CyclingRhino Napisano 22 Stycznia Napisano 22 Stycznia Siema, Mam 5-letniego crossa na dojazdy do pracy (raz na jakiś czas, mam 40-45km w dwie strony, ale trasę mam bardzo zrąbaną) oraz na śmiganie w czasie wolnym (spoko trasy asfaltowe), ale zawsze chciałem mieć szosę, ale nigdy nie wiedziałem, czy to coś dla mnie. Zrobiłem kilka przymiarek w sklepie, ale jeszcze spytałem kumpla, który jeździ(ł) zawodowo, czy warto brać coś ze sklepu do 4~6k na start jako pierwszą szosę, czy może jednak coś z drugiej ręki - zwłaszcza, że nie wiem, czy się wkręcę, ale powiedział, że ze względu na moją wagę, radzi mi abym został przy crossie lub kupił nowego, a szosę rozważyłbym ewentualnie później. Fakt, nie przejechałem na szosie n-kilometrów w sklepie, ale nie było mi na żadnym z testowanych modeli endurance w sklepie niewygodnie. Zwykle moje trasy (nie do pracy) na obecnym rowerze to 40~60km, chyba 85km miałem top, udaje mi się utrzymywać 25km/h średnią. Ważę teraz ok 103~104kg przy 177cm~ (spadło z o wiele więcej). Jak sobie pomyślę o tej lekkości jazdy szosą vs obecny rower, to nawet nie chcę myśleć o powrocie do jazdy na nim, ale mam gdzieś z tyłu tą rozkminę, że może przy jego zamiłowaniu do szosy, kumpel ma rację? Co myślicie? Czy szosa to zły wybór teraz w moim przypadku? Cytuj
Mihau_ Napisano 22 Stycznia Napisano 22 Stycznia Cytat Czy szosa to zły wybór teraz w moim przypadku? Zły czy nie zły, nie da się odpowiedzieć na takie pytanie. Ludzie o takiej wadze jeżdżą na szosach ale musisz się liczyć z tym, że koła nie będą wieczne. Wjechanie w dziurę w drodze crossem z amortyzatorem i oponą 40c vs szosą na oponie 28c i karbonowym widelcu to trochę jednak różnica. Generalnie jeździć się da ale będąc lżejszym będziesz miał mniej problemów i kosztów. Cytat Fakt, nie przejechałem na szosie n-kilometrów w sklepie, ale nie było mi na żadnym z testowanych modeli endurance w sklepie niewygodnie. Przez minutę to ci na wszystkim będzie wygodnie. Cytat udaje mi się utrzymywać 25km/h średnią Obawiam się, że mylisz prędkość chwilową ze średnią. A co do "szosy" to zainteresowałbym się czymś takim. Producent robi na tej samej ramie zarówno szosę i gravela więc zmieści ci się szerszy kapeć, który ochroni trochę koła a tobie pozwoli na łagodniejszą przesiadkę z amortyzowanego roweru. Fabryczne opony to i tak ścierwo więc nie żal wymieniać. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-comp-pd35447/ 1 Cytuj
CyclingRhino Napisano 22 Stycznia Autor Napisano 22 Stycznia Cytat Obawiam się, że mylisz prędkość chwilową ze średnią. Dzięki, przejrzałem nagrania tras i faktycznie masz rację. 21 avg~ na trasach 50km+, 22~23 na sub 50. Mam trochę ciśnienie na zakup, bo gdzieś z tyłu głowy chodzi mi myśl, że w zimę podobno taniej. Ale może chyba dobrym pomysłem byłoby wypożyczenie jakiejś szosy na dzień i machnięcie na niej 2h+ by sprawdzić jakbym się czuł i wrócił do rozważenia zakupu już na chłodno? Co do ww. modelu, właśnie to min. testowałem w centrum rowerowym i było wypas. Dzięki. Cytuj
Mihau_ Napisano 22 Stycznia Napisano 22 Stycznia Cytat Mam trochę ciśnienie na zakup, bo gdzieś z tyłu głowy chodzi mi myśl, że w zimę podobno taniej. Branża rowerowa ogólnie łapie zadyszkę po covidowym wzroście, pora kiedy kupujesz rower nie ma większego znaczenia bo przeceny i tak są solidne a dla dwóch stów w jedną czy drugą nie warto tracić czasu, który mógłbyś poświęcić na jazdę. Cytat Ale może chyba dobrym pomysłem byłoby wypożyczenie jakiejś szosy na dzień i machnięcie na niej 2h+ by sprawdzić jakbym się czuł i wrócił do rozważenia zakupu już na chłodno? Wypożyczyć możesz ale jazda szosą przy obecnej temperaturze, syfie na asfalcie i w grubych ciuchach to średnia przyjemność. BTW i tak musisz się przygotować, że przez pierwsze kilkaset kilometrów będzie bolało i mięśnie muszą przyzwyczaić się do nowych warunków 1 Cytuj
spidelli Napisano 22 Stycznia Napisano 22 Stycznia Teraz towar jest przebrany ale to co ocalało, można kupić względnie tanio. Dobrze Ci @Mihau_ radzi - weź coś co zmieści szerszą oponę bo kilka godzin w siodle na cienkiej, nabitej oponie wymęczy Cię; raczej nie ma mowy o bezbolesnej przesiadce z crossa... O wadze mowa już była, nie będę powtarzał. Potem sobie na spokojnie zmienisz opony na węższe - jak się rozjeździsz. 1 Cytuj
Surma Napisano 22 Stycznia Napisano 22 Stycznia 3 godziny temu, CyclingRhino napisał: chyba 85km miałem top, udaje mi się utrzymywać 25km/h średnią. Ważę teraz ok 103~104kg przy 177cm~ (spadło z o wiele więcej). Jak sobie pomyślę o tej lekkości jazdy szosą vs obecny rower, to nawet nie chcę myśleć o powrocie do jazdy na nim, ale mam gdzieś z tyłu tą rozkminę, że może przy jego zamiłowaniu do szosy, kumpel ma rację? Co myślicie? Czy szosa to zły wybór teraz w moim przypadku? Waga to nie ostateczny wyznacznik, jeśli dobierzesz dobry rower to jest jak najbardziej sens kupować szosę, a jak mówisz tu o funduszach w granicach 4-6tyś to i tak myślę że dużo jak na pierwszy rower szosowy. 1 Cytuj
grzesiowu Napisano 23 Stycznia Napisano 23 Stycznia Masz sporą nadwagę, a akurat konstruktorzy szos takich ludzi raczej nie biorą pod uwagę w swojej pracy. Jak masz zajawkę na rower i pozwoliła Ci ona zredukować samarkę to świetnie ale z szosą poczekaj jeszcze - zejdź poniżej dziewięciu dych i wtedy się za to weź; na mojego nosa jak zrobisz to teraz to się "sparzysz". 1 Cytuj
HSM Napisano 23 Stycznia Napisano 23 Stycznia @grzesiowu stawiasz ciekawe tezy... @CyclingRhino Wszystko siedzi w głowie... Jeżeli nigdy wcześniej nie jeździłeś na szosie ani czymś z barankiem, to rzeczywiście początki mogą być trudne, a ale z drugiej strony piszesz, że już poczułeś tą lekkość i dynamikę, więc sądzę, że motywacja będzie! Zerknij na jakieś filmy tego człowieka z YT https://www.youtube.com/@jollygoodvelo/ Udowadnia, że szosa jest w sumie dla każdego, choć nie ukrywam - podejrzewam, że musiał wiele znieść docinków, głupich spojrzeń i pewnie werbalnej pogardy, żeby jeździć jak każdy inny człowiek na szosie... 1 Cytuj
Greg1 Napisano 23 Stycznia Napisano 23 Stycznia W tamtym roku na krótkim, lokalnym maratonie mtb/grawelowym widziałem gościa jeszcze chyba "większego" niż ten z jutuba na jakimś podstawowym grawelu Krossa czy Rometa na Clarisie - zasuwał jak mały samochodzik, lepiej od wielu szczuplaków, więc tusza nie jest dyskredytacją do dynamicznej jazdy rowerem. Jeśli masz gdzieś w pobliżu Decathlon to tam można wypożyczyć rower na dzień czy weekend ale, jak pisał Mihau_, zima to średni czas na testy szosy. Ja na Twoim miejscu na początku kupiłbym używkę żeby zobaczyć czy zaskoczy. Ja tak zrobiłem, mając już mtb, grawela i fitnessa zachciało mi się spróbować jazdy na szosie więc kupiłem używanego Krossa Vento 3.0 za 1,7 tys. zł - kwota niezbyt wysoka na w miarę współczesny rower a jak się znudzi to zapewne uda się odsprzedać bez większej straty. Chociaż za tę cenę to na te kilka przejażdżek w roku też można zostawić bo jednak szosa pokazała, że ma sporo ograniczeń w porównaniu z grawelem i jakbym miał wybierać to zostawiłbym grawela Cytuj
SpinOff Napisano 23 Stycznia Napisano 23 Stycznia 100kg to normalna waga. Nawet jak bedziesz musiał centrować koła co jakiś czas, to nie warto tylko z tego powodu odmawiać sobie przyjemności jazdy szosą. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.