dfq Napisano 18 Stycznia Napisano 18 Stycznia (edytowane) Eeeee, to jeszcze małe piwo, to błotko to jakieś zmrożone, gęste i mocno stabilne. Oglądałem puchar świata w cyclocrossie 05.01.2025 w Dendermonde. Tak mniej wiecej wyglądała cała trasa - woda i rzadkie błoto. Czegoś takiego w życiu nie widziałem 😱 Bardzo znany zawodnik który zwyciężył 🤣 Edytowane 18 Stycznia przez dfq Cytuj
MrJ Napisano Poniedziałek o 05:05 Napisano Poniedziałek o 05:05 No ja to widzę tak: 1. Ciężko oczekiwać nie wiadomo jakich warunków o tej porze roku. Patrząc na to, co się dzieje z pogodą w ostatnich latach, można było się spodziewać albo błota ze śniegiem, albo błota bez śniegu. Zresztą jakby nagle sypnęło białym puchem, to film zapewne miałby tytuł "Czy to zawody XC w Polsce, czy tour de Alaska" 2. Zawodnicy widzą, że jest błocko po kostki, więc co robią? Startują na ewidentnie za wąskich oponach ze zbyt mało agresywnym bieżnikiem, przez co muszą co rusz schodzić z rowerów. Nie moja sprawa, nie ja startowałem, nie ja wróciłem do domu uwalony błockiem od kostek po okulary, ale głośno kontestować sens takiego postępowania mogę Cytuj
Greyster Napisano Poniedziałek o 11:06 Autor Napisano Poniedziałek o 11:06 (edytowane) . 6 godzin temu, MrJ napisał: No ja to widzę tak: 1. Ciężko oczekiwać nie wiadomo jakich warunków o tej porze roku. Patrząc na to, co się dzieje z pogodą w ostatnich latach, można było się spodziewać albo błota ze śniegiem, albo błota bez śniegu. Zresztą jakby nagle sypnęło białym puchem, to film zapewne miałby tytuł "Czy to zawody XC w Polsce, czy tour de Alaska" 2. Zawodnicy widzą, że jest błocko po kostki, więc co robią? Startują na ewidentnie za wąskich oponach ze zbyt mało agresywnym bieżnikiem, przez co muszą co rusz schodzić z rowerów. Nie moja sprawa, nie ja startowałem, nie ja wróciłem do domu uwalony błockiem od kostek po okulary, ale głośno kontestować sens takiego postępowania mogę Hej Jakub, Nie oczekiwałem konkretnych warunków. Sport ma to do siebie, że warunki lubią się zmieniać, i jeśli ktoś chce startować, to trzeba to robić bez względu na warunki. Jedyne, co dla mnie było dość zabawne, to że na dwa starty oba były w mocnym błocie, ale dzięki temu była to fajna zabawa i nabieranie przydatnego doświadczenia. Muszę przyznać, że właśnie dlatego, że nie miałem doświadczenia, rywalizacja w takich warunkach nie była prosta. Tytuł filmu musi być chwytliwy i oddawać poziom rywalizacji oraz trudność. Opony i bieżnik raczej nie miały aż tak dużego znaczenia. W wielu miejscach trasy trzeba było biegać z rowerem, ale takie są przełaje. Dla mnie jako zawodnika bikejoringu takie wyścigi to ogromna baza doświadczenia, motywacji oraz zwyczajnej frajdy z rywalizacji i pokonywania trasy. Pozdrawiam i wszystkiego rowerowego w nowym roku! Edytowane Poniedziałek o 11:07 przez Greyster Cytuj
HSM Napisano Poniedziałek o 11:27 Napisano Poniedziałek o 11:27 6 godzin temu, MrJ napisał: Startują na ewidentnie za wąskich oponach ze zbyt mało agresywnym bieżnikiem Ej, a to w tych przełajach nie jest czasem tak, że max dopuszczalne opony i tak zawsze są "za wąskie" jak na warunki, w których się jeździ...? Bo nie sądzę, żeby ktoś świadomie zakładał coś węższego niż te 33 mm. Chyba, że rozmawiamy nie o oficjalnych zawodach, ale jakiejś imprezie towarzyszącej dla amatorów, gdzie można jeździć i się bawić na czym się chce... Cytuj
uzurpator Napisano Poniedziałek o 11:35 Napisano Poniedziałek o 11:35 6 godzin temu, MrJ napisał: Zawodnicy widzą, że jest błocko po kostki, więc co robią? Startują na ewidentnie za wąskich oponach ze zbyt mało agresywnym bieżnikiem, przez co muszą co rusz schodzić z rowerów. To trochę jak z Paris-Rubaix - sens przełaju polega właśnie na starcie na sprzęcie dramatycznie niedostosowanym do warunków. PBX jest trywialne na jakimś grawelu z oponami 2" i pewno równie szybkie.. 1 Cytuj
MrJ Napisano Poniedziałek o 11:59 Napisano Poniedziałek o 11:59 @Greyster - w żadnym wypadku nie krytykuję. Każdy jeździ, jak chce i na czym chce (no i na ile pozwalają przepisy konkretnych zawodów). Zresztą: 26 minut temu, HSM napisał: Ej, a to w tych przełajach nie jest czasem tak, że max dopuszczalne opony i tak zawsze są "za wąskie" jak na warunki, w których się jeździ...? Bo nie sądzę, żeby ktoś świadomie zakładał coś węższego niż te 33 mm. Chyba, że rozmawiamy nie o oficjalnych zawodach, ale jakiejś imprezie towarzyszącej dla amatorów, gdzie można jeździć i się bawić na czym się chce... Nie wiem. Nie startuję w żadnej rywalizacji, a i na zorganizowanych wycieczkach pojawiam się raczej rzadko, bo nawet tam bywa za dużo wkurzających obostrzeń. Po prostu zainteresowało mnie, dlaczego widzę tak wąskie opony w terenie, który nawet nie prosi się, a wyje o szerokie. @uzurpator - tylko to już jest impreza typowo dla hardkorów, mających świadomość, że można sobie zrobić na niej konkretne kuku. Ja bym nie porównywał do tego przejażdżki przez Spałę Cytuj
KNKS Napisano Poniedziałek o 12:22 Napisano Poniedziałek o 12:22 W CX trasa bardzo szybko ulega stopniowej degradacji nawierzchni. Tym bardziej że najbardziej widowiskowe kategorie Elita Kobiet/Elita Meżczyzn + Masters, jadą na końcu 😎. Ale to chyba właśnie na zmienności warunków zasadza się piękno tego sportu. Co do szerokości opon - patrz regulamin. Cytuj
zekker Napisano Wtorek o 08:23 Napisano Wtorek o 08:23 20 godzin temu, MrJ napisał: dlaczego widzę tak wąskie opony w terenie, który nawet nie prosi się, a wyje o szerokie Które będą pływały po wierzchu tego błocka, zamiast wgryźć się w glebę od nim A schodzenie i bieganie z rowerem, to jeden z elementów przełaju. Jak teren nie ma przeszkód, to się je stawia, tak żeby były podbiegi, płotki do przeskakiwania itp. 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.