Gallax Napisano Środa o 12:52 Napisano Środa o 12:52 (edytowane) Cześć, Użytkuję od roku rower Sensa Romagna disc sle 105 2x11. Obecne koła ważą 2kg i są Takie. Hamulce tarczowe, sztywne osie 12mm, pod oponę z dętka. Jest jakiś konkretny model, kompatybilny z moim sprzetem, który możecie polecić w budżecie do 2000zł? Będzie zauważalna różnica w jeździe po takiej inwestycji? Pozdrawiam, Edytowane Środa o 12:56 przez Gallax Cytuj
TheJW Napisano Środa o 14:34 Napisano Środa o 14:34 Jak użytkujesz swój rower? Co chcesz tą wymianą osiągnąć? Coś jest z obecnymi kołami nie tak, że chcesz je wymienić? Żeby zauważyć znaczącą różnice, musiałbyś kupić koła ze zdecydowanie wyższym stożkiem, najlepiej karbonowe, ale nie chińskie no-name. Cytuj
Gallax Napisano 19 godzin temu Autor Napisano 19 godzin temu Spotkałem się z obiegową opinią, że te koła so ciężkie, wadliwej jakości i że warto je wymienić na lżejsze. Podobno jedzie się wtedy dużo lżej. Sam niestety nie mam porównania. Rowerem jeżdżę zawsze po asfalcie - trasy 100-200km po górkach w południowej Polsce. Czasami załaduje torby na przód i tył z namiotem i nocuje biwakując. Opony mam 32c zwijane GP5000. Cytuj
HSM Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu @Gallax Kolega przede mną dobrze napisał - czego oczekujesz...? Niższej wagi? Zysku aero z wysokiego stożka? Bo w zakładanym budżecie to raczej nie osiągniesz tego drugiego, a i to pierwsze będzie obarczone pewnymi kompromisami. Tu https://lemonbike.eu/road-wheels-disc-alloy/ masz przykładowego polskiego składacza kół (składa też karbony pod marką Evanlite), ale to w sumie nieistotne, bo reguła będzie wszędzie ta sama... Zobacz, pobaw się konfiguracją, śledź, jak to wpływa na wagę zestawu i dojdziesz do mniej więcej następujących wniosków: Za 2000 zł możesz mieć wyłącznie koła lżejsze - jak dobierzesz bardziej wylajtowaną obręcz i takież piasty/szprychy. Jak pójdziesz w takie DT421, to waga zestawu może spaść w okolice 1,5 kg. Tylko to oznacza minimalną obręcz 21-23 mm i mniejszą niż u Ciebie ilość szprych (24/24 dla piast DT SP, 24/28 dla oemowych piast SP składającego). Takie koła będą mimo wszystko mniej wytrzymałe niże Twoje. Czy pasują pod Twój sposób jeżdżenia? Może w jakimś zestawieniu u tego konkretnego składacza da się dobrać piasty pod 28/28 szprych, ale niekoniecznie pod centerlocka, którego byś raczej oczekiwał. Przy czym raczej oczekuj wówczas wzrostu wagi (np. w okolicach 1,6 kg). Może przyjść Ci do głowy pomysł obręczy o wyższym stożku, ale to jest zupełnie bez sensu w tym budżecie. Zobacz, że u składacza wszystko, co zaczyna przekraczać te 30 mm bardzo łatwo dobija z wagą w okolice 1,8-1,9 kg - czyli blisko Twoich kół. A przecież ten stożek 32-35 mm to w sumie żaden stożek, więc i zysków aero, by nie było... Zresztą do zysków aero to trzeba się spodziewać dopiero przy średnich prędkościach powyżej 30 km/godz., a i "jazda w górach" nie jest najlepszym polem do wyciągania tych aero zysków. Więc klops! Owszem możesz mieć jak najbardziej stożki 45-50 mm o wadze w okolicach tych 1,5 kg, ale już tylko w karbonie i nie za te pieniądze. Używaj tego, co masz. Zastanów się, czego naprawdę potrzebujesz. Dozbieraj pieniądze i kup coś w karbonie, który da Ci większe możliwości bez nadmiernej kary jeśli chodzi o wagę - bez względu na to, czy wybierzesz jakieś super wylajtowany niski stożek pod minimalną masę, albo niski stożek z większą ilością szprych pod większą wytrzymałość, albo też większy stożek pod te zyski aero)... Ty wiesz, czego oczekiwać, tym bardziej, że mowa chyba nie o osiągach, ale o jakimś połączeniu szosy z turystyką (szersza opona i tobołki z bagażem). Cytuj
Przecietny Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu @HSMciekawa i konkretna opinia.👍 Ja mogę tylko powiedzieć,ze zmianę ok 500 gramów czuć, moje doswiadczenie opiera się na mtb nie szosie. Rower bardziej zrywny,dynamiczny, chętny szybko lecieć😁 Lepiej się podjeżdża no i skoro stosunek mocy do masy się zmieni to później się zmęczysz. Jednak w turystyce to nieistotne tam czas i prędkość się nie liczą, sam do takich zastosowań używam słabszych sprzętów nie patrząc na wagę. zatem tak jak kolega wyżej pisał musisz to przemysleć. Cytuj
kaido2 Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu W turystyce nawet na 100 km po hopach , gumowe ciężkie kowadła odczujesz. Sztywne i dobrze kręcace się kole o tej samej wadze co plastelina to mniejszy wydatek energetyczny który na takim dystansie i profilu będzie już widoczny! , a jak zrzucić z kół jeszcze kilogram ( zwłaszcza zrzucić masę z obręczy) , to się robi jeszcze lżej. Żeby to odczuć nie trzeba od razu jechać w gazie. Oczywiście do 2-ch koła można kupić już sensowne koła, ale wiadomo tlukę kolami made in China i moje polecanie mija się z celem Z praktyki Koło 28H wcale nie musi być wytrzymalsze od 24H. Na Pasakach przełajowych R35, 1600 gr kpl, za 360 PLN ( na maszynach its .)zjechałem 20 tys km w tym wiele terenowych ultramaratonów z "torbami" i kół nie trzeba ruszać, natomiast miałem takie DT R1900 i one ciągle łapały jakąś panikę przy kraterach, a to szprycha, a to centra... Reasumując: Te supry to cuężki paździeż na kiepskich piastach, które posłużyły aby sprzedać rower. Można je zajechać zimą, ale ja już za takie 800 PLN bym je zmienił na sprawdzone przeze mnie w boju Koozery CX1800, jak ktoś się boi chińskiego carbonu Pomimo iż waga 1780 to będzie szybciej i lżej, bo koła sztywne i piasta działa P. S. Pomimo turystyki z namiotami to i tak kupił bym lżejsze koła, bo to zawsze mniej do tachania Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.