
kaido2 Napisano wczoraj o 07:38 Napisano wczoraj o 07:38 Żadnych klei. Jak jest luz to bardzo cienka twarda taśma. Cytuj
KSikorski Napisano wczoraj o 07:49 Napisano wczoraj o 07:49 Loctite 641 to sprawdzone, stosowane w przemyśle rozwiązanie. Wypełnia do 0,15mm luzu. 1 Cytuj
luker7 Napisano wczoraj o 08:07 Autor Napisano wczoraj o 08:07 (edytowane) Oryginalnie łożyska miałem klejone w korpusie, ale nie na osi. W ogóle nie myślałem żeby kleić oś ale w przypadku tych aluminiowych osiek to chyba mus? Na kole mam taki luz, że jakbym skręcał tak piasty shimano na kulkach to nie dało by się go skasować zaciskiem. @kaido2 Raczej nie znajdę tak cienkiej taśmy ,żeby muc nasunąć łożysko EZO. Edytowane wczoraj o 08:43 przez luker7 Cytuj
KSikorski Napisano wczoraj o 08:54 Napisano wczoraj o 08:54 Porównaj cenę nowej osi i cenę kleju i rozważ 😉 Niemniej demontaż potem jest upierdliwy. Cytuj
Garlock Napisano wczoraj o 08:54 Napisano wczoraj o 08:54 Jak będziesz kleił, to pamiętaj o podstawowej zasadzie konstrukcji tzw. węzła łożyskowego (czyli kompletu łożysk). Jedno łożysko musi być sztywno zamontowane, żeby wałek (ośka w tym przypadku) nie przesuwała się na boki. Czyli jedno łożysko możesz wkleić na pierścieniu wewnętrznym i zewnętrznym (chyba, ze konstrukcja korpusu nie wymaga tego). Ale drugie łożysko musi mieć możliwość przesuwania się. Choćby po to, ze by kompensować wydłużanie ośki przy wzroście temperatury. Dlatego walki i korpusy maja różne pasowania. Czyli możesz wkleić tylko jeden pierścień. Oczywiście, rower to dość prymitywna konstrukcja, zakres temperatur w jakich pracuje raczej niewielki, długość osi nieduża, więc jak nawet wkleisz oba łożyska na sztywno to naprężenia w nich przy zmianie temperatury ogromne nie będą. Ale jest to niezgodne ze sztuką inżynierską 🙂 Godzinę temu, kaido2 napisał: Jak jest luz to bardzo cienka twarda taśma Fizycznie niewykonalne aby udało się nasunąć łożysko na cienką taśmę i zapewnić wymagany wcisk. 2 Cytuj
kaido2 Napisano wczoraj o 09:06 Napisano wczoraj o 09:06 Zależy jaki jest luz i jak cieńką taśmą dysponujemy. Nie trzeba oklejać na pełnym obwodzie, nieraz tylko kawałek potrzebny do skasowania luzu. Loctite mam chyba ze 4-ry rodzaje i nadaje się do wszystkiego gdzie nie ma uderzeń punktowych podczas pracy w miejscu użycia, czyli wszelkiej maści gwinty itd. Po prostu Loctite się wykrusza . Jeżeli szczelina jest zbyt mała, aby cokolwiek przykleić, to w miejscu styku łożyska z osią można zrobić moletkę Na aluminiowej osi nie przysparza to problemu. Cytuj
Garlock Napisano wczoraj o 10:03 Napisano wczoraj o 10:03 Loctite ma kilkanaście rodzajów klejów anaerobowych podzielonych na serie. Do zabezpieczania gwintów: do uszczelniania połączeń rur (gwintowanych) np 5400, a do osadzania elementów np łożysk, kół pasowych lub zębatych seria 6xx, pracujacych z założenia przy obciążenia udarowych: I gwarantuję, ze nic się nie wykruszy. Sprawdzone w praktyce. Montowane były np. koła zębate ważące kilkanaście kilogramów i przenoszące moce dziesiątek kilowatów. Bez wpustu ! Przy osadzaniu łożysk nie chodzi o to, żeby skasować luz aby nie latało luźno po ośce i nie dzwoniło. Tam musi być pewien wcisk. Żeby łożysko zawsze było zaciśnięte na osi. Inaczej zamiast się kręcić mogłoby się obracać na wałku i szybko go zrujnować. A nie da się nasunąć na cienką folię łożyska, aby uzyskać wcisk. Chyba że metoda grzania/chłodzenia. Inaczej folia się pozwija podczas wprasowywania łożyska. I nie można wtykać w jedno miejsce kawałka folii. Łożysko ma być równo zaciśnięte na całym obwodzie osi. Inaczej wystarczyłoby wbić pod łożysko kawałek drutu, i luz by znikał. Cytuj
kaido2 Napisano wczoraj o 11:19 Napisano wczoraj o 11:19 (edytowane) Czyli Loctite mocno się już rozwinął i nie jestem w temacie. To co mam, mam oczywiście bezpośrednio od Loctite, jednak dostałem to x lat temu kiedy jak widać oferta nie była tak szeroka, a udary powodowały wykruszanie ( tak stosowałem, stąd takie spostrzeżenia) Fakt, nie śledziłem, bo aż tak nie używam Dobrze wiedzieć. da, nie da.. jak ktoś myśli i ma pewne doświadczenie to zrobi jak trzeba. Podałem tylko możliwości zanim dojdzie się do ostatecznej decyzji koszując oś i wymieniając na nową. W tej sytuacji najprościej kleić Edytowane wczoraj o 11:19 przez kaido2 Cytuj
luker7 Napisano wczoraj o 11:48 Autor Napisano wczoraj o 11:48 (edytowane) Patrząc na ośke to zastawiam się czy też bębenka nie kleić. Tam - niestety wybór NSK z literką D też średnio trafiony ze zwględu na opory większe niż EZO. Ja używałem kleju za 1/6 ceny kleju henkel i też działają tylko termin przydatności butleki jest krótki bo substancja zmienia konsystencje/traci homogeniczność. Edytowane wczoraj o 11:49 przez luker7 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.