mkmk19 Napisano Sobota o 16:29 Napisano Sobota o 16:29 Hej, mam aktualnie siodełko w gravelu selle italia podstawowy model, twarda decha 145mm, obciera mnie troche bo spodnie się do niej strasznie kleją, ale to mniejszy kłopot. Bardziej boli tyłek Nie przejadę więcej niż 20-30 km bez zejścia z roweru na kilka minut i powroty do domu po przejażdżce są już turbo męczące dla tyłka. Jeżdżę 90% ścieżki rowerowe w mieście / asfalt, 10% las/szuterek Znalazłem takie: Siodełko SELLE ITALIA Sportouring Max S 5 Superflow Co sądzicie? Albo polecicie jakieś fajne siodełko do 200zł max? Najważniejsze, żeby nie wyglądało jak do damki albo dla dziadka 70 lat tylko sportowo. Wzrost 190, waga 110. Cytuj
RabbitHood Napisano Sobota o 17:26 Napisano Sobota o 17:26 (edytowane) https://www.aliexpress.com/item/1005005967570581.html Kupiłem z ciekawości - po 2tyś km jak nowe. Na tyle miękkie, że da się zrobić te 75km bez bólu tyłka i na tyle twarde, że wygodnie się jeździ. Edytowane Sobota o 17:27 przez RabbitHood Cytuj
Mod Team sznib Napisano Sobota o 17:30 Mod Team Napisano Sobota o 17:30 Po 1; pomiar rozstawu kości kulszowych żeby dobrać odpowiednią szerokość siodełka. Po 2; dobór kształtu do preferencji. Niestety metodą prób i błędów. Niestety, każdy ma inną doopę i trzeba dobierać pod siebie, to co komuś pasuje niekoniecznie będzie dobre dla Ciebie. 1 Cytuj
spidelli Napisano Sobota o 17:45 Napisano Sobota o 17:45 Idź do dobrego sklepu i zmierz rozstaw kości, siodełka mają różne szerokości, odpowiednio do rozstawu kości kulszowych. To ten parametr decyduje, czy siodło jest wygodne a nie miękkość wyściółki, a już na pewno nie cena. Będziesz kupował na ślepo i odsyłał? Nikt przecież nie kupuje butów - panie, daj pan jakieś buty do 200 zł, 190 wzrostu, 110 kg wagi, byle nie twarde, bo mnie d..a boli 😎 Dobrze dobrane siodło to święty spokój, załatwisz to, to będziesz mógł się kupić na drętwieniu dłoni 2 Cytuj
Robi68 Napisano Sobota o 18:24 Napisano Sobota o 18:24 (edytowane) Unikaj siodełek wypukłych, grubych to tylko pozornie obiecuje wygodę. Siodełko musi być dopasowane, a tyłek tez masz podejrzewam wypukły Po drugie jak długo i często jeździsz, bo jak zaczynasz to dupogodziny trzeba odcierpieć i żadne siodełko nie pomoże. Edytowane Sobota o 18:27 przez Robi68 Cytuj
mkmk19 Napisano Sobota o 18:52 Autor Napisano Sobota o 18:52 jeżdzę rok, w weekendy traski po 50km w sb i niedzielę, w tygodniu do pracy 10-12km, srednio 150km tygodniowo i to glownie okres kwiecien - wrzesien Cytuj
kazafaza Napisano Sobota o 19:37 Napisano Sobota o 19:37 A choćbyś jeździł 15 lub 1500 kilo miesięcznie to jak wyżej wspomniano - każdy ma inną dupę i trzeba się pomiarkować albo swoje wydać na próby i błędy. Może komuś się uda pomóc ale to będzie strzał w ciemną rzyć. Rozstaw kości kulszowych, pozycja na rowerze, proporcje ciała itd. Ewentualnie: stawiam, że masz znajomych jeżdżących na rowerze. Jak są wporzo to Ci pozwolą przemontować swe siodło do Twojego roweru - sprawdź co najlepiej Tobie pasuje. Może uda się Tobie zauważyć w którą stronę trzeba będzie skręcić żeby wygodnie siadać. Cytuj
pecio Napisano Niedziela o 00:52 Napisano Niedziela o 00:52 Do tych wszystkich wypowiedzi dodam jeszcze jedno .....ustawienie siodełka. Po pierwszej jeździe może być tak , że siedzisko może nadawać się do kosza. Ale drobne odchylenie od poziomu i już całkowicie inne wrażenia. 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.