szybszy Napisano Wtorek o 09:08 Napisano Wtorek o 09:08 (edytowane) Założenia i pierwotny wątek: www.forumrowerowe.org/topic/271790-obręcze-28-otworów-28-29-622-na-szosę-ścieżki-i-lekki-teren-rodi-airline-corsa-i-cyclone/ Dodaję wymagania: - dla przypomnienia TYLKO 28 otworów, bo takie mam piasty ! - 70-80 % przebiegu to ulice i chodniki miejskie/podmiejskie - miejsce oryginalnej piasty zastąpi sprawdzona torpedo Velosteel lub Sram Automatix, zatem mniejsze momenty obrotowe przy hamowaniu - pożądana możliwość zamontowania dętek z wentylem samochodowym (inaczej AV, Schrader) , tym samym wydaje mi się, że raczej nie wysoki stożek, a najbezpieczeniej felga o kanciastym przekroju, z wyraźną szerokoką płaską powierzchnią jak w dotychczasowym retro MTB z budżetowymi obręczami Accent Airplane (https://imgur.com/a/OEU0Haw) , na których bezawaryjnie jeżdżę cały rok od ok 8 lat Mając jednak na uwadze moje nie górnolotne potrzeby, częste pozostawianie roweru bez zabezpieczenia oraz szeroką ofertę rynkową doszedłem do wniosku, że lepiej kupić gotowe koła z drugiej ręki niż kompletować zestaw od podstaw. Stąd też nowy temat i zapytanie o Shimano 171, które ważą akceptowalne ok 1950 gram, bez tarcz. Ale jeśli możecie polecić coś lżejszego (TYLKO popularne modele) nadającego się pod wspomniane wymagania w zbliżonej cenie to czekam na info. Z tego co gdzieś czytałem zawodnicze szosowe kpl ważą ok 1,1-1,5 kg., zatem pewnie wiele się nie zejdzie z waga w tkim budżecie. Pamietam jakiś wpis, że ktoś kupił o 200 gram lżejsze od 171-ek, ale cena 2300 pln Podsumowując na spokojnie rower ma służyć głównie do przemieszczania. Edytowane Wtorek o 09:58 przez szybszy Cytuj
gyrill Napisano Wtorek o 14:12 Napisano Wtorek o 14:12 Jeśli głównie do przemieszczania się i nie ważysz 120 kg to się nie przejmuj i kup proste kompletne koła. Uzasadnienie? Mam w przełajówce/gravelu fabryczne koła od 2017 roku, udało mi się w nich rozciąć kilka opon na korzeniach bo jeżdżę na niskim ciśnieniu. SzajBajk biadolił w recenzji jaki to badziew i pierwsza rzecz do wymiany. Zrobiłem tym bikepackingi i ostre przeloty po Puszczy Zielonce, nic się z nimi nie dzieje. Nawet nie musiałem ich centrować. Ważę 75 kg. I szczerze, z kołami do MTB mam to samo. Dopóki nie działają na nie naprawdę ekstremalne siły - nic się nie dzieje. Obręcz w MTB mi klękła jak wylądowałem na kamieniu z wiekszego dropa, rozciąłem boczną ściankę opony. Ale to była obręcz prawie 40 mm szerokości, inna konstrukcja, nie miała szans Jak jeździłem dużo na szosie to była inna historia: wysokie ciśnienie, mała opona, lekkie koła, hamulce obręczowe - non stop miałem jakiś problem na naszych polskich drogach. O ile jednak waga nie jest priorytetem, nowe koła to największy wyciągacz hajsu z którego jest niewielki odczuwalny zwrot. Jest jeden wyjątek: szerokość obręczy. Jeżeli chcesz jeździć na oponie 38-45 mm to warto mieć pod nią szerszą obręcz powiedzmy 17-20mm szerokości wewnętrznej dla podparcia opony. Znów, przy dojazdach może to mieć drugorzędne znaczenie. Cytuj
szybszy Napisano Wtorek o 20:29 Autor Napisano Wtorek o 20:29 (edytowane) Hej dzięki. Ważę ok 64 kg Przemieszczanie sie po mieście i wokół oraz wycieczki tak do 100-150 km, ale bez haseł/ideologii gravel. Pozycja bardziej prosta niż pochylona, bez napinek na szybkość, czasówki itp. Mialem wrażenie, że 171 jakby nieco przecienione w porównaniu do choćby moich Accent-ów. Przydałoby się jakies foto z bliska grzebietu obręczy, gdzie jest otwór pod wentyl to bym ocenił ile materiału jest oraz czy posiadają ranty poprawiające mocowanie opony ! Tutaj ledwo co widać, ale jakby rant był: https://www.amazon.com/Shimano-Wheels-WH-RS171-11-speed-12x142mm/dp/B07QRR4TLG Producent podaje szerokość obręczy odpowiednio 19/24,6, zaleca opony do 42, ale nie precyzuje czy z dętkowe / czy bez oraz czy jest rant: https://productinfo.shimano.com/en/product/WH-RS171-CL-R12-700C Myślisz, że z opona 47, może 50 będzie siedzieć jak trzeba ? Wg konfiguratora Schwalbe, który nie rozróżnia felg z hakiem/ rantem czy bez: https://www.schwalbetires.com/media/c8/81/a7/1734442818/Reifen_Felgenkombination_ETRTO_EN_(2).pdf będzie na granicy. Za to wg kilku innych tabel jeśli BEZ to nie zabardzo, a jak Z hakiem/rantem to spokojnie można pakować i szersze: https://bikerumor.com/tech-story-match-bicycle-tire-width-rim-width-best-results/ Z drugiej strony czym szersza to i waga w górę. Poczekajmy może ktoś zapproponuje jakiś inny może lżejszy zestaw Edytowane Wtorek o 20:36 przez szybszy Cytuj
itr Napisano Wtorek o 22:30 Napisano Wtorek o 22:30 Po co kupować komplet kół, gdy tylne ma być zaraz rozmontowane? Nowe szprychy i zaplatanie kosztuje. Czy musi być to torpedo? Jaka jest szerokość ramy dla tylnej piasty? Mocowanie przedniego koła ? QR, czy przelot?Hamulec w przednim kole ? Obręczowy? Budżet max do wydania . Skoro ma być tanio i gotowe koła to po co 28 szprych? Chyba 32 albo 36 jest dużo łatwiej kupić z gotowym otworem na gruby wentyl? Cytuj
szybszy Napisano Wtorek o 22:50 Autor Napisano Wtorek o 22:50 (edytowane) Z zapleceniem 28 szprych nie powinno być problemu.. raczej ogarnę. Pozostanie tylko dobór ich długości i zakup. Tak TYLKO torpedo, stąd wątek. Rama stalowa 135 mm pod Torpedo sprawdzone Przód pewnie dołożę adapter QR12/QR9 żeby nie przerabiać koła. No tylko jeden tylni hamulec.. i to się sprawdza bo stosunkowo mało przelotów na prędkości i w ruchu. Raczej poza miastem. Mimo wszystko dlatego zawsze staram się dbać o łańcuch. W przyszłości pewnie zmienię ramę i w kolejnej będzie główka 1 1/8" to dokupię wideł z mocowaniem pod tarczówkę, ale to i tak pod kątem wyjazdów gdzie sa jakieś zjazdy i górki większe. Jak by nie było koła będa już gotowe. Budżet nowe do ok 600-700 pln kpl. Jak dobrze pamiętam w sezonie za 250-300 pln były na allegro niby gotowe na Torpedo Velosteel, ale przednia ośka zdaje się jakiś falcon, obręcze max budżet, 36 brzydkich srebrnych ocynkowanych szprych. Nie wyglądało to jakoś dobrze. Po 2-3 zimach może być lipa. No i waga pewnie ze 3 kg Ale jeszcze to sprawdzę, bo by było najprościej. Wentyl troche komplikuje. Edytowane Wtorek o 23:05 przez szybszy Cytuj
itr Napisano wczoraj o 00:32 Napisano wczoraj o 00:32 Jaka jest najlepsza dostępna na rynku piasta z Torpedo ? Nie bierz lipy. Koło warto zrobić nowe , żeby nie narzekać. do tego współczesne obręcze 29 ( dość szerokie) Accent np Marvelo ma takie Przednie koło - może piasta z dynamo od shimano. Trzeba poszukać, pewnie trafi się np za ok 100 zł przyszłościowo z mocowaniem tarczy. , albo inna piasta pasująca, podobna kolorem i stylem do tej z torpedo ... Cytuj
szybszy Napisano wczoraj o 07:12 Autor Napisano wczoraj o 07:12 Dla mnie na podst. całorocznego używania przez ok 8 ostatnich lat wybór jest oczywisty i niezmienny: https://www.velosteel.cz/volnobez-aj.html Naj stosunek waga ok 900g (dużo? może i tak, ale odlicz linki, manetki zaciski, tarcze i wagę tradycyjnej piasty.. bilans wychodzi b.korzystnie - do tego czas na odpowietrzania, regulacje) /cena ok 50 pln /jakość/prostota/łatwość obsługi/dostępność i ceny części. Mnóstwo kombinacji długość osi, ilość otworów itp. Mało tego można zamówić prosto w fabryce, czym dementuje pogłoski, z rynku, że fabryka przestała istnieć ! Zmienił się właściciel czy coś w tym rodzaju. Jak by ktoś był chętny dawać znać, obniży się sporawy koszt przesyłki coś ok 12-15 eur. Sram/Sturmey oferuje praktycznie nic więcej, ze znacznie wyższą waga ok 1100 g , paradoksalnie prawie tyle to 3biegowe!, a kosztuje pod 300 pln. Z całego serca wszystkim polecam ten rodzaj napędu. Wracając do tematu, jeśli używane ale tylko niewiele lub z demontażu z nowego roweru. Dzięki, ale ta obręcz kosztuje 160 pln a gdzie reszta. Planuję sam zaplatać, zatem wolałbym się ograniczyć do ewentualnie jednego koła. Piasty jakoś mocno nie różnią się wyglądem, przy wielkości roweru i ten aspekt pomijam. Dynamo.. żartujesz ? Cytuj
itr Napisano wczoraj o 08:13 Napisano wczoraj o 08:13 Nie żartuję, dynamo to do gruza jest bajka, nie wiem skąd uprzedzenie. Nie jeździsz po zmroku? Nic na siłę Velostill na tym forum ktoś opisywał rozpadnięte. Ma byc tanio, węziej i ciężko link: zac 19 Nie przypominam sobie dostępności pancernych obręczy do trekingów na 28 otworów... Pewnie coś się wynajdzie z czasem, ale jeśli ma być tanio i szybko... nawet stalowe obręcze z męskiego roweru można rozważyć... Cytuj
zekker Napisano wczoraj o 08:14 Napisano wczoraj o 08:14 Obręcz 164 + szprychy 28*2,6 + nyple 28*0,38 daje 247. Z piastą 297 czyli w granicach budżetu jak się nie doda kosztów przesyłek. Wisi jakaś oferta tych 171 na OLX 300 za komplet. Czyli po wywaleniu piasty i szprych mamy obręcz za około 150, 14zł taniej, 24 jak nyple będą pasować do nowych szprych. Jak się uda odsprzedać piastę, to wtedy faktycznie wyjdzie taniej. Z EXE jednak ten problem, że są pod prestę, a nie samochodowy. Przypuszczam, że te shimanowskie też. A trochę nie na temat mam pytanie. Ramę masz 135mm, Velosteel ma 120mm, jak to montujesz? Dodajesz jakieś podkładki? Cytuj
itr Napisano wczoraj o 08:27 Napisano wczoraj o 08:27 Chyba trzeba tylko kupić piastę z najdłuższa osią bo np145mm będzie za mało no i linia łańcucha, i miejsce ucisku na widełki - jeśli rama delikatna można wlutować podparcie, i ostatnia sprawa rama przełajowa z hakami do piasty wielobiegowej? Co to za gruz? Czy to 26 cali z piwotami ham. do małych kół? Cytuj
szybszy Napisano wczoraj o 10:44 Autor Napisano wczoraj o 10:44 (edytowane) Z tematem nie śpieszy się, bardzo, no ale chciałby już przeskoczyć z torpedo w retro MTB 26" na 28" w retro trekking/cross. Poza tym jeszcze niskie ceny na części. Od zawsze dzień i noc, bez przedniego oświetlenia, z tyłu wedle potrzeb. Tym samym wystarcza zasilanie z akumulatorka/baterii. Zgadza się ktoś napisał bez jakichkolwiek szczegółów, zatem pomijam takie uwagi. Chyba nawet zaskoczony napisałem do autora, ale nie odezwał się. Doprawdy co do velosteela nie potrzebuję już opinii a z chęcią podpowiem wyjaśnię. Po co pancerne obręcze,.. ? Koledzy czytajcie z uwagą, bo opisałem naprawdę dokładnie doświadczenia a i charakter eksploatacji. Przy zamówieniu wybrałem oś o dług. 165 lub 175 mm, zwyczajnie zastosowałem tulejki docięte z jakiejś rury o ściance ok 2mm ? Podkładki wyglądałyby żałośnie, poza tym waga. Dzięki tulejkom można linię modyfikować w nieznacznym zakresie. Udało się trafić, łańcuch jest niemal idealnie. W retro dość łatwo o ramę z hakami pozwalającymi na napięcie łańcucha. Obie ramy pod v-brake, dlatego też torpedo świetnie rozwiązuje sprawę. Jeden z nich jest w galerii moich rowerów to niemiecka marka Niagara (chyba już nie istnieje) rower bez kół kupiłem za 80 pln . Retro cross dodam do galerii jak zyska nieco na wyglądzie. To komunijny Author Prime, występujący w małej 18" ramie, a cena za jeżdżący rower 180 pln: http://www.bikekatalog.pl/2006/?ppg=show&baza=rowery&pid=2574&foto=7 Edytowane wczoraj o 11:00 przez szybszy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.