marvelo Napisano Wtorek o 12:04 Napisano Wtorek o 12:04 Te pojęcia przewijają się w wielu tematach, ale tak naprawdę nie było jeszcze takiego specjalnie poświęconego zależnościom pomiędzy nimi. Na początek: Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano Wtorek o 19:35 Mod Team Napisano Wtorek o 19:35 No idealnie Twoje klimaty, przy czym jest to dla ludzi świadomych i ze zdrowymi stawami, oraz głównie treningowo, a nie na codzień - zara sie Stefa odyzwie "przeca ja tak ciungle pchom", i dlatego masz uda jak dwa moje... Cytuj
marvelo Napisano Czwartek o 12:20 Autor Napisano Czwartek o 12:20 (edytowane) Turysta05 Napisano 2 Stycznia Dopowiem jeszcze o zależności siły pedałowania (moment) i generowanej mocy, od kadencji (obroty). Jest to bardzo podobne do silników spalinowych, ale nic dziwnego, my jesteśmy biologicznym silnikiem spalinowym: jemy węglowodany, pobieramy tlen a potem wydychamy dwutlenek węgla. Ten lewy wykres jest bliższy rowerzyście. Brakuje tu krzywej sprawności silnika, ale generalnie sprawność jest lepsza przy wyższej kadencji (obroty), z tego powodu "zawodowe konie" szybko kręcą pedałami, efektywnie wykorzystują zasoby😉. W przypadku rowerzysty (kolarza) ten wykres przebiegu maksymalnego momentu i maksymalnej mocy wygląda raczej tak: Dla porównania realny wykres dla spalinowego silnika benzynowego z turbodoładowaniem popularnego samochodu: Horsepower/Torque Curve 2022 Dacia Jogger Eco-G 100 (man. 6) (model since March 2022 for Europe ). Detailed engine characteristics. A tu wykres dla popularnego samochodu elektrycznego: Horsepower/Torque Curve for 2022 Nissan Leaf G (aut. 1) (model for Japan ). Detailed engine characteristics. Największy moment napędowy (w przeciwieństwie do silnika spalinowego, a bardziej jak silnik elektryczny) jesteśmy w stanie wygenerować praktycznie przy zerowych obrotach. Im wyższe obroty (kadencja) tym niższy maksymalny moment. Dopóki wzrastające obroty nadrabiają (z nawiązką) spadający moment, moc rośnie. Jednak powyżej obrotów mocy maksymalnej już nic nie zrobimy i moc będzie spadać. No i teraz wyobraźmy sobie próbę dokręcenia z góry (lub nawet na prostej z wiatrem) rowerem z najszybszym przełożeniem 30/11 i jaka będzie tego efektywność. Żaden trening kadencji tu już nie pomoże. Jak widać, szczyt mocy przypada w okolicach 110-120 obr/min. Przy czym jest to moc krótkotrwała, a nie ciągła. Kolarze szosowi w jeździe indywidualnej na czas jadą średnio na dużo niższych obrotach, gdy taka czasówka trwa kilkadziesiąt minut. Ciekawie wygląda też analiza sił na pedałach w zależności od kadencji. Niektórzy zwolennicy "pedałowania na okrągło" zapewne mocno się zdziwią, że im wyższa kadencja, tym więcej sił negatywnych w drugiej połowie cyklu, w kierunku przeciwnym do napędowego. Czyli im szybciej kręcimy, tym trudniej jest zabierać nogę (do góry) wystarczająco szybko, by nie stanowiła ona oporu dla nogi przeciwnej. (PDF) The influence of cadence and power output on force application and in-shoe pressure distribution during cycling by competitive and recreational cyclists Edytowane Czwartek o 12:24 przez marvelo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.