Skocz do zawartości

[weekend] kto chętny na pojeżdżenie w okol. Poznania?


aldona

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ooooo widzę górki tam były:D A jak się tam dostać? :devil:

 

My dojechaliśmy pociągiem osobowym z Poznania. Jedzie się godzinę, można w tym czasie zjeść śniadanie i poczytać przewodnik po Puszczy Noteckiej :-)

Napisano

co z czwartkowym nierowerowym treningiem nocnym? są jacyś chętni? na pewno bedą dobre napoje wzmacniające ciało i umysł

Napisano

eee to se dajmy spokój, umówimy się jeszcze na inny termin, bo mi też okazało się że średnio pasuje chociaż przyszedłbym mimo to:)

Napisano

no to idealnie sie spyknelismy, bo mi tez dzisiaj nie bardzo pasowalo ;)

 

snuffi co to za dzieciak tam koło Ciebie stoi z takimi wieśniackimi słuchawkami na szyi na tym zdjeciu z sygnaturki?

Napisano
Nie wiem jak Wy, ale my dzisiaj sporo pojeździliśmy. Wybraliśmy się na najtrudniejszy szlak Puszczy Noteckiej, a jak było to możecie obejrzeć tutaj:

 

http://www.genetyk.com/20080217/index.html

 

Było cudnie :). Puszcza Notecka ze swoimi obrośniętymi mchami pagórkami jest bardzo malownicza. Mimo, że w nocy przed naszym rajdem nieco przymroziło, piaski trochę dały w kość. Przypuszczam, że wiele ścieżek latem robi się tam kompletnie nieprzejezdnych. Popełniliśmy jakieś 65 km, z czego 90% po terenie. Szlak nie był może łatwy, ale piękne widoki rekompensowały nam wszystkie trudy. Świetnie się bawiliśmy, oby więcej takich rajdów :P

Napisano

kto żyw na konia!....

 

Państwo pozwolą, że takim zawołaniem rozpocznę mobilizację towarzyską kolejnego sezonu :)

 

zatem kto z Panstwa kto- ma ochote

na rower wybrac sie w sobote??

 

kierunkowo - proponuję wschodnie rejony- wyjazd kierunek Pobiedziska i jakiś sprytny powrót z kierunku północno wschodniego przez puszczę, tudzież jej skrajem. taki lutowy lajtowy melanż...

 

dla zainteresowanych - dzień: sobota; proponowane miejsce zbiórki: tablica na Malcie (jak zawsze, od ubiegłego roku :] ta z planem terenu przy starcie) czas: godz.10:40

 

to jak będzie? :) do zobaczenia, mam nadzieję!!! :)

Napisano
dzień: sobota; proponowane miejsce zbiórki: tablica na Malcie (jak zawsze, od ubiegłego roku :] ta z planem terenu przy starcie) czas: godz.10:40

 

Sobota, 10:40 - właśnie czytam tego posta :)

 

No to miłego jeżdżenia, my jutro atakujemy Łysą Górę koło Żerkowa. Będzie dużo szybkich zjazdów. Może przy okazji wzbogacę wykresami i zdjęciami ten dział mojej bazy podjazów:

 

http://www.cyklista.ovh.org/zerkow.html :)

Napisano

10:40 dziś pod tablicą to była tylko kałuża niewielka :) noi ja :)

 

mimo, że wiosna zastartowała jakiś miesiąc temu, a ta astronomiczna już za miesiąc; sezon 2007, nawet zdaniem

kontuzjowanych - jak ja-nigdy się nie skończył... to sezon 2008,jak wynika z dzisiejszej zbiórki:), jeszcze nie wystartował..

 

ok ok można na wiatr zgonić! :) luz! trochę wiało, na paralotnie to nawet za bardzo trochę, być może na lutowy rower też.

całkiem przyjemnie było i momentami zabawnie bezradnie - jak to pod wiatr, i bosko beztrosko gdy wiatr w plecy :)

 

panie podjazdy ;)

okolice parku żerkowsko-czeszewskiego troszkę znam i łysą też trochę - kilka zacnych prędkości można rozwinąć na zjazdach - jeżeli ktoś mierzy, bo ja nie :) bardo przyjemne okolice!!

 

niemniej-mam nadzieję, że i u Was -piękna sobota była! pozdrowienia!

 

a jutro to chyba z growi rowi się przejadę ;)

Napisano

okolice parku żerkowsko-czeszewskiego troszkę znam i łysą też trochę - kilka zacnych prędkości można rozwinąć na zjazdach - jeżeli ktoś mierzy, bo ja nie :D bardo przyjemne okolice!!

Też tam byłem, ale jeszcze w czasach przed-sprzętowych :D

 

Głównie chodzi mi o rozpoznanie całego Wału Żerkowskiego i doliny Warty. Na nizinny rekord prędkości nie będzie jutro warunków - potrzebny byłby silny wiatr południowy. Chyba, że znajdzie się parę osób w peletonie co podciągną z korby do 70 km/h a ja za nimi się powiozę i w kluczowym momencie odpowiednio złożę dokładając kolejne 5 km/h :confused:

 

a jutro to chyba z growi rowi się przejadę :D

jak chcesz, - a na pewno lepiej mieć wybór kilku opcji niż bezskutecznie namawiać ludzi na wyjazd i w efekcie jechać samemu jak to dzisiaj miałaś okazję doświadczyć :P Co nie zmienia faktu, że samotne wycieczki mają swój klimat :P

Napisano

taaa... o klimacie moich samotnych wycieczek możecie przeczytac w temacie o kaskach, post Pikpoka...

horror w którym Twoja kobieta wie ze coś ci się stało, ale nie wie gdzie jesteś i nie może ci pomóc

 

jak długą wycieczkę jutro planujecie?

Napisano

No wiatr przeżyłyśmy przecie już większy Pani Aldono :D(chyba? był dziś wiekszy niż WTEDY? no nie wierzę...:D)

Przykro mi, że dzisiaj wyszlo jak wyszło - ajm sory, żem nawaliła ale taki juz dzis wiewiórczy los. Jutro chcę tez z Growi, wiec do zobaczenia.

Napisano

podjazdy-dziękuję za zaproszenie.

growi rowi :P dziękuję za super, jak zawsze!, wypad :) coś koło 70 dziś wykręciliśmy po wpn. można było się pobawić :))

 

na następną sobotę też pewnie się coś wyszykuje - zapraszam już dziś!

pozdrowienia!

 

pani wiewiórko- mocniej niż wtedy przed Tucznem nie wiało, ale taki samotny wiatr to się człowiekowi w głowie potęguje ;)

Napisano

ta jest Pani Aldono, wtedy wlaściwie było bardzo zabawnie przez ten wicher. No i zawsze ta osłonka w postaci plecków na wymiankę.

A dziś fajnie było, tyle że wydaje mi się że gadalam bez ustanku. Mi wyszlo 81 km. Ale byla pogoda, to w lutym jest zatrważające i nienormalne :yes:

Napisano

My czyli Growi też dziękujemy wszystkim gościom za wspólnie spędzoną niedzielę i zapraszamy na następny wypadzik, info www.growi.lua.pl/forum/. Dp zobaczenia

Napisano

Ehem ehem na forum tak nic nie znalazłem wiec, proszę o jakąś godzinę, miejsce kierunek, ilość km

Milo by było gdyby był jakiś lajt bo ja po pościemnianej zimie i po złożeniu 2tyg temu roweru z moją kondycją jestem nie teges :)

Napisano
A dziś fajnie było, tyle że wydaje mi się że gadalam bez ustanku. Mi wyszlo 81 km. Ale byla pogoda, to w lutym jest zatrważające i nienormalne :D

Potwierdzam, my czyli AKTR Cyklista wybraliśmy się w niedzielę na rekonesans Szwajcarii Żerkowskiej i mieliśmy okazję opalać się przy +18 na rynku w Żerkowie. A pojechaliśmy do samiutkiego Żerkowa po wodę - tak, skończyła się woda w bidonach, bukłakach, kamelbakach i wszelkich innych naczyniach. A jak ładnie ptaszki śpiewały w uroczysku nad Wartą - posłuchaliśmy je kiedy już uporaliśmy się z górkami i zjechaliśmy na dół :)

Wiosenne ocieplenie zaowocowało skokiem frekwencji - parę osób odkurzyło rowery z pająków i razem była nas cała dziewiątka. Tereny tak ładne, że musiałem pożyczać drugą gigową kartę do aparatu. Właśnie przegrywam jej zawartość. Foty wkrótce... Pagórki już:

http://www.genetyk.com/24022008.jpg

 

 

no i 3 tygodnie deszczu, wichur, a potem śniegu i zimy ^_^

Napisano

AKTR Cyklista?

 

Heh, jestem zasubskrybowany na waszą listę i zawsze w czwartek/piątek dostaję maila z planowaną wycieczką na najbliższy weekend. Subskrybcję mam już prawie 2 lata i jeszcze nigdzie z wami nie pojechałem :/. Bo ja w weekendy to krucho...

 

A te wichury to na poważnie? Niedobrze ^_^

Napisano

sobotnie zaproszenie dla tych, dla których rower to możliwości!! bez ograniczeń;

na odległość od domu, na niezweryfikowane możliwości dwóch kółek,na przewyższenia, na wakacyjny pomysł...

na wieloletnią fascynaję tym co blisko i niemalże o kilkatysięcy km za daleko, bądź za wysoko :)

każdy pomysł jest dobry, a każde wrażenie to inspiracja :)

jutro w kinie Rialto pokaz slajdów podróżniczych: http://www.terra.waw.pl/slajdy/terraincognita.html

 

a w niedzielę: zbiórka wg Growi Rowi ;) Malta Źródełko, godz. 10:00 - jedziemy obejrzeć śnieżyce w Śnieżycowym Raju. może nie 5000 n.p.m., ale interesująco i zdecydowanie bliżej. i podobno wiać będzie :)

 

no risk, no fun ;)

do zobaczenia!

Napisano

Prognozy nie są zachęcające... Na onecie piszą coś o orkanie :). Niemniej jeśli zdecydujecie się pojechać, życzę udanej wycieczki, na pewno pełnej wrażeń :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...