borsuchi Napisano Poniedziałek o 18:14 Napisano Poniedziałek o 18:14 Poszukuję roweru najlepiej do 6000 zł - no może kilka stówek więcej. Ma to być rower dla mojego ojca, 70 letniego seniora, który będzie podróżował głownie po ścieżkach rowerowych ale i po szutrowych czy podmiejskich bocznych drogach więc najlepiej było by żeby był to rower w miarę uniwersalny więc raczej trekkingowy, ewentualnie crossowy. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jakim modelom się przyjrzeć ? Cytuj
PiotrWie Napisano Poniedziałek o 20:03 Napisano Poniedziałek o 20:03 (edytowane) Przede wszystkim rama - nawet jak dziś sobie by dał radę to nie kupujesz na miesiąc a raczej na dłużej - w związku z tym powinna być typu wave, często opisywana też jako unisex - bez górnej rury. Po drugie napęd - centralny. I umiejscowienie baterii - na lub w ramie - nie na bagażniku - są dużo bardziej męczące w jeździe . Czy znajdziesz coś takiego w tym budżecie nie wiem - ja znalazłem na szybko R- Raymona CrossRay 5,0 w Centrum Rowerowym ale za 8 tyś. Może znajdziesz lepszą przecenę ale wątpię. Jeśli kupisz byle co z przednim lub tylnym napędem i baterią na bagażniku byle się zmieścić w budżecie to prawdopodobnie skończy się tym że pomęczy się jakiś czas i go odstawi - więc będą to pieniądze wyrzucone w błoto . Młody człowiek poradzi sobie nawet z elektrykiem za 4tyś ale od pewnego wieku trzeba pewnego minimum - wiem co piszę bo mam 66 lat. Jak masz kupić ojcu byle co to lepiej całkiem daj sobie spokój. PS To Twój ojciec chciał elektryka czy Ty wymyśliłeś ( słusznie) że mu będzie się lepiej jeździć tylko założyłeś za mały budżet? Edytowane Poniedziałek o 20:07 przez PiotrWie 1 Cytuj
Turysta05 Napisano Poniedziałek o 20:59 Napisano Poniedziałek o 20:59 Porady kolegi @PiotrWie są bardzo trafne, ale przecież one stale są na Forum powtarzane, takie pytania o ebike do ... stale się powtarzają, np.: https://www.forumrowerowe.org/topic/271468-7000zł-elektryk-na-wyprawy-z-sakwami/#findComment-2502517 @borsuchi przecież Ty jesteś długo zarejestrowany, czytasz Forum? Te porady nie są przydatne? Pytasz o takie ogólne sprawy, a to stale wałkowane. Cytuj
XC100S Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu Mam taki rower https://www.bianchi.com/bikes/e-bike/e-city-e-bike/t-tronik-c-type/ Zapłaciłem 5800 PLN W aktualnych warunkach podatkowych jeżdżę nim do pracy Polecam Cytuj
Turysta05 Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu (edytowane) @XC100S ten Bianchi jest bardzo sensowny, dobry dla osób z problemami ortopedycznymi i od razu gotowy do jazdy - osprzęt👍. Trochę mała bateria, ale za te pieniądze ok! Jeżdżę na podobnym rowerze (też włoski🤭), sprawdza się👍: ..ale w tym przypadku nie mogę polecić, niestety🥴, bo bardzo dużo musiałem sam zrobić, aby osiągnąć taką użyteczność, poza tym wymaga jednak sprawności fizycznej na te nieco trudniejsze ścieżki. Interesuje mnie bardzo, czy sterowanie tego Bianchi ma możliwość "wrzucenia na luz", czyli sterownik cały czas nadzoruje, ale nie wspomaga (u mnie stopień "0"), a rowerzysta jedzie zadowolony😄🚴 o własnych siłach, silnik mu nie przeszkadza😂🤣, ja to najczęściej używam😉. Chciałbym ten rower polecić dalej👍. Edytowane 15 godzin temu przez Turysta05 Cytuj
XC100S Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Czym wyższy model silnika, w tym przypadku E6100, jadąc z wyłączonym wspomaganiem, mniej lub bardziej siłą nóg napędzamy część silnika. Tu jest niski model ale nie zauważyłem żeby stawiał jakiś opór który by przeszkadzał w jeździe. Poprzez aplikację Shimano można ustawiać każdy z trzech trybów wspomagania. Dodatkowa bateria kosztuje tylko sto euro do tego modelu. 1 Cytuj
Turysta05 Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu Tania bateria ok! Ale tak dokładnie to są 3 biegi, + neutralny? Ja mam 5 + "0", silnik ma sprzęgiełko jednokierunkowe i nie stawia żadnych oporów. Czy Bianchi ma podobnie? Cytuj
XC100S Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu No tak, silniki Shimano jak każde inne dają taką możliwość, W przeciwieństwie do silników w kole, piaście. Cytuj
sky87 Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu Bzdura, silniki przekładniowe w piaście nie stawiają żadnego oporu jadąc do przodu. Sąsiad, pan po 70, kupił sobie trekkinga. Mały silnik przekładniowy w tylnym kole, nieduża bateria na bagażniku i jeździ zadowolony. Prosta konstrukcja, silnik bezgłośny, użytkownik zadowolony. Śmiga na działkę, do sklepu i gdzie go tam oczy poniosą. Cytuj
XC100S Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu To że ktoś jest zadowolony … śmiga … sąsiad itd nie ma nic do faktów technicznych. Takie argumenty żeby zakrzyczeć to co nie wygodne. Teraz będzie rozpisywanie swoich osobistych spostrzeżeń ??? Oby nie. Cytuj
Turysta05 Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu (edytowane) Koledzy, nie ma co się spierać. To jak jeździły rowery ebike w piaście 5 lat temu (ja jeździłem😉) a dzisiaj to duuuża różnica. Testowałem niemieckie Winora, w piaście na pasku, i drugi krosowy centraly "wave Bosch", żaden mi nie przypasował, a to z powodu przekombinowanego "inteligentnego" sterowania, no dobrze jestem zwolennikiem manualnej skrzyni biegów, kto chce niech jeździ w automacie, ale uwaga: Wsiadłem na miejski z silnikiem w tylnej piaście, na pasku, ale bez przerzutek, i nie mogłem się nadziwić jak płynnie reaguje na nacisk pedałowania, jak dynamicznie przyspiesza ten "mikrusowy" silniczek. Pytam sprzedawców co to jest? Żadnej technicznie konkretnej odpowiedzi, jakby pierwszy raz widzieli ten (i inne) rower i nigdy nie jechali. To są ci sprzedawcy i kierownicy sklepów rowerowych z wyższym wykształceniem ekonomicznym. Kupujący wystawiony jest na marketingowy bełkot i znikąd ratunku. No dobra, zrobiłem ze 3 rundki i wniosek jeden: tam musi być czujnik momentu, tam musi być przekładnia, i rzeczywiście tak jest, potem zobaczyłem na schematach. Ten rower jeździ dokładnie tak jak ze silnikiem centralnym, tylko moment mniejszy, a zachowanie jak "ostre koło" tylko wspomagane silnikiem, to mi absolutnie nie...! Ale co komu pasuje... Ten drugi ze systemem sterowania "wave" daje więcej możliwości, ale też cena. Ale wiadomo, cena czyni cuda, a to prawdziwy cud, ten sam rower opłaca się sprzedać 3x taniej😲😳, no to czemu nie(?), przetestować, jak pasuje brać, w końcu to niemiecka jakość. Uwaga: tym rowerem nie jeździłem, to inny. Edytowane 9 godzin temu przez Turysta05 Cytuj
sky87 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu 3 godziny temu, XC100S napisał: To że ktoś jest zadowolony … śmiga … sąsiad itd nie ma nic do faktów technicznych. Takie argumenty żeby zakrzyczeć to co nie wygodne. Teraz będzie rozpisywanie swoich osobistych spostrzeżeń ??? Oby nie. Ja piszę z doświadczenia. Mam elektryka z przekładniowym silnikiem od dwóch lat. Jeździłem na wielu fabrycznych i ulepach. Dla starszej osoby, czyli ktoś kto chce jeździć a nie zmieniać napędu co chwilę, najlepszy mały silnik w kole i niewielka bateria. Pasuje taka odpowiedź? A przykład dałem sąsiada, któremu udzielam różnych porad rowerowych. Jak wiesz coś o silnikach centralnych to spoko, ale jak o innych nie wiesz nic to się nie wypowiadaj. Cytuj
XC100S Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu Widzisz gdzie jest silnik w tych rowerach ??? Przy silniku w kole czym niższa moc w sensie Nm tym mniejszy problem. Rusza i jedzie „płynnie”. Czym więcej mocy zaczyna szarpać itp. Tu zawsze jest stosowany czujnik kadencji, obrotów. Tryby ograniczają tylko do jakiej prędkości ma wspomagać a wspomaga zawsze pełną swoją mocą. Drugie rozwiązanie przy silniku w kole to użycie w korbie obu czujników. Kadencji i momentu. Wtedy mamy jazdę prawie jak przy silniku centralnym. Silnik już nie daje pełnej mocy na każdym trybie i poprzez czujnik momentu, nacisku na pedały, dozuje moc od potrzeby. Lepszym rozwiązaniem jest silnik centralny bo ma wszystkie czujniki i jego siła jest przekazywana jeszcze poprzez przerzutkę na kasetę i dopiero na koło. Można być zadowolonym z tego co się ma ale trzeba też wiedzieć że jednak jest coś lepszego. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.