Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tak jak darzę wielkim obrzydzeniem lasy państwowe i myśliwych to szczerze powiedziawszy ten bike park poręby to tak trochę teoretycznie był. Jestem z Mrągowa, obecnie mieszkam w innym mieście ale latem przyjeżdżam do rodziców. Wybrałem się do BP poręby i to była masakra - wszystko zarośnięte, zero tras i widać było że nikt tam nie jeździ. Na upartego przejechałem całą pętlę ale jedyne wspomnienie to pokrzywy, chaszcze i pajęczyny. Wycieli w pień i lasu szkoda jako takiego ale bike park to to był w czasach kiedy rozgrywano tam zawody - z doskoku to była dzicz.

Napisano

Podobne tematy nikogo poza planktonem nie obchodzą. Szkoda pisać. Jakby towarzystwu rozpirzyli jakąś Magurkę czy inne Gaiki to może by coś tam kogoś szczykło. Lepsze jaja robią przykładowo takie Wody Polskie i też kogo to rusza? 

  • Mod Team
Napisano

Filmik wrzucony kilka godzin temu przez znanego rowerowego youtubera. Podobna sytuacja, jedziesz na jedną z ulubionych tras, a tam pobojowisko.

Dla niecierpliwych; początek i 7.50.

Napisano
Cytat

Podobna sytuacja, jedziesz na jedną z ulubionych tras, a tam pobojowisko.

To, że masz "ulubioną" trasę nie oznacza, że nie będzie tam prowadzona zrywka drewna. Skoro przy szlaku leży stos oznacza to, że zrywka trwa i na pewno zostały wywieszone znaki zakazujące wstępu. Po zakończeniu prac trasa/droga/szlak powinna być przywrócona do stanu początkowego.

Napisano

"Po zakończeniu prac trasa/droga/szlak powinna być przywrócona do stanu początkowego" Tak oczywiście, szlak z Lipowskiej czyli za chwilę nawet rezerwat, blisko 1300 wysokości a te fiuty już 5-ty rok go dewastują. Fota z przed 5 lat i niestety naprawić się tego już nie da; 

96161033_3173062409382321_55535669863210

Na takich terenach zrywka idzie po minusie finansowym i to nawet sporym. Jak by jeszcze dokładać te niby naprawy to już w ogóle. A za samo słowo "naprawa" w odniesieniu do wąskiej ściechy to powinno być obligatoryjne danie w pysk. Może jak by parę razy profilaktycznie jeden z drugim dostał to by więcej głupot nie powtarzał i robił z ludzi debili. Tak czy siak to już nie ich wina tylko nasza, że na to pozwalamy. 

  • +1 pomógł 1
  • Mod Team
Napisano
1 godzinę temu, Mihau_ napisał:

To, że masz "ulubioną" trasę nie oznacza, że nie będzie tam prowadzona zrywka drewna.

To przecież wiadome że LP nie uznają żadnych świętości i niszczą zarówno szlaki turystyczne jak i bikeparki zbudowane za unijne fundusze.

 

1 godzinę temu, Mihau_ napisał:

Po zakończeniu prac trasa/droga/szlak powinna być przywrócona do stanu początkowego.

To tak samo jak politycy powinni być uczciwi i służyć narodowi. A jak jest to wiadomo...

Napisano
Cytat

To przecież wiadome że LP nie uznają żadnych świętości i niszczą zarówno szlaki turystyczne jak i bikeparki zbudowane za unijne fundusze.

Ale to szlaki są na terenach zarządzanych przez lasy państwowe a nie odwrotnie.

Godzinę temu, Tyfon79 napisał:

czyli za chwilę nawet rezerwat

A może za chwilę park krajobrazowy, park narodowy, obszar chronionego krajobrazu albo natura 2000. A może najlepiej żeby nic w tym kraju nie robić, drewna nie pozyskiwać, dróg nie budować, domów nie stawiać bo praktycznie wszędzie jest coś blisko?

 

 

BTW nie wchodzę z wami w głębszą dyskusję, kolejny raz ten sam temat a wy dalej nie wiecie po co w ogóle istnieje taka instytucja jak lasy państwowe.

  • +1 pomógł 1
  • Mod Team
Napisano

Lasy są dobrem wspólnym, nie prywatną własnością LP. To że zarządzają nie znaczy że to ma być ich prywatny folwark i mogą robić co chcą. A tak niestety robią.

Lasów na terenie Polski jest tak dużo że obeszło by się bez niszczenia szlaków, ale zrobienie nowych dróg zrywkowych to koszta, więc wg. LP lepiej niszczyć szlaki mieć gdzieś turystów i innych ludzi, którzy mają prawo do korzystania z lasów. Niszczenie bikeparków jest na to wybitnym dowodem.

BTW, w parkach krajobrazowych, obszarach chronionych i innych też tną nie patrząc na nic.

Cytat

wy dalej nie wiecie po co w ogóle istnieje taka instytucja jak lasy państwowe.

Po to żeby zarządzać lasami. A lasy mają pełnić rolę nie tylko gospodarczą, ale też rekreacyjną. Więc do tego zarządzania powinno należeć też dbanie o szlaki, a nie ich niszczenie.

  • +1 pomógł 4
Napisano
9 godzin temu, Mihau_ napisał:

A może najlepiej żeby nic w tym kraju nie robić, drewna nie pozyskiwać

Ale są lasy typowo gospodarcze, wręcz plantacje drewna, a są lasy krajobrazowe, turystyczne, itd.
Serio nie trzeba prowadzić intensywnej wycinki w parkach krajobrazowych.

  • +1 pomógł 3
Napisano

W lasach ciąć się będzie, bo takie jest ich przeznaczenie. W dużej mierze to hodowle. Musimy to zrozumieć

Często wycinka nie wiąże się jedynie z pozyskaniem drewna ale z prześwietleniem zalesienia albo wycinką drzew zainfekowanych szkodnikami.

Tak to wygląda i tego się nie zmieni.

Problemem jest natomiast to, że po zakończeniu prac się nie sprząta. Dla mnie jest to nie zrozumiałe, jak można wpuścić firmę, a później nie umieć wyegzekwować wyrównania dróg.

Z jednej strony trąbi się żeby nie wjeżdżać do lasów autami, nie zastawiać dróg p.poż, nie zwiększać antropopresji a z drugiej strony sami zarządcy pozostawiają po swoich pracach niemiłosierny chlew.

 

 

  • +1 pomógł 1
Napisano
30 minut temu, zekker napisał:

Serio nie trzeba prowadzić intensywnej wycinki w parkach krajobrazowych.

Pojęcie "parku krajobrazowego" nie oznacza, że drzewa tam rosnące są w jakikolwiek sposób cenne.

Skoro na terenie parku miałaby nie być prowadzona wycinka to może nie budować tam dróg, domów i ogólnie zostawić te tereny w spokoju? Przypomnę tylko, że parki krajobrazowe to koło 10% powierzchni tego kraju a lasy w nich to 15-20% ogółu. 

  • +1 pomógł 1
  • Mod Team
Napisano
1 godzinę temu, PawelW84 napisał:

W lasach ciąć się będzie, bo takie jest ich przeznaczenie. W dużej mierze to hodowle. Musimy to zrozumieć

Często wycinka nie wiąże się jedynie z pozyskaniem drewna ale z prześwietleniem zalesienia albo wycinką drzew zainfekowanych szkodnikami.

Tak to wygląda i tego się nie zmieni.

Problemem jest natomiast to, że po zakończeniu prac się nie sprząta. Dla mnie jest to nie zrozumiałe, jak można wpuścić firmę, a później nie umieć wyegzekwować wyrównania dróg.

Z jednej strony trąbi się żeby nie wjeżdżać do lasów autami, nie zastawiać dróg p.poż, nie zwiększać antropopresji a z drugiej strony sami zarządcy pozostawiają po swoich pracach niemiłosierny chlew.

 

 

No i o to właśnie chodzi. Nikt tu nie ma problemu o same wycinki, ale o to w jakim stanie LP pozostawiają teren po ich wykonaniu.

Napisano

Powiem wam, że ostatnio lekutko się zdziwiłem kulając się po leśnych duktach doświadczonych wszechobecną wycinka/zrywką i "drogową" demolką. Wiedziałem, że błocka będzie sporo, wiedziałem, że w kilku miejscach można spodziewać się kolein po ośki (od kilku lat na tym podjeździe nic nie robią z tematem), wiedziałem, że po mrozach ogólnie będzie duży mlask-mlask. Uwalony zjeżdżam już z lasu, ale patrzam w prawo - uuu, tam jeszcze nie podjeżdzałem. Do dzida uphill. Trochę błocka na początku było, aż tu nagle... widać, że droga ładnie uprzątnięta po wycince. Brak gałęzi i kolein. W sensie były świeże, płyciutkie - takie standardowe wynikające z roztopów. A cały odcinek widać, że był wcześniej elegancko zniwelowany - równiutko pługiem/niewlatorem pojechane. No żeś elegancko ogarnęli. Żeby nie było kolorowo - odnogi bardziej w las - zrujnowane. 

Napisano (edytowane)
5 godzin temu, Mihau_ napisał:

Skoro na terenie parku miałaby nie być prowadzona wycinka to może nie budować tam dróg, domów i ogólnie zostawić te tereny w spokoju? Przypomnę tylko, że parki krajobrazowe to koło 10% powierzchni tego kraju a lasy w nich to 15-20% ogółu. 

A kto tak twierdzi? Nie wmawiaj nam czegoś czego nie piszemy. Mi pasuje system pracy w lasach na zasadach Słowackich dla przykładu czyli optymalizacja pracy i kosztów przez maszyny w tym kolejki. Niestety u nas Staśki i inne Józki a jest ich sporo muszą gdzieś zarobić a pech chce, że LP zamiast powypierniczać z połowę by szli do innej roboty ich trzyma. I tak sobie skubią co roku. Tu nasramy potem tam a za rok dwa znowu wrócimy. 

Co do parku krajobrazowego co by nie pisać niski stopień ochrony to a i owszem drzewa są cenne i cenny jest krajobraz. To przecież w tym był szkopuł kiedy miedzy innymi Florkowi z Fakro odmówili tego debilnego projektu w Sądeckim robienia zimą drugich Alp w odniesieniu do narciarstwa. Po drugie każde drzewo u nas powyżej pewnej wysokości jest cenne bo jak go wytniesz to drugie rośnie bardzo wolno. Rozumiesz pewnie niekorzystne warunki na takich wysokościach a opady niestety bywają srogie. Funkcji zatrzymania pewnej czasem nie malej ilości wody w takich ulewach to chyba nie trzeba tłumaczyć. 

Co do rezerwatu na Lipowskiej to pech chciał, że w maju spadł tam śnieg a wcześniej jak by wjechały tam maszyny to zniszczenia były by przez pół bo było sucho na wiór. No wybacz szczerość ale te debile lali by płytę w deszczu bo to jest ta skala. Mają na to 360 dni w roku a akurat wybrali sobie najgorszy czas. Dobry zarządca a nie partacz widzi co jest, widzi, że to ładny szlak bardzo wysoko czyli frajda dla pieszych i nas na rowerze i tak organizuje robotę przerzucając ludzi by szlak oszczędzić. No ale do tego trzeba nie mieć ludzi w dupsku. Z innej strony by zrozumieć o co nam chodzi bo jednak jesteśmy na rowerowym forum to trza latać po szlakach a Ty zdaje się asfalty tylko. No to jak tu bogaty, najedzony głodnego ma zrozumieć? Te tory mają rozjazd i to solidny. 

 

Edytowane przez Tyfon79
  • +1 pomógł 2
Napisano
22 godziny temu, sznib napisał:

No i o to właśnie chodzi. Nikt tu nie ma problemu o same wycinki, ale o to w jakim stanie LP pozostawiają teren po ich wykonaniu.

Sama wycinka też nie jest ok jeżeli jest zbyt intensywna. Poza tym, pewnych rzeczy się już nie naprawi.

W dniu 6.02.2025 o 08:05, Mihau_ napisał:

Pojęcie "parku krajobrazowego" nie oznacza, że drzewa tam rosnące są w jakikolwiek sposób cenne.

Skoro na terenie parku miałaby nie być prowadzona wycinka to może nie budować tam dróg, domów i ogólnie zostawić te tereny w spokoju? Przypomnę tylko, że parki krajobrazowe to koło 10% powierzchni tego kraju a lasy w nich to 15-20% ogółu. 

Park Krajobrazowy oznacza, że chroni się krajobraz, a nie poszczególne drzewa.
Poza tym, skoro nie są cenne, to dlaczego są tak chętnie cięte?

Nie wiem skąd masz dane, jak patrzę na mapy, to parki krajobrazowe w większości są porośnięte lasami. Być może jakieś rozlewiska, łąki, nadmorskie te statystyki zmieniają.
Tak czy inaczej, jeżeli zrobić proste szacowanie, to skoro 10% kraju to parki, to tak samo 10% lasów będzie tymi parkami. To nie jest znaczące uszczuplenie zasobów drewna, żeby LP przestały przynosić gigantyczne dochody. Zresztą zawsze mogą wykupić grunty rolne i je zalesić pod uprawę gospodarczą. Jest masa miejsc nieatrakcyjnych turystycznie i rekreacyjnie.

Co do ogólnego ograniczenia na terenach parków, to jak najbardziej powinny być. Skoro tworzymy ochronę, to wypadałoby ją stosować praktycznie, a nie wyłącznie na papierze.
Co i jak budować, to już kwestia danego miejsca ale na pewno nie intensywnie i nie rabunkowo.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Świerki są wycinane nawet wysoko miedzy innymi ze względu na korniki. O ile ten szkodnik na małym terenie może być olewany to na większych obszarach trzeba ciąć. 

Ja mam nieco inne zdanie co do intensywnych wyrębów. Czy jest żle w tym Śląskim czy części Żywieckiego? Fajnie to widać za naszą południową granicą. Od pasma Gór Lewockich przez Magurę Spiską aż po Szczyrbskie Jezioro były do niedawana takie krajobrazy. Tu przyroda zrobiła swoje a dziś rosną piękne młode lasy. 

279088553_1510456339349889_6368618869806

Tu taki fajny przykład choć foty nie moje z Rudaw Słowackich w sumie w otulinie aż trzech parków narodowych. To samo miejsce na dwóch fotkach. To jest szlak i tam do góry też. Tyle co poszerzone bo parę x przejechały maszyny ale te foty są z przed jakiś 5-6 lat. Już 3 lata temu jak byłem to widać było piękny świerkowy młodnik, żadnych maszyn, błota a szlaki już były by singlowe tylko to takie zadupie, że nie ma kto za bardzo wychodzić. U nas przebudowują kilka x mniejsze obszary, bardziej zurbanizowane już zaraz 30-ty rok. Napisać kpina to nic nie napisać;

stolica-2019-23.jpg

stolica-2019-20.jpg

Z innej strony tu nie zobaczy się 4x4 bo kary są kosmiczne a ryzyko złapania wysokie. U nas debile w samochodach i quadach dokładają czasem drugie tyle zniszczeń a LP nic z tym nie robi jak w okolicach Magurki Radziechowskiej czy Wiślańskiej bo już o rejonach typu od Lipowskiej po Miziową to nawet nie wspominam. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...