XC100S Napisano Niedziela o 16:12 Napisano Niedziela o 16:12 (edytowane) Mam jeszcze jeden rower z silnikiem w tylnym kole i jeździ teraz w taką paskudną pogodę. Riverside 500 e z Decathlon. Moc na kole około 45 Nm powoduje że silnik jeszcze nie „kopie” a już jedzie i pod każdą średnią górkę podjedzie. Ceny takiego rozwiązania między 4 a 5 tysięcy. Silnik centralny od około 8 tyś PLN. Wasz wybór. To jest bezkonkurencyjny wybór dla Was, zastanówcie się https://www.bike-discount.de/en/radon-zr-team-hybrid-6.0-500-1 Edytowane Niedziela o 17:12 przez XC100S Cytuj
borsuchi Napisano Poniedziałek o 06:10 Autor Napisano Poniedziałek o 06:10 (edytowane) 14 godzin temu, XC100S napisał: Przy silniku centralnym, a lepiej tylko taki brać pod uwagę, w tylnym kole ma być bębenek na którym jest kaseta. Musicie wykluczyć sytuację gdy piasta tylnego koła jest na wolnobieg. w obu rometach jest KASETA/WOLNOBIEG Shimano Cues CS-LG300 11-41T, 9 biegów - będzie OK ? Edytowane Poniedziałek o 06:11 przez borsuchi Cytuj
XC100S Napisano Poniedziałek o 08:04 Napisano Poniedziałek o 08:04 To jest koło z bębenkiem i kasetą. Sprawia mniej kłopotu, jest wytrzymałe i daje możliwość różnej konfiguracji. To podstawa normalnego roweru. 1 Cytuj
borsuchi Napisano Poniedziałek o 18:51 Autor Napisano Poniedziałek o 18:51 Dziękuję za pomoc. Ostatecznie wybór padł na https://romet.pl/rower-elektryczny-romet-e-modeco-urb-20-725wh-1 za 6999 zł Cytuj
BikerM Napisano Poniedziałek o 19:46 Napisano Poniedziałek o 19:46 W dniu 6.01.2025 o 19:14, borsuchi napisał: Poszukuję roweru najlepiej do 6000 zł - no może kilka stówek więcej. Ma to być rower dla mojego ojca, 70 letniego seniora, który będzie podróżował głownie po ścieżkach rowerowych ale i po szutrowych czy podmiejskich bocznych drogach więc najlepiej było by żeby był to rower w miarę uniwersalny więc raczej trekkingowy, ewentualnie crossowy. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jakim modelom się przyjrzeć ? Do 6000 zł spokojnie znajdziesz dobry trekkingowy rower, np. Kross Trans, Giant AnyTour czy Merida Freeway. Szukaj czegoś z wygodną geometrią, amortyzacją (przynajmniej na przód), bagażnikiem i dobrym napędem (np. Shimano Deore). Idealny do jazdy po ścieżkach i szutrach. Cytuj
XC100S Napisano Poniedziałek o 20:11 Napisano Poniedziałek o 20:11 Godzinę temu, borsuchi napisał: Dziękuję za pomoc. Ostatecznie wybór padł na https://romet.pl/rower-elektryczny-romet-e-modeco-urb-20-725wh-1 za 6999 zł W czasie jazdy musicie zmieniać biegi przerzutką, nie jeździjcie na jednym biegu korzystając tylko z trybów wspomagania. Dojeżdżając redukujcie do 3 czy 2, w górę kasety. Musicie utrzymywać kadencję, obroty nogami muszą cały czas być. Inaczej jeżdżąc na wysokich biegach, dół kasety, zużyjecie bardzo szybko łańcuch i za chwilę kasetę. Cytuj
sky87 Napisano Poniedziałek o 20:18 Napisano Poniedziałek o 20:18 Same zalety centralnego napędu. Na pewno senior będzie o tym pamiętał i się stosował 🙃 29kg i mt200 grubo! 1 Cytuj
chrismel Napisano Poniedziałek o 20:54 Napisano Poniedziałek o 20:54 Ten silnik Mahle w tylnej piaście jest całkiem sensownym rozwiązaniem kiedy oczekujemy że napęd będzie nas wspomagał a nie wykonywał całą pracę za nas. Poza tym nie dodaje zbyt dużo wagi i z roweru nie robi się kloc o wadze 30 kg. Osobiście gdybym kiedyś decydował się na elektryka wybrałbym właśnie ten rodzaj napędu a nie centralny. Cytuj
PiotrWie Napisano Poniedziałek o 22:35 Napisano Poniedziałek o 22:35 2 godziny temu, XC100S napisał: W czasie jazdy musicie zmieniać biegi przerzutką, nie jeździjcie na jednym biegu korzystając tylko z trybów wspomagania. Dojeżdżając redukujcie do 3 czy 2, w górę kasety. Musicie utrzymywać kadencję, obroty nogami muszą cały czas być. Inaczej jeżdżąc na wysokich biegach, dół kasety, zużyjecie bardzo szybko łańcuch i za chwilę kasetę. Bez przesady. Jeździmy elektrykami z napędem centralnym od 2018 roku, zużycie kasety + łańcucha to trochę ponad 8000 ( mam trzeci komplet kaseta + łańcuch i przebieg 22,5 tyś jeździmy do objawów zużycia - wymieniamy gdy łańcuch zaczyna przeskakiwać na najmniejszych zębatkach), oczywiście używamy przerzutki ale kadencję mamy 55 - 60, tak jest nam wygodnie, nie jeździmy dla osiągów a dla przyjemności, jeżdżę rowerem poważniej od ponad 50 lat, na pewno zrobiłem ponad 100 tyś km i kolana mam jeszcze całkiem w porządku choć podobno niska kadencja strasznie niszczy kolana. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.