Handstander Napisano Niedziela o 12:34 Napisano Niedziela o 12:34 Cześć, szukam roweru który będzie mi służył w 70% na dojazdach do pracy przez cały rok, więc będę montował w nim błotniki i prawdopodobnie bagażnik, reszta przebiegu to trasy wokół komina. Teren w którym mieszkam to płaskostopie, ale trasa do pracy biegnie w 1/3 części trasy przez liczne wyboje na asfalcie, dziury, reszta trasy to DDR, ale też nie jest idealna, więc dobrze by było znaleźć złoty środek aby trochę zamortyzować te nierówności. I teraz pytanie czy taki podstawowy amortyzator poprawi komfort jazdy? Z rowerów które upatrzyłem to: 1. [około 3700] Radon Jealous 8.0 (co prawda to MTB, ale powietrzny amortyzator, waga około 12,5kg, i osprzęt deore 1x12) 2. [około 3600] Marin DSX1 (karbonowy widelec, waga około 12kg, deore 1x11, 45x622) 3. [około 3700] Cube Nulane ONE (karbonowy widelec, waga około 10,5kg, cues 1x9 40-622) I druga opcja, której się troszkę obawiam przez to, że nie jest popularna w Polsce to napęd na pasku z nexusem, ale idealnie wpasowuje się w moje całoroczne dojazdy do pracy. https://www.olx.pl/d/oferta/cube-hyde-pro-r-l-pasek-gates-nexus-8-CID767-ID148nJD.html Cytuj
Handstander Napisano Poniedziałek o 18:21 Autor Napisano Poniedziałek o 18:21 refresh Ktoś coś doradzi? Cytuj
Mihau_ Napisano Poniedziałek o 18:23 Napisano Poniedziałek o 18:23 Jeśli uważasz, że rower na pasku jest tym czego potrzebujesz to kupuj, przecież to nie rocket science Cytuj
Handstander Napisano Poniedziałek o 18:36 Autor Napisano Poniedziałek o 18:36 (edytowane) @Mihau_ niby nie, ale trudno jest mi samemu określić co będzie lepsze. Z jednej strony chciałbym coś uniwersalnego, czym na luzie pojadę gdzieś dalej poza miasto, a z drugiej strony na samo miasto ciekawą opcją jest ten pasek, gdzie nie wymagana jest aż taka konserwacja jak przy łańcuchu. U nas sam serwis piasty też jest nadal obcy i nie zrobi to pierwszy lepszy serwisant. Obawiam się, że przez to koszta utrzymania i jednego roweru mogą być na podobnym poziomie, a jednak DSX1 da więcej funu z jazdy. Edytowane Poniedziałek o 18:38 przez Handstander Cytuj
Mihau_ Napisano Wtorek o 20:19 Napisano Wtorek o 20:19 Cytat U nas sam serwis piasty też jest nadal obcy i nie zrobi to pierwszy lepszy serwisant. A to jest jakiś obowiązek oddawania roweru na serwis do jakiegoś pierwszego lepszego mietka? Cytat Obawiam się, że przez to koszta utrzymania i jednego roweru mogą być na podobnym poziomie, a jednak DSX1 da więcej funu z jazdy. To jest wszystko kwestia potrzeb, chcesz mieć commutera to pasek jest najsensowniejszy, chcesz się na rowerze "wściekać" wybierz coś na łańcuchu. A z tymi kosztami utrzymania to nawet nie ma co porównywać, w soli i błocie klasyczne napędy zużywają się bardzo szybko Cytuj
Handstander Napisano wczoraj o 16:20 Autor Napisano wczoraj o 16:20 @Mihau_ W przypadku klasycznego napędu liczę co sezon wymiana kasety i łańcucha. W deore to koszt około 250zł (licząc że będziemy kupować na promocji), do tego przydałoby się chociaż raz w tygodniu przy gorszych pogodach umyć go, z tego co się da bez rozbierania napędu, żeby nie chrupało podczas jazdy. W tym samym czasie, jeżeli nic nie nawali w piaście, czy pasek nie strzeli to jedyny koszt to będzie wymiana oleju. Sęk w tym, że w moim budżecie to nie ma szału. Do wyboru mam Marina Presidio 3, oraz za dopłatą Cube Hyde Pro. Z tymi używkami też nie ma w czym przebrać bo większość typowo mieszczuchy typu ojciec mateusz. Marin względem tego Cube Hyde Pro ma alu widelec, węższe opony 32c vs 55c (to szło by zmienić), brak sztywnych osi, to chyba warto by było dopłacić te 800zł do Cube Hyde Pro? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.