Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej, mam aktualnie siodełko w gravelu selle italia podstawowy model, twarda decha 145mm, obciera mnie troche bo spodnie się do niej strasznie kleją, ale to mniejszy kłopot. 

Bardziej boli tyłek :D  Nie przejadę więcej niż 20-30 km bez zejścia z roweru na kilka minut i powroty do domu po przejażdżce są już turbo męczące dla tyłka.

 

Jeżdżę 90% ścieżki rowerowe w mieście / asfalt, 10% las/szuterek

Znalazłem takie: 

Siodełko SELLE ITALIA Sportouring Max S 5 Superflow 

Co sądzicie? Albo polecicie jakieś fajne siodełko do 200zł max? Najważniejsze, żeby nie wyglądało jak do damki albo dla dziadka 70 lat tylko sportowo.

Wzrost 190, waga 110.

  • Mod Team
Napisano

Po 1; pomiar rozstawu kości kulszowych żeby dobrać odpowiednią szerokość siodełka.

Po 2; dobór kształtu do preferencji. Niestety metodą prób i błędów. Niestety, każdy ma inną doopę i trzeba dobierać pod siebie, to co komuś pasuje niekoniecznie będzie dobre dla Ciebie.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Idź do dobrego sklepu i zmierz rozstaw kości, siodełka mają różne szerokości, odpowiednio do rozstawu kości kulszowych. To ten parametr decyduje, czy siodło jest wygodne a nie miękkość wyściółki, a już na pewno nie cena.
 

Będziesz kupował na ślepo i odsyłał?

Nikt przecież nie kupuje butów - panie, daj pan jakieś buty do 200 zł, 190 wzrostu, 110 kg wagi, byle nie twarde, bo mnie d..a boli 😎 

Dobrze dobrane siodło to święty spokój, załatwisz to, to będziesz mógł się kupić na drętwieniu dłoni ;) 

  • +1 pomógł 2
Napisano (edytowane)

Unikaj siodełek wypukłych, grubych to tylko pozornie obiecuje wygodę. Siodełko musi być dopasowane, a tyłek tez masz podejrzewam wypukły :) Po drugie jak długo i często jeździsz, bo jak zaczynasz to dupogodziny trzeba odcierpieć i żadne siodełko nie pomoże. 

Edytowane przez Robi68
Napisano

jeżdzę rok, w weekendy traski po 50km w sb i niedzielę, w tygodniu do pracy 10-12km, srednio 150km tygodniowo i to glownie okres kwiecien - wrzesien 

Napisano

A choćbyś jeździł 15 lub 1500 kilo miesięcznie to jak wyżej wspomniano - każdy ma inną dupę i trzeba się pomiarkować albo swoje wydać na próby i błędy.  Może komuś się uda pomóc ale to będzie strzał w ciemną rzyć.  Rozstaw kości kulszowych, pozycja na rowerze, proporcje ciała itd.  

Ewentualnie: stawiam, że masz znajomych jeżdżących na rowerze.  Jak są wporzo to Ci pozwolą przemontować swe siodło do Twojego roweru - sprawdź co najlepiej Tobie pasuje.  Może uda się Tobie zauważyć w którą stronę trzeba będzie skręcić żeby wygodnie siadać. 

Napisano

Do tych wszystkich wypowiedzi dodam jeszcze jedno .....ustawienie siodełka.  Po pierwszej jeździe może być tak , że siedzisko może nadawać się do kosza. Ale drobne odchylenie od poziomu i już całkowicie inne wrażenia.

 

  • +1 pomógł 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...