[zrzeszenie hodowców chomika] mielenie kołowrotka

[pecio]

Się właśnie przejechałem w realu z rana ........ na pupie.  Nawet kilometra nie zrobiłem  i gołoledź na zakręcie mnie pokonała.  Wróciłem  na piechotę  i  przepraszam się chomikiem.

[szajbna]

U mnie też miejscami mocno zmroziło asfalt, jak wierzyć pogodynce to po 7 marca temperatura ma skoczyć mocno do góry, na razie trzeba przeczekać.

 

[pecio]

@spidelli @nctrns  spokojnie 😁..... to była kontrolowana jazda figurowa SPD na lodzie.  Jak  rzuciło  kołem  od razu zrobiłem podpórkę aby potem płynnie 😁 przejść  do dwunożnego telemarku 😉dzierżąc rower a raczej kierownika w dłoni.   Na końcówce mnie obróciło  w wyniku czego nie ustałem i w subtelny sposób przyziemiłem na tylnym airbagu.  Zero strat materiałowo - sprzętowych.

Na chomiku dziś stoczyłem nierówną walkę z Helmutem  pękło 37 km.

@szajba u mnie w nocy i nad ranem  mróz. Ale potem  w południe  termometr się buja na  plus dyszce.

Oczywiście szczekam na wieczorną ustawkę 😇

Edytowane 25 Lutego przez pecio

[szajbna]

@pecio dobrze ze bez strat wyszło, nic nie wkurza bardziej jak niepotrzebna kontuzja

[spidelli]

Uszkodzony rower wkurza bardziej 😁

Ja wciąż na prawym boku spać nie mogę bo bark się odzywa ale wózka przerzutki bardziej żal 🤣

[pecio]

Najbardziej boli pierwszy szlif bajka.  Potem za kolejnym stwierdzasz  , że rany dodają maszynie splendoru.🤣

[nctrns]

Mnie wzięło jakieś choróbsko, także na razie przerwa nawet od chomika

[pecio]

@nctrns zanim @spidelli ogłosi  dzisiejszy "termin " Wielkiej Pardubickiej  to mnie też może dosięgnąć   choroba.............. choroba alkoholowa 😁 Medytuję z paulińskim mnichem 😉

[spidelli]

@pecio nie czekaj, ja dopiero wszedłem do chałupy ale muszę baterie wymienić w czujnikach, bo mi licznik piszczy co chwilę  Trochę mi zejdzie, chyba sobie skończę jeziora dziś.

Można się potem ustawić na coś w tym stylu, np.

Mild Mallorca | ROUVY 

albo:

IRONMAN 20 | ROUVY << to nawet fajne 4x po 20 km

A w niedzielę coś dłuższego z podziwianiem krajobrazu  

[pecio]

To może -

[spidelli]

@pecio

jak poczekasz 10 min to ok  

[pecio]

Ok.  Dziś powoziłem bryczką jak aniołek  z fresków Michelangelo .  Dzięki za jazdę.

Edytowane 25 Lutego przez pecio

[spidelli]

@pecio Dzięki, najważniejsze, że nas baba nie dogoniła. Amen  

Czy Can_sensa_bale to ktoś od nas? Bo chce się kumplować na Rouvy  

[pecio]

Z awatara wyglądasz jak Limahl  to się nie dziw ,że jakaś balerina  zabujała  się w Tobie. 🤣 

Edytowane 25 Lutego przez pecio

[spidelli]

Nie Limahl, autentyczny czesky fotbalist ale nie pamiętam imena 🤣

Ani czisła

Ale trykot je Hansy Rostock

[pecio]

@Zdenek_Smetana z Hansy Rostock    wyprowadzasz chomika na siku dzisiaj ?

[spidelli]

@pecio Nie, mam przeciążenie wg zegarka. A tak bardziej serio, to odwodniłem się wczoraj, głowa mnie boli cały dzień, odpuszczam. Szukam klamotów do Cortiny.

 

Jutro pączki możemy pospalać  

[pecio]

Ok.Spokojnie .

Jakby to zegarek Garmina powiedział  uwierzyłbym , Polarowi nie ufam. 🤣

[spidelli]

Co by nie mówić, to sporo osób uważa, że mimo wielu przewag Garmina, Nighty Recharge jest lepsze od Body Battery  

 

A dziś jemy pączki bez patrzenia na rączki, czy wskazania zegarów, żremy bez umiaru  

To może od lewej do prawej po kolei?

W niedzielę można coś większego ewentualnie wrzucić, a w tygodniu dokończyć. Albo plan minimum - zrobić powyższe wyzwanie...

[pecio]

@spidelli skoro napisałeś , że dziś spalamy pączki  to trzymam za słowo........

Wygląda , że musimy zrobić 100 km i 3000m w pionie ze średnią 40+.    🤣

A dziś będę mógł koło 19 bo od 12 -18 mam "sesję terenową" (wyjazdowa robótka ). Może być od lewej do prawej.

[spidelli]

Są pierwsze przymiarki (+30 km i +1000 m w porównaniu z 2024):

[pecio]

Czyli jeżeli mnie szare komórki nie mamią  szykuje się powtórka z rozrywki ?  Kiedy mniej więcej  ?  Może  pojechałbym na przyczepkę tą traskę bo i tak będę operował w tamtym rejonie.

[ernorator]

8 godzin temu, spidelli napisał:

Co by nie mówić, to sporo osób uważa, że mimo wielu przewag Garmina, Nighty Recharge jest lepsze od Body Battery  

 

A dziś jemy pączki bez patrzenia na rączki, czy wskazania zegarów, żremy bez umiaru  

To może od lewej do prawej po kolei?

W niedzielę można coś większego ewentualnie wrzucić, a w tygodniu dokończyć. Albo plan minimum - zrobić powyższe wyzwanie...

Nie da się w jeden dzień schudnąć....nie da się w jeden dzień utyć. Pod warunkiem, że to tłusty czwartek a nie marzec. 

[spidelli]

@pecio 30 sierpnia jest dzień dla rowerzystów. Wczoraj padło hasło, żeby pojechać to samo ale w drugą stronę czyli 48 zakrętów w dół.

A za chwilę byl już wariant z Bormio 😎

[pecio]

E tam dzień dla rowerzystów....... o każdej porze dnia i nocy można jechać z wyłączeniem zimy.  Ja wcześniej  będę się bujał. Zresztą w dni bez rowerzystów jest spokojniej , mi "Harleye" nie przeszkadzają.