Kryniu Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Melduję Pani Wiewiórko ,że weekend wolny -oprócz sobotniego meczyku Lecha .Poza tym najprawdopodobniej jestem w 100% do dyspozycji czyli sobota -do późnego popołudnia i niedziela w całości.Pisząc: "poważniejsza" wycieczka miałem na myśli jakąś "grubszą setkę" raczej , aby wrócić do formy sprzed urlopu i być gotowym na 200 potrzebuję jeszcze jakichś 2 tygodni tak myślę...- więc do brzegu - I'm ready to go-doesn't matter where and when...ale najważniejsze z kim hehehehe Jedynie chyba pogoda może nam sprawić niemiłą niespodziankę,ale bądźmy dobrej myśli.Sugerowałbym wycieczkę w kierunku północnym ze względu na powrót "z wiatrem" - pomny doświadczeń moich,Marpna i Dydyma z zeszłego weekendu
Dydym Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Witam W sobotę niestety idę do pracy, natomiast niedziele mam zaplanowaną na wycieczkę rowerową ze znajomymi Czekam na propozycje niedzielnych szaleństw Pozdrawiam
jędrek107 Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 No witajcie w czasie wakacji ,ja jestem po i przed urlopem dziękuję za zdjęcia z Rumuni , gwoli informacji Grzesiu na jakiś czas jest wyłączony z rowerowania a ja pojawię się pod koniec sierpnia i nie więcej niż na 100 (taki wiek) pozdrawiam wszystkich trochę mi się za wami cni specjalne pozdrowienia dla Dejota bo on od nas daleko (ciało na wschodzie a serce w Poznaniu pięknie)no i kierowniczki strach z wami jechać epa po rumuni pewnie taka że jak zdjełyście sakwy to dopiro po setce zaczynacie czuć że jeżdzicie, chyba że w niedzielę zrobicie jakiś lajt to może się podłapię papaśku
aldona Napisano 9 Sierpnia 2007 Autor Napisano 9 Sierpnia 2007 tradycyjnie już. w temacie weekendu i roweru sobota-u mnie dzień z tych prywatnych-więc do wiewiórki uderzać po szczegóły przelotu! jeżeli chodzi o niedzielę - proponuję przejazd nad jezioro Bytyńskie. trasa dojazdowa: Kiekrz, Rokietnica, Kaźmierz. trasa powrotna - do ustalenia i przedyskutowania -przygotowana w wersji krótszej i dłuższej. !Jędrek!-daj się skusić! na miejsce zbiórki proponuję Most Teatralny/skrzyżowanie z Roosevelta; godz.10:15. chyba będzie dobrze i optymalnie dla wszystkich ps. nasz kolega dejot ma dziś urodzinki to co? tysięcy tysięcy przejechanych kilometrów, megaciekawych tras i hurraoptymistycznych ludzi na drodze! zdrówka, powodzenia i czego tam jeszcze!!! noi żeby amstaff był posłuszny urodzinowe uściski z wielkopolski!!! pozdrowienia i do zobaczenia!
martwa wiewiórka Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 no to wszystko jasne co do niedzieli:) jezioro Bytyńskie i Bytyńskie Brzęki;) a co do soboty - jak widac na razie tylko Kryniu i ja mamy czas - w takim razie - ja zdecydowana jestem jechać - tylko nie wiem gdzie - jeszcze:) Kryniu, moze co wymyslisz? Mam jakaś kompletnie wyczyszczone z pomyslów wycieczkowych mózgowie - ale moge sie ewentualnie sprężyć i przejrzeć te kupkę map... Czy ktos jeszcze sobotą zainteresowany?
aldona Napisano 9 Sierpnia 2007 Autor Napisano 9 Sierpnia 2007 ps2.a jeszcze coś doczytałam . pisząc o dotarciu do Ostrowca ubiegłego weekendu, rzecz jasna , wiewiórka miała na myśli Ostrów Wlkp. bez obaw. w jeden weekend jednak cięzko by nam było dotrzeć rowerami do Ostrowca Świętokrzyskiego pozdrowienia!
Kryniu Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 ja zdecydowana jestem jechać - tylko nie wiem gdzie - jeszcze:)Kryniu, moze co wymyslisz? Mam jakaś kompletnie wyczyszczone z pomyslów wycieczkowych mózgowie - ale moge sie ewentualnie sprężyć i przejrzeć te kupkę map... Czy ktos jeszcze sobotą zainteresowany? Po obejrzeniu prognoz nieco się obawiam ,aby pogoda w sobotę nas nie pogodziła ,co do niedzieli raczej powinno być OK . Ania,jeżeli nie będzie nas więcej na sobotę to pójdziemy na zupełny żywioł hehehehe -byle na północ....- ale mapy weź - tak na wszelki..... P.S. Jacek - wsiewo haroszewo z dniom rażdienia- kak gawariat francuzy hehehehe- wszystkiego co tylko sobie życzysz- najlepsze nie musi być !
nikodem Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 hmm Kiekrz to moje rejony a jak do niego dojeżdżacie? przez Strzeszynek? Czy od strony Smochowic? Mam nadzieje, że pogoda dopisze , bo ostatnio była klapa :/ a jak jedziecie do Kazimierza, asfaltami?
rekin5551 Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 halloo ewrybady wróciłem z nad Bałtyku 200km pekło i rekord predkosci nowy co do tej niedzielnej wyprawy wstepnie pisze sie na nia pozdrower nad morzem jezdzic z wmordewind'em to jest sajgon
martwa wiewiórka Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 z Ostrowcem coś mi się jak zwykle popirniczyło:) ale - hehehe -wsjo przed nami;) Kryniu - okej - to jak, umawiamy się w sobote gdzieś na tej polance nad jeziorem Swarzedzkim? Mozemy zrobic tak - że wstepnie - godz. 9.30 stawię sie w sobotę w okolicach źródełka na Malcie - (tam o ile kto bedzie chciał z Poznania - niech dojedzie) Stamtąd na te polankę nad jez. Swarzedzkim - tam sie z Kryniem spotkamy i potem na północ;) Mapy wezmę Jezeli pogoda bedzie bardzo bardzo niesprzyjajaca -burza i chmur oberwanie na przykład i inne jakies kataklizmy - zdzwonimy sie odwoławczo (odpukać)
nikodem Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 hmm ja wstępnie pisze się na niedzielę byle pogoda dopisała tylko wiecie, dla mnie Most Teatralny/skrzyżowanie z Roosevelta jest tak jak by niezbyt logicznym miejscem :/ już prędzej gdzieś w Kiekrzu, koło J. Strzeszyńskiego lub czegoś bardziej w tej okolicy
rekin5551 Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 bo blizej ciebie nikodem nie mi ta krzyzowka pasuje i to baardzo
Kryniu Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 Ania , ja dojadę na 9.30 na Maltę i tam się spotkajmy - zobaczymy co dalej - gdyby pogoda była nie teges to mój numer masz - zdzwonimy się powiedzmy przed 9 i ustalimy . A co do ewentualnej trasy to z pewnością jakiś kompromis wypracujemy-oby jutro pogoda znośna była bo w Swarzędzu własnie zaczyna grzmieć -pozz
martwa wiewiórka Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 u mnie też grzmiało, a nawet popadało:) jednak mam nadzieję że jutro pogoda wyluzuje, jakby co - dzwonię. Nikodem, w razie gdybys chciał jechac w niedziele - dalam Ci tel. na prywatna wiadomosc - odezwij sie, to zgarniemy Cie w Kiekrzu albo i nad Strzeszyńskim, ino daj znać. Nie mieszajmy z miejscem spotkania:)
nikodem Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 dziękuje wiewiórko wszystko ustalone do zobaczenia, mam nadzieje, że nie będzie padać
rekin5551 Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 czyli jak jedziemy ? gdzie sie spotykamy ? i o ktorej niech mi ktos kto jedzie napisze na priv nr koma np. wiewiorka
jędrek107 Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 No widzę że w "naszym" temacie ruch się zrobił że hej Kryniu dzięki za pamięć ja z wami pojadę dopiero po wakacjach chyba że jakimś cudem uda mi się wyskoczyć w niedzielę ale nic nie obiecuję trzymajcie się ciepło i nie chorujcie.
nikodem Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 z tym chorowanie sprawa gorsza :/ po raz pierwszy w życiu ewidentnie jestem na coś uczulony puchnę i wychodzi mi wysypka :/ już skierowanie do alergologa mam więc wszystko się wyjaśni
martwa wiewiórka Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 to jeszcze raz powtórze dla rekina bo sie chyba chłopak pogubił sobota: 9.30, źródełko Malta - kierunek - północny, cholera wie gdzie;) niedziela 10.15 Most Teatralny/skrzyżowanie z Roosevelta, jedziemy nad jez. Bytyńskie czy juz jasne? wiecej razy nie napisze:) jedrek, spróbuj, spróbuj....a nikodem niech wysypke wyleczy:)
rekin5551 Napisano 10 Sierpnia 2007 Napisano 10 Sierpnia 2007 okej wszystko juz clear na 95% w niedziele z Wami jade te 5% to pogoda
Kryniu Napisano 11 Sierpnia 2007 Napisano 11 Sierpnia 2007 Z racji kronikarskiego odnotowania oznajmiam ,iż dzisiejsza wycieczka odbyła się ,a jakże-w squadzie mocno okrojonym - : Ania-Wiewiórka i ja , pomimo niepomyślnych prognoz pogoda okazała się dla nas łaskawa , a po południu nawet była okazja do uzupełnienia letniej opalenizny.Cel: Puszcza Zielonka i okolice;) miejscami mocno błotniście i terenowo.Po drodze odnotowano obecność zwierzyny leśnej zarówno żywej jak i martwej , ale i tak najlepsze okazały się przydrożne jabłka w Kostrzyniu Wynik w okolicach 110 km myślę ,że jak najbardziej satysfakcjonujący zważywszy na wszechobecną dziś duchotę a co za tym idzie hektolitry potu jakie z nas spływały. Rowery i ciuchy do prania -pozz i do zobaczenia
martwa wiewiórka Napisano 11 Sierpnia 2007 Napisano 11 Sierpnia 2007 ależesmy sie zgrali - właśnie włączyłam komputer żeby tez cos kronikarskiego napisać ja ciuchy i siebie juz wypralam - nawet nie wiedziałam że az tyle błota mam na sobie;) nawet torebka biodrowa mi sie zabłociła Dzisiejsza wycieczkę nazwałabym "stówką znienacka" (zreszta chyba taka nazwa padla;)...bo jakos na początku planowalismy tak tylko troszkę się przejechać...a potem troszke dalej...i może jeszcze kawałeczek:) i tak z planowanej lajcikowej przejażdżki zrobiła sie ubłocona stówka znienacka:) z jedną niegroźna glebą w moim wykonaniu;) Ze zwierzyny to faktycznie widzielismy sarenki oraz rozjechaną na placek wiewiórkę sztuk jeden oraz wiewiórkę żywa sztuk jeden i moze nawet cos jeszcze, ale mi z głowy wyleciało:) a najlepsze faktycznie były jabłka w Kostrzyniu:) Dzieki, Kryniu za towarzystwo pozdrowienia, i do zobaczenia jutro:)
nikodem Napisano 11 Sierpnia 2007 Napisano 11 Sierpnia 2007 jestem niestety w niezbyt dobrej dyspozycji więc pojadę tak na 3h z wami a jedzie też mój tata
martwa wiewiórka Napisano 12 Sierpnia 2007 Napisano 12 Sierpnia 2007 odnotuje kronikarsko, że: wycieczka sie odbyła w składzie: Aldonka, Olek, Dydym i ja - reszta z przyczyn pogodowych/samopoczuciowych/inne spasowała:) i niepotrzebnie: deszcz nas jakoś nie przydybał składowi poznanskiemu stukneło ok. 120 km - cześć trasy byla zabawna czyli terenowa, łącznie z terenem nieprzejściowo-cmentarno-zaroślowo-akacjowym, gdzie zaprowadził nas pewien tubylec z żyłką przewodnika;) wydawało mi sie,że jakoś za szybko jedziemy;) moze to spadek kondycji, albo co? wniosek wyciągniety z dzisiejszej wycieczki - nie ufac mapom;) - w miejscu gdzie wg mapy powinen byc szlak rowerowy, w ogóle go nie było;) zapewne mapa powiatu szamotulskiego jest z niedalekiej bądź dalekiej przyszłości zwierzęta napotkane: sarenki oraz wiewiórka-wariatka-śmigajka w formie jak najbardziej żywej:) oraz pies-agresor który za obiekt ataku wybrał sobie mnie do nastepnego razu:)
Kryniu Napisano 12 Sierpnia 2007 Napisano 12 Sierpnia 2007 reszta z przyczyn pogodowych/samopoczuciowych/inne spasowała:)i niepotrzebnie: deszcz nas jakoś nie przydybał Powiem krótko - my fault i sypie swoje siwe włosy popiołem hehehehe - zdryfiłem i bardzo żałowałem,że pomimo deszczu nie ruszyłem - w końcu i tak około południa wsiadłem na rower i pobawiłem się w "maltańskiego" rowerzystę wniosek wyciągniety z dzisiejszej wycieczki - nie ufac mapom;) - w miejscu gdzie wg mapy powinen byc szlak rowerowy, w ogóle go nie było;) do nastepnego razu:) pisałem o tym kilka postów wyżej ,te mapy ,którymi większość z nas dysponuje możemy sobie wsadzić w !@#$% ! po prostu
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.