[do 2000] rower crossowy/uniwersalny do jeździe po mieście i łąkach/lasach

[szymonn]

Hej, szukam roweru do jazdy po Krakowie, a także do sporadycznych wypadów poza miasto po jakichś łąkach/lasach/drogach polnych. Obstawiam, że rozmiar koła, jak i ramy to najlepiej 28/29 cali i 23, skoro mam 192cm i ważę jakieś +/- 92kg. 

Patrzyłem na coś takiego, ale powiem szczerze, że jestem zielony w rowerach:

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-crossowy-kross-evado-4-0-pd35894/

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-crossowy-kellys-cliff-90-pd22102/?v_Id=230842

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-crossowy-kellys-phanatic-10-pd6682/?v_Id=214054

 

Budżet to jak w tytule - 2000, choć im mniej tym lepiej, a zarazem za coś wartego uwagi (w końcu to zakup na dłużej) - mogę podwyższyć swój budżet.

[chudzinki]

W tej kwocie odrzuć hamulce mechaniczne, czyli Krossa. Z wymienionych najlepiej wygląda Cliff.

A ile max. możesz wydać?

 

Edytowane wczoraj o 12:38 przez chudzinki

[szymonn]

powiedzmy 2300? Możesz zaproponować inne opcje, a ja się namyślę w razie co.

[chudzinki]

Tak sobie przejrzałem i widzę, że dużym ograniczeniem u Ciebie jest rozmiar... Niektórzy producenci nawet nie mają w swojej ofercie takich rozmiarów 🤔.

[szymonn]

https://www.greenbike.pl/rower-miejski-fitness-giant-escape-1-disc-w-100-gotowy-licznik-p-7164.html

a na przykład ten?

[chudzinki]

Rower kozak dla osoby, która stawia na prędkość i lekkość. Brak amortyzatora dla wielu jest zaletą. Sam mam podobny rower, ale szutrów poniżej premium unikam jak ognia. 

Gdybyś kiedyś zapragnął amortyzowanej sztycy to do niego nie założysz, chyba, że są jakieś adaptery...

[szymonn]

chyba bardziej mi o to chodzi, pojezdzic po miescie + czasem wyskoczyc za miasto po jakiejs prostej trasie w miare, ale nie jestem pewny, mam jakas meride, ktora po prostu chce zmienic na stan + na to ze jest mala, wiec obstawiam, ze jakakolwiek zmiana bedzie zauwazalna.

[chudzinki]

2 godziny temu, szymonn napisał:

a także do sporadycznych wypadów poza miasto po jakichś łąkach/lasach/drogach polnych

To jeżeli powyższe traktujesz jako coś naprawdę sporadycznego (przejechać żeby jako przejechać, ale nie jeździć) to myślę, że w tej cenie nic podobnego nie kupisz. 

[Greg1]

Ten Giant to bardzo fajna opcja w tej cenie. Mam też w "swojej stajni" fitnessa, który był moim pierwszym uniwersalnym rowerem poza mtb, takim grawelem i szosą z prostą kierownicą, teraz jest moim mieszczuchem, commuterem i sprawdza się w tej roli wyśmienicie. Miałem też go ze sobą jak byłem oddelegowany poza domem i po pracy jeździłem nim na kilkudziesięciokilometrowe wycieczki i też się spoko sprawdzał - oczywiście większość po utwardzonych powierzchniach ale drogi polne i szutry też spoko dawał rady, i to na semi-slickach 35c. Oczywiście żadnego cięższego terenu bo to nie ten rodzaj roweru ale na w miarę gładkich i w miarę twardych drogach polnych, leśych czy szytrach (tzw. premium), bez większych piaskownic spokojnie da radę