Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Polskie góry na 12-13 dni na przemian pieszo i rowerowo, jak pogoda w wakacje dopisze 🙂.

Pchania się nie boimy żeby tylko nie było ekstremalnych zjazdów i z dala od ruchu samochodowego.

Jedziemy samochodem, więc możemy się po miejscu przemieszczać w razie potrzeby.

Odpada Szczawnica (byliśmy w tamtym roku), Szklarska (2 lata temu i też pojeździliśmy w Świeradowie) i Beskid Śląski/Żywiecki (tutaj w miarę możliwości objeżdżamy weekendowo).

Polecicie coś ciekawego? 

Dziewczyny chciałyby jechać do Zakopanego, nawet na tydzień... Ja próbuję im to wyperswadować  😋. Gdyby się nie udało to jest jakiś sens zabierać tam rowery...?

 

Edytowane przez chudzinki
Napisano

Przy takich założeniach jechałbym w okolice Siennej/Czarnej Góry/Rychlebów, mam tylko małe wątpliwości co do "braku ekstremalnych zjazdów". Będziesz miał w okolicy dużo celów rowerowych, zarówno naturalne szlaki jak i bikeparki, do połączenia z włóczeniem się po górach. Plus nie będzie tam miliona ludzi - ale jak jest rozpatrywane Zakopane to nie wiem czy jest to zaleta. Nie wiem co rozumiesz przez "ekstremalne zjazdy" - na naturalnych bywa mocno "enduro", zapewne da się ułożyć łagodniejsze pętle. 

Co do Podhala - jest tam sens zabierać rowery, kilka miejscówek zaraz koło Zakopanego plus niedaleko Nowy Targ, można pojechać otwartymi dolinami po polskiej i słowackiej stronie Tatr (nudne szlaki ale widokowo ładne). Natomiast sam pomysł wybrania się do Zakopanego latem jest naprawdę niemądry, wspieram Twoją perswazję :)

  • +1 pomógł 2
Napisano

No nie wiem bo nawet dla mnie rejony Żywieckie typu od Raczy po powiedzmy Rycerzowe to jednak logistycznie w uj daleko. 

Zakopane to ... i syf jakich mało więc umownie napiszmy jak wyżej gdzieś na Podhale. Na taki długi czas jak najbardziej przy kilku założeniach. Mobilności autem i sporo Słowacji oraz pobliskiego Spisza. Nie ma nigdzie w PL takich klimatów jak tu wiec na pewno warto. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

Szczawnica, Szklarska, Zakopiec... - na takie "destynacje" to nie wiem, czy to dobre forum 🤣

Jakby nie było "polskie góry" to po takich przykładach powiedziałbym – jedź nad Gardę.

U nas to z takich "kurortów" dużo Ci nie zostało: Karpacz, Wisła/Ustroń (no ale tam byłeś). Zamiast Zakopca to może juz lepiej w SK ktoryś z ich ośrodków?

Albo Polańczyk (i pobliskie Bieszczady)?

Albo Polanica Zdrój i Kotlina z przyległościami?

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)
20 godzin temu, olo850 napisał:

Przy takich założeniach jechałbym w okolice Siennej/Czarnej Góry/Rychlebów

Zapomniałem wspomnieć, że 3 lata temu byliśmy w Międzygórzu... 😀

20 godzin temu, olo850 napisał:

zaraz koło Zakopanego plus niedaleko Nowy Targ,

Masz na myśli północne i wschodnie tereny? 

  

20 godzin temu, olo850 napisał:

i słowackiej stronie Tatr (nudne szlaki ale widokowo ładne)

A gdzie dokładnie?

 

@Tyfon79, chodzi o:

 

wielka.png.d04b8321846812c3a75c90422bb6288c.png

image.thumb.jpeg.de5ee95d36557f416fd42da4b1972558.jpeg

?

"Szczawnica, Szklarska, Zakopiec... - na takie "destynacje" to nie wiem, czy to dobre forum 🤣" @Serbi, a dlaczego nie?

 

Edytowane przez chudzinki
Napisano

@chudzinki wiesz Rycerzowa czy Racza to takie główne tematy ale jest Muńcuł, Będoszki, Praszywki. Jechałeś kiedyś graniczny Oszast od przeł Glinka po Rycerzowe? Największe zadupie w Beskidach. Pilsko, Mechy sobie strzelić. Nie wiem jak tu znasz teren. Ja się jaram bo nie byłem w tych stronach z ponad 5 lat a coś bankowo się zmieniło bo LP nie spały w tym czasie. 

Jechałeś Magurę Spiską od Bachledowej? Teraz otworzyli kozak widokowo trasę w Białej Wodzie przy Łysej Polanie. Hata Plesnivec i piękny zjazd zielonym. Wprawdzie szlak na nielegalu ale i tak się jeżdzi bo tu psy zwłaszcza po południu dupskami szczekają takie zadupie. Zielony Staw? Mnie się tu w takich klimatach nigdy nie nudzi i co rok mogę śmigać. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

Zielony Staw w Dolinie Białej Wody od strony Tatrzańskiej Łomnicy. No ja polecam Żywiecczyznę bo nie miękiszony jesteście. Kwestia doboru szlaków i bazy noclegowej. Tu nie wiem co się zmieniło bo ja po znajomych pomieszkiwałem czy to w Ujsołach czy Złatnej i ogólnie bidnie w tym zakresie było. Tylko jak jest fura to kłopot znika bo tu nie ma korków i jest przyzwoicie z parkingami. 

  • +1 pomógł 1
  • 4 tygodnie później...
Napisano

Beskid Żywiecki nie jest glupi...jeśli chodzi o szlaki piesze to jest Plisko, Diablak i okolice , można się przemieścić w okolice Rajczy , Ujsoly i zaliczyć worek raczański....ogólnie ładnie, tzn. gibasz 2h pod górę ciemnym lasem z niedźwiedziami i wilkami żeby u góry zobaczyć piękne widoki. Rowerowo- nie sprawdzałem.

Zakopane- to może Kościelisko i Tatry Zachodnie, szlaki przepiękne, rowerowo mozna autem skoczyć gdzieś w okolice jeziora czorsztynskiego, velo dunajec, Pieniny, można skoczyć na Słowację...nudy nie będzie,  ale będą tłumy.

Karkonosze- czyli blisko Szklarskiej i gór izerskich. Szlaki piekne- spokojnie można rozpisać tras na 7 dni z czeską stroną, rowerowo- można skoczyć w Rudawy i góry Kaczawskie, po samym Karkonoskim jeździć nie wolno, obok fajne trasy pod mtb, fajne też na szosę...latem dużo ludzi w Karkonoszach,  każdego roku jestem na wiosnę i jesien, lata unikam.

Bieszczady- temat rzeka, jest gdzie chodzić,  można skoczyć na Solinę gdzie będą tłumy,  ale nawet latem szlaki boczne są mniej zatłoczone, rowerowo od szosy przez mtb po enduro...każdy znajdzie coś dla siebie. 

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)
Cytat

pod górę ciemnym lasem z niedźwiedziami i wilkami 

Nie strasz @nossy, bo weekendowo na pewno odwiedzimy tamte strony 🙂.

Zakopane odstawiamy na przyszłość.

Cytat

Karkonosze- czyli blisko Szklarskiej i gór izerskich.

Stosunkowo podobne okolice, bo kwaterę zaklepaliśmy w Międzygórzu. Wracamy tam po trzech latach ☺️.

 

Cytat

Bieszczady- temat rzeka

Na pewno tam pojedziemy, ale niech się trochę uspokoi...

Edytowane przez chudzinki
Napisano

Ciemnych lasów w Żywieckim to ostało się tylko płatami bo takie wycinki przeszły. Nie mniej to ostatni poza Bieszczadami rejon gdzie nie ma praktycznie żadnych wież widokowych, ścieżek w koronach, placów zabaw dla dzieci i innego tego typu ścierwa co dewastuje krajobraz. Oby tak zastało a jak się dobrze obluka mapę to wszędzie na spokojnie można dostać się łagodnymi drogami, szutrami lub szlakami. 

Napisano (edytowane)

Jak Międzygórze, to może się spotkamy :) . Ja byłem w ubiegłe wakacje i możliwość połączenia tras Glacensis, zwykłych szlaków i bikeparków daje fajne możliwości - ciekaw jestem jaki będzie stan tras po ubiegłorocznej powodzi.

Zakopane to zło.

Nie wiem jak budżet, ale może wypuścicie się do Austrii. W takim Saalbach jest co robić przez 10 dni. Jak się mieszka na miejscu, to kwatera wydaje Joker Card, która daje dwa wyjazdy kolejkami z rowerem dziennie gratis. Łącząc wyciąg można zrobić fajne trasy, a kilka szlaków poza bikeparkiem jest zaskakująco pustych. Jest jezioro i basen (gratis). Można spróbować tras bikeparkowych oraz wejść na jakąś górę. Są opcje epickich wycieczek. Ceny w lecie niższe niż zimą, jedzenie w markecie nie poraża (masło taniej niż w Biedronce, szyneczka niestety już drogo), a kwatera - to zależy do czego porównywać. 

Zaletą Alp są przejazdy na wysokościach powyżej 2000 co daje nadzieję na niższe temperatury latem. 

Tak na zachętę...

IMG_4760.jpeg

Edytowane przez Wojcio
  • +1 pomógł 2
Napisano
4 godziny temu, chudzinki napisał:

 

@chudzinki....nie straszę, ale jak chodziliśmy po worku raczańskim to takie dziwne uczucie bo totalnie sami, a ślady łap pod Rajczą były😀.

Karkonosze to jednak coś innego niż Izery i Masyw Śnieżnika, szczególnie jeśli chodzi o szlaki piesze. 

-czerwony szlak na Śnieżkę przez kocioł Łomniczki robi wrażenie, bardziej szlak tatrzański niż sudecki (coś jak ścieżka nad reglami pod Śnieżne Kotły ze Szrenicy)

-szlakiem z Kruczych Skał przez Jelenkę , czarny grzbiet na Śnieżkę zaliczasz ponad 1000m przewyższenia,

-szlakiem przez Polanę, Słoneczniki lub dołem przez Samotnię idziesz do Lucni Bouda (najwyżej położony browar w tej części Europy) i dalej na Kozi Wierch (jedna z niewielu grani typu alpejskiego w regionie)

Jest sporo szlaków różniących się jednak od pozostałej części Sudetów....dla mnie obok Tatr to najładniejsze góry w Polsce.

  • +1 pomógł 1
Napisano
Cytat

czerwony szlak na Śnieżkę przez kocioł Łomniczki robi wrażenie, bardziej szlak tatrzański niż sudecki (coś jak ścieżka nad reglami pod Śnieżne Kotły ze Szrenicy)

szlakiem przez Polanę, Słoneczniki lub dołem przez Samotnię idziesz do Lucni Bouda (najwyżej położony browar w tej części Europy) i dalej na Kozi Wierch (jedna z niewielu grani typu alpejskiego w regionie)

Byliśmy za wyjątkiem Koziego Wierchu, który muszę namierzyć, bo jakieś głupoty mi wyskakują 🙂.

 

Godzinę temu, Wojcio napisał:

Jak Międzygórze, to może się spotkamy :) 

Od 13.07 🙂.

 

@Wojcio, tylko Polska.

 

Napisano

To ładnie pochodzone, a Kozi Wierch to zaraz obok Krakonosa więc z Lucni Bouda kierujesz się szlakiem na Krakonosa w stronę Spindlerovego Mlyna.

  • +1 pomógł 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...